Nad czym tutaj dyskutować. Zchrzanili grę bo zyski przesłoniły im zdrowy rozsądek. Więcej kasy szło na marketing i pompowanie balonika niż na dopracowanie gry. Dzisiaj płaca za to i oni, i gracze. Więc niech schowają się pod wodę i biorą do roboty, z zapowiedzi i "mapy drogowej rozwoju" albo "zmiany strategii" nie biorą się dobre gry.
Grać w sumie nie ma za bardzo w co...
Ignorancja "naczelnego" największego portalu o grach (chociaż w sumie o grach to jest tu co raz mniej) nie przestaje mnie zadziwiać.
Czas na słowa już się skończył, teraz muszą działać. Spodziewam się zatem publikowania kolejnych patch logów do CP2077 i dalszego łatania gry po cichu. Jakieś większe ożywienie nastąpi pewnie dopiero w okolicy premiery dodatków (o ile w ogóle powstaną, bo nie jestem co do tego przekonany) albo zapowiedzi nowych gier, ale to dopiero za kilka lat. Oby wyszli na prostą, bo szkoda byłoby zaprzepaścić to co kiedyś osiągnęli.
Ogólnie to się ciesze bo dostali najlepsze miejsce w nominacjach "The Scam Awards".
Ludzie chyba dalej nie rozumieją, że bugi to tylko część problemu. Tutaj podstawowe mechaniki i zasady funkcjonowania tego wirtualnego świata to wydmuszki. Gdyby nie ilość nagrań głosowych, jakość tekstur i oświetlenia to można by powiedzieć, że grę zrobiło jakieś studio indie.
Z Cyberpunkiem 2077 tak to już będzie, że każdy, nawet zupełnie błahy babol, na który w innych grach tylko machnęlibyśmy ręką, stanie się koronnym dowodem na brak poprawy, utwierdzającym wszystkich w przekonaniu, że gra wciąż jest daleka od ideału.
nic dodać nic ująć....
Gra w moim odczuciu to wspaniała przygoda i jednocześnie rozczarowanie. Nie pamiętam w ogóle, co było obiecywane, więc tutaj moje oczekiwania były dość ogólne (mało znaczące). Podczas 95h gry, można zauważyć, że tytul miał być grą dekady. Nie dlatego, że oni tak powiedzieli, tylko bo sama gra to pokazuje.
Nie wiem, jak sie projektuje gry, ale mam nadzieje, ze DLC fabularne bedzie ulepszona wersja Cyberpunka, w mysl uzupelnienia brakujacych mechanik i poprawy, czy rozwoju niektorych watkow z podstawki.
Ehh...
„Redzi" w zapowiedziach skromniejsi niż zwykle
O, czyli już nie będą robili kolejnej Gry Tysiąclecia?
Zmiana strategii działania to zejście pod wodę
Czyli co? Biorą się za nowego Bioshock'a?
Więcej kasy szło na marketing i pompowanie balonika niż na dopracowanie gry.
Przestańcie powielać kłamstwa, fakty są takie, ze to nie wina reklamy czy finansowania produkcji tylko WYDANIA GRY ZA WCZEŚNIE i za to odpowiadał zarząd, który miał sygnały, że gra nie jest jeszcze skończona.
Mniejsze finansowanie reklamy i większe na produkcje niczego by nie zmieniło.
główną bohaterką Ciri, pamiętajcie! oby nigdy nie realizowali tego pomysłu.
Aby Cyberpunk sprostał oczekiwaniom graczy i pokrywał się z tym co było zapowiadane potrzeba sporo dużych patchy dużych dodatków także spokojnie trzeba będzie poczekać z rok-dwa zanim będzie warto wrócić do tej gry. Chyba, że po drodze odpuszczą i skupią się na nowym projekcie. Jeśli będzie to Wiedźmin to wątpię by bohaterką była Ciri i szczerze mówiąc nie chciałbym tutaj dalszego ciągu Dzikiego Gonu. Dla mnie zakończenie było satysfakcjonujące i wolałbym historię odciętą od tamtej z może jedynie mniejszymi nawiązaniami i smaczkami do wyłapania dla fanów. REDzi zdobyli pierwsze doświadczenie w kwestii postaci tworzonej przez gracza więc nie zdziwiłbym się gdyby tym razem poszli w tą stronę i sami stworzymy własnego Wiedźmina/Wiedźminkę.
Pal już licho REDów, ale porażka Cyberpunka może trzkawką się odbić całej branży. I zamiast ambitny singlowych projektów dostaniemy więcej multi, grindowania i mikroplatności z lootboxami. To jest w tym wszystkim najgorsze.
Tak sobie czytam różne wypowiedzi i wkurza mnie wszechobecne stwierdzenie, że REDzi przełamali jakąś granicę i zrobili coś na co nikt wcześniej się nie odważył. Tylko, że to nie prawda. Nie oni pierwsi i znam podobne przypadki a nawet gorsze tylko nie cierpieli tam gracze konsolowi a PCtowcy. Zaczynając od choćby Rockstara i jego wielu wpadek przy przenosinach na blaszaki. Ale pal licho optymalizację. Warto wspomnieć o czasach PS 2 i PS 3 gdy Capcom pokazywał gdzie ma PC i robił tragiczne porty z konsol w postaci Devil May Cry 3 wyzwaniem było ogarnięcie sterowania oraz Resident Evil 4, który nie przewidywał nawet obsługi myszki. To i tak nic przy innych produkcjach które były innymi grami na konsolach a innymi na PC. Choćby Spider Man 2 - gra genialana na konsoli a na PC strasznie okrojona podobnie było z innymi tytułami jak choćby Harry Potter i Komnata Tajemnic. Również gry z serii Fifa i Pro Evo do pewnego czasu różniły się i niektóre mechaniki, które na konsolach były już standardem gracze PCtowi otrzymywali kilka odsłon później. Nie zrozumcie mnie źle. Nie chcę przesadnie bronić REDów bo jakość Cyberpunka na konsolach była tragiczna i na to nie ma usprawiedliwienia. Tylko proszę, nie piszcie bzdur w stylu, że oni są jedyni, nikt inny by się na to nie odważył itp. bo to nie prawda. Każdy gigant kombinuje jak najwięcej zarobić najmniejszym kosztem.
(główną bohaterką Ciri, pamiętajcie!) Taki wafel!!!
Zoltan głównym bohaterem! Na pohybel ***!
„ tego krótkiego filmu można było jednak wyłowić kilka istotnych rzeczy, np. to, że „Redom” ewidentnie przestała pasować łatka „mesjaszy gamingu”.
A kto im przypiął taką łatkę? Oni sobie sami czy podnieceni z radości gracze? Oto mesjasz, Bóg gamingu, co odnowi losy gier singleplayer i pośle EA czy Activision ze swoimi mikropłatnościami do wszystkich diabłów. Kto zrobił z C2077 kolejny obiekt zbawienia branży gier. Sami Redzi czy gracze w sieci i dziennikarze? Nawet w codziennych wiadomościach w TV było o Redach, jakby sam Jarek ich wyciągnął z kapelusza i odtrąbił kolejny sukces. Tak to właśnie z nami jest, prawda? Najpierw nierealne oczekiwania a potem płacz? Tylko ten płacz nie jest skierowany w dobrą stronę. W każdym bądź razie, nawet jak Redom się uda ładnie poskładać CP, to i tak gra zostanie z łatką „niespełnione oczekiwania i zmarnowany potencjał”. Redzi drugi Rockstar. Redom jeszcze sporo brakuje do Rockstara. Możliwe, że żadne studio ich nigdy nie dogoni pod względem dopieszczania gier.
Ten hejt na CDR już jest męczący,gram w CP I mi się podoba,mimo tych błędów. Niektóre misje to majsterszyk pozdro
Chwalą się, ile to zrobią: źle
Siedzą cicho i nie zapowiadają Bóg wie czego: źle.
Niektórym nie da się dogodzić
Główną bohaterką Ciri!? Boże... Dajcie odpocząć tym bohaterom. Poznaliśmy historię geralta, vesemira i Ciri. Lambertem czy eskelem nawet bym nie pomyślał grać.
widziałem ze jakiś moder polepszył policję
i nawet umożliwił pościgi policyjne RADIOWOZAMI a nie teleportacją
trochę wstyd że redzi tego nie potrafili zrobić
Ciekawe ta strona.
Prawie każdy ,,gra'' role wielkiego patrioty, a
JAk cos nie wyszlo CDprojekt to od miesięcy wylewają na nich pomyje.
Jak cos nie wyszło ubisoftowi to zapominają po tygodniu o temacie.
Róbcie tak dalej, sami nic zrobić nie potraficie, ale innych trza zajechać, w końcu jakbyście wyglądali gdyby sie okazało że jednak W POLSCE SIĘ DA?
Pozwole sobie wkleic jeszcze raz, z komentarzem ze to jest gra roku i RPG wszechczasow wg tego portalu.
Jak zrobią kolejnego wybitnego Wiedźmina, to będę w stanie im wybaczyć tego technicznego gniota jakim jest Cyberbug.
Odwalcie sie juz w tym portslu do tych Redow jasny gwint jedyna firma ktora pokazala ze jednak w tym kraju da sie cos zrobic czego pozadroszcza inni to wyscie chyba wzieli sobie za cel wieszac na nich psy jasna cholera jak gra juz nie idzie na PS szajsie to juz gowno i bledy i caly czas w kolo ciekawe ze PCetowcy nie narzekaja i xbox tez nie ja twierdze ze jakby Redzi odpuscili sobie ta daremna platworme PS troche szybsze od lodowki to nie byloby tego gledzenia a tak serio do Cyberpunk powinien tylko i wylacznie sie ukazac na nextgeny pomijajac SONY
Dla mnie sa skompromitowani i kazdy manager z tamet firmy to bedzie dla mnie klamca, cwaniak i oszust. Jedynie szarzy pracownicy stamtąd nie byli umoczeni w to oszustwo.
Teraz jesli chca by im zaufano czy uwierzono, to musza odbudowywać swój wizerunek od minusowego poziomu. A byli po Wiedzminie 3 na szczycie, wszystko zmarnowali tym skokiem na kase z gieldy.
Tak tak, znowu o tym czytam - "inwestorzy" byliby niezadowoleni z obsuwy.
I po tym niezadowoleniu kurs poleciałby na 180 zł? Czy może jednak byłby wyżej?
Zaś o przekręcie jakim był CP2077 powiedziano już chyba wszystko, szkoda do tego wracać. Niech się CDPR i zarząd udławią swoją kasą.
Jedynie pocieszenie, że z ich obecnym zarządzaniem projektami, w cokolwiek by nie zainwestowali, nawet w Wiedźmina 4, i tak to spieprzą. :) Szczęście początkującego widocznie sie skończyło na Wiedźminie 3.
Podkulili ogon bo zostali zbojkotowali i teraz myślą, że gracze zapomną co zrobili. Oczywiście przy wiedźminie 4 będzie jeszcze większy przekręt niż przy cyberpunku