Intel Core i9-10900K to i9-9900K z dwoma dodatkowymi rdzeniami
Wielowątkowość od dłuższego czasu była słabą stroną Intela, wiec poprawa o 30% na tym polu to sporo. Gorzej że Intel jest taki zastały jeśli chodzi o architekturę.
30% w najkorzystniejszym scenariuszu. Przeciętnie wzrost wynosi 16%, bo wydajność nie skaluje się liniowo wraz liczbą rdzeni.
Tak czy siak, dalej Ryzen 3900 jest wydajniejszy, nie mówiąć już o konsumenckiej 16 rdzeniowej jednostce, która w wielu zastosowaniach jest szybsza od 18 rdzeniowej platformy HEDT Intela, przeznaczonej dla profesjonalistów.
To już koniec wysłużonej architektury Core, trzeba czekać na coś nowego.
niestety nie w grach tym bardziej że intel kręci się do 5.1 :P a ten nowy ma do 5.3 :P więc ryzen dalej z tyłu grubo za większą cenę . ale wiadomo gry to nie wszystko :P widać tu np w cine albo innych http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/intel-core-i9-9900ks-test-procesora/strona/31524.html?fbclid=IwAR33SRVAOtCjclkc5Q-TDVeXqc6d9Sl1n4XxP5TZU7DRDryUuGyBMroGbbc
wiec myśle że dla mnie wzrost o 2 rdzenie to i tak sporo przy taktowaniu powyzej 5 będzie :P
i9 9900K ma lekkie peaki kiedy pobiera ponad 200W. z tym będzie pewnie około 250W.
OC tylko na customowym chłodzeniu wodnym, bo nawet aiO nie wyrobi.
Ha ha lol, czyli żaden wzrost w programach MT, bo +2r to w tym wypadku akurat +25% i tyle powinien zyskać idealnie skalujący się bench minimum.
To jest przerażające, że niektóry nawet tak prostej rzeczy policzyć nie potrafią, no, ale na jakichś fanbojach ten intel jechać wciąż musi, inaczej już by zwijali manatki, ślepa wiara w markę, niczym to się nie różni od kupowania cuchów dla graczy Louis Vuitton bo ma metkę.
Po za tym, intel kłamie na potęgę na swoich wynikach, więc realny wzrost jest jeszcze gorszy.
Intel z trudem doda 2, AMD w lepszym procesie technologicznym doda 6 rdzeni tak to można dzisiaj porównywać.
Ogólnie kiepski czas na kupno procka jest : AMD jeszcze trochę musi popracować nad wydajnością pojedynczego wątku a intel nad procesem technologicznym i ulepszoną połataną architekturą bo konkurencja w wielowątkowości im odjechała.
Jak dla mnie bomba. 9900k (i 9700k) wyraźnie stanieje, a w grach nawet 1% wolniej nie bedzie :)
naprawdę wierzysz że stanieją?
Tak
Oczywiście że stanieją, tak samo jak staniał i7 8700k... no, nie jednak dalej kosztuje 1500-1700zł :D
A na start 8700k kosztował bodajże 2200.
Nigdy tyle nie kosztował, sugerowana cena to 380$, w Polsce w okolicach premiery było to jakieś 1500zł, później przed premierą serii 9xxx cena spadła na chwilę do 1400-1450zł, w okolicach premiery serii 9xxx wróciła do 1500zł i z każdym miesiącem cena rośnie, w tej chwili nowy i7 8700k może kosztować nawet 2000zł.
Moze dlatego, że 8700 vs 9700 to praktycznie zadna różnica. Ba, czasem ten pierwszy bywa lepszy, bo ma 6 na 12, a ten drugi 8 na 8 :D
Nie wiem jak ślepym trzeba być żeby wierzyć w to że ceny procesorów intela spadną po premierze nowych, za każdym razem wygląda to mniej więcej tak samo: Przed premierą nowej generacji cena delikatnie spada (5-10% zniżki), w okolicach premiery wraca do wcześniejszej ceny, później są 2 możliwości: procesor znika ze sklepu albo cena zaczyna wolno rosnąć.
W zasadzie to najfajniej dla klienta zacznie się robić za circa 1,5-2 lata. Wtedy prawdopodobnie Intel odpowie czymś nowym na to, co oferuje AMD. Obie firmy będą mocno rywalizować o klienta, więc ceny powinny być znośniejsze.
Coś podobnego miało już miejsce - starsi pewno pamiętają czasy Pentium 4 Prescott, AMD Athlon 64 i potem Core2Duo :) Historia kołem się toczy.
Wypuszczenie tego procka to co najwyżej wykaz bezsilności, nie wiem kto siedzi teraz tam przy sterach ale ten który na to pozwolił ma niezbyt poukładane w głowie.
Nowy procek który nie daje nic do jednowątkowości gdzie Intel ma jedyną przewagę nie ma sensu kiedy AMD ma 16rdzeniowy procesor.
Każdy kto chce mieć te kilka rdzeni więcej od 9900k, nie kupi 10rdzeniowca Intela tylko 16rdzeniowca od AMD, zwłaszcza że różnica wydajności jednordzeniowej stała się znikoma.
A kogo obchodzi segment"wysoki"? Najistotniejsze w 10 generacji jest to że Intel podwoi liczbę wątków (czyli w i3 4 rdzenie i 8 wątków (czyli w zasadzie mamy odpowiednik i7 7 generacji), w i5 6 rdzeni 12 wątków a w i7 8 rdzeni i 16 wątków.Teraz gdy wreszcie Intel i AMD będą miały po tyle samo rdzeni i wątków (bo 4 generacja ryzena to będzie lekko ulepszoną wersją 3) wreszcie coś zacznie się na rynku procków dziać.
Co z tego że intel podnosi moc czy ilość rdzeni, skoro w każdej półce cenowej przegrywa. Za te same pieniądze amd oferuje nawet 2-3x szybszy CPU w niektórych przypadkach. A nie sądzę by rozważny konsument przepłacił procesor 2x żeby zyskać te i tak wątpliwe 2fps (topowe ryzeny mają wyższą moc jedno-rdzeniową, a pozostałe przeważnie podobną lub nieznacznie niższą) i mieć 202fps zamiast 200fps.