futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 20 sierpnia 2020, 13:32

autor: Bartosz Świątek

Microsoft utrudnił wyłączenie Windows Defender

Firma Microsoft wprowadziła zmiany w programie antywirusowym Windows Defender, które utrudniają wyłączenie go na stałe na komputerze z Windows 10.

Microsoft utrudnił wyłączenie Windows Defender - ilustracja #1
Windows Defender otrzymał potencjalnie kłopotliwą aktualizację.

W SKRÓCIE:

  1. ostatnia aktualizacja dla Windows Defendera sprawiła, że wyłączenie programu na stałe jest teraz trudniejsze – deweloperzy usunęli wykorzystywany do tego wpis w rejestrze;
  2. antywirusa można wyłączyć korzystając z dodatkowego programu.

Portal ghacks.net donosi, że wraz z ostatnią aktualizacją dla programu antywirusowego Windows Defender firma Microsoft wprowadziła do niego zmiany, które utrudniają deaktywowanie aplikacji na stałe na komputerze z systemem operacyjnym Windows 10. Administrator może co prawda wyłączyć ochronę w czasie rzeczywistym, ale tylko tymczasowo – „okienka” samoczynnie ją włączają.

W przeszłości w rejestrze Windows 10 można było znaleźć klucz DisableAntiSpyware, który pozwalał zarządcy systemu wyłączyć Windows Defendera. Jednak wygląda na to, że wraz z najnowszym patchem deweloperzy postanowili usunąć to narzędzie. Deaktywacja omawianego antywirusa jest teraz nieco bardziej skomplikowana – według redaktorów niemieckiego serwisu Deskmodder można to zrobić korzystając z dodatkowego programu, takiego jak Defender Control czy Configure Defender.

Nie wiadomo, jaki jest cel poprawki wprowadzonej przez programistów Microsoftów. Zmiana nie będzie miała większego znaczenia dla większości użytkowników – jeśli używają Windows Defendera, nie powinni go wyłączać, a instalacja innego programu antywirusowego na ogół sama automatycznie deaktywuje aplikację giganta z Redmond. Jednak nie da się wykluczyć sytuacji, w której z jakiegoś powodu będziemy chcieli na dłużej wyłączyć Windows Defendera (np. z powodu konfliktów pomiędzy programami albo wówczas, gdy zewnętrzny antywirus tego nie zrobi) – w takich momentach najnowsza wersja aplikacji może okazać się problematyczna.

Warto odnotować, że omawiana aktualizacja wprowadziła także inną znaczącą zmianę – manipulacje dotyczące pliku systemowego hosts są teraz uznawane za szkodliwe, jeśli pojawiają się w nich wpisy powiązane z niektórymi serwerami Microsoftu (np. tymi, na które wysyłane są dane telemetryczne z naszego komputera).

  1. Najlepszy darmowy antywirus | Top 10 na 2020 rok
  2. Microsoft – strona oficjalna