Które napoje nawadniają najlepiej? Woda nie jest nawet na podium
Ciekawy artykuł, ale brakuje mi analizy wyników, różnice między pierwszymi 4 miejscami mogą być, ale jak duże one są i czy mają realny wpływ na nawodnienie w perspektywie dnia.
Objętość przez masę? Ale to tylko informuje jaką gęstość ma mocz. Jak jest mała objętość a duża masa to jest gęsty. Przy dużej objętości i małej masie jest woda. Ale to nie znaczy, że się lepiej nawodniliśmy. Chyba, że założenie jest takie, że więcej wysikujesz = było zbędne i możesz pić mniej.
Mleko... Może jeszcze krowie?
Pani redaktor, poproszę sobie poczytać czym mleko krowie jest dla człowieka.
Podpowiem delikatnie, że jest to patogen.
Poproszę popaczeć jak wyglądają lawinowo rosnące statystyki dotyczące nietolerancji laktozy.
Takie badanie można sobie wsadzić głęboko...
Kilka razy pytałem się w przeszłości, czy w każdym praktycznie wątku, musisz robić z siebie idiotę.
Już nie potrzebuję odpowiedzi, sam to udowadniasz.
Kilka razy pytałem się w przeszłości, czy w każdym praktycznie wątku, musisz robić z siebie idiotę.
Ja po prostu dostosowuję się do twojego poziomu, tak nakazuje kultura osobista panie "mleko to patogen, epidemia nietolerancji laktozy".
Podasz jakieś źródło tych rewelacji, że mleko to patogen (chyba coś słabo szukałem bo znalazłem jedynie informacje twierdzące przeciwnie) bo mnie to zaciekawiło czy masz jakieś popracie na swoje słowa czy tak po prstu pierdzielisz głupoty i jeszcze wmawiasz innym że są idiotami.
Jak sie ma mutacji pewnego genu to tak, mleko może byc niezdrowe. Ale znacząca większość ten gen ma wiec afera z niczego. To tak jakbym robił aferę czemu nie mam głosu jak Wodecki.
Leo Tar - więc produkty pochodne takiej jak np. sery i masło to także patogeny? Chyba należałoby zapoznać się z definicją słowa „patogen” i zredefiniować swoją wypowiedź.
leoznio - to była pewnie impulsywna wypowiedź, zredagowana pod wpływem informacji zawartych w książce pt. „Mleko – cichy morderca”, autorstwa hinduskiego lekarza i pisarza Nand'a Kishare'a Dharma, albo Leo Tar zwyczajnie cierpi na objawy nietolerancji laktozy występującej wśród dużej części populacji ludzkiej. Ludzie piją mleko od ponad 10 tysięcy lat, więc pewnie nic się nie zmieni w tym zakresie. Jeśli jesteś uczulony, to nie powinieneś go spożywać, jeśli nie, to śmiało można wypić do 3 szklanek dziennie. Poniżej masz link do krótkiego artykułu dot. omawianego tematu w uznanym tytule popularnonaukowym:
https://www.national-geographic.pl/artykul/mleko-pic-czy-nie-pic#mleko-01
Herr Pietrus - po prostu dostosowuję się do twojego poziomu, tak nakazuje kultura osobista panie "mleko to patogen, epidemia nietolerancji laktozy". Taka wypowiedź nie świadczy o wysokim poziomie kindersztuby. Człowiek o wysokiej kulturze osobistej nie dostosowuje się do niczyjego poziomu, a jedynie sam przestrzega dobrych manier (zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym), odznaczając się przy tym elokwencją, oczytaniem i dyscypliną.
Ja po prostu dostosowuję się do twojego poziomu, tak nakazuje kultura osobista
To robisz to kilkadziesiąt razy dziennie, trudne życie musisz mieć. I nie rób fikołków z kulturą, bo za bardzo nie wiesz czym ona jest. Avatar dobitnie o tym świadczy.
Pacze i nic nie widzę. Co drugi to docent habilitowany z jakiegoś gatunku ale nie paczy co pisze.
Ale woda ma 0 kcal, więc wystarczy wypić jej więcej i mieć lepsze nawodnienie.
Pijąc mleko czy inne "lepiej nawadniające płyny" wlewamy w siebie dodatkowo cukier/tłuszcz
Cejrowski kiedys cos mowil, ze chodzi o to ze lepiej cos dodac do wody (cukier czy nawet cytryne) gdyz wtedy nerki lepiej pracuja. Jesli pijemy sama wode to jest jak na tych filmach gdzie duch pije i zaraz wylewa sie z niego na ziemie.
Cejrowski niech zajmie się sprzedażą lodówek w celu odbycia dalekiej podróży.
Dalej na bosaka podróżuje?
Jeśli już silicie się na przedstawianie jakichś wyników badań, proponuje pierw je przeczytać i rzetelnie opisywać każdy ich aspekt.
Nawet tłumaczenie przez deepl czy chatgpt może ustrzec przed pisaniem takich głupot^^
Czysty spirytus uszkadza błonę śluzową jamy ustnej i przełyku, a także barierę ochronną chroniącą żołądek przed niszczącym wpływem obecnych tam naturalnie kwasów i enzymów. Ponieważ picie czystego spirytusu uszkadza w zasadzie cały przewód pokarmowy, to sugerowałbym jednak rozcieńczyć go nieco wodą i np. sokiem z jabłek (najlepiej kwaśnych).
woda i tylko woda
Może najpierw fakty nie mity. Badanie ukazało sie w The American Journal of Critical Nutrition, Vol.103, Iss.3 w Marcu 2016. Grant na badania dał European Hydration Institute. Prof. Maughan, który prowadził badania jest przewodniczącym board of trustees w tym instytucie. Sponsorem tego instytutu i finalnie sponsorem tego badania jest min. Coca-Cola company. Sami sprawdzcie a nie idziecie jak barany na postronku korporacji.
Napoje izotoniczne i koktajle owocowe mogą być skutecznym sposobem na uzupełnienie elektrolitów i nawodnienie po intensywnym wysiłku fizycznym.
Top3 to mleko, napój izotoniczny i co ciekawe piwo bezalkoholowe.