Procesor Apple M1 przebił wydajnością Intel Core i7-11700K
Jedno proste pytanie (właściwie krykry już nawiązał do sedna sprawy):
w jakich zastosowaniach jest wydajniejszy?
Przydałby się trzeci zawodnik, więc bardzo dobrze że mają mocny start.
Jestem przekonany, że kolejne Playstation i Xbox będą na ARM.
Konsola do gier nie potrzebuje specjalistycznych instrukcji, wiec wydajne ARM w zupełności wystarczy.
Nie dość, że będzie pobierało znacznie mniej prądu, to jeszcze może być szybszy.
Oraz nowe konsole nie będą miały dostępu do ostatnio szeroko reklamowanej wstecznej kompatybilności.
ARM jest na Switchu, ale póki co nie sądzę, że inni też na to przejdą.
Zastosowanie ARM nie blokuje osiągnięcia wstecznej kompatybilności. Apple ma Rosettę, Microsoft ma swój system tłumaczenia skompilowanej na x86 binarki na ARM.
Dopóki nie będzie to 1:1 to ciężko to wykorzystać w czymś co wymaga dużej mocy obliczeniowej.
Mogą sobie tłumaczyć Office 365, bo dużej mocy przerobowej nie potrzebuje, ale niech spróbują przetłumaczyć coś o wielkości GTA V
Nie wiem jak system Microsoftu, ale na M1 odpalałem projekt na UE4 skompilowanym pod x86 i dawało to radę.
Nowa generacja konsol będzie wydajniejsza od starej. Jeśli założymy nawet, że wydajność aplikacji na ARM będzie gorsza, to nowe konsole dadzą radę to pociągnąć. x86 nie jest egzotyczny dla ARM i kompilatory istnieją od dawna.
Dla przykładu znalazłem testy Rosetta 2 od Apple. Rosetta 2 służy do kompilacji x86 pod nowe ARM od Apple. Działa sporo gier Shadow of the Tomb Raider, Assasins Creedy, Hitman itd wsteczna kompatybilność jest więc nadal możliwa i często nie wymaga jakiejś większej ingerencji ze strony programistów. To tylko kwestia opłacalności dla producenta
Aż o 8pkt.
Niestety do wielu programów się ten procesor nie nadaje to samo z grami.
PS6/Xbox nie będą na ARM, to inny całkiem świat inaczej się piszę gry, programy itd.
Kompatybilność również nie przemawia za ARM.
Gry na ARM pisze się dokładnie w taki sam sposób jak na x86, czasy wstawek assemblerowych minęły bezpowrotnie a zdecydowana większość intrinsiców, jeżeli w ogóle jest stosowana, jest podobna między obiema architekturami. To nie czasy PowerPC i zastanawiania się, czy coś jest big czy little endian
Największa zaleta procesorów M1 to temperatury. Ja mam dość mojego Maka z Intelem, któremu musiałem sztucznie aż zablokować TurboBoost, bo nie dało się wytrzymać, chociaż potem nadal nie jest lepiej. Czekam tylko na nowego MBPro 14 i zmieniam.
To nie wina Intela tylko apple że nie potrafią dobrze zaprojektować urządzenia. Chłodzenia w ich laptopach to jakaś patologia, płyty główne które padają cały czas od temperatur bo praktycznie nie są chłodzone, klawiatury które umierają w krótkim czasie, tego jest znacznie więcej, ale jeśli chodzi o temperature , to nie Intel a apple schrzanił sprawę i dobrze o tym wiedza.
Takie same problemy miałem na normalnym laptopie, TurboBoost wykręcał temperatury 90C. A wolę jednak cichego laptopa niż głośny wiatrak, żeby tylko mieć Intela.
Pytanie jak w praktyce, bo pass mark pass markiem, ale co z softem korzystającym z bardziej zróżnicowanych instrukcji, jak tam ich brak i obejście dookoła działa to jest kluczowe pytanie.
Nie wiem czemu chcą za ten procek tyle kasy ale jak porównując jego parametry z prockiem i7-10700K to on jedynie czym się różni to że może obsługiwać większą częstotliwość pamięci ram i ma zainstalowane Intel® vPro™. Co ciekawe Taktowanie rdzenia ma nawet mniejsze niż owa i7.
Apple juz w tym roku wypusci 4nm a za 2 lata chca zejsc do 1nm.
A Intel co? dalej 14nm :P
Nie wazne kto produkuje a kto projektuje.
Wyprodukowac to moga nawet w Afryce jak dostana wszystkie specyfikacje.
Natomiast zaprojektowac to trzeba miec tegi leb i technologie zeby to wymyslec i tym zajmuja sie amerykanie z Apple w labolatoriach a nie chinczyki w sweatshopach..
Ale gdyby produkowali u Samsunga, to ich chipy nie byłyby tak super, bo byłyby większe i pobierały więcej prądu.
Nie ma czegoś takiego jak 4nm. Kolejny krok to 5nm od TSMC, oraz 3nm. Gdzieś mówi się o 1nm. (może 2030).
Jeżeli chodzi o Samsungowe 8nm. Tak byłyby bardziej prądożerne, ale też taktowane jakieś 200Mhz wyżej. Coś za coś.
"Nie wazne kto produkuje a kto projektuje.
Wyprodukowac to moga nawet w Afryce jak dostana wszystkie specyfikacje.
Natomiast zaprojektowac to trzeba miec tegi leb i technologie zeby to wymyslec i tym zajmuja sie amerykanie z Apple w labolatoriach a nie chinczyki w sweatshopach.."
Jakby tak było to by było więcej niż 2 fabryki (TSMC na Tajwanie i Sansung w Korei) na cały świat które potrafią produkować w 7 nm. Ale przez obecne braki chipów bo popyt przewyższa podaż to planują postawić trzecią fabrykę w USA ale we współpracy z TSMC
Mam ten procesor i nie dziwi mnie to, to jest gamechanger i rewolucja. A to dopiero pierwsza generacja.
15 generacja. Apple rozwija swoje procesory od początku iPhona. To, że teraz pokazał się na PC, nic nie zmienia. Prawdopodobnie już od 12 generacji (A12Z) testowali go na laptopach, zresztą na tym chipie były pierwsze dev kity.
Na razie jednak fani Maców mogą się cieszyć niewielkim zwycięstwem
Niewielkim zwycięstwem? :) Nie, nie niewielkim. M1 totalnie rozwalił system. Zniszczył konkurencję TOTALNIE. Jeśli zdamy sobie sprawę z mocy jakiej potrzebuje M1 względem konkurencji (8 razy mniej w szczycie i 10 razy mniej podczas normalnej pracy), jaką wydajność oferuje nawet w trybie pasywnym (zdejmijcie z i7 wiatrak i wtedy odpalcie benchmarki ;) ) i jak mały jest to czip i jak działa to nie jest niewielkie zwycięstwo. To jest pot i łzy od strony Intela i AMD, to jest technologia tak wyprzedzającą to co mają do zaoferowania konkurenci, że tak samo jak na rynku mobilnym miną lata aby choćby zbliżyć się do jabłka a patrząc co się dzieje że snapdragonem - zawsze będą generację/dwie do tyłu a w temacie jednego rdzenia - będą wyłącznie wąchać spaliny.
M1 to jest gamechanger, poziom technologii o jakim konkurencja może aktualnie tylko pomarzyć. A mówimy przecież o pierwszej generacji. Jeśli Apple przeniesie tempo dotyczące podbijania wydajności z serii Ax do serii Mx, to już w przyszłym roku Intel i AMD będą mieli GIGANTYCZNE problemy.
Ok wszystko fajnie na papierze tylko co ma z tego przecietny gracz?
ARM i x86 graja w jedna gre ale na innych boiskach.
ipada tez porownywali chyba 2 lata temu ze predkoscia to jest zblizony do najowszego xboxa. Tylko co z tego skoro gry z ipada maja sie nijak do gier konsowloych.
Ogarnij się. AMD działa bez wiatraka też na swoich 15W jak M1 i rozdziela energię między rdzeniami kilka razy lepiej. Poza tym single core to nie cała wydajność tego procesora. 11700k rozwala M1 o jakieś 150%. AMD z 4800u na pasywnym chłodzeniu i takim samym TDP jest równy M1. Co to za rewolucja skoro tracisz CAŁĄ kompatybilność. Rosetta niby fajna, ale wszystko się sypie, jeśli program robi coś więcej niż benchmark, lub ma coś bardziej zaawansowanego niż rysowanie interfejsu. Naoglądałeś się infuluencerów Apple i myślisz, że jest tu jakiś cud.
aope ---normalnie jakbym czytał opis zachwytów nad prockiem do ps3 i ile on możliwości daje... brakuje jeszcze bełkotu o walczeniu z nowotworami
Rosetta niby fajna, ale wszystko się sypie, jeśli program robi coś więcej niż benchmark, lub ma coś bardziej zaawansowanego niż rysowanie interfejsu.
Kurde, dlaczego mi o tym żaden ekspert z GoLa nie powiedział jak odpalałem projekt na UE4 na Roseccie i śmigało aż miło xD
ARMy jako układy bardziej wyspecjalizowane zawsze będą miały przewagę nad x86-64 w aplikacjach do których zostały stworzone.
Jednocześnie, ARMy nie będą miały takiej szerokiej palety zastosowań jak x86-64, i gdy wyjdą ze swojego "comfort-zone", ich wydajność drastycznie spada. M1 akurat tutaj jest potężny do niektórych benchmarków i edycji grafiki, wideo (to jest też ogromny kawał silikonu).
Nie wiem gdzie kończy się tutaj strefa komfortu M1, bo sam mac'a nie mam, a youtuberzy jakoś nie starają sie wnikać.
I nie będą, bo jak na razie nie widziałem recenzji tego sprzętu kogoś, kto się zna na laptopach. Sami fani Apple, lub jego influencerzy. Apple M1 jest potężne, bo wbili tam więcej pamięci L2 niż ktokolwiek inny. W skrócie? Więcej niż Intel czy AMD ma pamięci poziomu 3 (L3). Do tego jeszcze pamięć LPDDR4x bezpośrednio zintegrowana z SoC. Zobacz co się dzieje z rdzeniami Ryzen, kiedy AMD wbiło tam po 60MB pamięci L3. A tutaj jest 16MB "L2" dla 8 rdzeni ARM.
AMD wydając kolejne mobilne procesory z 2x większą pamięcią L2 (czyli z 2MB do 4MB) przebije tą M1 z palcem... wiadomo gdzie.
Wszedlem tu tylko po to, zeby poczytac, jak fani apple oglaszaja zmiazdzenie reszty stawki i panowanie nad swiatem.
Z niecierpliwością czekam, aż zapowiedzą iCar. Oczywiście dojedzie do was na lawecie, bez kół. Guma strasznie szkodzi środowisku, a i tak już pewnie jakieś macie.
No trochę to ironia z fanboji, ale niestety sami sobie zapracowali na tą opinię będąć barankiem który kupi wszystko 3x drożej niż jest to warte, tylko dlatego, że ma z tyłu jabłko.
Jedno proste pytanie (właściwie krykry już nawiązał do sedna sprawy):
w jakich zastosowaniach jest wydajniejszy?
Passmark nic mi nie mówi, niech go sprawdzą w Cinebench R15, R20 i R23 zobaczymy kto wygra w single i multi core, nawet taki Ryzen 3 5400U go załatwi.
Mozna nie lubic Apple ale trzeba im przyznac ze nie boja sie rewolucji technologicznych w swoich produktach.
Najpierw porzucili procki IBM a niedawno Intela i opracowali wlasny procek ktory jak widac okazuje sie nie gorszy a nawet lepszy od Intela czy AMD.
Oczywiscie testy, testami ale duzo tez robi optymalizacja systemu operacyjnego i oprogramowania pod konkretny sprzet z podobnymi podzespolami a nie tak jak w przypadku PC gdzie sa setki roznych konfiguracji.
To sprawia ze programy na PC chodza gorzej, craszuja sie czesciej a sam Windows czy dystrybucje Linuksa sa mniej stabilne od swoich odpowiednikow na Maca.
Dziwie sie Apple od lat ze tak winduja ceny swoich produktow do absurdalnych i malo kogo na nie stac oprocz bardzo dobrze zarabiajacych. Bo gdyby byly porownywalne z sprzetem z Windowsem, to oni byliby monopolistami a Microsoft i ich Windows mieliby udzial w rynku komputerow na poziomie Linuksa.
Wątpię. Otwartość Windowsa jest ogromnym plusem samym w sobie. Maci są dobre do specyficznych zastosowań, potem ich magiczna technologia nagle zaczyna odstawać.
To sprawia ze programy na PC chodza gorzej, craszuja sie czesciej a sam Windows czy dystrybucje Linuksa sa mniej stabilne od swoich odpowiednikow na Maca
Jako użytkownik wszystkich trzech wyczuwam gruby bullshit.
to nie wiedziałeś, ze wystarczy przeczytac ze trzy artykuly w necie (w tym jeden sponsorowany) zeby byc przygotowanym na dyskusję?
Tak jest ze wszystkim.
Szczerze mówiąc sam sie na tym czasem łapie
Ciekawe, jak go wycenią. Bo to, że jest montowany w maszynach, które kosztują 3700 zł nijak się ma do ceny detalicznej. Żeby nie trzeba było się wycofywać, z zachwytu. Dodam również benchmarki, benchmarkami. :)