Hakerzy Nintendo Switch staną przed sądem
Wszelkiego rodzaju złodzieje to prawdziwy rak tej branży i cieszy każda wiadomość o tym że któryś z nich dostaje po dupie.
Nintendo zawsze miało najwięcej problemów z tymi miernotami, ale też dzięki temu najostrzej działa pod względem prawnym.
Może to faktycznie jest jakaś droga.
Jaki rak, ceny gier choćby z gba gbc są z kosmosu na tą konsole. Które CFW umożliwia ci odpalanie kartidży w formie pliku? no właśnie to z xecuter jedynie reszta może się schować. Tu nie bardzo jest rynek wtórny że gre kupisz na karcie w ciekawych pieniądzach chociaż zdarza się. Wersje eshop strasznie drogie w porównaniu do kartidży.
Przeceny słabe za gry. Nie dziwi mnie scena fajnie że jest.
Wydawca danej gry ma pełne prawo do tego żeby ją sprzedawać za tyle ile uważa za słuszne. Koniec kropka. Jacyś podrzędni złodzieje nie są od tego żeby za nich decydować.
Jeśli uważasz że cena jest za wysoka to możesz NIE KUPIĆ i tyle.
Dlatego cieszę się że ktoś im się do dupy dobrał i szczerze kibicuję Nintendo w każdej takiej sprawie.
Do czasu aż nie udowodni im się winy to nie są żadni złodzieje.
Wydawcy nikogo nie okradają. Mają produkt który oferują w takiej cenie jaką uznają za odpowiednią. To że jakiegoś biedaka pierdołę nie stać to nie znaczy że ten wydawca go okrada.
dobre gry robią miliony, marne zawsze mają jakieś problemy ze złodziejami, iluminatami i ch wie czym jeszcze
Exy Nintendo sprzedają się na poziomie porównywalnym z exami Sony, niektóre nawet lepiej. Tym bardziej cenię Nintendo za to że ścigają tą patologię i wycinają tego raka mimo wszystko.
Nintendo są znani z tego, że są bardzo agresywni wobec piraci i hakerzy, a także fanowskie gry i mody. Ich prawnicy i detektywi nie śpią i tropią wszędzie, jak tylko otrzymają odpowiednie zapłaty od szefa Nintendo.
Co z tego jak genshin imapact nie mogą ruszyć a widać że ta gra to darmowa zelda dla tego opóźniają wyjście na switacha.
Jest tylko graficznie podobna i też ma kilka podobnych mechanik, tego nie można zastrzec także nie ma szans, chyba żeby dodali postacie nazwane Link czy Zelda
Według oskarżycieli nie był to prawdziwy przedmiot działalności grupy, bo głównym celem i aktywnością było umożliwienie uruchomienia na konsoli pirackich kopii gier poprzez sprzedaż klientom „licencji” na odblokowane oprogramowanie, które to umożliwiało.
Sprzedaż słowo klucz, zarabiali na tym to dlatego ich dupneli. Jakoś ci od emulatora yuzu maja sie dobrze.
Bardzo dobra wiadomość.
Co w tym złego, że cieszę się, że złapali złodziei, którzy nielegalnie zarabiają na czyjejś własności? Jesteś z nimi jakoś powiązany, czy po prostu masz mentalność złodzieja i uważasz, że okradanie innych jest w porządku?
Z powodu tego, że członkowie Team Xecuter zarabiali na swoim hakowaniu, nawet wśród innych grup sceny moderskiej Switcha mieli złą reputację
Chociaż jestem neutralny wobec piractwo, to nigdy nie popieram zarabianie na piractwo i hakowanie, więc cieszę się, że dostali zasłużone kary. To będzie przestroga dla innymi.
100% zyski należą do twórcy i wydawcy gier, co ciężko pracowali na tworzenie i wydawanie gier.
Umiem czytać ze zrozumieniem. Czepiasz mnie na siłę.
Co do hakerow to dobrze ze ich spotkała kara jednakże NIntendo niby taki family a jak cos im sie nie spodoba to chyba sa nawet gorsi od M$ czy Sony i cie puszcza z torbami.
Gdyby nie brali za to pieniędzy to pewnie było by ostrzeżenie czy grzywna oraz nakaz zaprzestania tego i przeprosin czy coś. Taki TheFlow0 trzyma się narazie dobrze- udostępnia chyba nawet kod źródłowy i pokazuje gdzie Sony zrobiło błąd :P tylko 1. Robi to za darmo 2. Jego „hack” umozliwa instalacje homebrew w formacie VPK. A w VPK jest homebrew o nazwie PKGj (chyba tak) i dopiero to homebrew umożliwia pobieranie gier nielegalnych. Więc to nie jego bezpośrednio wina jak ktoś wykorzystał to co on zrobił. Trochę tak jak producent broni nie odpowiada za to co kto zrobił z jego bronią. A i on to robi dla martwej platformy praktycznie. Więc zysk z tego nikły
No cóż, jak zwykle zwykły człowiek na samym dole ma gorzej.
Dotąd mógł chociaż skorzystać z pracy team executor i coś tak pograć, ale jak widać i to się skończyło.
Korporacje ... wszystko, co tylko może ominąć ich zyski. Nintendo zarabia takie kokosy, że już takiej drobnicy jak branża retro/emu i właśnie team executor mogli nie ruszać.
Boli ich, że jako jedyni złamali Switcha V2 i Lite.
Jakoś reszta sceny hakerskiej nie dała rady tego zrobić
I bardzo dobrze, bo Switch jest cały czas produkowany i dostępny w sklepach. A po drugie zarabiali na tym i nie tylko na tym, więc nic dziwnego. Sam byś to zrobił jakby ktoś zarabiał na Twoim produkcie i to nielegalnie.
Jak wydasz swoje akcesoria np etui, to też zarabiasz nielegalnie? Nie ośmieszaj się