PC Gaming Alliance prognozuje zastąpienie PlayStation 4 przez... PC
Bardzo ciekawy artykuł. Playstation 3 mam ale 4 już nie zamierzam kupować, powrócę z powrotem do pc-ta. Coś nie mogę się przyzwyczaić do konsoli.... .
o ile microsoft bedzie moze dążył do takiego rozwiązania, tak u sony nie widze motywacji.
Odwaznie... Ale zobaczymy jak bedzie za te 8-10 lat. Dla tej branzy to cala epoka i nikt nie jest w stanie dokladnie przewidziec co sie stanie. Stude'a usprawiedliwia to, ze jest wysokim przedstawicielem Intela i zna ta branze od kuchni. Ale on tez moze sie mylic... Zobaczymy.
Ale najpierw niech cos zrobia, zeby na PC wychodzil duzo swietnych gier, ktorych zazdrosciliby konsolowcy i ktore bylyby exclusievami dla PC i dzieki ktorym nawet konsolowcy chcieliby miec PC. Bo na razie ludzie z PCGA tylko pierdza w stolki!
oni chyba z wackiem na głowy się pozamieniali.
Tego dowiemy się za kilka lat... ale nie jest to opcja calkowicie niemozliwa...
może gdy ludzie będą zarabiaci po 10 tysięcy na miesiąc to tak. Za konsole zapłaci trzeba 1000 zł jesli chodzi o xbox ,1500 jesli chodzi o PS3 a za PC na którym uruchomimy gry na full detal 4000-5000 tysięc i to za 4 lata gry będzie sie musiało uruchamiać na niskich dedalach po co ja mam wydawać tyle na PC jak ja sobie kupie xbox za 2 razy nisza cene i gram i gram bez zmartwień a po drugie to jest zajebiscie odległa przyszłośc PS4 ma wyjśc za 8 lat a następca xbox to nie wiadomo kiedy a do tego czasu to może być koniec świata. A co do tego że gry na PC robi sie prosciej niz na konsole to dlaczego takie gry jak Assassin's Creed czy Mirror's Edge wychodzą pózniej nisz te na na konsole o ile PS3 programuje sie trudno to z tego co wiem xbox 360 programuje sie bardzo łatwo ale po co sie martwic co będzie za 10 lat
O jednej bardzo istotnej rzeczy nie ma tu ani słowa - Sony i Microsoft pobierają opłaty od wszystkich gier wydawanych na ich konsole i jest to naprawdę duży pieniądz. Jeśli pozwolą na kompatybilność z PC-tami, to jak będą inkasowali pieniądze od wydawców?
Chyba, że opłata będzie za logo "PS4 compatible" lub "XBOX compatible" na pudełku gry albo opakowaniu PC-ta, który taką grę odpali :-)
igloopol--->Chyba sie z h*jem na glowe zamieniles, 4000-5000 za pc? Moze 15 tys, czlowieku jak nei wiesz jakie sa ceny i jaka wydajnosc danego podzespolu to sie nei wypowiadaj. Co do konsoli to nie wliczasz kosztu tv, mowie tu o komforcie grania. Takze z tysiaca sie robi 3tys.
Ostatnio pewien chłopaczek powiedział do mnie: "Na chu* się patrzysz..." i to jest moim zdaniem główny target rynku PC. Zdesperowani małolaci, których nie stać na konsolę, a tym bardziej na gry na nią. Obrażają innych, a ich przekonania nie są nawet zgodne z prawdziwymi graczami PC (sam korzystam z tego sprzętu, więc potrafię rozpoznać gracza i "gracza").
Aha, aby nie było, powiedział tak do mnie, nie ze względu na sprzęt, na którym gram (w końcu nie wiedział, co mam w domu), ale dlatego że krzywo na niego spojrzałem wcinając frytki (tak to jest, kiedy po imprezie ma się ochotę coś wszamać - o 2:00 nad ranem). Chociaż mały akcent gierkowy tam był, gdyż w knajpce tej stały automaty z Sega Rally (stara wersja), do których ów chłopiec i jego znajomi podeszli, nie wrzucili żetonów (choć usiedli w fotelach) i teksty typu: "Patrz, Policja go goni...".
Wiem, że mało śmieszne i nie tyczy się tematu, ale miło czasem odreagować. PC jest dobre, ale nie wszystkich interesują gry, które są głównym atutem tej platformy. Dla mnie np. Crysis jest nudny jak flaki z olejem (gra ma wszystko, a jednak brak jej tego czegoś), natomiast Resident Evil 4 wciągnął mnie na długie godzin i nie mógł puścić.
D:-->K@jon<--:D - bo wszyscy używamy swoich TV do grania, ponieważ jesteśmy ograniczeni i o telewizji, czy filmach w wysokiej rozdzielczości nie jesteśmy w stanie pomyśleć. O ironio...
Ty też jesteś głupi skoro doliczasz do ceny konsoli telewizor.
Nie zmieni to faktu, że PC jest droższy.
Yo PC górą
D:-->K@jon<--:D---> no to podaj cene pełnego zestawu komputerowego myszy, klawiatury, głośników, monitora i PC ale takiego PC żebym mógł pograć prze 4-5 lata na full detal w każdą gre
Ta wypowiedź to propaganda. Na PC wcale nie jest łatwo grę napisać. Trzeba się liczyć z tym że będzie musiała pracować wirtualnie na nieskończonej liczbie konfiguracji sprzętowych. A biorąc pod uwagę, że na XBoxa pisze się gry TYMI SAMYMI narzędziami co na PC takie gadki można między bajki włożyć.
PS.: XBoxa też napędza odmiana Windows ;-)
xbox zmierza w takim kierunku np. xboxlive gdzie mogą grać ludzie z konsoli i z pc. I to, że wiele tytułów z x0 wychodzi na PC. Playstation raczej chętnie nie pójdzie w tym kierunku, chyba że Sony stworzą nowy system operacyjny na pc, który będzie tak popularny jak windows.
[14]
Fanboy -.-
Żałosny jesteś.
Wiadomo, ze PC jest najlepszy, bo można zmieniać części, instalować różne systemy operacyjne i dołancząć urządzenia takie jak xbox controller. To, że drogi jest to fakt i gry są pisane uniwersalnie, ale i tak jak damy te 600zł rocznie na kompa to będzie nam chodził jak złoto.
Nie liczy się cena kompa tylko ile dodatkowo musimy do niego dołożyć żeby oprócz pisania postów na www.gryonline.pl móc także pograć. I wtedy okaże się, że nie więcej niż 200 - 300 zł rocznie by grać zawsze na full detalach we wszsytko. Czyli mniej niż koszt wymainy konsoli raz na 3-4 lata.
Ja ciebie popieram Szaku w pc da się zmieniać części, ale ps3 i xbox 360 też jest dobry.
no to podaj cene pełnego zestawu komputerowego myszy, klawiatury, głośników, monitora i PC ale takiego PC żebym mógł pograć prze 4-5 lata na full detal w każdą gre
Z moich wstępnych obliczeń wynika że tak ok. 60 000 - 120 000 tysięcy złotych. Plus elektrownia atomowa by to zasilić.
Na dodatek wybuchają te narzędzia śmierci
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,89625,6027980,Wylecial_w_powietrze__gdy_czyscil_komputer.html
Ja to bym już kazał je wycofać z produkcji. Wtedy może rodzice kupiliby mi konsolę:(.
ale nie wszystkich interesują gry, które są głównym atutem tej platformy.
Właśnie, mi już np. pasjans i saper się powoli nudzą, co wtedy mogę zrobić?
60-120 tysięcy ? To chyba na całą kafejkę internetową. 6 tysięcy wydaje się bliższe prawdy NIE WLICZAJĄĆ oszzczędności na tańszych o 30-50% grach.
I nie licząc faktu, że po 4-5 latach od premiery konsoli gry na peceta wyprzedzają jakością grafiki daną platformę konsolową.
Co nie zmienia faktu, że konsole są fajne.
60-120 tysięcy ? To chyba na całą kafejkę internetową
Komputery z NASA nie są tanie, pomijając już fakt że defragmentacja i format każdego 1TB dysku, których jest 20, jest bardzo nie wygodne, a obrazy .iso nowych gier gdzieś zmieścić trzeba.
Poza tym 6 tysięcy? Przecież to internet ma już za wysokie wymagania dla takiego gruchota.
Ten Pan jak i to całe PGA to jedna wielka bzdura -_- Oni tylko siedzą i raz na dwa miesiące powiedzą jakąś rewolucyjną przepowiednie, jak ta....a tak naprawdę nic nie robią. Te jego argumenty są z kosmosu -_- Ten pan chyba nie widzi fenomenu Wii i DS'a...już widzę, te tłumy rodzin siedzące przed monitorem....o tak to jest przyszłość!!
Żałosne....
Garg, mówisz o innych wydawcach niz Sony i Microsoft , to chyba jesli bedzie chodzic o innego wydawce to i tak oni maja wolna reke i robia wersje gier na PC. Więc po co ktos kupi gre w wersji konsolowej skoro jest ona na PC. Kiedys było tak że gry różne czesto wychodziły tylko na konsole mimo ze ich twórcą nie było studio wewnętrzne firmy która ma własną konsole. Np. Capcom taki był i Konami. Teraz nawet oni wydaja gry na PC. Tych co moga a nie robia gier na Pc jest nie wielu i na pewno by sie z nimi ktos dogadał... a jak nie to wypadli by z rynku bo inne firmy miały by wieksze grono potencjalnych klientów , zarabiały by wiecej i dawały by lepsze pensje pracownikom a wiec zaraz najlepsi z firm wiernych tylko konsolą by do nich poszli pracować.
A tak ogólnie to nie można wykluczyć takiego obrotu sprawy by gry konsolowe działały na PC ale to watpliwe narazie, były juz emulatory gier z konsol i co?. Te emulatory jesli sie nie myle powstały koło 2000-2001 roku. PSX był wtedy 5-6-letnią konsola a emulator wymagał terazniejszego sprzetu by uruchamiac gry w grafice która nie dorównywała grą z PC starszych o 3 lata niz ten który posiadalismy. Tak wiec by ta wizja była mozliwa PS 4 musiało by miec podobne bebechy jak PC a nie jak teraz PS 3 które ma tak jakby 8 mniejszych procesorów działajacych na raz... A znajac Sony raczej znowu zaczna cos widziwiac swojego co bedzie stosowane tyko w ich sprzecie. Inaczej po co by mieli tworzyć Ps 4 w ogóle skoro od razu było by robione z mysla by gry z niego miały chodzic na PC. To juz szybciej wycofali by sie z rynku konsol i zaczeli wydawac po prostu gry na PC.... tyle powiem, nic nie wykluczam i niczego tez nie jestem zbyt pewny. A i jeszcze jedno , nawet gdyby gry z konsol działały na Pc to nadal kosztowały by tyle samo i watpie ze PC-towcy brali by gry nagle za 170 zł gdy maja inne za 70zł. To właśnie cena gier na PC usprawiedliwia wyższą cene samego komputera. I na odwrót. Konsola jest tansza, czesto na poczatku firma nie ma z niej zysku ale potem daje wyzsze ceny gier by to odrobic i w konsekwencji z czasem zarabiac. Nie widze wiec powodu czemu Pc-towcy mieli by sie dokładac do "spłaty długu za konsole". Ze 2 razy w roku moze by zrobil wyjatek gdy naprawde wyszedł by na konsole mega hit typu God of war 3 , w innym wypadku kupowali by tylko platyny.
Za 4-5 lat full detal w każdą grę? :) Mój PC (sygnaturka) kupowany jakieś 3,5 lat temu kosztował mnie coś koło 5,000 PLN... za samą skrzynkę (wtedy np. Radeon X1900XTX był najszybszą kartą na rynku, a Athlony X2 mordowały wydajnością wszystko co Intel miał do zaoferowania). Teraz odpalę GTA4 na very low z klatkowaniem.
Zakładając brak postępu 'technologii' (czyli np. brak nowego DXa) sprzęt typu 'full detal za 4-5 lat' to wydatek rzędu dziesiątków tysięcy złotych (zakładam, że chcemy kupić wszystko od razu).
Ofc istnieje opcja kupowania nowych komponentów i tak dalej, no ale to też ciągłe wydatki.
To co tak na prawdę zabija PCty w moich oczach to nie koszty, nie sterowanie, ba - nawet nie tytuły wydawane na PC (jestem np. maniakalnym fanem Total War). Problemem jest ciągła konieczność pogoni za wydajnością... Po koniec mojego 'żywota' PCtowego łapałem się na spędzaniu więcej czasu w notatniku edytując pliki konfiguracyjne gry, niż w samą grę grając.
Do tego czyszczenie systemu, rejestru, miejsce na dysku... Zwisy i bugi (zauważcie, że TYLKO gry na PC są tak przeraźliwie zabugowane... i to nawet poważne produkcje - np. Gothic 3 czy ostatnio GTA 4). Na konsoli wrzucam płytkę do dedykowanego sprzętu, i mam co chciałem, za co zapłaciłem.
Heh, a co innego mógł powiedzieć prezes organizacji, mającej na celu ratowanie pc jako platformy do gier? :) Swoją drogą ciekawa teoria, zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę np. różnice w architekturze konsol/pc :) A tak ogólnie, to jeszcze ciekawsza z uwagi na to, że nie ma jeszcze pc, który odtwarzałby płynnie poprzez emulację gry z.... Playstation 2 ;) Bajki panie dzieju, bajki, bajeczki :)
igloopol---> Nie ma takiego aby przez 5 lat grac na tym samym i sam to wiesz i nie musisz ironizowac, ale jak chcesz miec taki zestaw to trzeba w odpowiedzim momencie zmieniac karte graficzna (sprzedajac obecna) i doplacasz powiedzmy 200zl (tyle co gra na konsole) i tak sie kreci jesli chcesz miec zawsze zesaw na topie, wcale nie trzeba kolosalnych pieniedzy wydawac. Pozatym ja nie mowie ze konsole sa zle, sam chcialbym takowa posiadac, ale dopiero w zestawie z porzadnym duzym tv, a to juz jest koszt pcta.
"Serson ( Wasylus)
...I nie licząc faktu, że po 4-5 latach od premiery konsoli gry na peceta wyprzedzają jakością grafiki daną platformę konsolową.
Co nie zmienia faktu, że konsole są fajne..."
tak zgadza się wyprzedają jakością grafiki pc-ty..tylko jest małe ale...po 3,4 latach od premiery konsoli gry są optymizowane nadal pod ten sam hardware konsoli, natomiast na pc? nie udało się napisać gry działającej znośnie na karcie sprzed roku, to co, niech kupią nową albo grają na minimum lub średnich detalach.Na konsoli gra nie ma takiej rozdziałki,tekstur itp, ale cała jest pisana na konkretną moc sprzętu, nie ma średnich, wysokich detali, ma być dopracowana jako całość.
aope to jak masz pisać "bajeczki" to pisz je gdzie indziej, radzę wejść na Youtube i sprawdzić PCSX2, zobaczysz wiele filmików idealnie płynnych z gier na PS2 które są puszczane właśnie przez ten emulator. Pogrążasz sie, co jakiś wątek o PC to Ty piszesz, że konsola lepsza. Skończ z tym.
Eee tam czcze gadanie. W konsolach nie chodzi tylko o grafikę i o możliwości sprzętowe. Tu chodzi o nie powtarzalny feeling, możliwość rozwalenia się na kanapie przed TV z padem w ręku i o coś co jak dla mnie jest podstawą konsolowego gameing'u czyli wspólną zabawę ze znajomymi siedzącymi koło ciebie, nie tymi zza monitora. Konsole jako maszyny do grania są nie do zastąpienia!
Pragnę przypomnieć wszystkim zdesperowanym pececiarzom, że organizacja PC Gaming Alliance istnieje już dobry rok, a na razie gówno w kwestii powrotu peceta, jako górującej platformy do gier zrobili. Siedzą i pieprzą.
Pełno developerów jest w tej organizacja i co? I nic. Jedno wielkie gówienko. Wymagania rosną, a konsole stale stoją w miejscu. Coraz mniejsze staranie ze strony pecetowych developerów, coraz gorsza optymalizacja, coraz to bzdurniejsze zabezpieczenia i tym podobne.
Organizacja PC Gaming Alliance zamiast siedzieć na dupie, niech zmusza developerów którzy do niej należą, żeby optymalizowali i się starali przy tworzeniu gier na PC.
Jedynym developerem, który się jeszcze na rynku PC stara, to Blizzard. Reszta ma wszystko głęboko w dupie.
I dlatego przesiadłem się na PS3, a kompa używam (poza netem, pracą itd.) tylko do grania w Armed Assault.
1. Gry na PC są o wiele tańsze.
2. Za dobry sprzęt zapłacimy teraz 4000zł. Konsola + Dobre TV (około 4000zł)
3. Tak jak ktoś powiedział podzespoły tanieją bardzo szybko i można je w danym momencie
wymienić. Konsola wychodzi średnio co 3 do 5 lat.
4. Ktoś powiedział, że chce pograć 4 lata we wszystko na full ? To jest niemożliwe. Konsola też w pewnym momencie nie udźwignie tego wszystkiego. Dodam, ze parametry konsol nie dorównują parametrom komputerów za 3000 - 4000 zł teraz, a co będzie za 2 lata ? Jeszcze lepiej. A konsola pozostanie ta sama.
5. Porównywałem ostatnio u kumpla GTA 4 (mocna gra) na PS3 i PC (wszystko na High) i GTA IV lepiej wypadło na PC. Dodam, że nie miał on telewizora z full HD.
I tak jak zapewniali goście z Rockstar - Parametry GTA IV na konsole równają się średnim, a nawet mniej, bo pomiędzy "low" a "medium" parametrom na PC. Jedyne co poprawia wygląd tej gry na konsoli to TV (co najmniej 40 cali) z full HD (koszt około 3000 zł).
Dodam do tego, że ta gra była robiona pod konsole (głównie pod Xbox 360) a nie pod PC. Jaki z tego wniosek ? Taki, że gdyby panowie z Rockstar'a zrobili tą grę od razu pod PC, lub nie spieprzyli by tak optymalizacji, to gra była by nieporównywalnie lepsza na PC (zresztą i tak teraz jest).
6. Do następnej konsoli poczekamy jeszcze trochę, gdzieś około 2011-2014, daty wydania konsol są przeróżne (Sony już wcześniej szacowało "czas życia" konsoli PS3 na 10 lat). Na dodatek powoli wyczerpują im się pomysły na nowe konsole. A w zapowiedziach piszą różne rzeczy, np:
http://archiwum.polygamia.pl/ps4-za-poltora-roku
http://nt.interia.pl/news/ps4-i-xbox-720-juz-za-cztery-lata,1165276?source=rss
Kolejny artykuł o UHD:
http://nt.interia.pl/audio-wideo/news/ultra-high-definition-w-2015,1227157
Jeżeli była by to prawda to zakup konsoli razem z takim TV będzie cholernie drogie. Na dodatek za bardzo nic to nie zmieni.
7. Wniosek:
Ogólnie mówiąc firmy konsol w szczególności Sony chcą tylko lekko zmodernizować konsole i dodać wyłącznie do tego kilka nowych opcji (np. UHD) + cyferkę 4 i wyjdzie z tego nowa konsola = PS4. Lub też połączą obie konsole, coś w stylu technologii SLI, wykorzystywanej w kartach grafiki.
Przyszłość jest w PC, a jeśli do tego Microsoft połączy siły z "blaszakami" to sami wiecie co się stanie. Reszta firm będzie na przegranej pozycji.
Sam zamierzam kupić w wakacje konsole, ale sądze, że z czasem ten rynek upadnie. Powodów jest dużo.
Jednak jeszcze poczekam i zobaczę co im wyjdzie z konsolą "nowszej generacji". Ale trudno nie przyznać racji, że pomysły na "nowe konsole" powoli im się wyczerpują. Brak jakiejkolwiek innowacji. Do tego jeszcze te "wymówki", że rynek PC = piractwo. Przecież w tych czasach
konsole jest tak łatwo zmodernizować (koszt 200zł) i można grać na piratach, więc ? Nie widze w tym sensu. Spróbuję podać przykład:
Oryginał na PC jest o 1/3 tańszy w przeciwieństwie do tej samej gry na konsole. I jak tu określić pirata ? W czym tkwi różnica ? Skoro ktoś ma kasę na oryginalną grę w wersji konsolowej, to jasną rzeczą jest to, że również będzie miał kasę na oryginalną grę w wersji PC (o wiele taniej), Rzecz tkwi w tym, że niektórym tak jest wygodniej. Kogoś nie stać na oryginalną grę w wersji PC ? To i nie stać go będzie na grę w wersji konsolowej. Wszystko zależy od zasobności kieszeni a nie od tego czy ktoś jest "piratem" czy też nie. Dlatego nie mówmy, że pecetowcy to sami piraci, bo to samo tyczy się konsolowców.
Pozdrawiam.
Valve swoje gry też dobrze optymalizuje, ten Drakensang mi chodzi prawie na full a sonie zobacz jaki mam komputer, gry na silniku Unreal3 albo na full mi chodzą (np. Bioshock), albo na medium (tu jest Turok czy Gears of War) to, że zwalili GTA to nie znaczy, że każda gra jest źle optymalizowana, zobacz jaki ja mam rupieć w domu (moja sygnaturka) a w niektóre nowe gry gram i to na średnich, np "niezoptymalizowany Crysis", na medium bez zacięć (tylko czasem zwolni jak mam na widoku calutką wyspę ale to rzadko), FEAR prawie na full bez AA i dynamicznego oświetlenia, Jericho full bez AA i wiele innych gier które próbowałem. Gastovski radzę sie nie wypowiadać na temat PC skoro się na nim nie znasz. Jeśli osoba nie potrafiąca sobie zrobić dobrej konfiguracji i próbuje na niej grać, a widzi, że coś jest nie tak to rozumie, że potem możesz się żalić ludziom, to moja rada najpierw sie naucz komputer składać i nie robić na nim syfy. Ja mam już od ponad roku ciągle jeden system wgrany i nie raz już na nim syf miałem, chwilowa optymalizacja i koniec problemów (może mi ktoś teraz napisać, że na konsoli tego nie trza robić, tu fakt, ale mi to nie przeszkadza, podczas optymalizacji sobie muzyki słucham i sie z tym bawię) Jak mam ochotę sobie pograć jak ty mówicie bezstresowo, to do mego PS2 sobie usiądę i nie wiem czemu ale przy PC też gram bezstresowo. Jeszcze mnie śmieszy tekst CWSerek który pisze, że PCtowca "nie stać na konsolę" to już sie ciepie na wszystkich. Konsolowcy (fanboye oczywiście) sami sobie przeczycie, raz mówicie, że nie stać PCtowca nie stać na konsole (około 700zł-1400), a raz piszecie, że "wole kupić konsole 700zł i nie mam kłopotu z wymaganiami, a wy kupujecie sprzęt za 5000zł. Więc kogo nie stać. Jak jakiś zatwardziały PCtowiec kupi PC za 5000zł to go na konsole nie stać a co dopiero na gry????????? Poczytajcie co wy w ogóle piszecie.
Gastovski jak coś nic do ciebie nie mam tylko chciałem Ci napisać, że z optymalizacją nie jest tak jak piszesz. Jak to o sprzęcie napisałem zbyt dosadnie to przepraszam jeśli w jakiś sposób to cię obrazi i zniosę jakąś uszczypliwa uwagę na mnie z Twojej strony. Pozdrowienia dla normalnych a nie dla skretyniałych fanboyów.
Xtreme91, znasz się na rynku, jak koza na szydełkowaniu. Człowieku, z Polską perspektywą nie zajedziesz daleko. Uwierz mi. No to zaczynamy obalanie (mam dużo czasu, to się zabawię) twoich bezsensownych argumentów:
1. Gry na PC są o wiele tańsze.
Guzik, a nie wiele tańsze. Na zachodzie różnica wychodzi 10$/10 Euro. Gra na PC kosztuje 49 dolców/euro, na konsole 59. To, że w Polsce tak macie, nie znaczy, że tak jest na całym świecie. U mnie w Niemczech się nawet zdarza, że cena jest taka sama.
2. Za dobry sprzęt zapłacimy teraz 4000zł. Konsola + Dobre TV (około 4000zł)
Rozumiem, że TV będzie ci służył tylko do grania tak?
<---------
To, że Polska jest opóźniona i jak na lekarstwo jest programów w HD, nie znaczy, że jest tak na całym świecie. Widziałeś kiedyś programy w HD na dużym ekranie, w Full HD?
3. Tak jak ktoś powiedział podzespoły tanieją bardzo szybko i można je w danym momencie
wymienić. Konsola wychodzi średnio co 3 do 5 lat.
Kto cię uczył matematyki? Jakiej średnio? PS2 wyszło w 2000 roku. Jeszcze teraz wychodzą gry. W dniu premiery kosztowało w Polsce 3000 zł - powiedz mi, czy na kompie z 2000 roku za 3000 zł byś chociaż San Andreas z 2005 roku odpalił? To samo PS1 - premiera w 1994, przestanie produkcji gier w 2002 roku. Nawet Xbox1, którego Microsoft szybko zabił, wytrwał 5 lat.
4. Ktoś powiedział, że chce pograć 4 lata we wszystko na full ? To jest niemożliwe. Konsola też w pewnym momencie nie udźwignie tego wszystkiego. Dodam, ze parametry konsol nie dorównują parametrom komputerów za 3000 - 4000 zł teraz, a co będzie za 2 lata ? Jeszcze lepiej. A konsola pozostanie ta sama.
Będziesz się onanizował nad tym, że kilka ptaków w grze ma lepsze dzioby?
5. Porównywałem ostatnio u kumpla GTA 4 (mocna gra) na PS3 i PC (wszystko na High) i GTA IV lepiej wypadło na PC. Dodam, że nie miał on telewizora z full HD.
No i co w związku z tym? Odpal GTA IV na kompie z 2006 roku, za 2400 zł.
6. Do następnej konsoli poczekamy jeszcze trochę, gdzieś około 2011-2014, daty wydania konsol są przeróżne (Sony już wcześniej szacowało "czas życia" konsoli PS3 na 10 lat). Na dodatek powoli wyczerpują im się pomysły na nowe konsole. A w zapowiedziach piszą różne rzeczy, np:
http://archiwum.polygamia.pl/ps4-za-poltora-roku
http://nt.interia.pl/news/ps4-i-xbox-720-juz-za-cztery-lata,1165276?source=rss
Kolejny artykuł o UHD:
http://nt.interia.pl/audio-wideo/news/ultra-high-definition-w-2015,1227157
Jeżeli była by to prawda to zakup konsoli razem z takim TV będzie cholernie drogie. Na dodatek za bardzo nic to nie zmieni.
A ptaszki ćwierkają. Szkoda, że jeszcze jakiegoś newsa z onetu nie podałeś...
7. Wniosek:
Ogólnie mówiąc firmy konsol w szczególności Sony chcą tylko lekko zmodernizować konsole i dodać wyłącznie do tego kilka nowych opcji (np. UHD) + cyferkę 4 i wyjdzie z tego nowa konsola = PS4. Lub też połączą obie konsole, coś w stylu technologii SLI, wykorzystywanej w kartach grafiki.
Hehe, nie wiem czy się śmiać czy płakać. Poczytaj o przyszłości kart graficznych najpierw. Potem wbij sobie do głowy, że Sony nie wypowiadało się kompletnie na temat PS4, a plotki i spekulacje na temat nowych konsol są od zawsze. O PS3 już spekulowano w 2001 roku. Szkoda, że jeszcze nie wpadłeś na to, że przy takim rozwoju branży, nie da się przewidzieć wszystkie tak dokładnie.
Przyszłość jest w PC, a jeśli do tego Microsoft połączy siły z "blaszakami" to sami wiecie co się stanie. Reszta firm będzie na przegranej pozycji.
No, widać tego efekty. Games for Windows rzeczywiście skosiło wszystko. To taka pierwsza inicjatywa była.
<----------
Microsoft próbuje od 2001 roku coś zmienić w rynku konsolowym. I co? I nic. Przy Nintendo to cienkie bolki. A jak Nintendo czyta prognozy podobne do twoich, to tylko się śmieją pod nosem i wracają do liczenia sałaty.
Wii wystartowało rok później od X360, a miażdży go regularnie.
Sam zamierzam kupić w wakacje konsole, ale sądze, że z czasem ten rynek upadnie. Powodów jest dużo.
Jednak jeszcze poczekam i zobaczę co im wyjdzie z konsolą "nowszej generacji". Ale trudno nie przyznać racji, że pomysły na "nowe konsole" powoli im się wyczerpują. Brak jakiejkolwiek innowacji. Do tego jeszcze te "wymówki", że rynek PC = piractwo. Przecież w tych czasach
konsole jest tak łatwo zmodernizować (koszt 200zł) i można grać na piratach, więc ? Nie widze w tym sensu. Spróbuję podać przykład:
Brak innowacji - kup sobie PS3, Wii i X360 i potem powiedz, że brak innowacji. A najbardziej bawi mnie twój tekst o piractwie - koszt 200 zł powiadasz? A od kiedy to PS3 można spiracić. O Dzięki, nie wiedziałem. Potem popatrz na wyniki sprzedaży gier na tego "spiraconego" X360. Co, szczena opadła? Porównaj chociaż COD4.
<-----------
Oryginał na PC jest o 1/3 tańszy w przeciwieństwie do tej samej gry na konsole. I jak tu określić pirata ? W czym tkwi różnica ? Skoro ktoś ma kasę na oryginalną grę w wersji konsolowej, to jasną rzeczą jest to, że również będzie miał kasę na oryginalną grę w wersji PC (o wiele taniej), Rzecz tkwi w tym, że niektórym tak jest wygodniej. Kogoś nie stać na oryginalną grę w wersji PC ? To i nie stać go będzie na grę w wersji konsolowej. Wszystko zależy od zasobności kieszeni a nie od tego czy ktoś jest "piratem" czy też nie. Dlatego nie mówmy, że pecetowcy to sami piraci, bo to samo tyczy się konsolowców.
W Polsce jest tańsze misiaczku, w Polsce.
Twój głupi post można skomentować jedynie tak ------>
Analiza godna 10 latka. Już mi nawet odeszła ochota na dokładniejsze odpisywanie, bo takie bzdury gadasz, że głowa boli.
Endex, jakbym nie umiał sobie złożyć pieca, to bym nie grał w Armed Assault (skopana optymalizacja). :)
Ponadto, ja nic nie pisałem o kasie. Daj sobie spokój, bo chyba ci się z kimś pomyliłem.
Gastovski o kasie to było do CWSerek i to napisałem. Pozdrawiam
@Endex: proszę Cie, nie ośmieszaj się. Zobaczyłem, te "płynne" filmiki, o których napisałeś. I teraz sprawa wygląda tak. Przykładowo. Emulator uruchomiony na dwurdzeniowym procesorze, z kartą grafiki GF8800 GTS i 4 GB RAM - GTA: VCS się tnie :> Dalej. Tekken5. Procesor dwurdzeniowy, GF 8800GT 512 MB, 2GB RAM - w trakcie rozgrywki to jest chyba z efektem bullet time :> Proszę Cie, bo to żenujące, jak to działa na tym emulatorze. Dla porównania dam Ci specyfikację techniczną PS2 - procesor 294 MHz, karta graficzna z 4 MB pamięci, całkowita ilość pamięci RAM w konsoli - 32 MB. Myślę, że więcej mówić nie trzeba, z tą płynnością to ekhem wiesz... :>
@Xtreme91: jeśli nie masz pojęcia o temacie konsol, to po prostu milcz ;) Zresztą Xtreme91 i wszystko jasne :> Ogólnie - totalnie nie wiesz co piszesz, jakie 4000 na tv i konsolę, z "porównaniami u kumpla" to już w ogóle sobie odpuść ;), tekst "a jeśli do tego Microsoft połączy siły z "blaszakami" to sami wiecie co się stanie" kompletnie mnie zabił :> Skąd się tacy biorą... :>
ps. Czy ja gdziekolwiek napisałem coś o wyższości jednego sprzętu nad innym? Jak można porównywać wyspecjalizowane urządzenie do gier z komputerem do wszystkiego? To tak, jakby porównywać toster z patelnią. Bez sensu.
@Gastovski: mnie też post Xtreme91 :> totalnie rozłożył na łopatki :> No ale chłopak ma fantazję, dzisiaj piątek, może spity czy cuś :>
Gastovski o kasie to było do CWSerek i to napisałem. Pozdrawiam
Ok, wybacz pomyłkę :).
kompletnie mnie zabił :> Skąd się tacy biorą... :
Dokładnie. Wii pokazuje, że Microsoft ze swoim Games for Windows i X360, jest tylko w cieniu. Kasa to nie wszystko, trzeba mieć markę, a tego Microsoft niestety nie ma.
To tak, jakby porównywać toster z patelnią. Bez sensu.
Analogicznie - na patelni też zrobisz grzanki (pecet), ale w tosterze lepsze (konsola). No ale patelnia jest lepsza, bo przecież można też zrobić np. jajecznicę. A w tosterze tylko tosty :D.
Aope, może. Choć już kiedyś ten człowiek gadał podobne bzdury, więc to chyba nie piątek :D.
@Gastovski: na upartego w tosterze też można zrobić jajecznicę (rtsy na padzie ;) ) :>
1. Gry na PC są o wiele tańsze.
2. Za dobry sprzęt zapłacimy teraz 4000zł. Konsola + Dobre TV (około 4000zł)
chyba u twojej starej.... konsola + dobre tv = 2000 zł
3. Tak jak ktoś powiedział podzespoły tanieją bardzo szybko i można je w danym momencie
wymienić. Konsola wychodzi średnio co 3 do 5 lat.
tanieją tanieją a dalej chrupie, konsola wychodzi średnio raz na 7 lat
4. Ktoś powiedział, że chce pograć 4 lata we wszystko na full ? To jest niemożliwe. Konsola też w pewnym momencie nie udźwignie tego wszystkiego. Dodam, ze parametry konsol nie dorównują parametrom komputerów za 3000 - 4000 zł teraz, a co będzie za 2 lata ? Jeszcze lepiej. A konsola pozostanie ta sama.
wiadomo ze optymilizacja na konsolach bedzie sie rozwijać i kiedy za 5 lat gry na PC będą wymagać 12 GB na konsolach bedzie z 6-8
U mnie w Niemczech
To, że Polska jest opóźniona
Uwielbiam takie podejście...
Pracujmy żeby było lepiej, a nie narzekajmy! :)
@Chudy The Barbarian: to nie są żadne prognozy, to typowe marketingowe pierdzenie :) Zresztą czego innego można spodziewać się po człowieku z Intela, któremu zależy, aby sprzedaż była na równym poziomie ;) Marketingowy bełkot :)
Nie jestem żadnym fanboyem konsol ale tekst mnie rozwalił: „Pecet jest i nadal będzie platformą, na którą najłatwiej tworzy się gry.. HaHaHaHa najłatwiej robi się gry na PC hehehe a to dobre. Ja mam PC i X360 i jest mi z tym dobrze;)
@Nomad_91: tworzyć to może i tworzy się najłatwiej, ale optymalizuje się masakrycznie źle :) Rozpiętość konfiguracji jest niewyobrażalna, co stwarza same problemy :) Pomijam już wydawanie sterowników do karty graficznej pod konkretny tytuł, bo to już groteska :>
Odwazne slowa ale sie nie sprawdza, konsole i pecety zawsze beda kolo siebie istniec i nic tego nie zmieni. Chociaz trzeba przyznac ze konsole coraz bardziej sie upodabniaja do peceta, montowane tam sa podzespoly ktore sa wynikiem rozwoju pecetowych technologii, przyklad prosze bardzo Xenos to nic innego jak zmodyfikowana wersja Radeona X1900XTX, z kolei RSX to zmodyfikowany Geforce 7800 GTX. Do tego mozna doliczyc jeszcze mozliwosc instalowania niektorych gier na dysk twardy konsoli (PS3).
Jesli chodzi o emulacje konsol i to tych nowszych (PS3, X360) to w przyszlosci i byc moze nie tak odleglej moze to byc calkiem realne, bo moze sie do tego przyczynic moc GPU, ktore w niektorych zadaniach sa od kilkadziesieciu do nawet kilkuset razy szybsze od zwyklego CPU. Jezeli tworcy takiego PCSXA napisza swoj emulator tak zeby wykorzystal karte graficzna do emulacji, to kto wie uruchamianie gier na PC z takiego PS3 moze byc mozliwe.
Gastovski-->To, że Polska jest opóźniona i jak na lekarstwo jest programów w HD, nie znaczy, że jest tak na całym świecie. Widziałeś kiedyś programy w HD na dużym ekranie, w Full HD?
U nas przynajmniej jak już kanał zaczyna nadawać w HD to nadaje, nie to co w Niemczech, że nadają w HD przez 2 lata, a potem wracają do SD, bo liczba widzów nie pokrywa kosztów(nie mówiąć, że kanał nadawał 3/4 czasu antenowego upscale'owane materiały SD)
No i co w związku z tym? Odpal GTA IV na kompie z 2006 roku, za 2400 zł.
Ty odpal Crysisa na swojej konsoli.
Źle zoptymalizowana gra, przesądza o wszystkim, co?
Wracając do tematu.
Konsole nie znikną z rynku. Z prostej przyczyny, gdyby komputer miał je zastąpić, to przeciętna rodzina wydawałaby na sprzęt znacznie mniej pieniędzy.
Ile macie sprzętu pod telewizorem?
- tuner Satelitarny
- Xbox360.
- odtwarzacz DVD/BluRay - albo PS3
A i tak używać możecie tylko jedno z nich.
To nie jest problem, zastąpić te urządzenia jednym pudełkiem, ale po co? Lepiej klientowi sprzedać 3x sprzęt do dekodowania H.264 niż raz, prawda?
Piractwo na PC, to już w ogóle śmieszna sprawa. Obecne zabezpieczenia, bardziej próbują zwalczać rynek wtórny(w 100% legalny), niż piratów. Dziwię się, że twórcy płacą ogromne pieniądze na zabezpieczenia, które można pokonać zwykłym wirtualnym napędem lub crack'iem, który wychodzi w ciągu 2-3 dni od premiery gry, a czasem nawet przed premierą.
Jedyne co broni obecne konsole przed masowym piractwem, to brak możliwości wykonywania własnego kodu i sprzętowe szyfrowanie wszystkiego i wszędzie. Gdyby nowy Windows wspierał podobne rozwiązania i miał wsparcie u producentów sprzętu, to wyprodukowanie odpornych na piracenie PC byłoby realne. W dodatku twórcy mieliby możliwość, albo nie płacicie licencji i każdy piraci waszą grę, albo płacicie za "Games for Windows" i nie martwicie się piractwem.
aope ----> No właśnie o to mi chodzi! I to bardzo poważny problem PC-tów. W/g mnie jest za bardzo duża liczba rodzajów i modeli kart graficznych, procków itp. I teraz wymyśliłem że powinny być na świecie tylko i wyłącznie 3 konfiguracje kompów w których nawet nie można części wymieniać (tak jak w konsoli) 1 konfig to dla ludzi trochę mniej szastających forsą ale żeby wszystkie gry chodziły im na minimalnych przy spokojnej liczbie FPS-ów. 2 konfig to tacy "pomiędzy"
mniej szastających forsą a więcej. Noi oczywiście wszystkie dzisiejsze gry na średnich detalach. 3 konfig jak łatwo można sie domyślić to dla tych najbogatszych, mogących już pograć we wszystkie dzisiejsze gry na max. Twórcy gier o ile łatwiej i mniej czasochłonnej pracy by mieli jak by tylko na takie 3 konfigi optymalizowali grę.
Co to za brednie? To PC Gaming Alliance to chyba jakiś międzynarodowy odpowiednik naszych działaczy sportowych.
Jedyna ich akcja o jakiej słyszałem to wyraz niezadowolenia z braku premiery Force Unleashed na PC. Widzę, że drugi od pół roku istnienia sukces to pieprzenie andronów na superexpresowj zasadzie "i'm attention whore!"
@Gastovski
"1. Gry na PC są o wiele tańsze.
Guzik, a nie wiele tańsze. Na zachodzie różnica wychodzi 10$/10 Euro. Gra na PC kosztuje 49 dolców/euro, na konsole 59. To, że w Polsce tak macie, nie znaczy, że tak jest na całym świecie. U mnie w Niemczech się nawet zdarza, że cena jest taka sama.
2. Za dobry sprzęt zapłacimy teraz 4000zł. Konsola + Dobre TV (około 4000zł)
Rozumiem, że TV będzie ci służył tylko do grania tak?"
1. Czyli nawet na zachodzie gry na konsole są o 20% droższe niż na PC - a zresztą w kontekście sporu pt. "co wychodzi taniej" ceny w Polsce są istotne, a jeśli mówimy to w kontekście przyszłości konsol już nie.
2. Rozumiem, że komputer służy tylko do grania tak ? Mi po ch*ja TV za parę tysięcy bo telewizji wcale nie oglądam więc gdybym miał kupować konsolę nowej generacji koszt TV muszę wliczyć.
Na resztę nie będę odpowiadał. Całe to piep***e jest bezsensowne. Główna różnica między grami a konsolami leży nie w cenie a w komforcie użytkowania - ten jest wyższy na konsolach. Przy komputerze trzeba się trochę narobić/znać kogoś kto się narobi za Ciebie. Za to są całe gatunki gier które na konsolach nie istnieją (ale z koleji jrpg na peceta też nie uświadczysz).
Żeby było jasne. nie wierzę w to, że konsole znikną, już szybciej dojdzie do jakiegoś połączenia wielu urządzeń w jedno "centrum multimedialne" (co prawda zapowiadali to już na początku lat 90).
fresherty wyczerpał temat jeśli chodzi o konsole vs pc.
Co do newsa - ładne bajeczki opowiada ten pan z intela :) Cóż - każdy ma prawo :)
@Nomad_91: ale to jest niemożliwe do wykonania ;) Komputer służy przede wszystkim do pracy, więc inne konfiguracje będą mieli graficy, inne pani Krysie z księgowości a jeszcze inne inżynierowie pracujący nad nową konstrukcją :) Jeśli masz na myśli serie sprzętu przeznaczone tylko dla graczy, to takie już od dawna są i oferują je najwięksi producenci :) Problem optymalizacji zawsze będzie występował na rynku pc. Dlaczego? Bo to popycha rynek podzespołów do przodu, jednak nie zawsze oznacza lepszą jakość.
Endex - ja gram w Crysis w rozdzielczości 1024x768, wszystko na maxa, AAx8. Jak widać (sygnaturka), nie potrzeba smoka, aby cieszyć się najładniejszymi tytułami na PC (bez żadnej - jak to Ty nazywasz - "ścinki").
Cały problem tkwi w tym, że prawdziwy PC'towiec oddaje się w tej chwili jakiemuś wspaniałemu tytułowi na tę platformę, natomiast banda gimnazjalistów licytuje się na forum na argumenty, aby pokazać, który sprzęt lepszy. Ja chcę natomiast udowodnić, że da się grać, i na tym, i na tym. To przecież nie problem zakupić znośnego PieCa i wymarzoną konsolę, o ile oczywiście ma się na to środki.
Powiedzmy, że ktoś nie preferuje grania na konsoli - ok, nie kupuje... nie obraża innych, a tu PC'towcy piszą o telewizorach HD, które są już standardem (tak, tak - takie duże monitorki), o cenach gier (tak, tak - oryginalnych gier), o sterowaniu (tak, tak- FPS padem) i innych nic nie znaczących pierdołach. Myślicie, że gracz konsolowy nagle się nawróci. Może jakiś mały ułamek tak, ale typu mojego pokroju, co grają, aby się odprężyć po ciężkim dniu pracy (tak, tak - ludzie krzyczący na ciebie, kiedy chcesz im pomóc) na pewno nie przejdą na "jedyną słuszną platformę". Działa to też w drugą stronę, czyli prawdziwy (tak, tak - prawdziwy) gracz PC'towy nigdy nie zacznie grać nałogowo na konsoli (tak, tak - nie jego klimaty).
aope zaraz zaraz, nie zmieniaj tematu specyfikacją PS2, napisałeś:
"nie ma jeszcze pc, który odtwarzałby płynnie poprzez emulację gry z.... Playstation 2"
Więc odpisałem, że lekko, że ludzie mają taki sprzęt, że mogą emulować i na dodatek płynnie. Już nie moja wina, że szukałeś filmiku specjalnie w którym nie jest nic płynne. Oto kilka gier płynnych na emulatorze, i jeszcze nie zapominaj, że one są nagrywane podczas grania, co jeszcze może odjąć z płynności emulowania bo proc sie dzieli w tej chwili na 2 procesy:
http://www.youtube.com/watch?v=zKwhx6yI5EI DBZ 3 idealnie chodzi
http://www.youtube.com/watch?v=WT-0ZN_eyII GTA VCS tak jak wyżej
http://www.youtube.com/watch?v=lgyXToPKnMA Shadow of the Colossus znowu płynnie
http://www.youtube.com/watch?v=icoOauHaCfY&feature=related GT4 pełna płynność
http://www.youtube.com/watch?v=-s_mH5WAwig Dragon Quest 5 płynniusko
http://www.youtube.com/watch?v=k43fKYc6Qos Kingdon Hearts normalnie płynność idealna
http://www.youtube.com/watch?v=Dk2o-cXlW-Q Final Fantasy X płynnie
Na każdym z filmików gry chodzą bardzo dobrze, napisałeś pierdołę, nie miałes racji, więc sie przyznaj czasem do tego. Jeszcze raz przypomnę napisałeś:
"nie ma jeszcze pc, który odtwarzałby płynnie poprzez emulację gry z.... Playstation 2"
Ja udowodniłem, że pierdoły piszesz. Specyfikacje konsol zostawmy, napisałeś to co napisałeś. Więc nie pisz mi, że sie ośmieszam, bo ty sie ośmieszasz nie przyznajac się do błędu jaki popełniłeś.
ja juz blaszaka dawno odstawiłem na bok jeśli chodzi o kwestię grania, od tego mam konsolę.
Inna sprawa, że pewnie tylko Diablo III jest w stanie mnie ponownie zaciągnąć przed peceta :)
chyba u twojej starej.... konsola + dobre tv = 2000 zł
Pomijając "ripostę na poziomie" 2000zł za konsole i telewizor ? Możesz podać jakiś przykład ?
@Endex: jeśli Ty nie widzisz dropów w klatkach, to przepraszam bardzo, ale coś z Tobą nie tak ;) Swoją drogą fajnie, że komputer za minimum 3000 jest w stanie udźwignąć grę z konsoli, która ma 8 lat na karku i kosztuje niecałe 500 PLN ;) Dla mnie bomba. Wchodzę w to. W mapowanie przycisków też :> Rewelacja :> Nie wybierałem tytułów, wymieniłem kilka przykładowych z 1 strony wyników i jest to totalna parodia grania.
Trzymajcie się, ja wracam pograć z żonką na konsoli a później w łóżku :> Dobrej nocy :)
@h1jack3r: to jeszcze tylko ostatnia odpowiedź ;) LCD 32" SAMSUNG LE-32A330J1 + X360 Arcade. I już. To jest ~2100. Są i tańsze TV mniej znanych marek. Można zejść znacznie poniżej 2000. A przy zakupie monitora LCD i kabla VGA + X360 poniżej 1500 :)
Dobrej nocy :)
U nas przynajmniej jak już kanał zaczyna nadawać w HD to nadaje, nie to co w Niemczech, że nadają w HD przez 2 lata, a potem wracają do SD, bo liczba widzów nie pokrywa kosztów(nie mówiąć, że kanał nadawał 3/4 czasu antenowego upscale'owane materiały SD)
Co to ma do tematu? Chcesz się licytować na argumenty o telewizji HD? Nie radziłbym, bo możesz odpaść już w pierwszej rundzie.
Ty odpal Crysisa na swojej konsoli.
Źle zoptymalizowana gra, przesądza o wszystkim, co?
Po 1. Crysis nie wyszedł na konsole, więc jak go mam odpalić.
Po 2. Po co mi odpalać Crysisa na konsoli, jak mogę to zrobić na PC? Posiadam zwykłego Geforce'a 8800 GT, dwujajkowego intela, 2 GB ramu i to mi starcza na kompa. I tak gram praktycznie tylko na PS3.
Co do optymalizacji, odpal np. Armed Assault. Żadna jedna gra niczego nie przesądza, bo mogę zaraz wymienić wiele gier z lat 2006, 2007 i 2008, które optymalizację miały tragiczną.
Wy macie jakieś naprawdę dziwne dylematy. Zamiast mieć dobrego pieca i konsolę, w kółko musicie się licytować czy to czy to. Co do Crysisa - grałem w demko na PC i gra okej. Jako, że mnie interesuje w grach praktycznie tylko fabuła, a końcówka demka (kiedy ten obcy rozwala ten statek) mnie jakoś nie zachęca fabularnie do kupna pełnej wersji. Wybacz, ale wolę sobie pograć w F1 na PS3, albo Resistance 2 :).
1. Czyli nawet na zachodzie gry na konsole są o 20% droższe niż na PC - a zresztą w kontekście sporu pt. "co wychodzi taniej" ceny w Polsce są istotne, a jeśli mówimy to w kontekście przyszłości konsol już nie.
Nie wiem o co ci chodzi. Ja podałem cenę konsoli PS2 w złotówkach, bo nie pamiętam ile marek kosztowało wtedy PS2 (chyba 500, ale nie jestem pewien). Jako, że w kwestii gier i przyszłości konsol mówimy o czasie teraźniejszym, to tylko zachód się liczy.
2. Rozumiem, że komputer służy tylko do grania tak ?
Jeżeli chodzi o ciebie to może, nie wiem, nie znam cię :).
Mi po ch*ja TV za parę tysięcy bo telewizji wcale nie oglądam więc gdybym miał kupować konsolę nowej generacji koszt TV muszę wliczyć.
To podepnij konsolę do monitora? Sam tak jechałem przez 2 lata, zanim nie zarobiłem na porządny TV. Poza tym, jak masz rodzinę, znajomych zapraszasz, to TV aż się prosi o wstawienie do salonu. Jeżeli jednak jesteś nerdem, zamkniętym w swoim pokoju, nosząc flanelową koszulę, to bardzo mi przykro :).
Na resztę nie będę odpowiadał. Całe to piep***e jest bezsensowne. Główna różnica między grami a konsolami leży nie w cenie a w komforcie użytkowania - ten jest wyższy na konsolach. Przy komputerze trzeba się trochę narobić/znać kogoś kto się narobi za Ciebie. Za to są całe gatunki gier które na konsolach nie istnieją (ale z koleji jrpg na peceta też nie uświadczysz).
Po co robić se dylematy, jak można mieć to i to?
Ja tego nigdy nie zrozumiem. Preferuję konsolę, ale gram również na PC. Mało ostatnio, bo producenci wypuszczają chłamy, ale ubóstwiam gry od Blizzarda, Bohemii Interactive i od czasu do czasu zagram w jakiegoś Heroes'a.
bez obrazy, ale np ja kupiłem konsole że by grać na dużym tv a nie na monitorze, to był zresztą główny argument dla mnie kiedy kupowałem xboxa.
Gastovski
jak już odpowiadasz komuś to przynajmniej przeczytaj co ten ktoś napisał. Napisałeś, że ceny gier między konsolami a PC malo się różnią na Zachodzie -> ja to skomentowałem -> Ty piszesz: "Nie wiem o co ci chodzi. Ja podałem cenę konsoli PS2 w złotówkach, bo nie pamiętam ile marek kosztowało wtedy PS2 (chyba 500, ale nie jestem pewien) (...)". Weź się zastanów zanim coś nabazgrzesz.
Tylko na tyle cię stać? Na nic więcej odpowiedzieć nie potrafisz?
Ja czytam zawsze posty, problem jest wtedy, kiedy ten który je napisał, nie potrafi wyrazić do końca co chce powiedzieć. Tak też jest w twoim przypadku. Skonstruuj te zdanie lepiej, bo za nic nie mogę zrozumieć o co ci biega.
Gastovski-->Co to ma do tematu? Chcesz się licytować na argumenty o telewizji HD? Nie radziłbym, bo możesz odpaść już w pierwszej rundzie.
To była odpowiedź na twoje stwierdzenie. Wiesz, śmieszny jesteś. Nie wiesz kompletnie o mnie nic, a twierdzisz, że odpadnę w pierwszej rundzie? Gratuluje pewności siebie...
Po 1. Crysis nie wyszedł na konsole, więc jak go mam odpalić.
Nie czujesz ironii? Pojedyńcze tytuły o niczym nie świadczą.
Po co robić se dylematy, jak można mieć to i to?
Też mam PC i konsole(Wii). Bardzo dobrze sie uzupełniają.
Z mojej strony EOT. Pozdrawiam wszystkich i zamiast się kłócić włączcie sobie jakąś dobrą grę :)
aope jesteś śmieszny??? ja na Youtube napisałem tylko PCSX2 i już pierwszy filmik z grą Dragon Ball jest płynny. Jak już pisałem wcześniej nagrywając grę przez Frapsa proc wykonuje 2 czynności, a emulator korzysta w największym stopniu z procesora podczas emulacji. Dalej nie potrafisz przyznać się do błędu. Napisałeś, że nie ma komputera zdolnego do emulacji PS2 a są takie komputery, ba nawet mogę stwierdzić, ze prawie każdy kto uruchomi GTA IV na PC nawet na minimum będzie mógł pograć sobie na tym emulatorze. Do niego trzeba mieć tylko i wyłącznie mocny procesor, a karta graficzna może być jakaś tam sobie byle nie jakieś pierdołowate. Co Ty myślisz, że to, że w tych filmikach podają takie specyfikacje to od razu znaczy, że dopiero na takim będzie to działać?? To wybacz ale cię zacytuję ale w Twoją stronę "to przepraszam bardzo, ale coś z Tobą nie tak". Widzę, że nie masz zielonego pojęcia do czego zdolne są komputery, siedzisz na Swojej konsoli i chyba sie zamknąłeś w tej jednej konfiguracji. Przez nagrywanie na Frapsie przy mocnym obciążeniu proca można nawet stracić ze 15 do 30 klatek na sekundę, a Ty mi piszesz, że są zwiechy.
CWSerek rozumie o co Ci chodzi, ale drażnią mnie osoby np. takie jak aope który nie ważne jaki wątek o PC to zaczyna pisać o swojej konsoli. W wątku o GTA IV na PC pisze żeby PCtowcy sobie kupili konsole, bo tam sie gra bezstresowo. Ja nie mam nic przeciwko kilku platformom do grania, ale ta osoba ciagle pisze, że PC=praca a konsola=gry, a prawdą jest to PC=wszystko a konsole=gry, filmy i muzyka. CWSerek tak wyszło, że akurat Ty napisałeś to, że PCtowca nie stać na konsole to mnie trochę zdziwiło i dlatego napisałem wcześniej to co napisałem. Jak już napisałem nie mam nic do konsol sam mam jedną, ale osoby pokroju aope mnie wkurzają, sam zobacz, napisał pierdołę, ja mu udowodniłem, że napisał pierdołę, a On sie nie przyznaje i na upartego dodał, że idzie sobie pograć na konsoli. No przecież ta osoba musi napisać wszędzie konsolona jakby dla niego to była jedyna zabawka do grania.
A tak na marginesie GT4 jedna z najładniejszych gier na PS2 działa płynnie, Shadow of the Colossus tak samo, FF X też jest ładna grą działa dobrze. Jakbyś pomyślał to byś się skapnął, że ja wybrałem niektóre gry z tych ładniejszych które powinny mieć więcej kłopotów z emulacja a jednak działają. I jeszcze raz powtórzę, jakby koleś nie nagrywał to by miał więcej kaltek na sekundę, a co za tym idzie to by miał mega płynność. A tak w ogóle też nie zauważam tych przycięć o których piszesz. Powiedz mi gdzie dokładnie je widzisz bo nie wiem. Ja nic nie zaobserwowałem.
To była odpowiedź na twoje stwierdzenie. Wiesz, śmieszny jesteś. Nie wiesz kompletnie o mnie nic, a twierdzisz, że odpadnę w pierwszej rundzie? Gratuluje pewności siebie...
Dokładnie mogę to samo powiedzieć o tobie ;).
Nie czujesz ironii? Pojedyńcze tytuły o niczym nie świadczą.
Jestem człowiekiem nieczułym na ironię :(.
Też mam PC i konsole(Wii). Bardzo dobrze sie uzupełniają.
Super!
Z mojej strony EOT. Pozdrawiam wszystkich i zamiast się kłócić włączcie sobie jakąś dobrą grę :)
Ja tak robię :). Właśnie jadę sobie wyścig w F1 na PS3, i pauzuję co jakiś czas, żeby poczytać i popisać sobie na forum :).
Gastovski
"Ja czytam zawsze posty, problem jest wtedy, kiedy ten który je napisał, nie potrafi wyrazić do końca co chce powiedzieć. Tak też jest w twoim przypadku. Skonstruuj te zdanie lepiej, bo za nic nie mogę zrozumieć o co ci biega."
Tak właśnie zauważyłem, że nie możesz zrozumieć.
EOT
cóż, ciekawa i odważna teza. Brzmi nieprawdopodobnie, ale przecież chyba nikt nie da sobie tutaj głowy uciąć, że się tak nie stanie. Właściwie to ciężko jest być czegokolwiek pewien w tej branży, zwłaszcza jeśli popatrzy się jak szybko ewoluuje technologia wykorzystywana w grach, jak szybko zmienia się sprzęt. Dzisiaj jest to raczej niemożliwe, ale kto wie, myślę że przy sporych nakładach finansowych stworzenie komputera mogącego obsługiwać tytuły zarówno z jednej puli (xbox), jak i z drugiej (ps) jest jak najbardziej prawdopodobne. Pytanie tylko, czy opłacalne i czy nie burzy to całego sensu prostoty konsoli do gier. Zobaczymy, tymczasem nawołuję do zgody bracia i siostry. PC i konsole oferują różnego rodzaju doznania, ale łączą nas gry i nie należy o tym zapominać.
4000zł na PC z monitorem powiedzmy 24"
a do konsoli (np. PS3) za 1300zł (czy Xbox360 - najtańszy 600zł) chcesz TV za 2700zł - gdzie tutaj logika? przecież można grać za monitorze 24" tak na PC
mam PS3 i monitor 24" do tego i bardzo dobrze się bawię, całość kosztowała mnie nie całe 2000zł
wiem, że grafika za nie jest tak dobra jak na PC, ale mnie to nie interesuje, gram w gry, które mi się bardzo podobają i grafika się nie liczy... drogie gry? tak są droższe niż na PC, ale kupię jedną za 200zł, skończę, sprzedam za 180zł i kupię następną... jak ktoś chce zbierać gry no to wtedy ma problem...
nie rozumiem dlaczego jak ktoś porównuje ceny konsol i PC to zawsze do PC liczy monitor 20-24" a do konsoli od razu 40-50"?
a inna sprawa, że konsole to inny sprzęt do grania, PC to inny... grajcie na czym chcecie i po co te kłótnie? czy ktoś Was zmusza do kupowania PC czy PS3/Xbox360/Wii/PS2/NDS/PSP?
Puki ludzie będą chcieli kupować konsole i kupować na nie gry to PC ich nie zastąpi.
Czemu?
To konsument decyduje o tym na czym będzie grał a nie stronniczy PC Gaming Alliance.
Więc tak długo jak w wielu krajach (Polska=PC więc...) ludzie będą woleli grać na PS i Xboxach, a PC trzymać do korzystania z netu konsole nie znikną i będą się miały dobrze.
a jak przekonać która platforma jest lepsza? nijak to tak jakby ktoś chciał przekonać Hitlera do komunizmu i Stalina do nazizmu XP.
Tak, tak wiem że dużo osób gra również na PC jednak jest to inna kwestia.
Będą wspaniałe PC-ty , a na nich wciąż stary dobry Windows i wszyscy z towarzystwa żyli dłuugo i szczęśliwie hahaha. Bełkot tego pana to brednie.
Heh, rozwaliła mnie większość Waszych komentarzy. No kurcze, sami producenci gier, że wszystko wiecie co i jak. Nikt nie spojrzał na całość od strony producenta. Produkcja gier na konsole jest co raz droższa, dlatego właśnie m.in. taki Capcom zdecydował się wydawać gry także na PC.
"(...)Sprzedaja sie w slabym stylu(...)"? lol, to jest zbyt smieszne, by w ogole komentowac. jak mozna w ogole odpierac argument o piractwie na PC "slabymi" rzekomo wynikami sprzedazy gier na konsole? Przeciez to samo w sobie jest totalnym idiotyzmem i ignorancja. I to mowi prezes PCGA :)
"(...)pozbawione innowacyjnosci(...)" kolejny lol. Nie wiedzialem, ze innowacyjnosc to domena samych PCtow. niby od kiedy?
Ogolnie: bzdury i jeszcze raz bzdury.
O ile pomysl na wspolny hardware jest w miare rozsadny, o tyle argumentacja, ktora przytacza prezes PCGA jest po prostu zalosna i nie daje mozliwosci powaznej polemiki.
Co ten Pan wygaduje, toż to się w głowie nie mieści. Konsole i pc pozostaną na rynku, może w nieco innej formie ale pozostaną. To jest biznes, jeśli jakaś platforma by zniknęła pojawiłaby się na jej miejsce inna. Ludzie, którzy chcą po prostu odprężyć się nie przejmując się konfiguracją będą wybierać konsole.
@Endex: tak tak, to przez Frapsa zjada klatki na dwurdzeniowym sprzęcie, bo emulator maszyny sprzed 8 lat tak mocno obciąża procesor :D Człowieku, proszę, schowaj się :D Padłem ze śmiechu :D
Poza tym widzisz - ja nigdzie nie napisałem, że pc jest be :) To, że wyrabiasz sobie ideologię, to już Twój problem :) I tak, poszedłem pograć z żoną na konsoli, leżąc w łóżku :) Gdybym miał to samo zrobić na pc, to....zresztą, nie rozumiesz i nie zrozumiesz ;)
Ja PC uwielbiam, ale...tylko do RTSów, starszych klasyków i MMO :) Gram czasem na jednym, czasem na drugim, nie muszę chwalić jednego, bo mam to i to :)
opcja jest taka za jak by mialo takbyc jak pisze ten gostek to bylo by tak juz kilka lat temu kiedy konsole niebyly tak znane jak dzis , a dzis jest tak ze coraz wiecej ludzi przesiada sie na konsole ze wzgledu leprzych gier i leprzemu ich wykonaniu, za male pieniadze
Wypowiedzi fanboyów konsol których podstawowym argumentem jest łózko lub kanapana której można grać.Oczywiście argument żałosny bo na Pcecie wystarczy podłączyc pada i tak samo robic.Najlepsze gry jakściowo powstawały na PCtach.Może nie sporzedawały sie tak dużo jak żałosne anime dla nastolatków pod tytułem Final fantasy.ALe jakościowo zjadały tą serie na śniadanie.
O chyba sami studenci informatyki pisali posty powyżej.Co za brednie opowiadacie i jeszcze raz brednie.Własnie teraz PC stoi u progu rewolucji technoloigicznej porównywalnej z karatami 3D.Jeśli nie wiecie cna czym bedzie ona polegała to sobie poczytajcie.Co do wypowiedzi,owszem w tej chwili platformami gzdie najłatwiej sie tworzy to PC i Xbox360.Nie mówie PS3 która ustępuję Xboxowi360,A procesor tej konsoli nie nadaje sie do gier ,a raczej do przemysłu wydobywczego.A co do wypowiedzi tego pana z newsa ,zadzam się z nim na 100 procent.
PCta jako maszyne go gier zabija to co stalo sie przyczyna jego sukcesu: mnogosc konfiguracji i latwosc rozbudowy.
Wystarczy spojrzec co w watkach o GTA IV pisza xboxowcy i pececiarze. Grajacy na konsoli pisza o grze, grajacy na piecu pisza "jak uruchomic zeby chodzilo plynnie, co zrobic, mi zwalnia, mi tez, ojej a mi zwalnia dopiero po 30 minutach, a mi sie nie uruchamia, pomocy".
Malo kto majacy prace, rodzine i na pogranie maks godzine dziennie, bedzie tracil czas na instalowanie i konfigurowanie gry, potem uzalanie sie na forach co zrobic aby chodzilo plynnie.
Granie na PC to wg mnie domena dzieciakow i maniakow ktorzy maja za duzo czasu. Ktos kto ceni swoj czas i chce go w calosci przeznaczyc na gre, zawsze wybierze konsole. Zwlaszcza ze grajac na PC trzeba byc na bierzaco z nowinkami sprzetowymi.
Kiedys tez mialem czas i checi aby sledzic co nowego wychodzi z kart graficznych, jakie sa teraz procesory itp, ale w pewnym momencie doszedlem do wniosku ze to jest rownie bezmyslne i bezsensowne jak bieganie psow za samochodami :) Producenci sprzetu z pecetowych graczy zrobili maszynke do wyciagania kasy. Nie optymalizuje sie gier, raz z oszczednosci czasu, dwa zeby napedzac wyscig za wieksza wydajnoscia.
"mnogość konfiguracji" co za bzdury,przecierz to żaden problem dla doświadczonego producenta,a raczej wogule to już ten problem znika.Jak ktos daje sie wciskac propagandzie ala LucasArts czy Epicgames to tak będzie myślał.
Nie jestem producentem, nie wiem i nie interesuje mnie co im sprawia problem. Faktem jest ze gry na PC nie sa tak dobrze optymalizowane jak na konsole.
A o problemie z mnogoscia konfiguracji pisalem z punktu widzenia gracza. Mnogosc konfiguracji sprawia problem wiekszosci graczy. Jakby nie bylo problemow to na forach nie byloby setek tysiecy postow typu "pojdzie mi? a mi? co zrobic zeby mi poszlo? co teraz najlepiej wymienic w moim kompie? a czemu ja mam 15 fps jak kolega ma 30 fps? A mi czasami spada do 10 fps, czy to normalne?" itp itd.
Najbardziej na tym korzysta niewielka grupa pryszczatych okularnikow ktorzy non stop czytaja o sprzecie i potem na forach staja sie wielkimi "guru" doradzajacymi na lewo i prawo i czujacymi sie po raz pierwszy w zyciu potrzebnymi.
Jeszcze raz powtorze: dla osob ceniacych swoj czas, granie na PC jest w wiekszosci przypadkow strata czasu (z wyjatkiem gier ktorych na konsolach niestety nie ma, wiec nie ma wyboru).
@logotus: tak tak, wszyscy sieją propagandę, a tak w ogóle to jest spisek całego świata wymierzony w graczy pecetowych :D Doooooooooooobre :D
Gastovski wez sie nie udzielaj bo to ze twoi rodzice wyjechali z kraju i jakby tego bylo malo to do niemiec to nie znaczy ze jestes lepszy my zyjemy w POLSCE , najlepiej zmien sobie obywatelstwo bo takich baranow w Polsce nie potrzeba
@kazimek: prawda boli, nie? Akurat Gastovski ma w 100% rację w tym co pisze, więc nie bardzo rozumiem, o co ci chodzi. Może jesteś kolejnym zakompleksionym polaczkiem z 15 na karku, żyjącym na garnuszku rodziców?
tankem3 - konsole ps3 1300zl + TV Full HD 3000zl (prosze dzieci nie mylcie z TV hd ready za 1000 zl) a wiec wychodzi nam 4300 zl :) nie wiem jak obliczyles 2000 zl ale pewnie jestes jednym z tych baranow co kupuja zwykla plazme za 1000 zl i mysla ze maja teraz full hd
Hiacynt - a wlasnie , ze konsola jest dla maniakow , poniewaz sluzy wylacznie do grania ( pozatym granie w FPS na padzie to fanatyzm :D ) , a na PC nie tylko sie gra a to ze sie jest glabem i nie umie sie gry odpalic to inna bajka . Pozatym to wlasnie konsole ma wiekszosc dzieciakow, aha chyba nie zapomnieliscie ze niektory gry na konsole trzeba instalowac (dobre :D) i do tego instaluje sie je dluzej niz na PC
aope - nie zgrywaj cwaniaka smierdzi od ciebie fanboyem konsol na kilometr , a na PC bezposrednio nie wjezdzasz ale caly czas dajesz do zrozumienie nie konsole jest 3 razy lepsza.A do lozka to sie chyba z zona kladziesz w simsach ;/
Przeciez to powiedzial ktos z PC GAMING ALLIANCE to oczywiste ze to fanboyska wypowiedz. Wcale na Pc duzo latwiej sie gier nie robi bo jest tysiace konfiguracji, niektore programy i gry moga sie klocic, i takie tam.
Hiacynt <- zgadzam sie w 100%:)
Hiacynt---> Jakieś kompleksy masz?
Granie na PC to wg mnie domena dzieciakow i maniakow ktorzy maja za duzo czasu
Najbardziej na tym korzysta niewielka grupa pryszczatych okularnikow
Mi po ch*ja TV za parę tysięcy bo telewizji wcale nie oglądam więc gdybym miał kupować konsolę nowej generacji koszt TV muszę wliczyć.
a po ch*ja ci TV skoro do monitora mozesz podłączyć? TV jest po to aby był efekt którego na kompie nie doświadczysz, ale od biedy mozesz podłączyć monitor
konsole ps3 1300zl + TV Full HD 3000zl (prosze dzieci nie mylcie z TV hd ready za 1000 zl
na co ci F HD jak ma to zaledwie % gier? F HD jest najwyzej do filmów BD, i cyfrowej telewizji, ale do konsol samych w sobie sie nie nadaje, po cholere mi F hd jak mam zwykłą kablówke
Tak najlepiej do 17 calowego CRT (dobrej jakości ale jednak). Tylko wtedy odpada "koronny" argument aope o przewadze konsoli: z kanapy/łóżka to chyba musiałbym używać lornetki.
Ludzie wyluzujcie. Konsole są fajne, tylko proszę was nie obrażajcie cudzej inteligencji pisząc jak to za 1000 zł można przez 10 lat grać na jednej konsoli a na PC trzeba 100 000 tysięcy na 5 lat wydawać żeby osiągnąć ten sam efekt.
"konsole ps3 1300zl + TV Full HD 3000zl (prosze dzieci nie mylcie z TV hd ready za 1000 zl) a wiec wychodzi nam 4300 zl :) nie wiem jak obliczyles 2000 zl ale pewnie jestes jednym z tych baranow co kupuja zwykla plazme za 1000 zl i mysla ze maja teraz full hd"
dzidzia nie ośmieszaj się:
Samsung LE32A551 full hd 32 cali 2000
Samsung LE37A556 full hd 37 cali 2400
mam wymieniać dalej?
"a wlasnie , ze konsola jest dla maniakow , poniewaz sluzy wylacznie do grania ( pozatym granie w FPS na padzie to fanatyzm :D ) , a na PC nie tylko sie gra a to ze sie jest glabem i nie umie sie gry odpalic to inna bajka . Pozatym to wlasnie konsole ma wiekszosc dzieciakow, aha chyba nie zapomnieliscie ze niektory gry na konsole trzeba instalowac (dobre :D) i do tego instaluje sie je dluzej niz na PC"
i to te dzieciaki kupują oryginalne gry na ps3? konsola została stworzona do grania, to chyba logiczne ze do tego ma służyć, dodatkowo filmy odtwarza, muze też, zdjęcia pooglądasz przeglądarke ma (tylko ps3)
D:-->K@jon<--:D: Chyba nie, moj psychiatra nic o tym nie wspominal. Po prostu lubie troche pojezdzic po oponentach w swoich postach.
kazimek: Widze ze badanie na temat wieku posiadaczy konsol robiles w swojej grupie wiekowej, nic dziwnego ze Ci wyszlo ze same dzieciaki maja konsole. Ja z dzieciakow znam swoja 4 miesieczna corke i dzieci znajomych i mi wychodzi ze konsole maja jedynie ludzie w wieku 30 +/- 5 lat. Co ciekawe badania zachodniego rynku mowia ze to ja mam racje.
Masz racje, konsola sluzy do grania, tak samo kibel sluzy do sr....nia :) (ale rym wymyslilem :D ). Dlatego wlasnie jak chce pograc to siadam do konsoli a jak zrobic projekt w Illustratorze to siadam do kompa.
Ja zadnej gry nie instalowalem na swoim Xboxie. Czytalem ze jest taka mozliwosc, ale nie interesuje mnie jak to sie robi bo nie mam zamiaru takich praktyk uskuteczniac :) A juz na pewno nie ma gier na Xboxa ktore TRZEBA instalowac.
Argument o oplacalnosci konsol jest tez dla mnie smieszny. Kiedys w kinie zobaczylem reklame Gears of War i stwierdzilem "musze to miec". Tego samego dnia bylem wlascielem Premiuma z Gearsami :), nie liczylem co sie bardziej oplaca bo dla mnie to smieszne. Jak ktos pracuje, zarabia i chce miec rozrywke na poziomie to nie liczy na 5 lat wprzod co sie bardziej oplaca.
Telewizora HD nie mam, gram na projektorze, ale szczerze mowiac nie jest to zbyt dobre rozwiazanie bo po dluzszej grze na 120" mam objawy choroby lokomocyjnej :)
@kazimek: zaciekawiło mnie twoje wyliczenie :) Dlaczego akurat 3 razy lepsza? Czemu nie 2 razy, albo 4, albo i 10 razy? Zanim nauczysz się czytać ze zrozumieniem, minie trochę czasu. Powtarzam - jak można porównywać wyspecjalizowane narzędzie przeznaczone do gier i multimediów (konsola) z czymś, co jest do wszystkiego (pecet)? Nie można porównywać. Ani jedno nie jest lepsze od drugiego, ani drugie od pierwszego. Mają inne zastosowania. Dlaczego nie można mieć i tego i tego? Jedno lepiej sprawdza się w konkretnych rozwiązaniach, drugie w innych. Wzajemnie świetnie się uzupełniają. Koniec kropka. Trudno zrozumieć? Widocznie trudno komuś, kto tak jak ty ma tylko peceta, a na konsolach gra "u kolegów".
Co do tekstu dot. żony brak mi słów - pokazałeś całą swoją gówniarską twarz, a ja z 10 latkami rozmawiać nie będę :)
Niech w końcu wezmą się za to
Bo chętnie zagrałbym np. w Gears of War 2 na swoim PC
Żadne tam piractwo.
Jakby na konsolach nie było z tym problemu
Przykład? Mam znajomego który posiada XBoxa
i ma wszystkie wychodzące tytuły
Mirrors Edge, Gta IV, Gears of War 2
Z kąd? Z internetu! Od wujka Torrenta!
Ta wojna jest żałosna, beznadziejna i głupia.
Zamiast, żeby gracze się zrzeszali i byli razem
to jest (cytuje jednego z umysłowo chorych) "PC są dla gówniaży bez kasy"
Bezpodstawne argumenty nieinteligentnych i nieobytych ludzi.
Coz za piekny bialy wiersz o grach :) Wspolczesny Mickiewicz nam sie objawil :)
Ciekawe :P
Świetny tekst, trzymam kciuki aby tak się stało :) Dla mnie komputery osobiste to jedyna słuszna platforma do grania. Nie mam zamiaru z nikim wchodzić tu w dyskusje, nie miejsce, nie czas, poza tym zwyczajnie mi się nie chce- ta walka nigdy się nie skończy więc po co szarpać swoje nerwy?
BTW- znów widzę że na GOLu sami zawodowi analitycy i eksperci ds. rynku gier. Każdy swoje.. :)
dupa tam z playtation 4 bo na ps i tak nic niema jako platforma to ps 3 dzis praktycznie nieistnieje lepiej z xboxa to by mozna bylo juz sie pobawic :)
@barakudo: nie mogą mówić o xboksie, bo PCGA to organizacja, w której główne skrzypce gra Microsoft :) Nie będą przecież robić dobrze konkurencji ;) Ta cała organizacja to tylko zwykły marketing, jeśli ktoś jeszcze nie zauważył :)
Całą dyskusję podsumuję cytatem z dzisiejszego meczu Hiszpania-Niemcy (w piłce ręcznej). Każdy głupi potrafi strzelić z 6 metrów, no ale czasami trafi się taki głupi co nie strzeli".
Kolejne wojenka :P To wszystko raczej pójdzie w stronę centrum multimedialnego - zintegrowanie zamkniętej architektury jak w konsolach na mocnych podzespołach z dobrodziejstwami jakie daje użytkowanie PCta.
U każdego gra działała by tak samo płynnie, a producenci przykładali by się do optymalizacji swoich produkcji..... tak, marzenia.....
Chyba z 2 lata temu pisałem, że konsole przejdą na budowę modułową...
Pisałem też, że PeCetowcy i konsolowcy spotkają się razem w sklepie, po zakup nowej karty graficznej.
To było jasne jak Słońce.
powinni dodać na gry-online opcje "dodaj użytkownika do ulubionych"
zaraz bym Gastovskiego dodał
@onlyPC37: ups, nie trafiłeś :) Próbuj dalej ;) Mi nie zaimponowałeś swoim słownictwem, ale pewnie kolegom w pobliskiej piaskownicy imponujesz :) Tylko wciąż nie rozumiem tego oskarżenia o fanbojstwo - prawda w oczy kole? :) Aaaa, zapomniałem, przecież to wszystko spisek a GOL'a opłaca MS, tak jak sugerowałeś ;)
Andorek - ja bym chciał opcję subskrypcji. Od razu bym subskrybował onlyPC37, żeby mi jakieś newslettery przychodziły o jego nowych poczynaniach:)
Słuchajcie ludziska, którym marketing i reklamy zjadły rozum.
Zarówno Sony jak i Microsoft dopłacają do konsol. Szok!?
Zajmijmy się najpierw producentem Windows: Jak powszechnie wiadomo pierwsze wersje Xboxa 360 strasznie się psuły (przegrzane CPU, wadliwe napędy i takie tam), więc M$ musiał za to wszystko zapłacić. A cena X-pudła jest niska, więc konsola ta jest sprzedawana poniżej kosztów - więc to też przynosi straty. W konsekwencji tego zyski z konsoli są tylko w planach. A co jeśli plany te się nie powiodą? Microsoft dojdzie do wniosku, że lepiej będzie wspierać Games for Windows i koniec z X-boxami.
Przejdźmy teraz do Japońców z Sony: tu jest fatalnie. PS3 traci najlepsze exclusiwy na rzecz X360. Ludzie chętniej kupują konkurencyjne sprzęty. A konsolka dostaje baty nawet w ojczystej Japonii. PS3 przynosi $ony większe straty niż zyski od PS2. Jeśli tak dalej będzie szło, to faktycznie lepiej będzie dla Sony przenieść się na PC.
Oczywiście to są tylko przypuszczenia, które mogą się w ogóle nie sprawdzić. X360 może przyniesie MS spodziewane zyski. Może Sony wyjdzie na prostą - nie wiem, nie jestem prorokiem...
aope, hiacynt - wasza logika jest niestety wybrakowana, większosc narzekan i zapytań o to czy gra pójdzie jest przeciez od nastolatków a nie dorosłych ludzi. dorosły człowiek, który nie chce marnować czasu na pierdoły kupuje sobie po prostu mocny sprzęt i tyle.
A cena X-pudła jest niska, więc konsola ta jest sprzedawana poniżej kosztów
Poniżej jakich kosztów? Produkcji?
W konsekwencji tego zyski z konsoli są tylko w planach.
Jeżeli mogę to proszę o źródło. Sam nie wiem, a chętnie się przekonam, czy konsole nadal przynoszą straty.
A konsolka dostaje baty nawet w ojczystej Japonii.
Hmm obie konsole sprzedają się tragicznie słabo, więc jeżeli x360 sprzeda się o kilkanaście tysięcy sztuk więcej to jakieś straszne baty to nie są?
Microsoft dojdzie do wniosku, że lepiej będzie wspierać Games for Windows i koniec z X-boxami.
Sprawdź wyniki sprzedaży gier na PC i X360:)
Microsoft ma realne zyski nawet ze słabiutkiej Visty, a z X-boxa jeszcze ich nie ma. Chyba nie myślisz, że 600 zł wystarczy do pokrycia kosztów produkcji? A PS3 mimo prognoz analityków nadal przegrywa z X360.
@mglu: Microsoft już od dłuższego czasu zarabia na X360. Koszta produkcji są wyższe, aniżeli cena konsoli, ale gier sprzedaje się ogromna ilość, jest ich też już cała masa. Od każdej gry Microsoft ma kaskę licencyjną (przyjmijmy umownie, że to ta różnica pomiędzy ceną wersji pc a konsolowej, ~10$). Tym samym, im więcej gier na daną platformę na rynku, im więcej się ich sprzedaje, tym szybciej cena sprzętu leci na łeb na szyję. Proste i logiczne.
Niemniej teraz, w czasach bessy wszyscy dostali po 4 literach, nie wiem dokładnie jak bardzo (wiemy jeśli chodzi o SONY, ogromne cięcia poczynili) dostał MS, ale patrząc po tym co się dzieje na światowych rynkach, pewnie trochę też. Niemniej oni już od kilku ładnych miesięcy zarabiają na tej konsoli (czego nie można niestety powiedzieć o SONY...).
Tym niemniej prognozy tego pana są nieco prawdopodobne...
@mglu: są absolutnie nieprawdopodobne, bzdurne, idiotyczne. Przecież to człowiek z firmy robiącej procesory, będący prezesem organizacji, która ma na celu ratowanie rynku gier na pc, co on mógł innego powiedzieć? Przecież to jest czysty marketing, sianie FUDu, naprawdę tego nie widzisz?
Hmm czegoś nie rozumie. Jak koszty produkcji mogą być większe, aniżeli cena danego produktu. Może im się to w jakimś sensie opłacać, jeżeli brać pod uwagę sprzedaż gier, ale nie sądzicie, że microsoft płaci za wszystkie częśći + reszta kosztów 600 stów..Całkiem niedawno czytałem o tym, ile każdy z producentów konsol płaci za produkcję swoich produktów. Cena Xbox oscylowała w 300-400pln. Więc nie wiem komu mam wierzyć.
@Endex: tak tak, to przez Frapsa zjada klatki na dwurdzeniowym sprzęcie, bo emulator maszyny sprzed 8 lat tak mocno obciąża procesor :D Człowieku, proszę, schowaj się :D Padłem ze śmiechu :D
Och aope aope dalej nie potrafisz się do błędu przyznać, jak już napisałem Ty napisałeś, że nie ma komputera który emuluje dobrze gry na PS2, a ty się dalej wykręcasz. A żeby Cię jeszcze bardziej uświadomić, ten emulator wymaga właśnie dwurdzeniowego procesora dobrej klasy więc Fraps dużo może zrobić podczas puszczenia gry. Jak Ty mało wiesz, a ponoć masz żonę a co za tym idzie już trochę żyjesz na tym świecie. Spoko, że masz konsole, ale czasem nowinki techniczne warto poczytać, może będziesz miał jakieś pojęcie co może być w nowej konsolce Microsoftu (którą jak widać ostro faworyzujesz). Teraz nawet napiszę, że bijesz głupotą, bo jak nawet poda się na tacy argument który przeczy temu co Ty napisałeś to ty się jeszcze wykręcasz. Najpierw piszesz, że nie ma takiego komputera, jak dałem dowód, że jest, to Ty piszesz, że nie chcesz mieć takiego sprzętu który może emulować, jak napisałem, że można nawet na słabszym pograć byle by miał dwurdzeniowy proc i to o Frapsie, to Ty już piszesz jak Fraps może zwalniać emulacje na dwurdzeniowym procu. Przyznaj sie do błędu bo jak na razie pokazujesz tylko, że z Tobą dyskusji nie ma, bo nawet porządny argument to ty wyśmiejesz, nie podając żadnego normalnego. Wiesz jakie wymagania ma emulator PS2??? Chyba jednak nie wiesz. To Ci napiszę, przede wszystkim dobrego dwurdzeniowego proca ponieważ niestety trudno napisać emulator do proca który miał 128bit, a na kompie są w użytku jak na razie tylko 64bitowe (nie jestem pewny czy są już 128bit na PC), karta jakaś, np. powinno wystarczyć GT 7600 na googlach można znaleść różne konfiguracje na których uruchamiają sie płynnie gry i na tej karcie działają płynnie, i ze 1-2GB RAM (co do RAM to nie mam pewności, ale tyle powinno starczyć). Jak na razie to ty się możesz schować, bo Twoje komentarze są śmieszne, bo ciągle piszesz pierdoły, jak ktoś już tu napisał, nie piszesz wprost, ale można wyczuć z komentarzy faworyzację konsol. Jeszcze raz popełniłeś błąd to sie grzecznie przyznaj do tego (i tak sie pewnie nie przyznasz)
Wiesz, co do zarabiania na X360. Piszą Twoim torem myślenia to można napisać coś w Twoim stylu:
Myślisz, że Microsoft sie przyzna przy konkurencji (PS3 i Wii), że też traci na swojej konsoli??? To czysty marketing, pisanie głupot bla bla bla
Widzisz to wcale nie tak trudno napisać i w tym też może być prawda.
@Endex: Twoja głupota mnie poraża i śmieszy :) Po pierwsze, nie pokazałeś mi, że ten emulator obsługuje gry płynnie. Co z tego, że połowa z nich działa ok, skoro druga połowa chrupie? Ty usprawiedliwiasz to Frapsem. No wybacz, ale nie widzisz jak idiotyczne jest uruchamianie emulatora na dwurdzeniowym, nowym sprzęcie, aby pograć w gry z maszyny, która ma 8 lat? Jest to o tyle bardziej idiotyczne, że poziom kompatybilności tego emulatora nie doszedł nawet...albo dobra, Tobie pozostawię przyjemność podania tych marnych procentów :) Nie wiem, może to mój komputer chrupie, ale jest całkiem nowy, więc wątpie i dlatego te filmy na YT czasami tną? ;) A nie, to Fraps ;)
Danych nie podaje Microsoft, tylko niezależne firmy badawcze. Microsoft to może co najwyżej podać sobie, że są najlepszą firmą na świecie, bo najwięcej ludzi korzysta z ich rozwiązań. Co w połowie jest prawdą, a w połowie jest bzdurą totalną.
Nie faworyzuje w żaden sposób X360, ta konsola w pierwszych seriach była kpiną, która 3 razy była już w serwisie, który również jest fatalny. Jest głośna jak odkurzacz, awaryjna (co ponoć "kolejny raz udało się wyeliminować", chociaż to samo słychać było przy Falconie) i niedbale wykonana. Zupełne przeciwieństwo Playstation3. Ale to X360 ma więcej lepszych gier, to na X360 sprzedają się lepiej i to X360 kosztuje śmieszne pieniądze. Sony już nie wygra tej walki, przegrało ją pomimo lepszego sprzętu. Spóźnili się, potracili tytuły. Na sukcesie poprzedniego modelu można zbudować sukces kolejnego, ale nie w przypadku, kiedy za rywala ma się największą firmę IT świata.
ps. Ty naprawdę uważasz, że PS2 miało 128 bitowy procesor? No proszę Cie, bo stracę wiarę :)
@kubicBSK: w sumie to możesz mieć rację. Przy takim nakładzie ceny części też prezentują się trochę inaczej.
mglu - kolejny "znaffca".
Zarówno Sony jak i Microsoft dopłacają do konsol. Szok!?
Człowieku, hardware z X360 pochodzi jeszcze z połowy 2005 roku (rozpoczęcie produkcji X360). Microsoft już dawno zarabia na X360. W X360 siedzi już bardzo stara karta, stary ram i dość stary procek oparty na taniej architekturze PowerPC. Te wszystkie komponenty do komputerów, zamawiane na miliony, w Tajlandii, Chinach, kosztują zwykłe grosze. Złożenie kompa o parametrach X360 kosztowałoby mniej niż 100 dolarów, a co dopiero dla Microsoftu, kupującego wszystko w milionach. Otwierałeś kiedyś X360? Widziałeś z jakich tanich komponentów jest zrobiony? Radiatory, płyta główna, napęd, to wszystko wygląda jak ze starego pieca z 2000 roku. Pogadaj z polskim specjalistą "Juchym" na forum PSX Extreme na temat kosztów X360, a potem się wypowiadaj bo nie masz bladego pojęcia.
Sony natomiast dopłaca, bo wprowadzili Blu-Raya i Cella. Choć Cell nie taki drogi (większość kosztów pochodziła z jego projektowania), tak Blu-ray do niedawna jeszcze kosztował.
Ludzie mylą jak zwykle koszty produkcji, z cenami na rynku :/.
Zajmijmy się najpierw producentem Windows: Jak powszechnie wiadomo pierwsze wersje Xboxa 360 strasznie się psuły (przegrzane CPU, wadliwe napędy i takie tam), więc M$ musiał za to wszystko zapłacić.
Zapłacił za to ponad miliard dolarów i niczego to nie zmieniło (ba, wydłużył nawet gwarancję).
A wady powstały przez złe ułożenie CPU i GPU (złe odprowadzanie ciepła powstało) i małą ilość pasty termo przewodzącej - odsyłam do Juchego.
Wadliwych napędów natomiast nie było.
A cena X-pudła jest niska, więc konsola ta jest sprzedawana poniżej kosztów - więc to też przynosi straty.
Wyżej odpowiedź.
W konsekwencji tego zyski z konsoli są tylko w planach. A co jeśli plany te się nie powiodą?
Oj wiodą się, wiodą. Microsoft sukcesywnie powiększa bazę użytkowników, czerpie ogromną kasę z Live'a, reklam, gier, akcesoriów i konsol. Straty narobił sobie przez pierwszego Xboxa i za niedługo zaczną wychodzić na prostą.
Microsoft dojdzie do wniosku, że lepiej będzie wspierać Games for Windows i koniec z X-boxami.
To żeś pojechał swoją niewiedzą. Wiesz co to jest inwestycja? Microsoft zainwestował kupę kasy, zaczyna mu się ona od 3 lat zwracać (zainwestował w 2001 roku). Jeszcze kilka lat i zaczną mieć z tego ogromną kapustę.
Natomiast GfW wspierają cały czas (exy 360 dla PC) i jakoś nie widać sensu tego. Jak na razie, Microsoft zaczyna się odsuwać od GfW (wyrzucony pieniądz). Mogę napisać konkrety jeżeli chcesz.
Przejdźmy teraz do Japońców z Sony: tu jest fatalnie. PS3 traci najlepsze exclusiwy na rzecz X360. Ludzie chętniej kupują konkurencyjne sprzęty. A konsolka dostaje baty nawet w ojczystej Japonii. PS3 przynosi $ony większe straty niż zyski od PS2. Jeśli tak dalej będzie szło, to faktycznie lepiej będzie dla Sony przenieść się na PC.
Na to odpowiedź mam jedną: Nie znasz się na konsolach i danych sprzedaży. Nic, kompletne zero. Dlaczego? Patrz:
Przejdźmy teraz do Japońców z Sony: tu jest fatalnie. PS3 traci najlepsze exclusiwy na rzecz X360
Tzn. jakie? Najlepsze exy? Masz na myśli Killzone 2, God of War III czy też Final Fantasy XIII Versus, a może MGS4? Sony ma najwięcej własnych studiów, exy które nigdy nie wyjdą na inne platformy poza PS i coraz więcej ex tytułów.
Ludzie chętniej kupują konkurencyjne sprzęty.
PS3 kosztuje 400 Euro/dolców. X360 przy cenie 2x niższej, sprzedaje się tak samo. W marcu ma być obniżka ceny PS3, zobaczysz jak sprzedaż skoczy do góry.
A konsolka dostaje baty nawet w ojczystej Japonii.
A od kogo? Od ojczystego Nintendo, kolebki gier na świecie. Nintendo jest trochę dłużej w branży i zawsze rządziło w Japonii (szczególnie handheldy). PS2 miało swój czas w Japonii, ale PS3 też się niezgorzej sprzedaje (FF XIII w Japonii tylko na PS3).
PS3 przynosi $ony większe straty niż zyski od PS2.
Myślisz, że jak PS2 startowało na rynku, z nowoczesnym napęd DVD, to zyski dawało? Powoli.
Jeśli tak dalej będzie szło, to faktycznie lepiej będzie dla Sony przenieść się na PC.
Na to pozostaje mi pokiwać głową i iść dalej, śmiejąc się pod nosem. Firma, który ma PS Franchise, która 14 lat rządziła na rynku, ma teraz dwa chudsze lata, ma z tego powodu się wycofywać na PC. Ech, na GOLu jest więcej kretynów niż myślałem.
aope, hiacynt - wasza logika jest niestety wybrakowana, większosc narzekan i zapytań o to czy gra pójdzie jest przeciez od nastolatków a nie dorosłych ludzi. dorosły człowiek, który nie chce marnować czasu na pierdoły kupuje sobie po prostu mocny sprzęt i tyle.
Myślisz, że dorosły człowiek, jeżeli jest graczem, nie ma nic innego w głowie, tylko wydawanie kilka kaflów na sprzęt, żeby gierki mu dobrze chodziły? Mając rodzinę na utrzymaniu? Życia nie znasz.
@Gastovski: Myślisz, że dorosły człowiek, jeżeli jest graczem, nie ma nic innego w głowie, tylko wydawanie kilka kaflów na sprzęt, żeby gierki mu dobrze chodziły? Mając rodzinę na utrzymaniu? Życia nie znasz.
Dokładnie :) I dlatego dorosły człowiek kupuje konsolę, dlatego dorosły człowiek zamiast onanizować się na forach sprzętowych zajmuje się rodziną, dlatego dorosły człowiek ma w 4 literach nowego GF czy kolejny super-extra-nowoczesny procesor w architekturze.... x86, która korzeniami sięga końca lat 70 i dlatego dorosły człowiek kupuje konsolę i nie interesuje go dłubanie w opcjach :)
zarith: o ile kupujac nowy sprzet mozna pojsc do sklepu i powiedziec "dajcie mi dobrego kompa do gier za 3000 zl" o tyle po roku ten komp juz nie jest dobry, a po dwoch nawet nie jest wystarczajacy. I sie zaczyna: co wymienic? karte graficzna. Ale teraz jest nowa magistrala a stara plyta nie ma nowej. Wiec zmiana plyty. O, zmienil sie tez standard pamieci wiec pamiec tez. Niestety procesor nie pasuje wiec trzeba kupic nowy.
Osoba nie znajaca sie na sprzecie, w tym momencie jest zdana na laske sprzedawcy. Mozna jej wcisnac kazdy kit (i czesto wiem ze tak sprzedawcy robia). Co zrobic ze starymi czesciami? Malo ktory sklep przyjmuje w rozliczeniu stare czesci, wiec trzeba sie pofatygowac na gielde. Itp itd.
Zycie takiego czleka pocciwego niestety nie jest zbyt sielskie, dlatego tez m.in. ja przestalem sie przejmowac komputerem i poszedlem do sklepu po konsole. Okres bezobslugowy jest kilkukrotnie dluzszy.
Widzę, że PC Gaming Alliance przedstawia swoje życzenia świąteczne. Rozumiem, że okres przedświąteczny prowokuje pewien entuzjazm, ale na ich miejscu zszedłbym na ziemie.
To prawda, że na komputerach można emulować konsole. Sęk w tym, że staje się to możliwe coraz później i przeważnie dotyczy urządzeń z poprzednich generacji. Obecnie można zagrać na komputerze w pozycje z PS2 - ale co z tego, skoro PS3 leży zupełnie po za zasięgiem? Konsola ma 9 rdzeniowy procesor główny, zaś obecnie w zastosowaniach domowych maksimum to cztery. W dodatku są to urządzenia 64 bitowe, w czasie gdy konsola ma układy 128 bitowe... Ponadto sam napęd blu-ray kosztuje sporo kasy, a może służyć wyłącznie oglądaniu filmów, ponieważ w tym formacie nie ma żadnych gier ani aplikacji.
Innymi słowy na możliwość emulacji nawet obecnej generacji będziemy musieli jeszcze DŁUGO poczekać, a zanim stanie się to możliwe w przypadku następnej... To pewnie w sprzedaży już będzie jeszcze następna.
Co do rentowności to też nie jest to takie oczywiste. Jakoś firma Nintendo żyjąca tylko z gier świetnie się trzyma. I nic nie wskazuje na to, by miała jakiekolwiek powody przesiadać na komputery. Sony ma może trochę gorzej, ale Microsoft regionalnie otrzymuje hity na swoja platformę. Te firmy jakoś doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że muszą inwestować w nowe rozwiązania i jakoś nie doprowadziło ich to do upadku.
Jeżeli tej instytucji tak bardzo jest żal, to może powinni skierować swe opinie pod adresem producentów kart graficznych, którzy na okrągło muszą opracowywać nowe modele i brać udział w niekończącym się wyścigu technologicznym. A co mają powiedzieć klienci, którzy po udaniu się do sklepu widzą całą listę modeli różniących się układami - każdy w kilku odmianach - ilością pamięci, producentami... I bądź tu człowieku mądry.
Obecnie nie kupuję się części do komputerów. W sklepie można dostać wyłącznie kota w worku. W sytuacji kiedy osiągi kart są uzależnione od jakiejś setki czynników, zaś wyniki w testach różnią się o kilka procent, zakup spełniającego wymagania urządzenia jest raczej ślepym trafem niż świadomym wyborem.
Więc niech lepiej te towarzystwo wzajemnej adoracji zajmie się problemami dotyczącymi własnej platformy, zanim zabierze się za konkurencję.
dorosły człowiek, który nie chce marnować czasu na pierdoły kupuje sobie po prostu mocny sprzęt i tyle.
Chyba nie masz wiele wspólnego z dorosłymi ludźmi.
Dorosły człowiek kupuje sobie coś nowego wtedy, kiedy poprzednie urządzenie się zepsuje, lub kiedy przestanie spełniać w zadowalający sposób swoje funkcje. Nie kupi sobie nowej części do komputera tylko dlatego, żeby trochę szybciej chodziły mu gry.
Dorośli ludzie na zakupy patrzą z perspektywy pewnych korzyści jakie otrzymają po zakupie. To tak jak przy abonamencie za telefon - ile smsów, ile darmowych minut, jakie ceny połączenia.
W przypadku komputerów nie będą czytać testów, ani opinii. Oni nie będą mieli na to ani czasu, ani chęci. Będą tylko oczekiwać, że sprzęt będzie im jak najdłużej działał.
Jak się już coś kupi, to się to wykorzystuje do oporu. Póki nie padnie i się kompletnie nie rozłoży.
A i wtedy nie kupi się "mocnego sprzętu", tylko wyda się tak mało kasy jak to możliwe.
W moim odczuciu dla dorosłej osoby o wiele atrakcyjniejszym pomysłem będzie zakup konsoli i telewizora full hd. PS3 jest jednocześnie odtwarzaczem blu-ray, można ją podpiąć do sieci - co oznacza bankowość elektroniczną. Przesiadka na wysoką rozdzielczość w końcu i tak będzie konieczna bo skończy się nadawanie w obecnym systemie. A komputer... Do prac biurowych wystarczy jakaś maszyna poniżej dwóch tysięcy. I to niekoniecznie nowa, może być używana.
aope tak jak przypuszczałem, nie przyznasz sie do ewidentnego błędu jaki popełniłeś, ba nawet mnie próbujesz mnie wyśmiać. Nie mam pojęcia gdzie na tych filmikach widzisz te spadki FPS i chrupnięcia. U mnie nie widać nigdzie, może masz nowy komputer, ale nawet najnowszy, najszybszy z najlepszą wydajnością można doprowadzić do stanu w którym się włącza 15 minut. Nie wiem ja osobiście do czegoś takiego nie doprowadziłem, ale chyba Tobie sie to może udać, skoro te filmiki z Youtube ci "chrupią" i nie pokazują płynności. Dalej nie przyznałeś się do błędu :) nie miałeś racji, a za to miałem już rację drugi raz, pisząc, że się nie przyznasz. Nawet wiedziałem, że napiszesz coś w tym stylu: "Twoja głupota mnie poraża i śmieszy". Jak na razie, ani w szkole kiedyś, ani w pracy teraz, nikt nie nazwał mnie głupi, ale wielki aope wielki znawca pisze, że jestem głupi. Ponoć masz żonę, napisałeś to w tym wątku już kilka razy, to można stwierdzić, że jesteś starszym, poważnym człowiekiem, ale niestety Twoje wypowiedzi są poniżej krytyki. Obrażasz ludzi, piszesz jak jakiś gówniarz, jeśli na prawdę jesteś dorosły (może tak na prawdę jesteś "przyszczatym okularnikiem" mającym 15 lat, a pisze że ma żonę dla niepoznaki??) Co do samego grania na łóżku przy konsoli, jak pracujesz to po ciężkiej pracy jakbym miał na leżąco grać w grę to bym momentalnie zasnął ze zmęczenia, nie dałbym rady grać w takiej pozycji,bo za wygodnie mi by było i przyjemnie bym zasnął. Może i jesteś starszy ale piszesz jak jakiś szczeniak 15letni.
Co do proca PS2 to czemu SONY by miało kłamać z tym co dali do konsoli??? GoW raczej musiał z czegoś korzystać by osiągnąć taki poziom, na pewno to nie było z powodu 4MB pamięci na układzie graficznym. Więc po takim GoWie można pomyśleć, że jednak miał te 128bit.
Aha co do Frapsa, nagraj na dwurdzeniowym procu filmik z nowszej gry który także wykorzystuje rdzenie, to zauważysz spadek FPS w grze. Czy to moja wina, że emu PS2 ma takie wymagania?? Śmiać to sie możesz z kogoś innego, jak na razie ja podaje argumenty a Ty pierdoły nie poparte argumentacją.
A X360 faworyzujesz, nie tylko ja to napisałem. Nie piszesz tego wprost po prostu.
@Endex: nie zgodzimy się i nie dogadamy :) Ja po wyjściu z pracy nie jestem strasznie zmęczony, moja połówka uwielbia gry video (nie, nie komputerowe), gramy jak tylko czas i warunki pozwolą :) Nie chce mi się już kłócić, czy jest płynnie czy nie jest, niech Ci będzie - mam totalnie zaśmiecony komputer, który uruchamia się 2 godziny, dlatego mi "chrupie", masz rację, jest extra płynnie, przyznaje się do błędu ;)
Procesor w PS2 nie jest 128 bitowy, nawet konsole obecnej genracji nie posiadają 128 bitowych procesorów, tylko 64 bitowe jednostki.
Nie faworyzuje tej konsoli, po prostu prawda na chwilę obecną jest taka, że era Playstation3 tak naprawdę zacznie się od przyszłego roku, a X360 swój złoty okres właśnie przeżywa. No ale każdy woli co innego, nie będę się kłócił, bo to bez sensu :)
Pozdrowienia :)
ja teraz gram głównie na konsoli, ale jeśli w przyszłosci numerem 1 będzie pecet, nie mam z tym problemów, PC są okej he
"Dokładnie :) I dlatego dorosły człowiek kupuje konsolę, dlatego dorosły człowiek zamiast onanizować się na forach sprzętowych zajmuje się rodziną, dlatego dorosły człowiek ma w 4 literach nowego GF czy kolejny super-extra-nowoczesny procesor w architekturze.... x86, która korzeniami sięga końca lat 70 i dlatego dorosły człowiek kupuje konsolę i nie interesuje go dłubanie w opcjach :)"
Wszystko bardzo pięknie tylko dlaczego jeśli chodzi o Polskę zupełnie nieprawdziwe ? Czy w Polsce PCty łatwiej się konfiguruje ? A może konsole sprzedają w wersji super-trudnej ?
Na dłubanie (prynajmniej powierzchowne) w opcjach skazanych jest prawie każdy bo istnieje konieczność posiadania PCta do celów zawodowych (czasem też hobbystycznych innych niż granie). Oczywiście można to zostawić "fachowcom" ale ci ostatni często chętnie oskubią taką osobę wciskając najgorszy bubel - a nawet komputer do pracy biurowej potrzebuje sprawnych podzespołów. Do tego Microsoft raczy nas co parę lat nowymi systemami operacyjnymi i nowymi wersjami programów biurowych na co ludzie się nabierają (a żeby skorzystać z alternatywy jak Maki czy Linux trzeba się już trochę znać, dla szarego użytkownica komputer = PC+Windows). Inaczej mówiąc tak dużo ten "dorosły człowiek" nie oszczędza.
ZYSKUJE natomiast większy komfort grania i dostęp do ciekawych gier nieznanych na PC. I to są prawdziwe zalety konsol, ale komu ja to mówię i tak każdy zostanie przy swoim.
@Serson ( Wasylus): Wszystko bardzo pięknie tylko dlaczego jeśli chodzi o Polskę zupełnie nieprawdziwe ? Czy w Polsce PCty łatwiej się konfiguruje ? A może konsole sprzedają w wersji super-trudnej ?
Kultura konsolowego grania w Polsce nie do końca się przyjęła. Niskie zarobki (które dopiero jakieś 2 lata temu zaczęły szybko rosnąć) nie sprzyjały kupnu "urządzenia tylko do gier". U nas niestety jest kultura proPC, granie = PC, ceny gier też są proPC. To się powoli zmienia i tak naprawdę zmieni się wraz ze wzrostem wynagrodzeń. Dla wielu posiadanie konsoli to wciąż zbędny luksus, pieniądze wolą władować w pc (ponieważ wiedzą, co dostaną), które jest studnią bez dna, chociaż na początku wydaje się bardziej opłacalne. Ale to się zmienia, myślę, że przyszła generacja konsol już na stałe zadomowi się w umysłach (i domach) polskich dorosłych graczy :)
aope widocznie nie. Co do komputera, to może i nie masz syfu, ale u mnie te filmiki są płynne jak gry w 60FPS. Nawet na niektórych pisze full speed, więc co, autor filmiku też kłamie?? Weź sie zastanów. Ja tylko przez cały czas chciałem ci dowieść, że sie myliłeś w sprawie emulacji, a skończyło sie na przepychankach słownych. Jak uraziłem czymś to przepraszam za to.
„Dlaczego komputer zdolny dorównać PlayStation 4 miałby nie obsługiwać gier stworzonych specjalnie dla tej konsoli?”
A ja mam pytanie panie Randy, jaki miało by interes Sony tworząc ps4 skoro ewentualne gry tylko na ta konsole były by dostępne także na pc, nie lepiej dla sony było by zostać po prostu wydawca vide Sega, a nie babrać się w projektowanie nowego sprzętu, reklame itd.
Podobnie z nintendo. które olewa rynek pc mając ciągle rosnącą rzesze fanów Wii i sowite zyski z gier na tą maszynke.
Jedynie MS jest zainteresowany wspieraniem rynku pc, w końcu komuś trzeba sprzedać nowe okienka...
Serson ( Wasylus): Nowe wersje windowsa i officea sa tylko po to aby raz na 4 lata naciagnac koncerny i wieksze firmy na aktualizacje oprogramowania. Male firmy ktore licza kazda zlotowke dobrze wiedza ze nowy office czy windows nie daje im NIC oprocz kosztow. A uzytkownicy domowi i tak w wiekszosci leca na piratach wiec im to ryba :)
Do pracy biurowej wystarcza NAJTANSZY dostepny na rynku zestaw. Dokladnie tak robie kiedy uznaje ze moj komp jest za stary. Biore najtanszy procesor, najtansza plyte glowna itd. Oczywiscie wszystkie czesci produkcji "lepszych" "markowych" firm. I taki sprzet sprawuje sie naprawde rewelacyjnie stabilnie, moc ma az nadto do zastosowan biurowych a cene ma rowniez bardzo atrakcyjna.
A w mojej firmie wszyscy pracuja na Compaqach poleasingowych kupionych po 200 zl :) Nie ma nic lepszego niz stare Delle czy Compaqi. :)
aope spoko :)
Oczywiście, że tak będzie. Jeśli będziemy tego chcieć. PC zmierza do stania się konsolą. Tak będzie dobrze dla rządów i wszystkich, którzy nas okradają. Będzie im łatwiej nas kontrolować. Wolność słowa, teraz już strasznie ograniczona, przejdzie do hitorii, i sami tego będziemy chcieć. Programy, własne gry i reszta stafu będzie można puścić w obieg tylko za zgodą M$ czy kiego szitu. Tylko od nas zależy, czy pozwolimy, aby PC stał się konsolą, ograniczoną maszynkę, a nie potężnym, wolnym narzędziem, jakim jest teraz.
@Rafiraf2: więc kupujmy oryginały :) Świat elektronicznej rozrywki bez peceta jest dla mnie czymś absolutnie niewyobrażalnym, kupujmy, nie kradnijmy, niech wszyscy mogą grać na tym, na czym lubią :)
Banda debili.... get a life....
Co poniektórzy to żyją chyba takimi bzdurnym prześciganiem się w argumentach z dupy wziętych na forum, w tematach o niczym i bez sensu.... W gry nie gracie? Czy tylko piszecie o nich na forum.... bo to nie o to chodzi....
"Przewiduję, że z czasem wszyscy producenci konsol dojdą do wniosku, że rozwijanie własnych rozwiązań jest zbyt kosztowne, w związku z czym na powrót docenią wartość pecetów jako platformy wszechobecnej.”
Mądre słowa.
Ludzie nie piraćcie, w końcu jak producenci zobaczą że dużo się zarabia na grach na PC to będą tylko robić gry na PC i będzie zajebioza. Zróbcie to dla swojego dobra i dobra innych.
O matko ludzie...żal was
Konsole NIGDY nie będą w NICZYM lepsze od pecetów.
To co piszecie jest śmieszne :D
Niby w czym "konsole są lepsze"?
nieoto chodzi ze konsole sa leprze ale bardziej wydajne dla gracza bo przeciez w co sobie moga pograc pecieciarze jak dobrej karty niemaja bo musz sobie kupic ramy albo plyte gluwna , a jak kupia to i tak za rok musza wymienic , na konsolach dzis wychodzi wiekszosc tytulow o kturych pc gracz niema pojecia , a sa to wyborne tytuly jak np ,MGS 4, KILLZONE 2 ,NG 2 CZY FINALE
jak by mialy pc-ty zastapic ps4 to by to jusz dawno zastapily, konsole byly slabsze i mniej popularne kiedys, teraz konsola to jest platforma docelowa anie jak dawniej ,podam przyklad gta4 juz jest dawno <jusz zacieram rece na inne nowosci > a pc dopiero teraz sie moze nacieszyc i jeszcze sa problemy
fiddos gwarantuję Ci, ze PCtowcy wiedzą dobrze co to MGS (2 pierwsze wyszły na PC), to samo Killzone 2 czy Finale. NG2 go chodzi Ci o Ninja Gaiden??? Jak tak to w tą grę bym z chęcią pograł, lubię tematykę ninja i inna japońszczyznę. Nawet MMO z Japoni jest dla mnie znośne. Co do płyty głównej to raczej przesadziłeś, że po roku już trzeba wymieniać. Ja raczej sądzę, że z jakieś 4 lata lekko można na jednej grać (ja swojej używam już 6 lat i gam na moim szmelcu w niektóre nowosci). Karta graficzna to już inna bajka, ale kupując dobrą kartę to tak na prawdę, można pograć nawet na takiej nie rok, czy pół roku (co niektórzy tu pisali) ale nawet do 3 lat jakby nie liczyć takich koszmarków optymalizacyjnych jak GTA IV. Wbrew pozorom, nawet S.T.A.L.K.E.R z niby słaba optymalizacją (chodzi mi o Cień Czarnobyla) działa mi powyżej medium w wyższej rozdzielczości, a jak widać po sygnaturce to komputer mam raczej juz dość słaby (Athlon XP 1800+ to na liczniku ma 1530MHz) Po prostu szmelc w tych czasach jakich mało, ale gram, nawet Gears of War jest u mnie grywalny na medium (około 25-35 klatek, nie stałe przy większej zadymie właśnie mam ze 25, może 20), ale mi to nie przeszkadza, bo gra mi raczej zwalniała, a nie ścinała.
Co do samego newsa to się zgodzę, nie ma sensu robić PS4 skoro gry można by było grać na PC bez kłopotu, choć też nie można wykluczyć takiej sytuacji, wiele dziwnych rzeczy sie czasem dzieje.
Co do docelowości konsoli, nie zapominaj, że PC to też ma swoje gry w które ludzie wola grać na tej platformie, np. weźmy aope, napisał, że woli RTSy na PC, to powiedzmy w Devil May Cry będzie wolał na konsoli. Teraz weźmy mnie, FPSy wole na PC, a na konsoli np. grę taką jak Onimusha, czy też jakieś fightery typu Soul Calibur (w sumie na PC czegoś takiego mało wiec konsola akurat pod ręką, w sumie SC3 to bardzo dobra gra, lubię sobie pograć z kumplami). Tu już bardziej chodzi o preferencje gracza, a nie o to czy konsole są bardziej lub mniej lubiane. Wielu ludzi lubi grać sobie w gry na konsoli, najlepszym przykładem będzie PS3/X360 kontra Wii. Ja szczerze lubię gry z Mario i świetną Zeldę, więc preferuje Wii, a ktoś lubi grać w Gearsy/God of War 3 to kupi te drugie. Pozdrowienia.
powiem tak nieobrazajac gaming pc, znam wielu ludzi kturzy sie przesiedli z pc na kostki i juz niedokladaja do blaszakow ani zeta nawet sprzedali drozsze karty i kupili tansze bo juz im niebyly potrzebne . nieznam ani jednego gostka ktury by tego zalowal i po dzis dzien sie ciesza ze tak zrobili, a nieznam nikogo odwrotnego do tej sytuacji, a gram i zajmuje sie ta tematyka poprostu dlugo
@fiddos: Boże....byś się zajął słownikiem ortograficznym a nie grami... na lepsze by Ci wyszło...