Nie ma w co pakować sprzętu. Na świecie brakuje kartonu
Może jakby przez lata zamówionych niewielkich produktów nie pakowano w ogromne kartony to dziś by ich tak nie brakowało?
Najwyższy czas zacząć lepiej wymuszać recykling wszystkiego.
Bo zasoby i produkcja ma swoje limity.
dokladnie, najlepiej by bylo, zeby klienci oddawali pudelka do sklepow, najlepiej w dobrym stanie oczywiscie. jak juz sklep zacznie dostawac opakowania to wtedy np odeslalby te opakowania tirami, ktore dostarczaja produkty do magazynu sklepu. tiry pojada z powrotem do fabryk, gdzie oddadza te pudla. aczkolwiek nie wiem jak wyglada w sumie typowe trasy tirow, ale moze w niektorych przypadkach byloby to mozliwe. bardzo dobrze by bylo tez z butelkami...
Może jakby przez lata zamówionych niewielkich produktów nie pakowano w ogromne kartony to dziś by ich tak nie brakowało?
Ta, z rok temu tylko pamiętam jak xkom mi zapakował pada od Xboxa i douszne słuchawki do tel w 3 razy większy karton, że aż musieli taśmą przykleić do dna. xD
Morele też odwala i grę na Nintendo Switch potrafią zapakować w karton niewiele mniejszy od PS5
Mi Morele kilka lat temu tak poskąpiło opakowania, że przysłali dziurawy/rozpadający się karton ze sprzętem za 4kzł.
I niezgadnięcie, brakowało płyty głównej w pudełku.
Likwidacja jednego problemu rodzi kolejne. Nie tak łatwo mieć dopasowany karton. Produktów masz sto tysięcy, każdy inny plus zamówić można różne w jednej paczce, a kartony dla ekonomii zamawia się hurtem oraz w kilku rozmiarach, a nie w 150 rozmiarach. No bo gdzie by to magazynował, jak szukał, jak dobierał i w ogóle. A tak to cyk pyk i zapakowane. Gorzej z opakowaniami produktów np. spożywczych, które mają takie duże serie, że pudełko można dopasować co do milimetra.
Nic dziwnego jak opakowania są często zbędnie duże, weźmy takie ciastka duży karton w środku mniejszy karton z przegródkami nie wiedzieć poco bo rodzaje ciastek itak są jeszcze w folii. Odrobina minmaxingu by się przydała
Dobrze że zbieram karton, jestę bogaty.
A poważnie, to z jakiegoś powodu trzymam kartonu na sprzęt jak są nieforemne w piwnicy, wyrzucam po roku zazwyczaj - gdyby sprzęt się rozwalił np. A w mieszkaniu też kilka, na sprzedaż rzeczy - zawsze zostawiam sobie trochę po zamówieniach. Ale i tak tego kartonu schodzi w CH. Papierowe śmietniki na osiedlu są zapełniane najszybciej - trochę dlatego że ludzie nie składają tych kartonów -a trochę daltego pewno że nawet wielki paczkomat na moim osiedlu który powstał 3 miesiace temu już jest przepełniany i potrzeba jeszcze kolejnego
I cyk kolejny powód żeby podnieść ceny już nie taniej elektroniki
To już się robi nudne
Problemem jest raczej recykling albo jego brak, w końcu ile tych pudełek jest wyrzucanych z mieszanymi śmieciami i trafia do spalarni zamiast na makulaturę, pewnie niezliczone tony.
To już przypomina gospodarkę centralnie sterowaną ale w wersji globalnej, niedługo będą wszędzie kartki i kilometrowe kolejki
Na świecie brakuje kartonu
xD
Tak tak, co jeszcze? Wszystko wskazuje na to, że ma zabraknąć wszystkiego, bo Chiny zaczynają mieć tyrania na nas dość, a jakieś "Gremia Światowych Ekonomów" zapowiadają "Wielki Reset"
Deficyty półprzewodników mają wpływ na wiele dziedzin. Nawet motoryzacja ma problemy z tego tytułu.
Wow - tak się pisze, jak się nie ma pojęcia o świecie - od znajomych z pracy wiem, że problem dotknął działy motoryzacyjne, drzewne, pożarnicze... Długo by wymieniać.
Wyłączają w Chinach prąd np. na 3 dni i wszystko stoi, a dzięki temu u nas jedne zakłady zwalniają ludzi, inne robią niezamierzone postoje...
Jeszcze gorzej z tymi, którzy do Polski zza granicy przyjechali popracować, a się okazuje, że nie ma roboty...
Nagle się biały człowiek obudził i zdał sobie sprawę z tych tzw. "łańcuchów dostaw" - czyli w wielkim skrócie mam dolarki, ale Chińczycy nawet nie mogą nam przysłać półproduktów, aby u nas zmontować je do kupy, bo produkcja prawie wszystkiego wypchnięta do Azji :/
No pewnie, bo w takiej Polsce, Portugalii czy Peru możesz sobie postawić fabrykę procesorów, półprzewodników, baterii, solarów i czego tam chcesz. Ciekawe kto ma to zbudować, kto ma mieć know-how, patenty itp. No i przede wszystkim skąd brać surowce, których szukać można praktycznie tylko w Chinach i na Saturnie.
Zresztą o czym mowa... produkcja produkcją ale już widzę jak lecisz do sklepu po tą kartę graficzną made in Poland dwa razy droższą niż made in China.
Z recyklingiem był też problem w starożytnym Rzymie.
Gdzie z zużytych amfor po winie usypano nową górę.
To nie tylko problem naszych czasów, lecz skala większa.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Monte_Testaccio
Prawdę powiedziawszy to zarówno autor tych rewelacji, jak i ogólnie portal, lepiej jak zajmie się pisaniem tylko o grach (w zasadzie tego właśnie oczekują czytelnicy) bo chociaż to, jako tako wychodzi. Za poważniejsze tematy lepiej się nie brać, bo to serio ogólnie przerasta możliwości pewnych autorów tekstów. Tak jak w tym przypadku, ktoś coś gdzieś zobaczył i przepisał bez chwili refleksji...
w sumie wiem ze ceny drewna mocno wzrosły to moze pokłosie tego?
ogólnie widać mocno ze ktoś wykorzystuje te dziwna sytuacje jaka mamy głównie w celu wzrostu cen tj zysku.
Kartonu brakuje, foliówek brakuje, wytłoczek brakuje... tylko śmieci z tego samego jest pod dostatkiem...
I tu jest problem ponieważ się to wyrzuca a nie przetwarza. Zawsze było tego pod dostatkiem więc dla czego nie zrobić nowego... Drugi problem jest taki, że ludzie chcą mieć ładne i błyszczące... z nowego kartonu a nie szarego z odzysku....
Szare też można zrobić atrakcyjnie jak się chce.
Ale! Jest jeszcze jedna kwestia. W jednym dokumencie widziałem, że np. we Francji zakład przetwarzania jest wybredny i gardzi różnymi rodzajami plastiku. Dajmy na to siatek nie chce bo ma tak nowoczesną maszynę, że... mu się zatyka. A co innego mu się nie opłaca bo coś tam itp. I tak przetwarzany jest jakiś ułamek. A w takich Indiach w prymitywnym zakładzie biorą jak leci wszystko, ale możliwości mają nieporównywalnie mniejsze.
Nie prawda. Szczepionek jest dużo.
Nigdy nie doceniamy proroków do czasu aż ich słowa staną się prawdą...
Teraz już za późno dla nas... już za późno....
O Boże to niemożliwe! Jak to się mogło stać! Tragedia! Co my wszyscy teraz zrobimy? Co tam wybuchy wulkanów trzęsienia Ziemi zamachy wojny pożary głód i brak wody... brak kartonu to jest dopiero k**** dramat. Świat się kończy
Najśmieszniejsze w takich sytuacjach jest to, że "problem jest globalny", ale nie dotyczy ciebie, ani nikogo, kogo o to zapytasz xD
Pracuję w drukarni, ogólnie ceny papierów wywaliło o 100% ceny.
Wystarczy pójść na śmietnik przy losowym osiedlu w Polsce, to znajdą kopalnię kartonów.
mowicie ceny papieru skoczyly? Podziekujcie polskiemu rzadowi, dzieki ktoremu eksport polskiego drewna jest najwyzszy w historii :)
Polska, państwo z rozmokłego kartonu, powinna na tym zrobić interes!
Dysponuję dwoma średnimi kartonami po komiksach, które wczoraj miałem wywalić, ale mi się nie chciało. Stan dobry. Tylko poważne oferty.
No to moja firma niedługo będzie wielkim korpo kartonowym, bo tego ile nieraz mamy to aż głowa mała. Czas wybudować hale i zbierać, kto wie może za niedługo karton w cenie RTXa?
To gdzie są te kartony które wrzucamy do recyklingu to nie miało działać jakoś eko czy coś.