Google Stadia ma problemy, a jaki jest xCloud Microsoftu?
Ja to widzę tak: gram sobie w grę na PC/konsoli, wychodzę z domu, w autobusie odpalam sobie xCloud na smartfonie i kontynuuję grę w tym samym miejscu w którym skończyłem w domu. W moich realiach jest to jedyne sensowne zastosowanie tej usługi. Wygodny dodatek, który pozwala mi cieszyć się swoimi grami bez względu na miejsce. Ale tylko dodatek.
Dla mnie jest to tylko sensowne jeśli jadąc gdzieś z pracy ze służbowym macbookiem nie muszę płakać że gierki nie mają wsparcia na appla i mogę grać sobie jak na kompie ;)
Co człowiek to potrzeba
Przez granie na komórce mam na myśli przy użyciu pada. W niektórych przypadkach mały ekran może być problemem, ale większość gier powinna być raczej grywalna. Niech za przykład posłuży Forza Horizon 4 dostępna na xCloudzie. Nie miałem do czynienia z takim graniem, ale wydaje mi się, że nie było by problemu z czerpaniem przyjemności z takiego doświadczenia.
Czasami jest tak, że jedna technologia zastępuje drugą, a czasmi współistnieją długie lata razem. xCloud na urządzenia przenośne to świetna sprawa, a jeśli zostanie podłączona do game passa to pewnie nie będzie kosztować kroci. Na małych ekranach smartfona 4K jest niepotrzebne i zjadałoby tylko baterię a i tak dzięki matrycy ips lub amoled całość będzie wyglądała lepiej niż na Switchu. Tak jak kiedyś Android nie dał szansy Windowsowi jako system do smartfonów, tak teraz xCloud może w przedbiegach pokonać Google Stadia. Pytanie tylko za 100 punktów co na to Apple w kontekście Apple Arcade, czy wpuści inne usługi na swoje platformy, czy zamknie się i pozostanie przy swoim.
Mam tylko nadzieję, że nie będą gry exclusive tylko dla wyłącznie strumieniowaniem gier. Niech gracze będą mieli jakiś wybór.
"na propozycje zamkniętych platform przenośnych (wspomniany Switch)" Tak, bo chmura jest otwarta...
Ja pierdziele, zeby podniecac sie graniem w gry na komorce, macie 5 lat zeby nawet poza domem chwile pograc? Co za dzieci ;)
Biorąc pod uwagę, że Switch Lite do końca października rozszedł się w 2mln sztuk to jest o co walczyć.
troche slaby przyklad, bo ja mam switch np dla exclusivow, a przenosny sposob wykorzystalem moze 2x w samolocie.
Miałem okazję w zeszłym tygodniu przetestować przez chwilkę xClouda, oczywiście połączenie przez VPN z UK, ale i tak mam wrażenie, że lagi były znacznie mniejsze, niż to co ludzie pokazują w przypadku Stadii. Dodatkowo cała koncepcja systemu jako uzupełnienie Peceta/konsoli, a nie kompletna rewolucja zdaje się być bardziej sensowna, zwłaszcza, że nie musimy kupować gier na nowo, tylko zagramy w to, co już na swoim koncie XBOX mamy. Będę śledził, do mojego okazjonalnego grania może okazać się to lepsze, niż kupowanie co kilka lat drogiego PC :)