futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 24 września 2021, 08:56

autor: Krystian Rzepecki

UE może zmusić Apple do stosowania USB-C w iPhone'ach od 2024 roku [Aktualizacja]

Unia Europejska może wkrótce wymusić na Apple wprowadzenie USB-C w iPhone'ach. Jutro zostanie przedstawiony projekt przepisów dotyczący jednolitej ładowarki.

AKTUALIZACJA

Zgodnie z wcześniejszymi planami 23 września Komisja Europejska przedstawiła projekt dotyczący unifikacji złącz służących do ładowania dużej części sprzętu elektronicznego. W treści propozycji nowych przepisów można wyczytać, że Unia Europejska zamierza walczyć z wytwarzaniem cyfrowych odpadów oraz uprościć życie ludzi kupujących smartfony, tablety itp. Od chwili wejścia dyrektywy w życie wszystkie smartfony, tablety, aparaty fotograficzne, słuchawki oraz przenośne głośniki i konsole do gier wideo mają posiadać złącze USB-C. Oznacza to, że jeśli Apple będzie nadal chciało sprzedawać swój sprzęt w UE (a zapewne ma takie plany), to przyszłe iPhone’y będą musiały dysponować portem USB typu C. Stanie się to jednak prawdopodobnie najwcześniej w 2024 roku, gdyż firmy będą miały 24 miesiące na przystosowanie się do nowych przepisów (które powinny wejść w życie na początku 2022 roku).

Co więcej, Unia Europejska chce, żeby klienci mieli możliwość zakupu dowolnego urządzenia elektronicznego w wersji bez ładowarki. W zamyśle ma to spowodować, że osoby posiadające wystarczającą liczbę ładowarek nie będą zmuszane do gromadzenia kolejnych, niepotrzebnych akcesoriów. Komisja Europejska planuje również zmusić wytwórców elektroniki (przede wszystkim smartfonów) do ustandaryzowania szybkiego ładowania. UE chce „zapobiec nieuzasadnionemu ograniczaniu prędkości ładowania przez różnych producentów i zapewnić taką samą prędkość ładowania przy użyciu dowolnej kompatybilnej ładowarki”.

UE może zmusić Apple do stosowania USB-C w iPhoneach od 2024 roku [Aktualizacja] - ilustracja #1
Jeden port, by wszystkimi rządzić – taka czeka nas przyszłość.

Oryginalna wiadomość

Pomysł wprowadzenia przepisów ujednolicających kwestię ładowarek do telefonów pojawił się już w 2014 roku, a na początku 2020 roku europosłowie przegłosowali rezolucję wzywającą Komisję Europejską do przygotowania odpowiednich przepisów. Pisaliśmy o tym tutaj. 23 września KE ma zaprezentować projekt ustawodawczy w tej sprawie.

Jeśli przepisy wejdą w życie, Apple będzie zmuszone stosować złącze USB-C w telefonach sprzedawanych na terenie Unii Europejskiej. Najnowsze iPhone'y (aktualne ceny iPhone'a 13 sprawdzisz na Allegro) nadal wyposażone są w złącze Lightning, a firma z Cupertino konsekwentnie sprzeciwia się idei wspólnej ładowarki, twierdząc, że takie rozwiązanie zahamuje rozwój technologii i spowoduje zwiększenie ilości elektronicznych odpadów. Krytycy zarzucają firmie Apple, że w tej sprawie kieruje się wyłącznie zyskiem, chcąc utrzymać sprzedaż akcesoriów korzystających z interfejsu Lightning. Co ciekawe, w iPadach stosowane jest wyłącznie złącze USB-C. Apple pozostaje jedynym producentem, którego telefony nie posiadają portu USB. Dla porównania poniższa tabelka pokazuje, ile smartfonów ze złączem USB-C i Lightning sprzedano w drugim kwartale 2020 roku:

Sprzedaż telefonów ze złączem USB-C i Lightning w drugim kwartale 2020 roku. Źródło: seedly.sg

Proponowane przez Komisję Europejską przepisy mają objąć nie tylko smartfony, ale również tablety, słuchawki, głośniki, aparaty fotograficzne i kamery. Nowe prawo nie uwzględni e-czytnikow i ładowarek bezprzewodowych. Dodatkowo producenci będą zobligowani do stworzenia kompatybilnego protokołu szybkiego ładowania. W tej chwili istnieje kilka rozwiązań, z których tylko systemy stosowane przez Samsunga i Motorolę są ze sobą kompatybilne (bazują na technologii Quick Charge firmy Qualcomm). Dodatkowo Komisja Europejska chce, aby producenci sprzedawali urządzenia elektroniczne bez ładowarek w zestawie, co jest już praktyką stosowaną przez Apple'a, Samsunga i Xiaomi. Ma to pozwolić na spore oszczędności surowców i zmniejszyć ilość odpadów elektronicznych o ponad 980 ton rocznie.

Komisja Europejska planuje przyjęcie nowego prawa w 2022 roku. Kraje członkowskie otrzymają rok czasu na zmianę przepisów, a producenci sprzętu będą mieli dodatkowy rok na dostosowanie się do nowych regulacji. W połowie 2024 roku przepisy ujednolicające ładowarki powinny obowiązywać w całej Unii Europejskiej.