Artykuł jest śmieszny. Czego o grze nie wiadomo?? wiadomo jaka jest historia, uniwersum, rodzaj gry, rodzaj zadań,rodzaj gameplayu, muzyka, szata graficzna, kilka questów poznaliśmy. Czego chcieć więcej,czego ważnego nie wiemy?? udostępniono sporo zajawek, na głowne danie bedzie sama gra! i dobrze że zostają niedopowiedzenia, gracze sami odkryją. Nie przypominam sobie żadnego większego studia które przed premierą udostępniłoby około 2 h gameplay!
Mam ten sam problem z Cyberpunkiem. Premiera (teoretycznie) już niebawem, gra (licząc wszystkie restarty i pre-produkcję) powstaje już dobre 8 lat, a ostatni udostępniony publicznie zapis rozgrywki (zdaniem CDP już mocno nieaktualny), pochodzi sprzed kilku miesięcy. Może gdyby Cyberpunk całkowicie zniknął z radaru (jak np. Skull and Bones od Ubi) to nie byłoby aż takiego problemu, ale ten zalew merchu faktycznie irytuje, bo to takie sprzedawanie kota w worku i dosyć bezczelne monetyzowanie hype'u, zbudowanego głównie na zaufaniu.
Jak napisał T_bone, nie brakuje marek, które już odniosły ogromny sukces, a gadżetów z nimi związanych nie ma wcale albo prawie wcale. CP2077 nie osiągnął jeszcze niczego (i w zasadzie może się okazać porażką), a już można kupić tonę związanego z nim badziewia. Rozumiem chęć zarobku, ale we mnie wywołuje to niesmak.
No ale już prawie czerwiec i prawdziwa kampania marketingowa CP ma niebawem ruszyć. Oby tylko podołali.
Walenie w twarz merchem mnie nie dziwi nawet. Ale muszę przyznać, że gdzieś się CDPR zagubił, bo wiemy wszystko naokoło, a niewiele o samej grze. Próbek głosu nie ma, wymagań nie ma, samych materiałów jest wciąż niewiele. Mam nadzieję, że dużo pokażą na evencie w czerwcu, bo w przeciwnym wypadku będę dość niepewnie spoglądał na premierę cyberpunka.
Zawsze można po prostu na spokojnie poczekać do premiery i nie zamawiać preordera ....szok prawda ?
Wymagania do Wiedźmina 3 były podane kilka miesięcy przed premierą, dokładnie w styczniu a gra miała premierę w maju.
Jeśli chodzi o CP2077 to pewnie podadzą na Night City Wire, tam też ma być nowy gameplay z najnowszej wersji gry, mają też pokazać wersję na Xbox Series X.
Ja tylko czekam na żale tych wszystkich, którzy wyobrażają sobie nie wiadomo jakie cuda na kiju, ale okaże się, że gra nie spełni ich oczekiwań.
Z tego co słyszałem Cyberpunk jest mocno rozczarowującą grą
CDPR ma mały problem. Jeżeli teraz zrobią coś złego w kwestii marketingowej(walną mikro czy coś) to odczują to bardziej niż inny deweloper. Garniaki widzą te miliardy dolarów z GTA V. Na pewno będą iść w tę stronę z Cyberpunkiem Online.
Wolę namacalne zabawki niż mikropłatności w grach.
Jak by tak każdy wydawca poszedł w tę stronę to niektóre gry były by o wiele lepsze. Do tego możliwość postawienia figurki ze swoją ulubioną postacią na półce.
Już był hype na wymagania rozbudowanego RDR2. Szybko wszyscy zapomnieli...
A któż tak może pisać, jakby nie liczył się z nikim i niczym? Obrażać Redów i Kojimę?
Nigdy nie miałem tak dziwnych i odmiennych uczuć związanych z grą.
Z tyłu głowy mam ze W3 był grą wybitną jednak nie bez wad.
Z drugiej strony te gameplay'e cyberpunka mnie totalnie nie przekonują w przeciwenstwie do takiego Ghost of Tsushima.
Co do artykułu o ile jestem w stanie zrozumieć autora i jego obawy o tyle nie rozumiem konieczności napisania tego artykułu, wg mnie jest to kopia co drugiego postu na reddicie.
Pomijając moje odczucia odnośnie słuszności tekstu to nie zgadzam się ze stwierdzeniem: "Przyznam, że Johnny Silverhand jest najciekawszy: ma twarz Keanu Reevesa i był w kapeli." Lore tej postaci zostało przedstawione w papierowej edycji cyberpunka (na wiki można znaleźć dość rozbudowany opis tej postaci) i uważam że sprowadzanie jej do tego, że wygląda jak Reeves i był kapeli jest odrobinę nie sprawiedliwe w stosunku do tego jakie informacje możemy znaleźć.
Co do samej akcji marketingowej gry to powoli zaczyna się rozkręcać, dostaliśmy gameplay dostaliśmy grafiki z gry, dostaliśmy loga i krótkie opisy organizacji a także kilka interaktywnych mini gier skupionych w koło popularnego w swerze IT formatu CTF (capture the flag). Dziś mamy pierwszy czerwca więc jeszcze ponad 100 dni do premiery myślę, że niebawem poznamy wymagania gry a i związana z grą akcja marketingowa nabierze tempa. Jeżeli mnie pamięć nie myli to redzi obiecali dużą akcję marketingową, jeżeli wierzyć temu to nie mogą jej prowadzić przez pół roku bo nikt nie ma na to kasy, moim zdaniem lepiej zrobić krótką ale solidną kampanię.
80 GB na ps4. To już było wiadomo dawno odkąd można było kupić grę na ps store
Wymagania Cybera są już praktycznie znane, jeśli ktoś ma kompa na którym komfortowo grał w RDR2 i nie mówię tutaj o ultra w 4k tylko normalnym full hd i wysokich ustawieniach może spać spokojnie. RDR2 to w chwili obecnej najlepszy benchmark dla pecetów i założe się,że wymagania będą zbliżone lub mniejsze niż wymagania RDR
Będzie tak jak z wiedźminem. Na początku graczy trzymają na głodzie, a 3 miesiące przed premierą do samej premiery artykuły w prasie branżowej będą wręcz srały cyberpunkiem, codziennie będzie jakiś "nowy news".
Ja nie mam żadnych oczekiwań co do tej gry będzie dobra zagram będzie klops lub bugi nie zagram proste.
To całkowicie inna gra niż wiedźminy. Gdyby to było w średniowieczu jakoś wplecione to bym się już jarał ale przyszłość to zbyt dziwny dla mnie klimat w grach by na cokolwiek extra liczyć, jakoś nie czuję tego. Wolę ducha przeszłości.
Nie bardzo rozumiem o co całe halo? Znam wymagania od połowy zeszłego roku.
Johnny! Co ci się stało z nogą?!
Szczerze to Wiedźmin 3 był zabugowany i słaby na premierę. Wiele questów nie można było skończyć, płotka wyczyniała co chciała, fizyka martwych ciał wariowała jak szalona, a sam personalnie miałem problem już z głupią instalacją gry, która po prostu za ciula nie chciała się odpalić.
CD Projekt Red nie wygrał zaufania i miłości fanów od tego, że wypuszczają gry jak Rockstar (przynajmniej na konsole, bo z PCtami już nie mają tyle szczęscia), tylko tego, jak wspierają grę po premierze.
Jeżeli fabuła Cyberpunka i główne mechaniki będą minimalnie dobre, to wsparcie po premierze, darmowe DLC i duże dodatki kompletnie wymarzą ludziom ewentualne złe wspomnienia z nieudanego początku.
W maju 2015 roku filmiki z Wiedźmina przedstawiające rozgrywke poza głównym kanałem Redów miało średnio pół na pół łapek w górę i dół.
Dzisiaj 3 Wiedźmin 3 najlepszy jest otaczany przez niektórych niemal tak dużym kultem jednostki jak papież polak.
Trzeba też zauważyć, że większość tych figurek, Funkosów i innych śmieci wyszła blisko poprzedniej daty premiery gry. Dużo ludzi, też z resztą zdziwionych, sugerowało, że Czerwoni tego nie przewidzieli, zesrali się i musieli wypuścić ten "stuff" przed premierowo.
Zgodzę się, że wołał bym o wiele większy nacisk na samą grę, przedstawienie elementów do dzisiaj ledwo wspomnianych, pokazanie więcej świata.
Tak, by ludzie, którzy zakupili lub którzy planują zakup Cyberpunk mogli być w 100% pewni, że dokonali właściwej decyzji.
Możliwe, że to się teraz zmieni, bo wszystko wskazuje na to, że wchodzimy w ostatnią fazę marketingu (mam nadzieje, bardziej regularną, od dużych hitów raz na rok) i będziemy słyszeć więcej o grze niż o bryloczkach i branzoletkach.
A no i zaczepiając o to, że autor proponował o zagłębienie się w lore Metal Gear Solid. Szczerze, oglądałem odcinek Videogamedunkey, gdzie próbował (nieudanie) z lekkim humorem wytłumaczyć ludziom koncept tego uniwersum. Bezskutecznie. Wydaję mi się, żeby ogarnąć to w pełni, musiałbym poświęcić 2x więcej czasu niż dla uniwersów Władcy Pierścieni czy Gwiezdnych Wojen.
Z tym Shepardem to dziwna sprawa w ogóle. Ostatnio ogrywałem po raz setny trylogię, rozważając tym razem zagranie męskim Shepardem. Jako, że ręcznie robiony zawsze wygląda jak ziemniak to postanowiłem że zagram Sheploo, nie dało się, wyglądał jak tępy osiłek, buc i dupek. Oczywiście skończyłem w kajucie, jak zawsze, z femShep.
Weź tu ludziom dogódź. Z jednej strony, to dobrze, że dostajemy mało pokazów Cyberpunka, bo dzięki temu dostajemy mało spoilerów i dużo rzeczy będzie mogło nas w grze zaskoczyć, a z drugiej strony jak dostajemy mało pokazów, to płacz, że nie wiadomo, czy gra jest coś warta i czujemy się niepewni lub nawet oszukani.
Przecież 11 czerwca dostaniemy ponoć gameplay i wtedy okaże się jak prezentuje się na chwilę obecną nowa gra Redów. Do września jeszcze sporo czasu więc CDPR będzie miał jeszcze okazje nas zasypać informacjami, cierpliwości.
Co do preorderów, to jest prosta zasada "no preorders" i wystarczy się jej trzymać i nikt nie będzie miał wtedy do nikogo pretensji.
A kiedy poznamy prawdziwy gameplay. Nie prze-renderowane filmiki czy specjalnie zrobione demo ?
Gry CDP Red sa na premiere tak zabugowane ze i tak nie ma co liczyc ze to w ogole pojdzie na slabszych konfigach. Oby nie bylo problemu z PS4 i XOne nie-pro jak to bylo chociazby w przypadku Kingdom Come. Niemniej ani na wodotryski, ani na brak bugow, ani na dobra optymalizacje bym nie liczyl, CDP nie umie w te rzeczy.
Nic nie poznamy. Zaraz anulują grę, bo Trump puścił śmierdzącego bąka.
CDPR stawia na gadżety bo odebrali sobie możliwość dodawania do gry mikrotransakcji, gdyby złamali swoje postanowienia byłby skandal i gracze zobaczyliby czym się stało to studio.
Ach tak, naczelny hejter wszystkiego co robią Redzi znowu w akcji xD
Na Wiedźmina III to pamiętam człowiek czekał z wypiekami na twarzy, jarał się już kilka miesięcy przed premierą. A tutaj? Zupełnie nic. Gra na starych gameplayach prezentuje się bardzo średnio, od dawna nic nowego nie pokazali. No na razie nie wygląda to dobrze.
Różnica jest taka CD projekt 10 figurek pack za jedyne 150 pln, EA 10 skin pack za 150 pln, to i to po hype na grze będzie guzik warte, konto z skinami tez możesz sprzedać)
Mam nadzieję tylko że w przeciwieństwie do Wiedźmina 3 gra nie będzie tak zbugowana. Bo jak chodzi o dopracowanie swoich gier, to CDP nadal daleko do czołówki. I w sumie też jakoś hajpu nie mam, ot taki kolejny Deus Ex, dużo bardziej się jaralem na Human revolution swojego czasu.
W tym roku bardziej mnie nawet jara nowe Paper Mario czy Deadly Premonition 2 a gdzie tam c2077 do hajpu na Last of Us 2 czy Ghost of Tsushima.
No i mamy czerwiec za pasem a maszyna marketingowa stoi w sumie w miejscu. Czyżby kolejna obsuwa??
CDPR oni tylko zgrywaja takich cool, popatrzcie jacy jestesmy fajni i inni niz EA. A tak naprawde jak kazda inne korpo caly czas mysla jak wydusic ostatni grosz.
Roznica miedzy CDPR a Rockstar jest taka ze CDPR stara sie za mocno byc cool na pokaz, podczas gdy Rockstar jest cool bo wogole sie nie stara i ma wywalone na wszystko.
jeśli cenią was bardziej niż jojów z IQ dzbana to dostaniecie do zagrania cyberpunka w czerwcu, gorzej jak joj z jojotube dostanie a wy nie :)
