czlowiek nie mial zadnych oczekiwan, a i tak jest zawiedziony, no kurwa niemozliwe
International football > plastic, money club football
tyle, nojtum
Messi reklamuje laysy i pepsi a Cristiano chowa coca colę pod stół i mówi pijcie wodę. On podobno odrzucił wielomilionowy kontrakt za reklamowanie pepsi.
Już się nie mogę doczekać 18tej. Portugalia do boju.
Wpadke Szczęsny miał jedną - w Euro 2012. Reszta to kontuzja albo wrzucanie go na minę podaniami jak Krychowiak/Bednarek z Senegalem czy interwencja Glika z poniedziałku.
Mbappe jak Ronaldo w finale LM 2008 (nawet chyba tyle samo lat mieli) :) Nawet podobnie strzelił. Tylko że wtedy Ronaldo nie strzelał decydującego karnego i akurat Man U wtedy wygrało to spotkanie, ale tak czy siak ciężar ogromny, którego nie wytrzymał ... To nie był jego turniej od początku.
Ale powoli wszyscy już liczą na Złotą Piłkę dla Lewego ;) Kante odpadł, Mbappe tak samo, De Bruyne nie wiadomo czy zagra w 1/4.
Wczorajsze mecze ciężko będzie pobić.
Na pewno nie kibicuj Niemcom, bo nie dość, że klękają, wyrażając symbolicznie solidarność z ofiarami rasizmu i przemocy, to jeszcze noszą tęczowe opaski, popierając osoby dyskryminowane ze względu na orientację.
Szeryfie, ogladam teraz mecz Anglików z Niemcami i właśnie zauważyłem coś strasznego, więc muszę cię ostrzec. Nie kibicuj również tym pierwszym.
Nie dość, że Anglicy klękali przed pierwszym gwizdkiem, to jeszcze ich kapitan cały czas nosi tęczową opaskę.
Jak oni mogą? :(
A sam mecz niezły, choc wczorajsze były (dla mnie) znacznie bardziej emocjonujące. Niemcy wyjatkowo słabo na razie.
Kurna, farfoclu w stuningowanej hondzie, nie odpisuj pod postem
No nic, to Anglicy, jeszcze zdążą przegrać ten turniej
Nie korzystamy z opcji odpowiadania bezpośrednio pod postem.
Dzisiaj remis 2-2 :p
Witam,
Można dołączyć do wątku?
Przewiduje zwycięstwo Turków. Jedziemy z Euro, kurde brakowało mi tego.
Kurde, zapomniałem o tym Fantasy i mam skład Lukaku, Barella + auto
Zatrudnili najlepszych polskich fachowców od CGI. Viva polonia
Te CGI balony wyglądają, jak jakiś unijny projekt, który robi kilku studentów na połowie etatu. Nawet nie kilku, taka animacja i grafika to parę minut w pierwszym lepszym blenderze. XD
Co ten sędzia to ja nie wiem XD
Ktoś ogląda mecz Walii ze Szwecją na TVP 4K? U was też takie przyciemnione te kolory?
Haha, na stronce TVP transmisja z komentarzem po angielsku. Mam nadzieję, że już tak zostanie, bo przyjemnie się słucha. : >
Co się stało? Na chwilę odszedłem, a tu tekst komentatora, że trzeba się modlić, żeby żył i akcja reanimująca na murawie.
Jakiś faul czy zemdlał sam z siebie?
Kyahn żaden faul... Piłka do niego leciała, nawet jej nie przyjął i się przewrócił... i to tyle O_O
Boże, Eriksen chłopie trzymaj się proszę. Wiem, że takie pierdolenie nic nie da, nie wiem co mam powiedzieć.
Najważniejsze, że żyje.
Pytanie czy ten wypadek nie zakończył właśnie jego kariery to już kwestia przyszłości.
Oby nie, mam nadzieję, że to było tylko jakieś grubsze omdlenie...
Ale nie powiem, jednak zapamiętam to euro, jednak z piłkarzami ulubionego klubu człowiek jest silnie związany emocjonalnie.
Ale nie powiem, jednak zapamiętam to euro, jednak z piłkarzami ulubionego klubu człowiek jest silnie związany emocjonalnie.
A to akurat prawda. Jak tylko zobaczyłem, że leży jakiś Duńczyk, jeszcze w sumie nie ogarnąłem co konkretnie się stało to moja pierwsza myśl była, oby to nie Kjaer.
Pytanie czy ten wypadek nie zakończył właśnie jego kariery to już kwestia przyszłości.
Pewnie każdy przypadek może być inny, aczkolwiek na BBC już wygrzebali coś podobnego, co miało miejsce w przeszłości...
Najważniejsze, że żyje.
Ostatnio jak widzialem taka akcje to była to Formuła 1 i kubica w bolidzie. Byłem pewny że to koniec a potem nie mogłem uwierzyć że żyje.
Reanimacja i koledzy z drużyny w koło, to wyglądało przerażająco.
oby to nie Kjaer
Na szczęście nie, ale dla mnie Kjaer już i tak jest MVP turnieju.
https://twitter.com/dbaconfanclub/status/1403765875686117386
No i to Kjaer trzymał będącą przy linii bocznej w całkowitej rozsypce żonę Eriksena.
Edit. Oni na serio chcą ten mecz dokończyć jeszcze dzisiaj... :o
To już oficjalne!
Zieloni po 36 latach przerwy wracają do Ekstraklasy, wygrywając 1 ligę!
Loon! Szykuj się na Wielkie Derby Mazowsza, czyli Petrochemia vs Radomiak :)
Off, akurat do rodziców wróciłem na chatę na weekend. Pół godziny od stadionu, a darli japę jak siemano.
Po tym jak mnie wczoraj wydymali Szwajcarzy, dziś postawiłem odważnie na remis Anglii z Chorwacją. Pewnie znów się przejadę.
nie no, ta anglia jest za mocna, zeby to tylko zremisowac
do tego chillwe, sancho poza skladem, odwaznie ale to pokazuje jaki tam jest wybor
Jej, jaki tam jest burdel na stronie TVP. Wczoraj nie mogli się zdecydować, gdzie puścić kontynuację meczu Danii z Finlandią, dziś nagle wywalili przerwę w transmisji na 5 minut przed końcem pierwszej połowy. : /
Gratulacje, ale Radom to nie Mazowsze.
Hahahaha. To będą w takim razie Wielkie Derby województwa mazowieckiego. Lepiej? :p
Prosto z Generalnej Guberni, właściwa Polska
Zawsze z wami, jedna Polska, kongresówka dzieciak
Mazowsze, ziemia Sandomierska, Radom
Kękę bawi i uczy
Taaaa, tylko że historycznie województwo sandomierskie to jest/była Małopolska, i Radom leży na obrzeżach właśnie tej Małopolski.
Zgaduję, że ludzi z Płocka po prostu bardzo boli fakt, że jeśli powstanie nowe województwo mazowieckie to ze stolicą w Radomiu, a nie Płocku. A przecież to Płock jest dawną stolicą Polski i historyczną stolicą Mazowsza.
I w sumie nie dostrzegają faktu, że Płock jest pipidówą dwa razy mniejszą od Radomia. I jeśli by im zabrać Orlen to równie dobrze można byłoby ich zaorać i zasiać rzepak, i nikt by nawet nie zauważył różnicy.
BTW Bardzo dobry finał RG. Tsitsipas na razie daje radę.
nie no, ta anglia jest za mocna, zeby to tylko zremisowac
Czasami trzeba postawić wbrew zdrowemu rozsądkowi, poza tym Anglia nie gra jakiejś fenomenalnej piłki.
Liczyłem na mecz nudny do zerzygania zakończony remisem, dostałem tylko mecz nudny do zerzygania.
Nie zrozumiałeś tego flow
A możliwe i to pewnie dlatego, że nie słucham hip-hopu, a zbytniej uwagi na przecinki nie zwróciłem.
Nieważne, btw to również i moje rodzinne rejony, Radomiak w ekstraklapie to brzmi dumnie :p
gdzie leży Radom? I czy ma prawa miejskie?
nie wiem kyahn, ja jestem warszawski słoik, obywatel europy i w dupie mam te wasze prowincjonalne kompleksy, interesuje mnie tylko prawda historyczna i geograficzna
Z okazji awansu mogliby w końcu Radomiakowi zmienić ten obrzydliwy herb.
historycznie województwo sandomierskie to jest/była Małopolska, i Radom leży na obrzeżach właśnie tej Małopolski.
Taki szpieg z krainy centusiów?
nteresuje mnie tylko prawda historyczna i geograficzna
Wydaje mi się, że ty jako "dziennikarz", czy tam ostatnio "żurnalista" :) powinieneś doskonale wiedzieć, że czegoś takiego jak prawda historyczna po prostu nie ma. To zwycięzcy/rządzący piszą sobie historię, wg swojego widzimisię.
Prawda geograficzna jest mocno powiązana z prawdą historyczną i tutaj też wg mnie wszystko jest płynne.
Z okazji awansu mogliby w końcu Radomiakowi zmienić ten obrzydliwy herb.
A po co? Tobie się może i nie podobać, ale innym?
Herb Radomiaka - moje pierwsze skojarzenie to działania na zbiorach, z których wymazano części wspólne.
Edit. Jezu, Pandev wciąż żyje :o
Edit. Jezu, Pandev wciąż żyje :o
Pandev?
Panie oni nie dość, że dali Szpakowskiego na najlepsze mecze to jeszcze reanimowali dziadka Strejlaua!
Ja się pytam, gdzie jest Gmoch?
Pan Andrzej Strejlau TOP!
"Fauuul, niezamierzony ale faul. Nie powinien on dyskutować z arbitrem. Arbiter ma zawsze racje, nawet wtedy gdy jej nie ma."
Pandev?
Taaaa, ten dziad, co to mi zaraz kolejny strzał w ruletce zmarnuje.
Ma sie to szczęście - drużyny wyraźnie dominujące remisują, gównomecze z wyraźnie remisowym zacięciem zawsze przechylą się na którąś ze stron za sprawą farfocla.
Z Djokoviciem jest ten problem, że jak nie dobijesz w trzecim secie, to gość poczuje krew i wyciągnie mecz. Nie trawię buca, ale jednak jest świetny.
Nie trawię buca, ale jednak jest świetny.
To fakt, lubić go ciężko. Nie dość, że buc, to ani szwajcarskiej precyzji i finezji Federera, ani hiszpańskiego temperamentu Nadala, tylko prymitywne serbskie rzemiosło.
Tylko, że to rzemiosło doprowadził do perfekcji.
Fajnie że De Boer chciał dodać pikanterii i namieszał w obronie, fajny meczyk.
Mecz turnieju, poki co. Juz myslalem, ze sie bede smial z kolegow, ale Holendrzy zdolali to wyciagnac :>
Dzis mam dylemat i wciaz sie waham, jak obstawic mecz Polski :>
Nie dość, że buc, to ani szwajcarskiej precyzji i finezji Federera, ani hiszpańskiego temperamentu Nadala, tylko prymitywne serbskie rzemiosło.
Z wymienionych kibicuje Federerowi, szkoda tylko, ze zdrowie juz nie to. Nadal to zawsze byl dla mnie taki troche gosc na sterydach, ale nie sposob nie docenic osiagniec.
Jedno w tym EURO jest pewne, jak Węgry wyjdą z grupy to zostaną mistrzami xD
Ja maksymalnie negatywnie nastawiony do Polski. Ze Słowakami remis, a jeśli się sprawdzi, to potem stawiam dwie porażki
Mi tez smierdzi remisem, ale na te chwile wszystkie takie smrody zakonczyly sie czyims zwyciestwem, takze...
Buffon na dwa lata w Parmie, potem może jakiś Manchester United
Peter Schmeichel revealed that UEFA threatened Denmark with 3-0 FORFEIT if they didn't complete the game vs Finland after Christian Eriksen collapsed.
gdyby ktos przypadkiem uwierzyl, ze dunczycy sami chcieli to w sobote dokonczyc, a stare cepy nic nie wymuszaly
^-- Pieknie się to wpasowuje w ostatni tekst Swiecickiego o dorzynaniu piłki przez UEFA.
Szkoccy nieudacznicy, zeby nawet nie zremisowac "u siebie"...
[73]
No i jeszcze ta ckliwa historyjka, ze niby sam Eriksen prosil o dokonczenie meczu.
Na razie mam 50% skutecznosc. Juz witalem sie z pierwszym tysiacem, ale znow spadlem w okolice drugiego.
Ja mam 5 dobrych, 3 złe i teraz dwa remisy w perspektywie ;-)
Ej, bo ja jednak sie zlamalem i postawilem patriotycznie na naszych.
.... Nie tu, sorki :)
Ale generalnie nie mam do siebie pretensji o Finlandie i o Czechy, gdyby były rewanże to ponownie dałbym Danię i Szkocje, może jedynie za bardzo Pandevowo przeszacowałem dając im szanse na remis.
Zaczynamy Eurowpie***l
Jakie to jest piękne jak Słowacy warci 1,5 mln euro dryblują w naszym polu karnym jak Messi w meczach życia xD
Dokładnie, robią z nas wiatrak przy każdej akcji ofensywnej, a my nie potrafimy wymienić dwóch podań pod bramka przeciwnika.
Dziś nawet Lewy ma problemy z prostym opanowaniem piłki. Co na boisku robią Linetty z Jóźwiakiem?
Po wczorajszym meczu Ukrainy z Holandią to wygląda jak jakiś mecz amatorów.
Poland's Wojciech Szczesny is the first goalkeeper to score an own-goal in European Championships history.
Wojtek już pisze historie
Piach Panowie, piach. Możemy mieć najlepszego trenera na świecie, ale zmysłu boiskowego nie nauczy. Gramy wolno, ślamazarnie, nie potrafimy przyjąć piłki. Krychowiak na ławę, za niego Moder, zdjąć Linettego i wprowadzić może Kozłowskiego? Środek musi być aktywniejszy. Krychowiak spowalnia akcje, zastanawia się, co ma zrobić z piłką, jego podania są niecelne.
mowilem, ze slowacy to najchujowsza druzyna na tym turnieju i spokojnie to wygramy,
chyba glupio wyszlo
86.1
Faktycznie, ogladam katem oka i myslalem ze mu po reku poszlo po prostu, nie zauwazylem ze mu Krzynówka zasadzili.
Paudyn, akurat Jozwiak to jedyny Polak na boisku ktory z pilka przy nodze nie sprawia wrazenia jakby mial buty z gipsu. I jego nazwisko slychac od komentatorow najczesciej, cos tam mlody probuje chociaz sie do tej pilki pokazywac.
Tytul watku powinien brzmiec eurowpierdol
W holenderskim studio komplementują Ziela i faktycznie, większość sensownych analizowanych akcji zaczęła się właśnie od niego, albo poprzez świetny ruch z piłka, albo bardzo dobre wykreowanie miejsca partnerom i odegranie im futbolowki.
Paudyn, akurat Jozwiak to jedyny Polak na boisku ktory z pilka przy nodze nie sprawia wrazenia jakby mial buty z gipsu.
Nie wiem, z czego te buty, ale na razie glownie rzuciły mi się w oczy beznadziejne dośrodkowania oraz wyjazd z piłka poza boisko. Może w drugiej połowie pokaże więcej.
Póki co Bereszyński do zmiany, reszta musi się zreflektować.
Ok, niech jeszcze Jozwiak to wyciągnie i będzie dobre voodoo.
Czlowiek tej naiwnosci chyba nigdy sie pozbedzie. Zdaje sobie sprawe, ze zespol mierny ale zawsze mysli, a moze sie uda. I tak sie z reguly udaje jak dzisiaj
Ludzila sie chyba znakomita większość typujących, bo praktycznie utrzymałem pozycje.
ja dalem remis, ale nie spodziewalem sie, ze sami zaczniemy sobie strzelac
Ja od wielu Ruletek daję na Polskę i prawie nigdy dobrze na tym nie wyszedłem :)
A tak w ogóle to właśnie dochodzę do wniosku, że granie w Ruletkę po 0,5l to nie jest najlepszy pomysł.
Glik pod koniec meczu wygladal jak 60-latek, pic im tam w tej rosji nie daja?
Ja mam 3 punkty :D i niestety też dałem remis, głupi ja, a byłby znaczący awans :D
Glik po prostu ma 60 lat.
Dałem remis, żałuję. Żona u buka na 2-1 na słowację po kursie 18. Wpadło akurat na piwko na kolejne mecze
Trzeba się łudzić, że Hiszpanie zleją wszystkich, Szwecja ogra Słowację, a my w decydującym meczu pokonamy Szwedów i z lepszym bilansem bramkowym awansujemy.
Realny scenariusz?
To Sousa zawalił ten mecz.
Gdyby w przerwie odpalił sobie wątek ekspertów, to by wyczytał, że Krychowiak ma iść na ławę.
Nie byłoby drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej, nie gralibyśmy w dziesiątkę, Skriniar by gola nie strzelił, a bramka dla nas byłaby kwestią czasu.
Trzeba wiedzieć gdzie szukać dobrych rad.
Czlowiek tej naiwnosci chyba nigdy sie pozbedzie. Zdaje sobie sprawe, ze zespol mierny ale zawsze mysli, a moze sie uda. I tak sie z reguly udaje jak dzisiaj
Mozna bardzo latwo wyjasnic, skad to sie u nas Polaków bierze.
Polska w gale kiedys byla bardzo dobra i jako narod jestesmy zaprogramowani na to, zeby polska kadre lubic i podziwiac. Moj ojciec za malolata w telewizji ogladal jak Polska wygrywa medal na MŚ w Hiszpanii.
Ja akurat jestem przyzwyczajony do takich upokorzen jak dzisiaj czy cale ostatnie 20 lat, bo pierwsze polskie futbolowe podboje jakie swiadomie ogladalem to Korea/Japonia. Nawet jako dzieciak znieczulony po tym turnieju bylem niesamowicie (podczas ogladania bodajze meczu z USA spytalem taty, kiedy w koncu zagra Brazylia bo chce zobaczyc Rivaldo :)) i np. dzisiejszy spektakl mnie jakos niespecjalnie poruszyl, ale po ojcu sam widze w takich momentach, ze jego te wszystkie kompromitacje naprawde smuca, bo pamieta, ze kiedys bylo zupelnie inaczej. I caly czas liczy, ze te piekne czasy powroca. Zjawisko podobne do podchodzenia 20 razy do pustej lodowki z nadzieja, ze pojawilo sie tam cos do zarcia. Wiekszosc swojego zycia dokladnie sie przygladal jak Polska z jednej z lepszych ekip na swiecie staje sie banda muminów z jakimiś Żurawskimi, Kuźbami, Rasiakami, Kryszałowiczami i Rząsami na czele. Nawet jeśli kogoś jeszcze na świecie nie było ale interesuje sie piłką to na pewno o tych sukcesach z lat 70/80 choćby słyszał albo nawet oglądał jakieś archiwalne rozmazane filmiki wywołujące migrene, bo przeciez TO BYŁO COŚ I CHCEMY TEGO WIĘCEJ!!! Mi ojciec skład z meczu o trzecie miejsce w '82 opowiadał tyle razy że sam go w większości pamiętam.
A ja dzieciom co bede opowiadac? Co pokazywac? Jak Blaszczykowski przestrzelil karnego z Portugalia i odpadlismy dopiero w cwiercfinale? Naprawde wspaniala historia. Na pewno zakochaja sie dzieki niej w pilce i beda z wypiekami na twarzy wyczekiwac rownie ogromnych sukcesow cudownego nowego pilkarskiego pokolenia Puchaczy i Moderów.
Czy dzisiejsze 10 latki znają wyjściowe jedenastki z meczu Polska-Portugalia z mundialu 2002? Z pewnością.
Serio, imo tak za 20 lat hype na repre opadnie, bo w koncu wszyscy sie jorgna, ze to nie jest warte jakiegokolwiek angazu emocjonalnego. Ludzie pamietajacy lata 80 poumieraja, nowych bodzcow do mobilizacji mlodego pokolenia nie ma i pewnie nie bedzie a historie o sukcesach sprzed pol wieku sie przeterminuja i przestana kogokolwiek obchodzic. Jesli nie bedzie po drodze jakiegos namacalnego sukcesu, powodu do dumy, nie zakonczy sie ta atmosfera wiecznego zazenowania i wstydu, to predzej czy pozniej repra przestanie ludzi przyciagac i mecze reprezentacji beda wywolywac takie same emocje i szum w mediach, jak starty polskich dżokejów na francuskich hipodromach.
Mozna lubic futbol majac wyjebane na swoja zalosna reprezentacje, tylko niestety nikt nam tego panowie w pore nie powiedzial :)
ale po co?
Żeby mieć pewniaka do obstawienia w wyżej punktowanej rundzie.
Polacy nigdy nie umieli grać w piłkę, widać to po sukcesach piłki klubowej z tamtych lat. Dream Team Górskiego to po prostu złote pokolenie kilku zajebistych indywidualności, sklejonych w drużynę. Coś jak Hiszpania 2008-2012, z tym że nie poszło to w parze z mocną ligą.
edit: Nie no, popłynąłem z tą Hiszpanią, bardziej Argentyna 2014 xD
Ale jakie to mialo wtedy znaczenie? Obstawiam, ze jestes raczej z mlodszego pokolenia, podobnie jak ja takie 90 lata albo nawet pozniej, bo wlasnie podchodzisz do tego jakos mocno racjonalnie a malo zywiolowo :)
Te 40 lat temu nikomu absolutnie nie przeszkadzalo ze ta repra jest taka albo taka, liczylo sie to ze przywozili medale. Zwlaszcza jak sie mialo wtedy kilka/kilkanascie lat.
Jakbyśmy w 2016 przeszli jakimś cudem Portugalie i Walie i wyhaczyli chocby to srebro to przeciez sralibysmy na rozowo do dzisiaj a Nawałka pracowałby teraz w Interze. I tez by nikogo juz dzis nie obchodzilo czy jechalismy tam jak na sciecie czy jechalismy tam po zloto.
Wtedy cala pilka i jej otoczka wygladaly zupelnie inaczej. Nie było w telewizji analiz, rysowanek ala Gmoch, nie dalo sie obejrzec kazdego meczu a powtorki nie zawsze lecialy, nie bylo youtube zeby sobie highligthsy obejrzec, no nie bylo niczego. Ludzie sie na pilce zwyczajnie mniej znali bo nie mieli szansy z nia obcowac tyle ile np. mozna dzisiaj, byl po prostu pan komentator ktory Ci mowil co nawywijal w srodkowej strefie boiska Stefan Majewski i czy ma to Ci sie podobac, czy nie. Sam ten futbol jakosciowo, taktycznie, ideowo wygladal zupelnie inaczej niz dzis. Nijak sie tego wszystkiego nie da porownac. Zwlaszcza jesli sie widzialo tylko jedna epoke na wlasne oczy a o drugiej sie tylko slyszalo.
Niezaleznie jakie te Orły Górskiego były albo nie były, to nawywijać zdołali tyle że mówi się o nich do dziś.
A słyszał ktoś coś ostatnio o Wałdochu albo Sibiku? :)
Bez kitu, człowiek czeka tyle czasu na taki turniej, emocjonalnie mocno do tego podchodzę, by tym razem nie zawiedli (przynajmniej ja) a tu taka kaszana. Nosz kurw a tylko Polska potrafi tak to sfrajerzyć. Szczerze to typowałem mówiłem dziś ze jak nie wygrają 1:0 to przegrają 1:2
Piłkarze biorą się z biedy, a nie wypasionych akademii w Wilanowie
lol tak, piłkarze Francji, Niemiec i Anglii też biorą się zapewne z biedy a wcale nie z wypasionych akademii/ szkółek PSG, Bayernu, Barcelony, Realu czy innych klubów z topu gdzie dzieciaki od małego mają treningi z profesjonalnymi trenerami a nie z wfistami jak w Polsce.
Zgodnie z twoimi bredniami Rumunia powinna być od zawsze europejską potęgą.
Takiej nudy to Hiszpania nie grała chyba nawet za czasów słynnego hamulcowego z Barcelony.
lol tak, piłkarze Francji, Niemiec i Anglii też biorą się zapewne z biedy a wcale nie z wypasionych akademii/ szkółek PSG, Bayernu, Barcelony, Realu czy innych klubów z topu gdzie dzieciaki od małego mają treningi z profesjonalnymi trenerami a nie z wfistami jak w Polsce.
Przeważnie to wygląda tak, że na jedenastkę piłkarzy tylko 1 będzie wychowankiem PSG, Bayernu, Barcelony, Realu czy innych klubów z topu, a reszta wypływa z małych szkółek, które często nie mają nawet seniorskiej drużyny. Giganci dostrzegają ich w momencie gdy już praktycznie wchodzą do dorosłych drużyn.
Generalnie kadra Hiszpanii jest wyjątkowo biedna skoro Morata i Alba wyszli w pierwszym ofc jak na standardy tego kraju
Dobrze widzę, ze nie powołano Saula?
Mnie dziś wszedł remisik Hiszpanii ze Szwecją. Szkoda, że Polska nie dała rady zremisować, bo byłbym w naprawdę dobrej sytuacji.
Ja byłem przekonany, że postawiłem remis w wieczornym meczu. A tam 0 punktow :/
Valem widziałem, że się przewijał w pierwszej dziesiątce ale już poleciał.
Ja to już w doopie jestem, teraz trzeba wariaty stawiać, żeby dogonić resztę.
No to idź tam, Gęsty.
Dobra, my tu gadu gadu, a zapomnielismy o najwazniejszej sprawie.
Kto przyjdzie za Souse?
czlowiek nie mial zadnych oczekiwan, a i tak jest zawiedziony, no kurwa niemozliwe
Nie wiem, siadałem do meczu pamiętając o Ekwadorze, Korei czy Senegalu i nastawiając się, że naprawdę może być źle.Tylko, że tamte spotkania to był dramat.Tutaj przez indywidualne błędy mecz potoczył się tak idiotycznie, że weszliśmy na poziom groteski? Tragifarsy?
Pamiętam jak po klątwie Bońka nie byliśmy na dużej imprezie przez 16 lat.Przez ostatnie 20 jeździmy na nie mniej lub bardziej regularnie i towarzyszy temu większa frustracja niż wcześniejsze odpadanie w eliminacjach przez te 16 lat.Jeśli człowiek zaczyna dochodzić do wniosku, że może lepiej już nie awansować na te imprezy rangi mistrzowskiej to jest naprawdę źle.
Trzeba być realistami i powiedzieć wprost, że to ciągłe narodowe gadanie "ćwierćfinał na pewno, a dalej kto wie" to sobie można między bajki włożyć. Problem jest inny, że ta kadra nie gra na miarę swojego potencjału. Za Brzęczka grała i go wywalili - moim zdaniem słusznie, tylko moment zły. Ale za Sousy ograła tylko Andorę. No nie może być tak, że nasza kadra "ma prawo przegrać" z każdą drużyną, bo to "kolektyw", "zgrana ekipa", "świetnie się rozumieją", a jednocześnie my do mocniejszych ekip podchodzimy ze ściągniętymi majtkami i wypiętą pupą. Ok - zremisowaliśmy z Węgrami, to trzeba było zremisować też z Anglią. Przegraliśmy ze Słowacją, to wygrajmy z Hiszpanią. Ale nie, za Sousy wygrywamy tylko z Andorą. Czy to wina Sousy? Po części, bo to przecież taki portugalski Brzęczek, ale 99% winy to wina Bońka.
Jeśli chodzi o występy reprezentacji Polski to mam wrażenie, że tu już nawet nie chodzi o sam fakt niewyjścia z grupy - chociaż jest to bardzo przykre. Bardziej chodzi o to, że tak naprawdę zabita została już atmosfera wokół jej pozostałych występów. W pewnym sensie odpowiada za to terminarz oraz seedowanie drużyn przed samym losowaniem grup turniejowych. Zupełnie inaczej by to wyglądało, gdyby jednak pozostała nam narracja walki do samego końca, gdzie faktycznie moglibyśmy czekać do ostatniego starcia z nadzieją na pozytywne rozstrzygnięcia. Jednak o takiej narracji mówić nie można - ten mecz był dla Polski w zasadzie meczem o wszystko co już zostało wielokrotnie powtórzone.
W ramach ciekawostki. Polska reprezentacja jeszcze NIGDY nie skończyła wielkiej imprezy z zerowym dorobkiem punktowym. W tym roku ziszczenie się takiego scenariusza wydaje się na chwilę obecną bardzo prawdopodobne.
Dobre combo sie szykuje
Pazdziernik
2.10. Everton (D)
16.10. Leicester City (W)
23.10. Liverpool (D)
30.10. Tottenham Hotspur (W)
Listopad
6.11. Manchester City (D)
20.11. Watford (W)
27.11. Chelsea (W)
30.11. Arsenal (D)
dzisiaj piekny domenico berardi zachwyci po raz kolejny caly swiat
Messi reklamuje laysy i pepsi a Cristiano chowa coca colę pod stół i mówi pijcie wodę. On podobno odrzucił wielomilionowy kontrakt za reklamowanie pepsi.
wtedy zaplacili, teraz nie
Liczę na Insignie bo mam go w fantasy, jeszcze Immobile chciałem za Depaya ale nie dałem rady w tej kolejce go wcisnąć.
Edit
wtedy zaplacili, teraz nie
2006r dawno i nieprawda
Jak z Hiszpania nie wyjdzie Fabian, to znaczy ze Sousa jednak nie ogarnia.
Przewaga Fabiana nad Szczęsnym jest taka, że to dobry cichy chłopak, mało pije a do tego nie wrzuca na insta, kłujących w oczy fotek z egzotycznych krajów :P
A także to, że miał w kadrze wiele solidnych spotkań, mało wpadek, czyli dokładnie odwrotnie jak Wojtek.
Marina, odpuść, my oglądaliśmy te wszystkie mecze
Fabian jest kontuzjowany
No to uj bombki strzelil i te dwie porazki wytypowane w ruletce coraz bardziej prawdopodobne.
A w ogóle skąd pomysł, ze mielibyśmy grać Fabianem?
Poza tym akurat Polska ma taka sytuacje, ze czwarty i piąty bramkarz tez by się nadawali do gry
Pewnie z checi posadzenia recznika na lawce, ale to raczej pobozne zyczenia.
Dałem remis, może jeszcze Turki coś wcisną.
edit.
No dobra, to wracamy do 50% skuteczności, czyli 7/7 :D
Madko i curko, oglądałem mecz Turcji - Walii i płakałem, wiedząc że nam w składzie fantasy Yilmaza i Bale'a. Yilmaz co w Lille nawala, aż milo popatrzeć, a tutaj tragedia. Myślałem, że z Yazicim coś im wyjdzie w Duo. A Bale'a grać grał, jednak tyle ile pkt mógł zdobyć, a nie zdobył to ygh. Ruletka też leży i kwiczy. Jedno jest pewne, nie będzie że mnie eksperta.
ogladajac locatellego czuje się jakbym widzial ex, ktorej bardzo dobrze zycze, co za ambiwalentne emocje
oglądając locatellego czuje sie jakby widział ex bullza, która na dodatek zaraz będzie z moim nielubianym kolegą z pracy
tak to jest, ale zawsze bedziemy mieli turyn, jak to sie ladnie mowi in inghlese
Sorki Panowie że zakłócam stałobywalność w tym wątku, ale nie napisać co też odp*****lają Włosi, to jak nie zapisać się w historii. Co za piłkarze, rrwa ich mać, namącą na tym Euro co niemiara...Albo się spalą i spier**lą koncertowo, jak to się zdarzało. Na razie czapki z głów, subiektywnie najbardziej poukładana ekipa na razie.
Włosi jak najbardziej niech mieszają, za to Hiszpanie mogliby jak dla mnie odpaść już teraz, chyba żadna inna drużyna nie była tak ciężka do oglądania, tiki taka na stojaka do pola karnego no i tyle.
Locatelli pewnie do Juve trafi a gdzie pójdzie Ramos? - welcome to ManUnited great skills and brutal fouls, red cards as well
no psuje mi humor ten locatelli w juve, taki grajek, niech chociaz hakimi zostanie w Interze zeby bylo po rowno
gdzie pójdzie Ramos? - welcome to ManUnited
Nawet tak nie żartuj.
do Psg, teraz wszyscy idą do psg
imo, Włosi do finału nie dojdą, choć grają pięknie, to w turnieju potrzeba wyrachowania i rozkładania sił na cały turniej
Gdzies czytalem, ze Sevilla chce mu zaoferowac... 5-LETNI kontrakt, niestety nie wiem, ja bardzo powazne bylo to zrodlo.
Poproszę o inne źródło.
Różne źródła mówią o Ramosie w PSG bądź Londynie. W Londynie Spurs albo Chelsea raczej, Arsenal z tego co widzę już się w starcow nie pcha, poszło w drugą stronę i zamierzają nasciągać młodzieży. Talenty, które "mogą" wystrzelić - Lokonga (chuj wie kto to, tylko wiem że z Anderlechtu) i Ben White (za którego mają ponoć zapłacić 40 mln XDDD).
Belgia, Francja w finale obstawiam. Włosi się w końcu zesrają.
Co do Eriksena, to wszczepia mu rozrusznik serca. Z takim rozrusznikiem gra m.in. Blind, ale we Włoszech jest bardzo surowe prawo odnośnie chorób serca i sportu zawodowego, wiec nawet jeśli wróci do gry to nie wiadomo czy w Interze :(
Btw, szykuje się podobno zastępstwo dla Ręcznikowicia na bramie w Interze. Polski Jason Momoa z Fiorentiny ma rzekomo przejść po nim rękawice.
"Tuttosport" nigdy nie napisał prawdziwej plotki transferowej na temat Interu. Nigdy. Jeśli coś jest pewne po tym newsie, to to, że Drągowski nie będzie bramkarzem Interu.
czyli arsenal dalej jednak planuje dziadowac? przeciez tam nie ma w tej chwili pol dobrego pilkarza, ktory by gral na wlasciwym sobie poziomie
rozumiem, gdy taki stan trwal w milanie gdy byl biedny, ale przeciez kanonierzy maja w chuj salaty, marke, najdrozsze bilety w anglii etc :F
ale im chyba odpowiada, że jest jak jest, to nie jest klub o ambicjach sportowych jak sądzę
Problemem jest właściciel, dla którego Arsenal to maszynka do produkcji hajsu. Tam nie ma żadnych sportowych ambicji. Wyciągnąć jak najwięcej, dać jak najmniej. Poza tym w klubie panuje aura przegrywów, kto nie przyjdzie, jak dobry by nie był, to zaraz i tak wyrównuje poziomem do reszty.
Jak ktoś ogląda stream z TVP Sport w opcjach (prawy górny róg) oprócz zmiany jakości można zmieniać ścieżkę dźwiękową na bez komentarza polskich kalek komentatorskich, lub po angielsku. Jakość oglądania wzrosła 100x to jaki bzdury pierd..... w polskim komentarzu jest gorsze od tego jak kadra gra :D
pamietaj Michal, ze Holandia gra bez trenera na tym turnieju
Ja jebie przecież praktycznie te wszystkie mecze są zajebiste z wyjątkiem naszych. Polska najsłabsza na turnieju jak narazie
Po 17h w trasie myślałem, że chociaż trójeczka wejdzie na pocieszenie, ale gdzie tam - Chorwaci i Angole musieli mnie udupić.
Dziwne miasto ten wasz Białystok. Mieszkam na starówce, od rana pod oknem mam tylko dwa typy ludzi, jakby ktoś robił gre komputerowa i oszczedzal na modelach postaci. Skąpo odziane, piękne, wychudzone, zgrabne małolaty, co jedna to lepsza i 150-kilogramowi faceci po 50-tce, wszyscy obowiązkowo bez koszulki
Ostatnio byłem u rodziców w Radomiu i miałem podobne odczucie. Jednak u mnie były inne skiny odblokowane: dres i moher.
Ja za to wracam do Wawy i na ulicach widze pelno pieknych ludzi uprawiajacych rozne sporty.
Szkoda, ze bogowie ruletki tak bardzo mnie nienawidza XD
edit. Wlasnie sie okazalo, ze zapomnialem postawic na Portugalie :D :D :D
Muszę przyznać, że obrońcy City dziś nie błysnęli - Dias samobój i razem 4 w plecy a Laporte "krył" Lewego przy bramce jak się nie mylę.
Ta "krył". Lewy go łokciem sobie ustawił jak chciał. Laporte ogarnął co się stało jak już piłka była w siatce.
I cyk, Depay potwierdzony
jednak da sie robic transfery inaczej
Kun
Garcia
Emerson
Depay
wydane 9mln
jeszcze tylko pozbyc sie troche szrotu
Ogladam sobie teraz jeszcze na trzeźwo skrót wczorajszego meczu, to nasza gra defensywna tragiczna, chaos w polu karnym, tam się mogło i 1-5 skończyć
Pytanie do ekspertów od włoskiej piłki:
Odkąd Włosi grają tak przyjemną dla oka piłkę? W Serie A też już odeszli od "catenaccio"?
Tak jak "lata temu" nie kibicowałem Włochom ze względu na "catenaccio" właśnie i "aktorstwo", tak teraz, grają piłkę na tyle atrakcyjną dla kibica, że liczę na to, że zdobędą tego mistrza.
Przy okazji, największym rozczarowaniem jest chyba Hiszpania. Patrząc na ich "tiki-takę" można odnieść wrażenie, że w którymś momencie oni wszyscy się pogubili. Jest mnóstwo pięknych podań, przygniatająca przewaga w posiadaniu piłki, ale to się kompletnie nie przekłada na wynik ... i na jakiekolwiek emocje. No i najlepsza szkoła aktorska przeniosła się z półwyspu apenińskiego na iberyjski.
no bedzie juz pare lat, co sezon serie a jest w czolowce lig jesli chodzi o gole na mecz
Czyli, wychodziłoby na to, że szeroko pojęta zmiana "myśli trenerskiej" w lidze, przełożyła się na styl gry kadry.
Kto wie, może to się przełoży również na walkę o międzynarodowe trofea klubowe.
Hiszpania od czasów Villi i Torresa nie ma przyzwoitego napastnika, już nawet Fabregas w formie na 9tce dawał więcej niż Morata i Moreno.
"Przy okazji, największym rozczarowaniem jest chyba Hiszpania. Patrząc na ich "tiki-takę" można odnieść wrażenie, że w którymś momencie oni wszyscy się pogubili. Jest mnóstwo pięknych podań, przygniatająca przewaga w posiadaniu piłki, ale to się kompletnie nie przekłada na wynik ... i na jakiekolwiek emocje. No i najlepsza szkoła aktorska przeniosła się z półwyspu apenińskiego na iberyjski. "
Przecież oni tak grali od zawsze. Lata 2008-2012 należy traktować jako swoistą anomalię. Przed tym okresem ichniejsza prasa sportowa często i gęsto po każdej imprezie powtarzała slogan "Grali jak nigdy, a przegrywali jak zawsze".
