Witam, jestem już dawno po przejściu obu gier. Mam zamiar kupić obie książki jednak mam właśnie do was pytanie. Czy wydarzenia z Metro Last Light dzieją się miedzy tymi 2 książkami czyli Metro 2033 i 2034, czy po książce Metro 2034 ? W opisie książki Metro 2034 pisze że niby Artem całkowicie pokonał Cienie, czyli jakby wydarzenia rozgrywały się dokładnie po grze Metro 2033,a przed Metro Last Light, jednak kiedyś kolega powiedział mi że Metro LL dzieje się pomiędzy wydarzeniami z książek. Ktoś kto czytał obie książki, może mi wytłumaczyć kiedy tak naprawdę rozgrywają się wydarzenia z Metro Last Light ? Byłbym bardzo wdzięczny.
Akcja książki Metro 2033 dzieje się dokładnie w tym samym czasie co akcja pierwszej części gry, aczkolwiek siłą rzeczy część wydarzeń jest pozmieniana.
Natomiast 2034 jest usytuowana po wydarzeniach z LL.
Czyli ogólnie chronologicznie postawiłbym: Metro 2033 - książka = metro 2033 - gra ---> Metro: Last Light ---> Metro 2034.
Edit:
spoiler start
Ogólnie, można to wywnioskować po tym iż Młynarz w 2034 jeździ już na wózku po utracie nóg oraz informacji o Artemie, że się ożenił
spoiler stop
Metro: Last Light to Metro 2035, które się dopiero pisze (miało być jeszcze w tym roku, ale najwyraźniej nic z tego). Jeśli uznamy tę liczbę za wiążącą, LL dzieje się po 2034.
@U.V. Impaler
To jest niemożliwe, a dlaczego to przeczytaj spoiler, który umieściłem wyżej. ;)
Edit:
No i gdzieś o uszy mi się obiło, że Glukhovski następną cześć pisze pod kątem wydarzeń z LL.
Nowa książka na pewno będzie rozgrywać się po wydarzeniach z 2034, więc pewnie Głuchowski dokona odpowiednich poprawek, żeby wszystko się zgadzało. Biorąc pod uwagę, że jest autorem scenariusza do gier, wydaje się to oczywiste.
Czyli mam rozumieć że Metro Last Light rozgrywa się po Metro 2034. Dziękuję za odpowiedź. O to właśnie mi chodziło
@U.V. Impaler
Ale to powiedz mi w takim razie jak on zamierza dopasować to do pewnych znaczących faktów w całej historii? Przecież musiałby całkowicie pozmieniać chronologie. No chyba, że metro 2035, nie będzie rozgrywać się w roku 2035. ;P
Albo inaczej, Metro 2034 musi zmienić nazwę na późniejszą. ;]
Metro 2035 - postapokaliptyczna powieść Dmitrija Głuchowskiego, opisująca życie ludzi chroniących się w moskiewskim metrze po wojnie atomowej. Fabuła książki opisuje i rozwija wydarzenia rozgrywające się w grze komputerowej Metro: Last Light. Powieść zadebiutuje w grudniu 2013 roku w Rosji. Tutaj znowu na takie coś trafiłem :P
Nie traktuj gry jako uzupełnienia książek i nie będzie problemu. Uznaj, że książki lecą jednym torem, gry drugim i tyle. Co za problem pozmieniać pewne fakty, żeby wszystko do siebie pasowało. Skoro Głuchowski stworzył zarówno książki, jak i scenariusz obu gier to chyba wie, co z tym zrobić, nie?
Dopiszę się do tego wątku aby nie zakładać nowego tematu: Czy będę rozumiał fabułę w Metro: Last Light mimo, że nie przeczytam tych książek?
Zdjęcie wszystko tłumaczy. Dzięki U.V.
Cube0, a czego masz nie rozumieć ?
No bo skoro będą nawiązania do książki to mogę nie zrozumieć.
Ależ ja to tak właśnie traktuję i dlatego też jeśli mówimy o LL, wydarzenia w których bierzemy udział muszą rozgrywać się przed 2034 a o to właśnie pytał się autor wątku.
cube0
Jak grałeś w pierwszą część to nie będzie problemu. Jeśli nie grałeś to lepiej zagraj lub przeczytaj książkę. ;)
Cube0, zrozumiesz jeśli skupisz się odpowiednio na fabule.
I jeszcze takie pytanko : dobre są te książki ?
Wismerin -> czytałeś tak w ogóle Metro 2034 ? Bo po twojej wypowiedzi w to wątpię
Głównie chodzi mi o spoiler gdzie ty to wyczytałeś ? głównie chodzi mi o rozdział bo ja nie pamiętam takiego wątku
przeczytaj 33 i 34 a grami możesz zainteresować się potem, 34 jest właściwie nieco mniej istotną niż w 33 'odrębną' opowieścią, choć połączoną pewnymi faktami z poprzednią ;)
Ogólnie rzecz mówiąc 33 to chyba najlepsza książka ( tego gatunku ) jaką czytałem :D Aktualnie czytam Piter'a :D
ja czytam Pitera od 2 miesięcy i jestem na 150 stronie.. niestety początek fajny ale dalej musze się zmuszać żeby wgl brać książkę do rąk :/
@piotr432
Specjalnie dla Ciebie przekopałem całą książkę i dane fragmenty odnalazłem w 16 rozdziale "W klatce" od strony 411.
spoiler start
Ogólny opis młynarza:
Wąski korytarz prowadził do nieoczekiwanie przestronnego pokoju, którego ściany były
w całości udekorowane mapami, schematami, obrosły notatkami i szyframi, fotografiami i
rysunkami. Przy szerokim dębowym stole siedział niemłody kościsty człowiek z tak
szerokimi barami, jakby miał na sobie kaukaską burkę. Spod narzuconej na plecy kurtki
munduru wystawała tylko jedna, lewa ręka, i, przyjrzawszy się, Homer pojął w czym rzecz:
prawa była prawie w całości amputowana.
(...)
Wózek inwalidzki:
Młynarz opuścił rękę za stół, wykonał nią dziwny ruch i w niezwykły sposób przesunął
się do przodu nie wstając z miejsca. Dopiero po kilku sekundach Homer uświadomił sobie, że
tamten siedzi na wózku inwalidzkim.
A tutaj o Artemie:
– Przewalcowaliśmy pięknie całą okolicę rakietami „Smiercz". Od tej pory czarni w
ogóle się nie pokazują – uśmiechnął się Młynarz. – Nie napiszą, nie zadzwonią... Wyjścia na
WOGN-ie zamknięto, życie wróciło tam do normy. Tylko temu chłopaczkowi trochę odbiło,
ale, z tego co wiem, wyszedł z tego. Żyje sobie zwykłym ludzkim życiem, ożenił się.
spoiler stop
I tak, przeczytałem Metro 2034. ;)
A z Piterem też się męczyłem do połowy, strasznie przynudzali. Ale na szczęście od pewnego momentu akcja nagle przyspiesza i czyta się wspaniale. :)