ok. godz. 17.30 – możliwy biały dym po pierwszym głosowaniu
ok. godz. 19.30 – czarny dym (jeśli brak decyzji) lub biały dym (jeśli nastąpi wybór)
Mewy serio nadzorowały proces. Już od wczoraj tona memów z nimi. Tutaj parę minut przed wymusiły chyba wybór razem z pisklakiem.
Cofnijcie o jakieś 25min
https://www.youtube.com/watch?v=J6MqpK91bEA
Ehh, czyli jednak nie będzie końca świata i jutro trzeba iść do roboty... :/
Dużo chuczą o nowym papieżu. Nawet podobny w pewnych aspektach do JP2 i nie chodzi tu o wygląd czy Chicago(Polska w USA).
Mi jednak podoba się jego gust filmowy, od razu widać że fan kina akcji.
Może tym razem będzie to wierzący katolik?
CIA jak zwykle umieszcza na koniec swojego człowieka.
Niby zaskoczenie, żaden z faworytów nie wygram, ale to pokazało podobną zależność przy wyborze Franciszka. Nie mniej z twarzy wygląda poczciwie.
Papież centrysta z wykształceniem ścisłym, niezły wybór mimo wszystko. Poglądy też OK, z tego, co piszą.
Nie wie czy widzieliście, ale w socjal mediach MAGA ma gigantyczną ból tyłka o ten wybór. Ogólnie lwia część USA jest wściekła a nie zadowolona.
Powód? Jako kardynał nowy papież skrytykował politykę imigracyjną Trumpa (zwłaszcza jak zaczęli deportować dzieci) oraz rasizm.
No i fajnie.
Obawiałam się, że jak amerykanin to pewnie ten pomarańczowy wariat coś tam mieszał, ale jak przekonują doniesienia - pomarańczowy był za innym.
Samo wydarzenie spoko, szybko wybrali. Wydaje się, że utrzymana jest idea Franciszka i w tym nurcie pójdzie Kościół.
Papa też spoko. Ładnie mówił, widać było że się wzrusza. No i dość młody jak na papieża - oby miał dłuuuugi pontyfikat.
Rewolucji nie będzie, ale nie będzie też hołdowania "starym zasadom". Jak dla mnie - elegancko.
Skoro jesteśmy już tym temacie to czy nie najwyższa pora znieść tę kretyńską zasade że ksiądz nie może żyć normalnie w związku, bo przez to ci księża z braku doświadczeń i mając dostęp do małych dzieci stają się starymi zfrustrowanymi pedofilami, a i sama ta reguła wywodzi się nie z pisma świętego a z tego że maharadżowie w watykanie nie chcieli by księża robili dzieci które potem dziedziczyły by majątek i ziemie należące do kościoła
Mam nadzieje że nowy papież tak zrobi.
Ale szanse są marne
Podziwiać jakiegoś księdza za to że postanowił zrezygnować ze związków to katolicy sobie mogą ale nie jak przez to cierpią później dzieci
Haha, mówiłem ze maga catholics ostro smarują!?
Ale to dobrze, jeszcze przyspiesza potrzebę reformy tej instytucji lub jej upadek.