Huawei może zostać nowym graczem na rynku kart graficznych
Pewnie będzie tak jak z Xiaomi, tańsze, gorsze i ogółem bardziej przystępne dla biedniejszej kieszeni. Różnica polega na tym że smartfon służy do różnych celów i kosztem dajmy na to baterii wcisną lepszy aparat, karta graficzna ma jedno zastosowanie i trudno będzie coś z niej wyciąć aby nie była przy tym znacznie gorsza od konkurencji.
Niezłe bzdury, zastanów czym się zajmuje Huawei w porownaniu do Xiaomi i nie wcale nie chodzi o to, ze obydwie firmy tworza telefony czy domowe routery.
Nie mam zaufanie do Huawei po tym, co wyprawiali ostatnio. Wolę kupić kolejne karty od AMD lub NVIDIA.
Istotne w tej informacji jest zamknięcie produkcji i projektowania kompletu podzespołów komputerowych przez Chiny.
Chiny przestaną być zależne od zagranicznych producentów i będą mogły wytwarzać czysto chińskie komputery.
Celem nie są karty graficzne dla użytkownika growego, ale akceleratory obliczeniowe bazujące na GPU.
Projekt zapowiada się bardzo ciekawie.
Zwłaszcza, ze Huawei produkuje również profesjonalny czy przemysłowy czyli serwery, osprzęt światlowodowy dla operatorów, siłownie elektryczne, nie tylko telefony czy sprzet do 5G jak duzo osob uwaza.
no moim zdaniem spoko. może spowoduje to spadek cen . Ale znowu tym bardziej przeniese produkcjie kart do chin co da im ostro zarobić :P
Kurła teraz karty graficzne będą nas szpiegować, a tak na serio jak kiedyś wejdą na rynek gejmingowy to będę szczęśliwy.
Robią to procesory to mogą i karty. Żadna różnica czy Twoje rozmowy przy komputerze pójdą do huawei czy intela.
Wszyscy piszacy o szpiegowaniu przez Huawei: czy ktoś ma jakieś dowody na szpiegowanie? Nawet rząd USA ich nie podał.
A jakie to ma znaczenie? Każdy każdego podsłuchuje. Informacja to najcenniejsza rzecz na świecie. Same suche dane potrafią kosztować krocie. Facebook od ta z nudów sobie zbiera o nas wszystko co tylko się da? Nie, informacja to najcenniejszy towar. Są informacje, które za żadne pieniądze świata nie kupisz.
Obecnie praktycznie wszystkie urządzenia mają wbudowane mikrofony do odpioru tzw. dźwięków otoczenia. Oczywiście wszystko dla naszej wygody. Procesory Intela od wileu lat mają funkcje "nasłuchiwania otoczenia", by w razie potrzeby użytkownik mógł odpalić komputer za pomocą komendy.
Pomyśl. Jesteś rządem USA. Masz dowody, rozgryzłeś jak to szpiegostwo działa i znasz słabe punkty, które wykorzystują Chińczycy. Wycofujesz się ze stosowania ich sprzętu, twierdząc, że szpiegują, ale nie podajesz dowodów. Co się dzieje? Mało kto robi to samo, Chińczycy nie zmieniają tylnych furtek i możesz wykorzystywać podatności w ich sprzęcie do prowadzenia własnej działalności wywiadowczej w innych krajach.
A co się stanie, jeśli rzeczywiście ujawnisz konkretne dowody? Wszyscy przestają używać chińskiego sprzętu, Chińczycy są zmuszeni usunąć znane tylne furtki (i wprowadzić inne). W rezultacie tracisz sporą część możliwości szpiegowania i musisz od nowa wyszukiwać podatności.
Bardzo wiele powyższych komentarzy w doskonały sposób pokazuje, jak mnóstwo ludzi ogranicza się do przeczytania jedynie tytułu artykułu, a następnie bryluje w komentarzach... Czy tak powstają fake-newsy? ;-)
Fake-newsy już nie są potrzebne. Kiedyś autor takich fałszywych informacji musiał się natrudzić, by ładnie i zgrabnie opisać. Dziś ludzie są tak nie ogarnięci, że czytają tylko same tytuły. Fakenewser nie musi się specjalnie starać. Wystarczy dobry tytuł, by odbiorca wyrobił sobei zdanie na dany temat nawet nie czytajac dalej.
Nie wiem po co te wywody. Droga wszelkich chciwych korporacji zgarniajacych jedynie wszystkie bogactwa pod siebie prowadzi tylko w jedno miejsce.
Dokładnie XD przeczytany sam tytuł i szaleństwo. Co nie zmienia faktu że Huawei ze swoim doświadczeniem i przychodem 10 lepszym niż AMD może spokojnie zaistnieć na rynku kart graficznych. Tak wiem wiem że AMD jest starsze, od lat robi karty i tak dalej.
Jak trzeba coś na poziomie i dobrego to też Chinole potrafią zrobić - tylko muszą widzieć w tym zysk. Spróbuj za to sprzedać dziadostwo na ich rynku :) niewykonalne bez polecenia od wewnątrz. Doskonale wiedzą ile u nas jest warty znak CE i że nikt tego nie sprawdza, a u siebie pilnują.
Korzystam z Honora 8 od Huawei po prawie 3 lat i jestem bardziej zadowolony niż wtedy, jak korzystałem z Samsungów. Jedynym problemem może być starszy system (Android 7.0), ale jak na razie wystarczy, mam nadzieję, że jeszcze przez kilka lat. Xiaomi również robi coraz lepsze telefony mogące być porównywane do flagowców innych producentów i w dodatku za 1/3 - 1/4 ceny, więc nie dziwię się, że ludzie je kupują.
Huawei oberwało się i nie mogą korzystać z Google Play, nie zdziwię się, jak Xiaomi również to spotka.
No i dobrze, nowa jakość coś jak Xiaomi na rynku smartfonów. Ceny kart graficznych to ostre przegięcie