

Najciekawsze materiały do: CarX Street

Dobrze oceniana gra na PS5 jest dostępna za darmo w PS Store, choć nie dla wszystkich. Prezent od Sony? Raczej nie
wiadomość27 sierpnia 2025
Subskrybenci PS Plus Essential mogą obecnie zgarnąć za darmo grę wyścigową CarX Street. Wszystko wskazuje jednak na to, że okazja jest wynikiem błędu, który Sony może wkrótce naprawić.
Bardzo przyjemny model jazdy, choć wymuszona podsterowność jest nieco na siłę. W wyścigach gra sprawdza się świetnie mimo kapryśnej fizyki - uderzenia w obiekty w okół trasy kończą się różnie - raz zetniemy latarnie bez utraty prędkości, raz wybije nas w powietrze, raz krzesełko plastikowe spowoduje dachowanie. Sporo obiektów nie jest zniszczalnych i wbijemy się w nie jak w mur - podobnie żywopłoty.
Przeciwnicy AI przypominają wreckfesta - gracz dla nich nie istnieje i taranują nas. Choć czasami robią to celowo (?) bo jadąc w linii prostej bez zakrętu (np przy starcie) robią gwałtowny manewr w naszą stronę - wystarczy dać po hamulcach i wjeżdżają w przeszkodę.
Dźwięk jest wyjątkowo niskich lotów. Fabuły nie ma, dialogi wstępne są generowane przez AI, podobnie jak muzyka (takie odnoszę wrażenie). Dźwięki nitro, turbo prawie niesłyszalne, dźwięki silnika, pisków opon, wyraźnie podebranie z innych gier i poddane konkretnej kompresji. Słychać mobilny rodowód gry.
Grafika nie jest na najwyższym poziomie ale daje radę. Najbardziej widocznym defektem gry jest niska odległość rysowania, której nie można wyłączyć. Można natomiast wyłączyć AA (off, fxaa, smaa, TAA) za co leci plus.
Kluby drift za to to kompletne nieporozumienie. Pierwszy klub (C3) oraz ostatni (C5) wymagają nabijania wyników z czapy na bardzo krótkich/ciasnych trasach - C3 na małych skrawkach parkingów (nawet nie w pełni otwartych!) a C5 w stylu NFS carbon - na zawijasach w górach. Punkty lecą wolno a trasa kończy się szybko, trzeba driftowac "w miejscu", zmieniać katy nabijać bonusy a nie ma na to miejsca.
Tuning jest rozbudowany, ale nie liczcie na jakiś super wielki wpływ na prowadzenie. Podsterowności narzuconej przez producentów nie zlikwidujecie. Samochody bardzo szybko zmieniają klasę (C) przy doborze turbo, ECU, redukcji wagi - więc trzeba mieć się na uwadze i dobierać części z głową.
Personalizacja - tu dali popis z dostępnością części - przypomina bardzo stare NFS. Jest też widok z kokpitu, więc i całe wnętrze można przerobić. Jak dotąd najbardziej brakuje naklejek ale mają wprowadzić.
Wybór samochodów jak i części NIELICENJONOWANYCH jest spory, i brak licencji nijak nie wpływa na odbiór gry. Każdy samochód wygląda jak realny odpowiednik, tylko nie ma prawdziwej nazwy i znaczka.
Ogólnie za 6-7 dyszek warto kupić.
Rewelacyjna gra wyścigowa - obecnie moją ulubiona, a jeszcze "kończę" The Crew 2, Test Drive Unlimited Solar Crown i dużo mniej udany The Crew Motorfest, a wcześniej grywałem w niemal wszystkie NFS, z których najlepszy był NFS Porsche 2000, NFS Heat, oraz Forza Horizon 1 i 2, a także wiele innych.
CarX Street łączy w sobie cechy wszystkich tych gier, ulepszając dobre pomysły i nie wprowadzając słabych.
Kustomizacja samochodów przypomina tę z NFS: Heat, ale jest ulepszona, rozbudowana - kluczem jest wybór między mocą i redukcją masy, a do tego uwzględniający zachowanie się różnych modeli, jak i wersji nadwozia, typu opon, rozstawu kół, parametrów geometrii, ustawienia silnika, skrzyni biegów, rozkładu dociski, masy.
Samochodów jest ponad 100 (122, albo więcej) - mają symbole (brak licencji marek), zamiast nazw, ale można się dość łatwo odgadnąć, co to za rzeczywisty model.
Wyścigi mają realistyczny model jazdy - lepszy, bardziej realistyczny niż wymienione tu gry (z wyjątkiem NFS: Porsche 2000, gdzie realizm był jak z symulatora).
Zawodów drift jeszcze nie przechodziłem, ale samo driftowanie fizycznie wydaje się działać bardzo poprawnie, nie jak np. w The Crew Motorfest, gdzie działa absurdalnie.
Graficznie jest bardzo ładna i urozmaicona, ale nie sztuczna i nie landrynkowa.
Muzyka jest wcale nie taka zła, nawet ciekawa i dobrze pasująca do gry, choć brak stacji z danym gatunkiem do wyboru i sama ilość utworów jest raczej mała.
Trochę brakuje innych aktywności, znanych np. z The Crew 1, 2 i Motorfest, czy Forza Horizon.
Brakuje także kustomizacji postaci, np. jak ma to miejsce w Test Drive Unlimited Solar Crown, no i brakuje przedstawiania wnętrza zakupionych domów, jak te kultowe w Test Drive Unlimited 1 sprzed 19 lat.
Gra wydaje się być stale ulepszana (wersja 1.7-cośtam) i za rok z pewnością będzie jeszcze lepsza.