Zdecydowanie lepsza od 2 jednak wciąż nie dorasta do pięt 1ce. Gdyby fabula byla lepsza moglbym wystawic nawet 9.
Dla mnie bomba demo typowo proste ale superowe czekam na full game
Mam nietypowy problem w rozdziale 13 a dokładniej rzecz biorąc w jego końcówce - nie mogę rozwalić tego robala na harpunie - próbowałem kilkanaście razy i ciągle to samo - robal się urywa, nie można go rozerwać... miał lub ma ktoś podobny problem? Będę wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi
3 część jest dobra ale już rewelacji w nim nie ma. "Gdyby fabula była lepsza mógłbym wystawić nawet 9." Minusem jest to że na moim sprzęcie ścina trochę ale da się grać. Gra zasługuje tylko na...
Założyłem konto specjalnie po to by wyrazić opinie o grze dead space 3. Jestem grą na prawdę zawiedziony, zupełnie odskakuje od poprzednich 2 części, według mnie mogę ją porównać do resident evil 5 gra akcji!! a nie żaden survival horror, potwory jakieś takie nie podobne do tych z poprzednich części ale mniejsza z tym. DS3 nie ma tego klimatu zupełnie inna gra, pamiętam grając w DS1 bałem się cały czas przemierzając lokacje w tej grze, te stwory dosłownie budziły grozę, niesamowita gra. Równie przyjemnie grało mi się w DS2, niesamowity klimat, muzyka trzymająca cały czas w napięciu, i nowe potwory które mnie przeraziły, to jakie one odgłosy wydawały nie zapomnę, oj najadłem się strachu walcząc z nimi, świetna robota twórców, kto grał w DS2 powinien się domyślić o jakie stwory mi chodzi :). Tak więc do DS2 wrócę jeszcze nie raz, a 3 chyba nie skończę, po prostu nie czuje tej gry w ogóle się nie boje, domyślam się gdzie i kiedy pojawią się potwory :/, szkoda byłem nastawiony na hicior a tu tak się zawiodłem, DS3 porażka.. pada na łopatki przy 1 i 2. Nie polecam DS3 graczom którzy są zachwyceni DS 1 i 2 to już nie to samo :(
Nie straszy tak jak 1, ale działa na mnie tak, że nie mogę się od telewizora oderwać(gram na ps3). Wg mnie klimat lepszy od 2, ale niestety liczne dialogi między ekipą zupełnie eliminują uczucie strachu(jestem dopiero na 6 chapterze i praktycznie co 3 pokoje to główny bohater ma jakiś dialog). W 1 najlepsze było to, że miało się poczucie bycia samemu i nieświadomość z czym właściwie ma się do czynienia. Moim zdaniem tylko gry z paranormalnymi aspektami mają szansę straszyć przez więcej niż 1 część.
spioszeq* dobrze to ująłeś, DS3 to już współpraca z kilkoma osobami z którymi mamy cały czas kontakt, od początku gry było zaplanowane gdzie i co mamy zrobić, i to głównie zepsuło klimat tej gry porównując ją do 1 i 2
Jeszcze nie grałem /czekam na spolszczenie/ ale widać, że 3. to już nie to co poprzedniczki.
Co do przyszłości serii...--------------------------->
Nie no mnie się bardzo przyjemnie gra, tylko nie jest to już survival, a tym bardziej horror. Za to mnóstwo akcji i ciekawych skryptów.
jacobo18 Jeśli mam być szczery, to dodatek zdobędziesz legalnie tylko i wyłącznie przez zakup internetowy ze strony EA. Nie można go kupić w pudełku, mhh przynajmniej w tym kraju. Ale można go też ściągnąć. Oczywiście nie polecam tego graczom platformy Orgin bo wprowadzi to szereg złych zmian w grze: mianowicie blokadę konta i osiągnięć.
Ech.. a tak dobrze zaczęli. Fenomenalna jedynka, całkiem dobra dwójka i teraz ta nieszczęsna trójka którą z pierwszą łączy już tylko nazwa. Nie wiem czy to przez to, że od DS oczekiwałem czegoś innego, niż gry akcji z wybuchami na każdym kroku i na siłę wciśniętego Co-opa, czy rzeczywiście coś poszło nie tak, ale nie dałem rady ukończyć tej części. Od początku czekałem kiedy w końcu skończy się ten wstęp z akcją i zacznie survival horror, ale się nie doczekałem.
Myślałem, że to może postęp w grach, poznanie kolejnych tytułów w międzyczasie sprawiło, że DS3 wydał mi się nieciekawy, więc z ciekawości zainstalowałem sobie jedynkę, i wiecie co ? Bawiłem się świetnie !
Jak dla mnie trójka nie ma kompletnie nic wspólnego z Dead Space-m jaki dane nam było poznać w 1 części, ot kolejna strzelanina akcji jakich wiele, nie wnosząca nic nowego i pozbawiona prawie wszystkich zalet jakim stała część pierwsza.
p.s.
Jedna z najbardziej irytujących dla mnie rzeczy w tej grze to silnie oskryptowane fragmenty, które będziemy powtarzać kilkanaście razy, aż nauczymy się dokładnie jak i kiedy skrypty zaskakują, żeby ukończyć krótki etap według ściśle określonego z góry schematu.
Parę dni temu kupiłem dead space 3. Póki co, jestem zachwycony. Jest w niej dużo akcji i nie straszy tak jak jedynka, ale mnie to nie przeszkadza. Poza tym, potrafi czasem trzymać w niepokoju. No i nekromorfy wciąż budzą respekt. To jedne z najorginalniejszych stworów, jakie widziałem w grach.
Gra łba nie urywa, ale potrafi zadowolić przeciętnego gracza :)
Oj słabo słabo, do czasu opuszczenia przestrzeni kosmicznej jest ok ale potem to już coraz bidniej, są momenty tak monotonne że grac się nie chce, są frustrujące a miały być chyba straszne, po co mi te uniki skoro nie da się przetoczyć obok grupy wrogów, dlaczego już nerwowo nie zaciskam zębów i nie liczę każdej sztuki amunicji, nie sunę powoli korytarzem zaglądając w kąty tylko biegnę hurrrra przed siebię. Kurcze a miałem taką chętkę na tą grę i nie zrozumcie mnie nie tylko psioczę aby popsioczyć ale szczerze się na tej części zawiodłem, klimat i miodność poleciały na pysk. Jedynki i dwójki jestem wielkim fanem, zaliczyłem po kilka przejść a coś czuję, że trójki nie będzie mi się chciało nawet raz ukończyć, szkoda oj szkoda.
Zabawne - patrzę na komentarze pod Dead Space - najczęściej pojawia się opinia - fajna , ale mało straszna. Dyskusja pod Dead Space 2 - gra jest ok ale nie straszy. Wchodzę tutaj i komentarze, że jedynka i dwójka to były straszne, a trójka kupa... To w końcu jak? Były czy nie były? Bo mi się wydaje, że to prostu zwyczajowe narzekanie na kontynuacje...
EA dobrze wie jak zniszczyć tak porządną markę. Co prawda już przy części 2 mogliśmy mieć pretensje co do elementów survival horroru, jednak to co zrobione zostało w części 3 to już grzech. Twórcy dodali chowanie się za ścianami, dodali coop oraz przeciwników którzy do nas strzelają. Twórcy całkowicie zniszczyli mroczny klimat Dead Space. Żeby tego było mało, twórcy nie poprawili znacznie grafiki, zniszczyli potencjał fabularny, nie dodali większych zmian od czasów 2, do tego zrobili naprawdę nudną kampanię. Oczywiście dodano np. robienie broni oraz ciekawe scripty przez które da się w tą grę jakoś grać.Moja ocena - 6/10
zawiodłem się, tyle powiem. kilka dni temu skonczylem dead space jedynke, wczesniej zaczalem grac od dwojki (dawno temu). obie gry mnie zachwyciły. i polecam każdemu robic tak. zagrac od najgorszej czesci po najlepsza czyli 3,2,1. i powiem wam, ze jedynka gniecie. tak jak poprzednicy wspominali, czaisz się za rogami, by czasem jakis powtor z dziwnymi odgłosami nie wypadł, liczysz amunicje do ostatku, zeby moc ladnie ustrzelic jakas nozke. najgorsze powtory? juz mowie, one maja wlasne nazwy wiec napisze - lurkery. no biegaja takie dzieciaki po scianach i strzelaja z macek, no jak to potrafi wkurzyc, a jak ciezko w te macki trafic. Leapery - łażą po scianach i tez biją tymi ogonami, ciezko zabic, chodz ogolnie nie sa tak straszne ale uprzykrzaja zycie. pregnanty bardzo wkurzaja dzieki temu ze wypuszczaja z brzucha swarmy, dlatego czesto nawet bijac pregnanta chowalem sie dalej w drzwiach by tamte sie rozproszyły. ale moj idol - http://www.youtube.com/watch?v=I6QVZLu1vcc. nie wiem czy linki mozna dawac. guardian. przyczepiony do sciany to raz, ma chyba z 8 macek i wystrzeliwuje jakby dzieci-bomby, ktore tez strzelaja w nas. ale to co mnie ujelo to odglosy tego, no taki krzyk/wycie, ze nadaje to mega klimat. i zawsze czekalem, by takie cos stalo za rogiem. coz, wiecej napisalem o dead space 1. dwojeczka - malo juz pamietam z tego (ale slaba pamiec mam xD), ale naprawde zrobila na mnie mega wrazenie wtedy. bardzo podobna do 1 , ale jednak ciut mniej straszy. a trojka, no pomine milczeniem, akcja, akcja, akcja. szkoda ze nie dali widoku FPP, to by dopiero bylo. a dodging czy chowanie za scianiami, no prosze. moze dalo to wiecej funkcji, ale proste gry, w ktore "topornie" sie gra i wkurza sie na celowanie/strzelanie są... bardziej survivalowe, yes? bo mamy jakies ograniczenia. a tutaj raczej duzo efektow, malo starego, klasycznego DSa. pozdro dla fanow serii.
jako gra akcji moze i dobra, ale oceniam przez pryzmat tamtych części. to tak jak przesiadac sie z arcade na symulke, tak z horroru na akcje.
Witam!Wlasnie ta gre mozna kupic za dolara plus kilka gier od ea w tej cenie .Pozdrawiam!
Napiszę krótko, jeśli byłby ktoś chętny do zagrania ze mną co-opa w dead space 3 to niech się odezwie :)
Czytałem recenzje ze duzo akcji, ze walczy sie duzo z ludzmi itd.
Sam zagrałem i Dead space 3 jest prawie taki sam jak dead space 1 i 2.
Poprostu solidny horror surival, żadnej jakieś wielkiej akcji w stylu hurr durr call of duty nie ma.
Nawet trudny jest jak się gra na impossible a rzadko to mówię bo dzisiejsze gry robione są TAK pod causaly że mi się niedobrze robi czasem. Zamiast easy, normal, hard i tam impossible czy jak se zwą ten ostatni poziom trudności to powinni nazywać je "For Moneky", "For smarter monkey", "For baby" i "For little 2 old years children".
Czy ukończenie gry w co-opie można nazwać pełnoprawnym ukończeniem wątku fabularnego (czy nie jest on w jakiś sposób okrojony względem kampanii solo)?
Świetna gra ;)
żelazna_pięść=> jeśli coś jest okrojone to gra solo :)
Dlaczego?
Choćby brak misji coopowych (tylko normalne poboczne) albo uproszczone elementy gry. Przy współpracy w coopie druga osoba dostaje coś do roboty, w solo jest to automatycznie robione przez grę.
I nie chodzi o mini gierki ale bardziej skomplikowane 'zagadki'.
Warto przejść coopa i warto solo (zwłaszcza jak robisz grę na 100% acziwów- i tak musisz).
Dead Space 3
Świetna gra, kupiłem za 43 zł wraz z kolegą , żeby przejść w kooperacji.
Grafika bardzo dobra (dużo lepsza niż na screenach), muzyka uszy cieszy a skrypty oraz płynna animacja sprawia że oczy się radują.
Fabuła się klei, świetne rozwiązanie z brońmi.
Nie jestem fanem serii, ale polecam tę grę każdemu.
Czy jak zacząłem kawałek w COOP to nie mogę tej części teraz skończyć w singlu?? Na drzwiach pisze COOP i nie mogę dalej wejść....
O O O O ! Dead Space jest od Ea świetnie już szykuję pieniążki $
Już niedługo w zamówieniu :)
Jak już wcześniej pisałem, gra jest świetna, choć w niektórych momentach stawała się lekko nudnawa, ale tylko na chwilę i rzadko. Ogólnie ma kilka atrakcji, które do niej przyciągają: nekromorfy, sekwencje w zerowej grawitacji, crafting. Do tego, chociaż jest przepełniona akcją, to wciąż czuć w niej horrorowy, niepokojący klimat.
Teraz muszę tylko znaleźć kogoś do coopa, bo póki co grę przeszedłem na singlu.
każdego z dead space'ów przeszedłem po 2x. Trzecie część jest równie zajebista co poprzednie. Oczywiście 1 wygrywa klimatem, ale 2jeczka ma super multi, a 3ka super co-pa oraz crafting! ;) Aha no i jest najdłuższa z wszystkich części :) Polecam wszystkim
Kto chętny do co-op'a od nowa. Origin nick Rysixx
Dead Space 3 to dobra gra, niestety trochę odbiegająca tradycjami od pierwszych części, jednak na pewno nie można na tą grę rzucać się ze wszystkimi nam znanymi obelgami. Gra może rzeczywiście jest mało straszna, jednak twórcom udało się zrobić porządną, ciekawą grę akcji. Gra zasługuje na dobrą ocenę. :)
Chętnie pogram Co-op. Pisać na [email protected]. Bez ciśnienia. Chodzi o zabawe. Nie przechodziłem singla ale mam za sobą dead space 1 i 2 więc klimat mi obcy nie jest. Mam tez pytanko, czy tylko mi nie śmiga multik w dead space 2? W ogóle nie mogłem ani razu uruchomić tego trybu, a szkoda, bo zapowiada się bardzo smakowicie :/. Mam komunikat, ze mój NAT jest restrykcyjny, połączenie zostało przerwane i d.. . Nie wiem czemu tak się dzieje. Jestem podłączony bezpośrednio do switcha, mam osobny adres mac i takie hocki klocki.
jakby ktos szukal DS3 w dobrej cenie to sa na znanym portalu aukcyjnym ;) klucze ponizej 10 zl!!
Witam! Jeżeli ktoś jest chętny na zagranie w CO-OPerację to mój profil PS3: januszewskii
Pozdrawiam!
Świetna gra !
gra jest fajna ma miłą fabule i kocham strzelac do potworów
Beznadzieja, trójka w ogóle nie oddaje klimatu 2 i 1 części. Ocena 6.0
Ja uwazam ze kolejna dobra produkcja.Mam cala serie DS na ps3 i jestem zadowolony.Seria dobrego horrorru zaraz za Silent Hillem(Nie porownuje bo to inny rodzaj rozrywki) Ci co narzekaja w COOPa nie musza grac.COOP jest dla ludzi ktory maja slabe nerwy i wola z kolega sie pobac.Dla mnie super motyw.Przyznaje ze starcia z ludzmi nudne ale wiadomo...musialo dosc do tego w fabule (logiczne ze ludzie musze sie mieszac:) ) Oby Dead Space 4 wyszedl straszniejszy i np w 2016 bo to dobry termin:)
ta gra jest do dupy popierdolone punkty zapisu dziękuje dobranoc
Minusem są na pewno autosavy. Oprócz tego że jest słabsza od poprzedniczek moim zdaniem to już wszystko jeśli chodzi o większe wady. Gra rekompensuje nam to samą długością rozgrywki (grając pierwszy raz spędziłem przy niej prawie 30h + DLC) oraz genialnym trybem coop. Już dawno miałem ochotę na dobrego coopa a tu proszę... znalazł się w jednej z moich ulubionych serii. Grafika wygląda pięknie, a optymalizacja jest bardzo dobra.
Porównując DS3 do poprzedniczek to klimatem oczywiście wypada słabiej i na tym tle można by jej dać niższą ocenę ale patrząc obiektywnie na nią jako oddzielny produkt daję jej 9.5 ponieważ mnie zachwyciła innymi aspektami i wraz z przyjacielem niesamowicie się przy niej bawiliśmy. Tak szczerze to przed premierą zastanawiałem się czy jej nie spie#szą, ale myliłem się. Moim zdaniem jest to godna kontynuacja.
Ten kto grał w F.E.A.R. wtedy może sobie porównać jak tam wypadła 3 część która była kaszaną psując tą genialną serię i w którą to część już nigdy nie zagram bo jest beznadziejna. (podobne porównanie można przytoczyć ostatnio wydanego w lutym Thiefie 4 - też straszna kiszka)
Ale i bez tego porównania w DSie nie ma o czym mówić. Produkcja wyszła znakomicie i mogę spokojnie wszystkim powiedzieć że seria DS to arcydzieło.
gra jest świetna co prawda nie ma klimatu jak w 1 i 2 ale co-op rekompensuje klimat:) jak ktoś chce pograć to mój nick wiktorw1112
Poczekam z nabyciem tejże. Chcę ją zaliczyć ale z polskim tekstem nad którym pracują ludzie z "gramy po polsku". Życzę im powodzenia !!
W 1 dopiero zaczynam grac wiec sie nie wypowiem,dwojki nie mam,ale za to trojka poezja:)...
sliczna grafika,fajnie wygladajace kombinezony,ma swoj klimat szczegolnie poczatek, nasze pierwsze kroki na statku
i moglbym w nieskaczonosc mowic plusy ale....sa i tez minusy a mianowicie....najwazniejszy brak polskiej wersji
momentami zbyt duzo stworow na raz,Serious Sam'a mam na mysli ale to sa tylko drobne bledy, moja ocena 9/10
Cześć wszystkim. Napaliłam się na DS3 ale powiedzcie mi proszę, czy granie ma sens, jeżeli nie przechodziłam poprzednich części? Czy będzie to bardzo przeszkadzało, czy jednak brać się za tę część?
Jest streszczenie na początku ale należało by zaliczyć 1. i 2. bo warto. Mają spolszczenia.
Trzecia odsłona jest zdecydowanie bardziej przygodówką niż poprzednie cześci. Grafika wyciska chyba maksimum możliwości z konsoli, przez co oprawa wizualna zapiera dech w piersiach. Ogólnie rzecz biorąc, według mnie to najlepsza cześć z trylogii i czekam na następną z niecierpliwością.
POJEBAŁO ich z tym bossem na 42%, zjebali grę 2 o wiele lepsza, zero strasznej muzyki, zero akcji 2,0/10
Ktoś chętny na przejście kampani w co-op? nick Dezi47
Może chciałby ktoś zagrać w co-opa? PC Origin - nick bialybizon93
Gra średnia, poprzednie części był znacznie lepsze.
Po pierwsze, fenomenalna optymalizacja. Na rozdziałce 1650x1080 i ustawieniach średnich (nie bawiłem się z ustawieniami) ani razu się nie zaciął, a mój komp jak na dzisiejsze czasy dość słaby (C2D e8200 2,66; 9600GT; 2GB RAM). Po drugie, gra mi sie badzo podobala. Jasne, niby nie ten klimat co w poprzednich częściach, ale mimo wszystko świetna fabuła i perfekcyjne zakończenie całej trylogii. Mam nadzieje że to ostatnia część
Dead Space 3 to zajmująca gierka. Plusy... Około trzydzieści godzin zmagań na wysokim poziomie trudności robi swoje. A nie zawsze było łatwo. Przyznać muszę jednak, że wciągająca to produkcja. Jak zwykle przywitano mnie mocnym początkiem, bym po chwili mógł poczuć się jak w domu. Większość dobrze znanych elementów z poprzednich części cyklu pozostało niezmienionych – i chwała za to. Ponownie trafiamy na oszałamiające widoki w kosmosie, świetne projekty lokacji, doskonałą fizykę i animację, fenomenalne odgłosy w przestrzeni oraz bardzo ładną muzykę. Obecny jest również tak charakterystyczny dla serii i tak przeze mnie lubiany interfejs. Nie zabrakło także kluczowych dla rozgrywki elementów jak wykorzystanie kinezy i stazy oraz związanych z nimi zagadek. Gameplay jest dość mocno urozmaicony. Czeka nas wiele ciekawych zadań o różnych celach oraz kilka nowatorskich rozwiązań. Szczególnie podobały mi się zimowe etapy z utrzymaniem odpowiedniej temperatury ciała. Opowieść pisana jest w podobnym i równie intrygującym klimacie co poprzednie odsłony. Zrealizowana została w iście filmowym stylu, gdzie Isaac przedstawiony jest jako bohater z krwi i kości. Rozgrywka płynnie przechodzi na kolejne poziomy i dzięki temu wciąga. Sama fabuła jest zaś wystarczająco zrozumiała i wiele wyjaśnia. A teraz temat uzbrojenia. Długo się zastanawiałem nad tą kwestią i tym, jak ją ocenić. Mimo wszystko, pomysł tworzenia broni odbieram pozytywnie. Może najpierw o moich obawach. Z początku nie mogłem się połapać o co chodzi w całym tym nowym warsztacie. Wyglądało to dla mnie zbyt chaotycznie i skomplikowanie. Po pewnym czasie jednak zacząłem zauważać zalety takiego rozwiązania. Przede wszystkim możemy bazować na różnych komponentach i dobierać je wedle swoich upodobań, by stworzyć wymarzoną giwerę do alternatywnych zastosowań. Możliwości jest naprawdę wiele. Szkoda jedynie tego, że możemy nosić przy sobie tylko dwie pukawki. Aha, znalazłem też inny argument przemawiający za ideą craftingu. W końcu Isaac Clarke to inżynier! Minusy... Niedociągnięcia, których niestety sporo. Były sytuacje, że pojedyncze przedmioty znikały, gdy się do nich podejdzie. Niektórych zaś nie dało się wziąć lub aktywować. Inny bug polegał na tym, że po zamknięciu i ponownym otwarciu drzwi, zasoby w pomieszczeniu odnawiały się, umożliwiając bogacenie się bez końca. Błędy zdarzały się również w fizyce ciał, co psuje estetykę. Poza tym zauważyć się dało dziwne skrypty powodujące to, że krok w tył sprawia, iż potwory szybko uciekają, a po przekroczeniu magicznej linii znów chcą nas dopaść. To z kolei odbiera uczucie zagrożenia. Często też przechadzając się tą samą ścieżką musiałem jeszcze raz pokonać zabite chwilę wcześniej żądne krwi kreatury. Co do samych stworów, to w „trójce” zyskują one miano najbardziej irytujących. Szczególnie, gdy nie mamy odpowiedniej do danej sytuacji broni. Ogólnie Dead Space 3 jest grą zdecydowanie nastawioną na akcję. Wydała mi się przy tym bardziej przewidywalna, schematyczna, no i praktycznie pozbawiona strachu. Denerwowało wielokrotne powtarzanie sekwencji, czasem niejasne zagadki, niezbyt szczęśliwe działanie autozapisu i beznadziejny system osłon. Słabszymi stronami produkcji są według mnie również postaci i dialogi. Podsumowując, kontynuacja oferuje więcej zawartości w szerszym zakresie, jednak nie zawsze lepszej jakości. Na pochwałę zasługuje jednak fakt, że twórcy dość konsekwentnie kroczą wybraną ścieżką, tworząc bardzo ciekawe uniwersum. Moja ocena – 8.0/10
W pierwszą i drugą chciało mi się grać, w trójkę się zmuszam i zmuszam. Chcę ją skończyć z sentymentu do serii i jak najszybciej odinstalować ale możliwe że odwrócę kolejność. Irytująca i mało wciągająca fabuła. Crafting skomplikowany do przesady, mało ciekawy. Nieśmiertelny potwór, który nie wejdzie za tobą po drabince ale przelezie przez wentylację i będzie po każdej stronie drzwi. System save-owania to mega porażka. Po kilka razy muszę zaczynać od tego samego miejsca pomimo tego że wydawało by się że już etap mam za sobą.
Grafika bez zarzutu ale rozgrywka miałka.
Post powyżej, jest tak ewidentnie widoczny, że jest napisany na zamówienie, że ja bym za takie coś nie zapłacił.
No w zasadzie nie wiem po co. Może ktoś ma w tym jakiś cel. To może być jakiś eksperyment obcych albo scjentologów. Badania na temat odruchów wymiotnych.
Tak, to jest oczywisty spisek EA. Teraz wszyscy rzucą się na Dead Space 3. Albo tylko Twoja mania prześladowcza...
alienexpress -> Naprawę nie wiem, jak można tak twierdzić. Mam wrażenie, że nie przeczytałeś wszystkiego, bo obok oczywistych zalet, wymieniam tam również w sposób dobitny wady tej gry. Poza tym spójrz na inne moje komentarze do gier. Zawsze staram się opisywać swoje osobiste odczucia bardzo rzetelnie. Pozdrawiam! (:
Masz na myśli ostatnie zdanie, że rozgrywka płynnie przechodzi na kolej... ? to ta wada?
Hehe. Nie wiem jaką część wypowiedzi widzisz, ale to nie jest ostatnie zdanie. Jak widzę jest to jakaś 1/3 całości. Mniej więcej od połowy wypisałem minusy. (:
Witam wszystkich miłośników DS i mam nadzieję, że będziecie w stanie mi pomóc z małym problemem.
Podczas gry w 9 rozdziale jest krótka sekwencja QTE, która ratuje nas przed katastrofą wielkiej ciężarówki, niestety podczas jej wykonywania Clark w pewnym momencie(pod sam koniec) zatrzymuje się nad siedzeniem i po kilku sekundach spada w przepaść.
Sprawdziłem już cały internet, ale nigdzie nie mogłem uzyskać odpowiedzi, a z filmików na YT wygląda to tak jakby brakowało mi jeszcze jednej sekwencji. Gram na komputerze i cała akcja wygląda tak. Naciskam "W" dla wspinaczki potem "E" żeby postać wskoczyła do kabiny i jeszcze raz "W" następnie Isaac zatrzymuje się przed drugimi drzwiami i po chwili spada w przepaść, jeśli ktoś miał podobny problem i go rozwiązał to będę wdzięczny za podzielenie się w jaki sposób to zrobił.
do 1up
może sobie sprawdź na innym komputerze albo się nie loguj, bo nie bez kozery powiem że widoczność twojej recenzji kończy się na zdaniu "Rozgrywka płynnie przechodzi na kolej ..." i tyle. To jest ostatnie zdanie.
@ alienexpress
Widocznie czytasz wpisy z poziomu strony o grze, a nie z poziomu forum. W pierwszym przypadku właśnie ucina wypowiedzi przy określonej ilości znaków.
Link z wyszukiwarki prowadzi do strony, nie do forum więc chyba oczywista oczywistość, że czytam tyle ile jest na stronie. Dokopałem się do pełnej recenzji. W całości wygląda na mniej cukierkową. W międzyczasie wywaliłem grę. Jest tyle innych, lepszych.
Pewnie jestem dziwny, ale mi ta część najbardziej podobała się z całej serii ;) Fajnie by było, gdybyśmy doczekali się czwórki, ale na razie pewnie nie ma co na to liczyć.
nieco słabiej wypadająca na tle poprzednich odsłon tejże serii traci na klimacie budowanym przez jedynkę i dwójkę na rzecz bardziej dynamicznej akcji ,i jak dla mnie eksperyment taki nie do końca do mnie przemawia,bo nie straszy już tak bardzo jak poprzedniczki ,niemniej jednak jest dobrym zwieńczeniem serii nie pozbawionym swojego klimatu
dla mnie jedynka i 2 w 2 momentach była straszna a tak to był horroro kosmiczno shooter
Bardzo dobra kontynuacja Dead Space. Świetnie się bawiłem! :)
Na plus:
+ grywalność
+ ciekawe i świetne lokacji
+ kapitalny klimat
+ niezły scenariusz
+ jeszcze lepsza zerowa grawitacja
+ tworzenie i ulepszenie broni
+ nekromorfów i starcia z bossami
+ poboczne misje
+ balans trudności
+ piękna grafika
+ niezły dźwięk
+ przyzwoity czas rozgrywki
+ tryb kooperacji
Na minus:
- liniowość (prawie)
- bliżej strzelaniny niż survival horroru
- najsłabszy scenariusz z całej trylogii (ale nie jest zła)
- elementy co-op w trybie pojedynczego gracza
- nie dla wrażliwych odbiorców
Dead Space 3 jest tytułem godnym naszej uwagi. Można owej produkcji zarzucić zbyt duży nacisk na akcje czy odejście od klimatu horroru... Ale nie można powiedzieć, że ta gra jest słabym tytułem, bo nie jest. Polecam!
Jest dostępna spolszczenia do Dead Space 3:
http://grajpopolsku.pl
Polecam też mod "ReShade v0.18.0 + SweetFX_2.0", a grafika będzie lepsza.
http://reshade.me