Elon Musk nie zaszczepi się na Covid-19 i nazywa Billa Gatesa półgłówkiem
I jaki pożytek był z tych lockdownów? Teraz jest dziennie 1500 zakażeń i żadnego lockdownu? Cały czas niektóre branże są dalej pokrzywdzonych przez te zakazy i nakazy.
Z lockdownami to ma w sumie rację.
Jak czytam komentarze, to w sumie nawet się nie dziwie tym co się np. odwala w Kraśniku........ Strefa wolna od rozumu.
Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę, że teraz temat nr 1 na tapecie Twojego bożyszcza to Neuralink, czyli chip który umożliwi podłączenie komputera do mózgu? :)
To tak a propos "implementacji prawdziwych chipów".
Ach, ten znany wirusolog, Elon Musk...
Czemu kogokolwiek w ogóle obchodzą jego opinie o wirusie? Szczególnie że jest on milionerem z absolutnie oczywistą stawką w tej grze. Przypominam że jeszcze parę miesięcy temu otwierał fabryki tesli wbrew zakazom, narażając tysiące jego pracowników....
Prototypowymi chipami są karty płatnicze i smartfony, ludziom u władzy z syndromem boga (Bill Gates) zachciało się wejść na kolejny etap i zaimplementować ludziom prawdziwe chipy. Elon Musk jednak z RiGCZem.
A nie mówiłem?
https://www.gry-online.pl/forum/bylismy-slepi-za-wszystkim-stoi-bill-gates/z7e7f975
Wam się wszystkim oczy otworzą, jak mnie się zamkną!
O kurde, nawet nie wiedziałem o twoim istnieniu, a widzę że przegapiłem kupę zabawy.
Oh wow. Mało ludzi coś kojarzy. To jeden z prześmiewczych żartobliwych wątków foliarskich które popełniłem na początku tego toku. Było jeszcze to https://www.gry-online.pl/forum/elon-musk-iluminaci-starlink-i-ich-plan-wprowadzenia-nowego-porza/z1e6e39e?N=1
Gdybyś wiedział więcej o naszym istnieniu ,nie opierając się na stereotypach to wiedziałbyś, że 666 to nie jest nasz znak .... buuuu.... ;)
RaDeK002 haha, racja :D jak to zobaczyłem.
Z lockdownami to ma w sumie rację.
I jaki pożytek był z tych lockdownów? Teraz jest dziennie 1500 zakażeń i żadnego lockdownu? Cały czas niektóre branże są dalej pokrzywdzonych przez te zakazy i nakazy.
lockdawn odwlekł tylko w czasie to co nieuniknione
fakt że taka Polska gdzie służba zdrowia istnieje tylko teoretycznie, a państwo kupuje respiratory od handlarza bronią, raczej nie mieliśmy ruchów w inną stronę, a wiec wyboru.
Kraje wysoce rozwinięte jak Szwecja gdzie też gęstość zaludnienia nie jest jakiś znaczące, im było łatwiej to przejść bez lockdawna.
Wydaje mi się ze obostrzenia i zdrowy rozsądek ma najwięcej sensu.
Bilowi nie ma sie co dziwić, to człowiek sukcesu i jego celem jest zarabianie pieniędzy
taka szczepionka x kilka miliardów ludzi to kupa kasy
wcześniej pracował nad malarią ale widzę coś ucichło, czyli chyba się nie udało.
No i jakie obostrzenia mają najwięcej sensu? Każdy sobie przynajmniej raz poprawi maseczkę, dotknie się w okolicach ust, oczu, wytrze sobie pot, wilgoć. A potem od tej wilgoci dostanie astmy, zapalenia płuc albo się zgrzeje i go przewieje, i będzie mu się ciężej dostać do specjalisty. Albo po prostu będzie się ciężej oddychać. A ludzie, którzy pracują w maskach to już w ogóle mają problem. No i przez te obostrzenia, nakazy, zakazy, firmy się zadłużają o potem mają długi i upadają.
myślę ze z obostrzen to chyba tylko zdrowy rozsądek ;)
sam nosze maseczkę tylko w sklepach, a i tak juz mnie coś bierze i to drugi raz od marca
not2pun
Wiesz jakbym nie miał rodziny w służbie zdrowia to może i bym Ci uwierzył ale jeśli moja siostra od marca siedzi sobie na zakaźnym, po szpitalu hula wiatr, nuda jak cholera i modli się by ta koronościema się nigdy nie skończyła bo nigdy nie miała takich premii jak teraz byleby trzymać ryjka na kłódkę to się pogląd mocno zmienia. Współczuć to można ale pracownikom POZ i ratownikom medycznym bo cała Polska ze światem świrują na punkcie wirusa porównywalnego z grypą a ludzie z zawałami, chorobami serca, rakiem czy udarem mają o wiele bardziej utrudniony dostęp do służby zdrowia niż mieli przed tym pandemicznym nieporozumieniem
Ale ty zdajesz sobie sprawę, że w tamtym momencie nasza wiedza nie była tak duża jak teraz?
Pozytek jest taki, ze mniej osob zarazilo sie tym cholerstwem. Z gospodarczego punktu widzenia jest to katastrofa, ale co mamy robic? Teraz jest, jak mowisz 1500 osob, bo dzieci wrocily do szkol, a ludzie coraz mniej uwazaja. Wiesz co jest we Wloszech? Wszyscy sie pilnuja i nawet moga wsadzic do wiezienia czlowieka nieprzestrzegajacego przepisow (nie pamietam warunkow). Dlaczego Wlosi szanuja? Bo widzieli na wlasne oczy, jak wirus zaczal niszczyc ludzi. Moim zdaniem, nie ma idealnego wyjscia. Nawet nie wiemy, jak bedzie 2021 wygladac, mozliwe ze tak samo, wiec wszystkie np. kina nadal beda pozamykane
Moim zdaniem, naszym problemem nie są same obostrzenia, a bardziej brak konkretnych programów i rezerw finansowych, przygotowanych na zwalczanie ich skutków. Nie byliśmy zupełnie przygotowani, podjęto szereg słabych decyzji i to nawet nie teraz, teraz odczuwamy coraz mocniej skutki wieloletnich zaniedbań systemu edukacji, szpitali. Dla nas po prostu nie było już dobrego wyjścia. Całkowitego lockdownu, jak Nowa Zelandia, byśmy nie przeżyli. Jakby nie wprowadzić nic, to nasze szpitale by chyba wybuchły, jeśli zdarzyłoby się to co we Włoszech.
1500 zakażeń jest tylko dlatego że robią więcej testów ok 40k gdzie w maju robili zaledwie kilka tyś testów dziennie.
Podejrzewam, ze czysto teoretycznie lockdown nie bylby potrzebny jesli kazdy indywidualnie i dobrowolnie podejmowalby odpowiednie srodki ostroznosci, niestety na to nie mamy co liczyc, szczegolnie widzac jak husaria wykleta majaczy cos o kagancach
Mieszo nic dodać nic ująć! A ponoć żyjemy w społeczeństwie i jest coś takiego jak odpowiedzialność społeczna. No ale każdy Polak widzi tylko czubek swojego nosa a pozostałych ma gdzieś. W Japonii taki Japończyk potrafi założyć maseczkę jak tylko ma katar i robi to po to, ŻEBY NIKOGO INNEGO NIE ZARAZIĆ. U nas taki stan rzeczy nie do pomyślenia.
No ale każdy Polak widzi tylko czubek swojego nosa a pozostałych ma gdzieś.
No dokładnie, dlatego zamykane są przedsiębiorstwa, ograniczane imprezy masowe a zusy w lockdawnie i tak trzeba było płacić. A niektórzy przedsiębiorcy z sektora rolniczego (pewnie z innych też) pozaciągali kredyty i po lockdawnie okazuje się, że jednak nie mogą pracować ale kredyty muszą spłacić. Tak ładnie się państwo opiekuje. Strach pomyśleć jak nie będzie za co tych testów robić albo za co tych ludzi leczyć. Wywłaszczy się bogatych?
Wywłaszczy się bogatych?
Jezeli sie uprzednio nie wypiszecie z klubu bogatych, to moze, moze...
Urumod a to wszystko o czym piszesz, to Polak tak sam z dobroci serca? Czy też mu kazali? Tak jak napisałem - czubek własnego nosa...
Ehhh tyle razy było tłumaczone i nic z tego nie zapamietujecie. Z lockdownami chodzi o odciążenie szpitali z ogromnego natłoku ludzi jaki miał się pojawić bez tego wszystkiego. Było to tłumaczone tyle razy przez tylu lekarzy i w internecie i w telewizji, a wy nic i piszecie taki post na golu jak
Tylko że u nas w momencie wprowadzania lockdownów szpitale nie były przeciążone. Plus, co z tego że w danym momencie lockdown odciąży szpitale, jak potem trzeba go zdjąć i sytuacja się powtórzy, co wtedy kolejny lockdown? Ciekawe za co. W ogóle niezła hipokryzja niektórych, niby tak się troszczą o innych i chcą walczyć z tym wirusem za wszelką cenę, ale ludzi którzy przez tą walkę ucierpią/ucierpieli to mają już w nosie.
Urumod chyba nie zrozumiałeś. Gdyby nie te nakazy, nakazy itp., nikt z dobroci serca w celu ochrony innych by tego nie zrobił. Taki naród. A najwięcej o tym bezpodstawnym a zarazem powoływaniem się na konstytucje krzyczą ci, co tę konstytucję łamią.
To chyba wy jednak nie rozumiecie. Ile ludzi poszkodowanych jest przez lockdowny, nie mówię tylko o finansach, pracy, gospodarce ale mówię o dużo cięższym leczeniu schorzeń a nawet właściwie braku możliwości dostania się do specjalisty, oczywiście prywatnie jakoś się da, szok!!!
Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę, że teraz temat nr 1 na tapecie Twojego bożyszcza to Neuralink, czyli chip który umożliwi podłączenie komputera do mózgu? :)
To tak a propos "implementacji prawdziwych chipów".
Tylko to jest bardziej dla osób mocno niepełnosprawnych, trzeba wiercić dziurę w czaszce więc raczej nikt się na to nie skusi jeśli naprawdę nie będzie mu to potrzebne do prawidłowego funkcjonowania.
Naiwność to chyba nasza cecha narodowa. Widać to chociażby po tym, jak dużo ludzi wierzy w to, że te szmaty zwane maseczkami w jakikolwiek sposób chronią ich przed wirusem.
Również po tym, jak dużo ludzi błędnie myśli, że maseczki się nosi po to, by chronić siebie przed wirusem. :-) Nosi się je po to, by ograniczyć wydychany aerozol, proste. To jest dokładnie to samo, co noszenie czapki w zimie. Też w żaden sposób nie uchroni przed wirusem, ale jeśli jej nie nosisz i się wyziębisz, to ryzyko infekcji wzrasta. No ale debilom trudno wytłumaczyć, nie odróżniają księdza od naukowca i pseudonaukowca od badacza.
Szkoda tylko, że te maski nikogo nie chronią. Wirus jest tak mały, że bez problemu przejdzie przez dziurki w maskach.
Szkoda tylko, że te maski nikogo nie chronią. Wirus jest tak mały, że bez problemu przejdzie przez dziurki w maskach.
Jak to dobrze, że na forum mamy tylu ekspertów, którzy zawsze uświadomią nas, głuptasków jak to świat faktycznie działa. Nie to co ci pseudo eksperci i zwyczajni oszuści - wirusolodzy i przyklaskujący im lekarze ze szpitali zakaźnych.
Jak to dobrze, że na forum mamy tylu ekspertów, którzy zawsze uświadomią nas, głuptasków jak to świat faktycznie działa. Nie to co ci pseudo eksperci i zwyczajni oszuści - wirusolodzy i przyklaskujący im lekarze ze szpitali zakaźnych.
No i właśnie dlatego żaden pracownik szpitala nie został zakażony wirusem. A nie, czekaj xD
Proszę cię. Żeby ochronić się przed wirusem trzeba by było łazić w kombinezonach ochronnych, w których łażą ludzie przywożący do szpitali ludzi ze stwierdzonym zakażeniem, a to jest niemożliwe do zrealizowania.
Przeciętni ludzie, mieszkańcy powinni nosić maseczki bo to jest dobra równowaga pomiędzy ochroną zmniejszającą ryzyko zachorowania a środkami finansowymi potrzebnymi na tę ochronę i komfortem. Oczywiście lepiej byłoby chodzić w kombinezonach, ale na to potrzeba więcej pieniędzy(i to wcale nie państwo musi to finansować). Po drugie - chodziłbyś w kombinezonie, gdybyś go miał? Wątpię. Nikt by nie chodził non stop w kombinezonie, bo to skrajnie niekomfortowe.
Generalnie dużo ludzi bredzi głupoty w internecie na temat wirusa, tj. że go nie ma, że to spisek, że trzeba "myśleć" i nie dać się nabrać na zalecenia noszenia masek itp. z trzech powodów:
1. Grupa głównie lekkomyślnych dzieciaków(nie chodzi o wiek, a o mentalność), czyli ludzi, którym maski przeszkadzają w spotykaniu się ze znajomymi na imprezkach, domówkach, spożywaniu alkoholu co weekend itd. Wolą nawzajem się przekonywać(i wszystkich naokoło), ze wirus to ściema. Wtedy ich sumienie nie boli, że nie chronią siebie i innych.
2. Grupa idiotów, którzy udają ekspertów wirusologów, a zazwyczaj na codzień zajmują się rzeczami przyziemnymi. Przykładowo: co może wiedzieć o wirusach człowiek przekładający cegły na budowie? Nie umniejszam pracy budowlańcom, ale z reguły nikt się taką pracą nie zajmuje "bo chce", tylko "bo musi" zwykle ze względu na brak wykształcenia. Naprawdę chce się śmiać czytając potem posty tego typu ludzi(nie mówię tylko o budowlańcach oczywiście), w których wzywają wszystkich do "myślenia" i np. negowania istnienia wirusa. Z całym szacunkiem posługując się podanym już przykładem budowlańca, gdyby ten człowiek był takim myślicielem jak mu się wydaje to nie przekładałby cegieł na budowie ;)
3. grupa w sumie też idiotów.
Ludzie podatni na manipulację, którzy ślepo powtarzają to co pisze większość w internecie(na fb jest teraz olbrzymi wylew dzbanów anty-maseczkowców). Ludzie z tej grupy nigdy nie weryfikują źródeł i nigdy nie są w stanie odpowiedzieć na dłuższy merytoryczny post osób prezentujących twierdzenia sprzeczne z ich własnymi twierdzeniami. Brak jakiejkolwiek dyskusji z użyciem argumentów.
Niestety podczas tej pandemii zobaczyłem na własne oczy ilu ludzi w tym kraju jest głupich. Tak najnormalniej w świecie głupich. Ludzi, którzy dają się sami manipulować przez innych ludzi, których w ogóle nie znają równocześnie głosząc hasła "myślcie", "obudźcie się" itd. ;)
A ty myślisz, że ci zwykli ludzie, którzy nie są lekarzami, profesorami, czy wirusologami skąd biorą swoje przekonanie odnośnie nieskuteczności maseczek? Oczywiście, że biorą je od lekarzy, profesorów i wirusologów. Oni nie wzieli tego znikąd. To, że wy nie widzicie tych ludzi w mediach mainstreamowych nie oznacza, że ich nie ma.
Druga sprawa to legalność tego "nakazu" noszenia masek. O tym, że jest on nielegalny mówią nawet posłowie konfederacji, czyli ludzie, którzy prawo znają. Ogólnie to za nimi nie przepadam, bo moje poglądy w zdecydowanej większości są sprzeczne, ale akurat tutaj dobrze gadają.
Otóż myślę, że wcale nie biorą sobie swoich przekonań od innych wykształconych osób. Dlaczego? Z prostego powodu. Otóż praktycznie żaden z nich nie jest w stanie podać żadnego źródła popierającego te przekonania. Nie potrafią też wejść do merytorycznej dyskusji i całkowicie ignorują merytoryczne wypowiedzi przeczące ich tezom poparte badaniami czy chociażby prostymi doświadczeniami na YT ;)
Problem polega na tym, ze Ty sam popełniasz ten sam błąd co oni. Nie rozumiecie pojęcia stopniowania ryzyka i jego wpływu na zachorowania(w tym wypadku). Dla Was albo MOŻNA się zarazić - więc coś nie działa albo NIE MOŻNA się zarazić - więc coś działa.
Druga sprawa to legalność? Ja nie zastanawiałbym się nad legalnością, bo w tej chwili ważniejsza jest odpowiedzialność, której ludziom najwidoczniej brakuje. Gdyby ludzie byli odpowiedzialni to też nie potrzebne byłyby żadne nakazy.
No ale, maseczki niewygodne, co piątunio popić trzeba z ziomeczkami i co to za jakiś dzban mi będzie mówił, że jakąś maseczkę mam nosić, co?
No to źle myślisz. Np. wczoraj w jednej z internetowych niezależnych telewizji był wywiad z ratownikiem z ponad 20 letnim doświadczeniem. Oprócz niego byli też inni, w tym lekarze, wykładowcy na uniwersytetach, profesorowie, czy emerytowani lekarze, którzy swoim doświadczeniem wciągają nosem tą opłaconą zgraję z TV.
Aha, czyli zabieranie ludziom ich swobód obywatelskich gwarantowanych w konstytucji jest według ciebie dobre? Nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby zgadzać się na takie coś.
I co konkretnie powiedzieli Ci lekarze, profesorowie, ratownik z 20-letnim stażem itd.? Podaj link do tego wywiadu to sobie obejrzę. Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że wspólnie stwierdzili, że noszenie masek niczego nie zmienia. Tylko podaj link i proszę, nie pisz, że nie zostało to nagrane, bo takie materiały w sieci zawsze można znaleźć. Oczywiście jeśli kiedyś istniały ;)
Jasne, swobody obywatelskie. I co Ci ta maska robi przez chwilę np. w sklepie? Jest różnica pomiędzy egzekwowaniem swoich praw a czepianiem się wszystkiego na siłę. Właśnie powinieneś zastanowić się nad tym co trzeba mieć w głowie, żeby przy każdej pierdółce podcierać sobie dupę konstytucją w sytuacji, w której nic się nikomu złego nie dzieje. Jasne, maski na twarzy 24/dobę nie są niczym dobrym, ale praktycznie nigdzie się tego nie wymaga.
Podaj link do tego wywiadu to sobie obejrzę.
Proszę bardzo. Tak wygląda polska służba zdrowia przez covidową psychozę.
https://www.youtube.com/watch?v=orbru4N1Zvg
Jasne, swobody obywatelskie. I co Ci ta maska robi przez chwilę np. w sklepie? Jest różnica pomiędzy egzekwowaniem swoich praw a czepianiem się wszystkiego na siłę. Właśnie powinieneś zastanowić się nad tym co trzeba mieć w głowie, żeby przy każdej pierdółce podcierać sobie dupę konstytucją w sytuacji, w której nic się nikomu złego nie dzieje. Jasne, maski na twarzy 24/dobę nie są niczym dobrym, ale praktycznie nigdzie się tego nie wymaga.
Nie ma znaczenia, na jak długo masz założyć maskę. Jest to przymus niezgodny z konstytucją i nic tego nie zmieni. Jak pis będzie ci kazał chodzić na golasa po mieście i wmawiać, że jest to zdrowe dla organizmu, to też będziesz im przyklaskiwać?
Ja też nie.Chyba że ten wirus tak zmutuje,że będzie mniej zarażał, a bardziej zabijał.To co innego. Na grypę tez się nie szczepię i żyję. A mój Wujek co roku się szczepi, i co roku chory na grypę:D No ale łagodniej przechodzi.
Co do lockdownów, to od początku są głupotą.Gdyby to był atak Dżumy to byłyby sensowne.Ale tak? Nie chcę żeby to zabrzmiało jak teoria spiskowa, ale śmierdzi to wszystko z daleka. Tak jakby wykorzystanie nowego wirusa, to wywołania światowego kryzysu.I wszystko można zwalić na wirus,a nie na beznadziejne zarządzanie wszystkim, i dawanie kredytów KAŻDEMU.Nawet jeśli jest kompletnie niewypłacalny .
Chory świat z tymi zakazami. Jedynie Szwecja pokazuje klasę. W szpitalu, sklepie czy w przychodni czuję się jak jakiś nosiciel eboli :D
W okol Szwecji narosl jakis dziwny mit niemajacy poparcia w rzeczywistosci, warto poczytac jaka naprawde jest tam sytuacja: tez wprowadzili ograniczenia, tyle ze mniej restrykcyjne, przy czym wspolczynnik zgonow na populacje 10 razy wiekszy niz w Polsce a PKB spadl w drugim kwartale tyle samo co w Polsce
Chwila co? W ilu krajach na świecie rządzi lewica, bo wydaje mi się że jednak we większej ilości niż jeden. Tutaj to jest raczej wyjątek od reguły jak postępują wszelkie rządy, bo inaczej żeby zgadzało się to co piszesz to we większości lewicowych krajów powinno nie być jakichkolwiek obostrzeń.
Lewica rządzi niemal wszędzie w świecie zachodnim, jakby nie było europa i stany to kolebka neokomunizmu
Prostą prowokację bierzesz za dobrą monetę. ;-)
No tak, a Europa Wschodnia to kolebka neonazizmu.
Europa wschodnia to ostatni bastion normalności ale trzeba zajrzeć ponad propagandę żeby to dostrzec. Biedna ale normalna wschodnia Europa - pytanie jak długo
Według mnie obostrzenia powinny dotyczyć przede wszystkim osób najbardziej narażonych (chorzy, starsi) oraz tych którzy chcą się im poddać dobrowolnie (np. z lęku o swoje zdrowie). Cała reszta powinna zaś funkcjonować normalnie.
Co do Billa to za półgłówka go nie uważam ale za cwaniaka i ignoranta już tak. Dla mnie działalność Gatesa i zaufanie nigdy nie szło w parze.
IRL nie spotkałem jeszcze frajera, który chciałby sie zaszczepic na covid. Będąc szczerym to nie sądziłem, ze tacy wgl istnieją.
Ja sie zaszczepie, nie przez obawe o swoje zdrowie tylko zeby zatrzymac rozprzestrzenianie wirusa ktory jest zagrozeniem dla wielu innych ludzi
Twoja wola XD daj znać za kilka lat czy coś Ci to dało i ja obiecuje zrobić to samo (oczywiście nie szczepiąc się)
Nie mam nic przeciwko ale metody porownawcze trzeba stosowac w o wiele wiekszej skali niz 1:1 zeby mialy jakas wartosc :) Bylo juz pare szczepionek ktore praktycznie wyeliminowaly choroby w krajach ktore je przyjely, tu masz fajny spis od CDC o sytuacji w Stanach: https://www.cdc.gov/vaccines/parents/diseases/forgot-14-diseases.html
On po angielsku nie zrozumie. Po polsku zresztą też nie. Już wie swoje, bo jest mądry.
Nigdy się nie szczepiłem na nic poza tymi obowiązkowymi szczepieniami za szczeniaka i nie widzę powodu by zrobić to dobrowolnie na cokolwiek a metoda porównawcza 1:1 będzie bardzo na miejscu bo jeśli się faktycznie zaszczepisz na covid a ja nie i za 2, 3 lata pogadamy czy coś się zmieniło na lepsze/gorsze czy też bez zmian będziemy mieli jakiś punkt zaczepienia do konwersacji w tym temacie
Ta i przez debili którzy nigdy nie doświadczyli danych chorób i wierzą w te wszystkie bzdury o szczepionkach mogą niektóre z nich powrócić jeśli gdzieś przetrwały.
Jesli ja i 80% pozostalej populacji sie zaszczepi a ty nie to prawdopodobnie oboje bedziemy zdrowi bo tak w zalozeniu dziala szczepienie i zbiorowa odpornosc. Jaka wartosc da nam wtedy wymiana doswiadczen jesli oboje nie zlapiemy tej choroby?
Ech... Ale wiecie, że nie każdy może się szczepić? Jest wiele czynników uniemożliwiających takie praktyki. I dlatego szczepienia mają sens, gdy możliwie jak najwięcej osób (tych, które mogą) się szczepi. To jest zbiorowa odpowiedzialność, aby chronić nas i te wszystkie grupy. To, że facet stwierdza, że się nie zaszczepi, bo jemu i jego rodzinie nic nie grozi, świadczy o jego inteligencji aż nadto. Chyba, że to tylko egoizm w czystej postaci.
Ja za to spotkałem kilku frajerów, którzy kaleczą własny język "pisząc" coś w rodzaju "irl" tudzież "wgl".
Świat schodzi na psy, gość racjonalnie wyraża swoją opinię a jest ona brana za kontrowersyjną...
Pewnie większość przeczytało nazwę tego newsa (którą na 100% specjalnie napisali w taki sposób) i potem przeczytaniu samej nazwy piszą, że to szur.
Który z nich bardziej jest za grami ? To ten ma racje
Tak Hydro bo miłość do gier jest panaceum na każdą wątpliwość ;)
Ten artykuł jest tak biednie zrobiony że nie wiem czy się śmiać czy płakać, ale nazwanie Muska wynalazcą to już szczyt wszystkiego xDD
Pierwszy sprywatyzował loty w kosmos, rozwinął pojazdy elektryczne, stworzył komputer wszczepiany do mózgu tworzy sieć internetową dostępną w każdym miejscu na ziemi ci miesiąc wysyła około 60 satelit i choć Tesla cybertruck rzeczywiście była niewypałem to cała reszta to czysty geniusz
Tylko problem jest w tym że jego wkład w te rzeczy ograniczał się do finansowania, za wszystkim co podałeś stały sztaby naukowców i inżynierów, Elon mógł tam co najwyżej śrubki wkręcać.
Gates już produkował szczepionki do Afryki których drobnym skutkiem ubocznym była sterylizacja.
Ach, ten znany wirusolog, Elon Musk...
Czemu kogokolwiek w ogóle obchodzą jego opinie o wirusie? Szczególnie że jest on milionerem z absolutnie oczywistą stawką w tej grze. Przypominam że jeszcze parę miesięcy temu otwierał fabryki tesli wbrew zakazom, narażając tysiące jego pracowników....
to straszne, że naraził ich na chorobę mniej groźną niż grypa xD bardziej bulwersujące jest to, że w kwestii covid rządy wszystkich krajów słchają się pewnego the Billa, równie uznanego wirusologa.
w kwestii covid rządy wszystkich krajów słchają się pewnego the Billa
The who?
Warto przy tym wspomniec ze ten sam problem statystyczny (moze nawet w wiekszym stopniu) dotyka grypy. Wiec zalozenie ze covid jest kilkukrotnie bardziej smiertelny niz grypa dalej wydaje mi sie uzasadnione
Grypa ma śmiertelność rzędu 0,0017% podczas gdy corona ok. 1-2%. Niezależnie od tego jak zniekształcona jest to statystyka, to wciąż operujemy na wartościach 1000 razy większych.
Mie wspominając o tym że gdy to miało miejsce, w USA był szczyt zakażeń i śmiertelność była jeszcze wyższa ze względu na braki sprzętu w szpitalach, oraz niedostatek testów.
tyle, że duża część tych bezobjawowców jak się obecnie okazuje ma uszkodzony mięsień sercowy albo zmiany w płucach które mogą powodować znaczne obniżenie w wydolności organizmu
Taaak, czyli sportowcy którzy przeszli koronawirusa niech lepiej pakują się na emeryturę. Jak na razie u żadnego nie stwierdzono obniżenia wydolności, wierzcie dalej w te swoje bajeczki. Coraz więcej ludzi widzi, że śmiertelność tego wirusa, jest śmiesznie mała porównując do skali paniki czy obostrzeń więc trzeba straszyć czymś innym.
Nie piernicz bo naukowcy zza naszej zachodniej granicy przeanalizowali sylwetki 100 dorosłych pacjentów, którzy wyzdrowieli z COVID-19. 1/3 z nich musiała być hospitalizowana. Rezonans magnetyczny serca wykazał objawy zapalenia mięśnia sercowego u 60 z tych osób. Objawem tej dolegliwości może być ból w klatce piersiowej, duszności, zmęczenie lub szybkie/nieregularne bicie serca. Organ ten może powrócić do zdrowia, ale w rzadkich przypadkach uszkodzenia są na tyle poważne, że prowadzą do jego niewydolności.
Ale zastanówcie się chwilę.... Dlaczego nie robią leku na ,,koronkę,, tylko wszędzie trąbią o tej śmiesznej szczepionce ?
Zrobią jakiś syf i będą podawać ludziom i to będą pierwsze testy szczepionki- na ludziach. Sam fakt że może ona być obowiązkowa daje wiele do myślenia, a kto się nie zaszczepi będzie wytykany palcami, nie będzie mógł nigdzie wyjść ani wyjechać. Cyrk.
Edit: A co do Elona Muska i tego że się nie zaszczepi to ma rację bo jak można brać szczepionkę która nie została przetestowana? A tworzenie szczepionki + testy to kilka lat a nie parę miesięcy.
Fakt Musk nie jest wirusologiem ale jest człowiekiem, wolnym człowiekiem jak każdy z nas i ma prawo czuć strach przed czymś czego nie zna i co może mu zaszkodzić.
Dlaczego siejesz dezinformacje? Jest tworzona i szczepionka i lek, jeżeli chodzi o to drugie to nawet Polska ma w tym swój udział.
Poza tym testy kliniczne na ludziach przed wypuszczeniem szczepionki/leku są dobrowolne i płatne. Nikt nie rzuci na rynek nieprzetestowanego medykamentu szczególnie biorąc pod uwagę, że w przeszłości tego typu uchybienia srogo kosztowały.
stalkerrr Aż tak bardzo ufasz naukowcom, władzy ? Każdy organizm jest inny, zarówno ,,wirus,, jak i sama szczepionka mogą wywołać różne skutki i to chyba wie każdy.
Nikt nie rzuci na rynek nieprzetestowanego medykamentu a jak powiedzą w TV że testowali to uwierzysz? Skąd wiesz, że właśnie TAM nie sieją dezinformacji?
Poza tym testy kliniczne na ludziach przed wypuszczeniem szczepionki/leku są dobrowolne i płatne a co jeśli narzucą obowiązek szczepień? Wtedy ,,testy,, się szybko pojawią a ludzie w nie uwierzą...... Bo w TV mówili....
stalkerrr Aż tak bardzo ufasz naukowcom, władzy ?
a jak powiedzą w TV że testowali to uwierzysz?
Ty oczywiście ZNASZ PRAWDĘ. Ufasz nie nauce, tylko nieomylnym randomom z internetu, albo sprzedawcom kaszy jaglanej. Ci nigdy nie kłamią.
Ech... Ludzkość jest już stracona.
BTW
Foliarze nie wierzą nie tylko w naukę, ale i w zasady pisowni. Dlatego można ich rozpoznać po spacjach przed znakami interpunkcyjnymi.
Ty oczywiście ZNASZ PRAWDĘ. Ufasz nie nauce, tylko nieomylnym randomom z internetu, albo sprzedawcom kaszy jaglanej
Nie ufam ,,randomom z internetu,, po prostu wyciągam wnioski.
Foliarze nie wierzą nie tylko w naukę, ale i w zasady pisowni. Dlatego można ich rozpoznać po spacjach przed znakami interpunkcyjnymi.
To jest forum dyskusyjne a nie dyktando na lekcji języka Polskiego, ogarnij się. A w dodatku piszę z telefonu.....
W TV nie wypowiadają się jacyś podejrzani ludzie bez nazwisk tylko lekarze, profesorowie medycyny, którzy świadczą swoim nazwiskiem i dorobkiem naukowym. Więc tak, prędzej zaufam konsensusie naukowców, ekspertów, profesorów niż chłopskiemu rozumowi albo jakiemuś randomowemu typowi z Internetu, któremu coś się wydaje.
Jeżeli stoję przed wyborem - zaufać mądrzejszemu czy głupszemu, wybieram zaufanie mądrzejszemu.
Te "randomy z internetu" przywołują opinie profesorów, doktorów i lekarzy, którzy często mają dużo większe doświadczenie od tych opłaconych pseudo ekspertów, którzy występują w TV.
Najgorsze jest to, że to nie dotyczy tylko TVP. W TVN i w Polsacie jest dokładnie tak samo.
A właściwie to nie tylko w TVP, TVN i Polsacie tylko wszędzie, gdzie mówią, ze covid to problem. Zgadza się?
A co do randomów z internetu. Randomy to randomy, żadnych opinii nie przywołują tylko co najwyżej przywołują opinię zmyślonych lekarzy.
Mama lekarka mi powiedziała, że to ściema, a tata lekarz, ze jeszcze większa ściema - powiedział typek przy piwku czekając aż mama wróci z pralni, a tata z magazynu po 8h ciężkiej pracy ;) Tak to generalnie wygląda ;)
Wpadłem tylko napisac ze oszczedzcie sobie czasu i nie piszcie nic o szczepionkach jezeli nie macie pojecia o ukladzie odpornosciowym czlowieka. najpierw sie doedukujcie bo nie moge patrzec na wypociny proszczepeionkowcow nie majacych zadnej wiedzy na temat zdrowia czlowieka. w sumie to moze dobrze ze sie bedziecie szczepic na covid . w koncu idioci nie bedą zatruwac matki Ziemii. selekcja naturalna
Ja się nie szczepię na Covid 19 na inne tak ale na Covid 19 nie. Co z tego że 80tys zarażeń większość z tej liczby i tak wyzdrowiała, problem by był jakby była duża śmiertelność i trudne do wyleczenia. Poza tym nawet taka grypa dla starego człowieka może być wykańczająca
Lockdown czy jakakolwiek forma zbiorowej kwarantanny nie ma sensu jesli przeczy swojej wlasnej definicji, a wiec nie obejmuje wszystkich. Ludzie sami do tego doprowadzili, ale winny zawsze sie dopatruja u innych albo posilkuja pierwszym co lepiej zfabrykowanym globalnym spiskiem. To samo bylo z czarownicami, paleniem ludzi na stosach, plaskoziemcami itd. To ze smiejecie sie teraz z Krasnika jednoczesnie sami nie majac absolutnie zadnych kompetencji do wydawania swoich wyrokow i osadow na temat wirusa to szczyt hipokryzji i ciasnoty umyslowej. No ale przynajmniej mozecie spac spokojnie prawda?
Niesamowity szacun za nazwanie głupkiem teego złodzieja patentów ktory zrobil sobie ogolnoswiatowy monopol na system operacyjny, a nastepnie nazwal sie filantropem mowiacym wprost o depopulacji. niech on depopulacje od siebie zacznie wyslannik beliara.
No i gdzie te cytaty typu każdy kto się nie szczepi to idiota, 500 plus pobiera, a tutaj miliarder gada ze korona nie jest taka straszna.
No jak on mógł, powinien płynąć grzecznie z prądem, a nie ośmielać się posiadać własne zdanie. Przymusowe szczepienia i to na wszystko! Czipowanie oczywiście też, aby było wiadomo, kto dokładnie ma wirusa. Wystarczy tych wolności wszelakich, bo ludzie za bardzo rozpuszczeni są. Kto to widział jakieś bezcelowe wychodzenia z domów. O przesiadywaniu w barach nawet nie wspominam. Nie wiem, kto na takie coś pozwala.
Jak czytam komentarze, to w sumie nawet się nie dziwie tym co się np. odwala w Kraśniku........ Strefa wolna od rozumu.
Jeden robi szczepionki, drugi chipy ;D Swoją drogą Billowi chyba coś słabo idzie, bo tylko 2,5 mld zarobił ostatnio, a Elon 40 mld, więc może się z niego otwarcie śmiać. Za rok będą na równi z majątkiem ;) Chociaż jak się szczepionka będzie wyśmienicie sprzedawać to kto wie...
Kolejny art o tym przereklamowanym gościu.
Wszystko fajnie pięknie tyle jego nikt nie będzie do szczepień zmuszał. W takich USA przeciętnego człowieka przyciśnie wojsko zaś w takiej Polsce wystarczy pielęgniarka czy pracownik sanepidu + asysta policji i fruuuu. Na nic opór nie pomoże.
Jak się jest miliarderem ponad prawem to...
EDYCJA: dodałem pracownik czego...
Ale ty wiesz ze szczepionki mają być nieobowiązkowe? Więc kto kogo przyciśnie? Zarówno w USA i Polsce oczywiście... A co do szczepionki od Gate'sa to sam bym takiej nie przyjął choćby mi gnatem grozili. Więc ładnie proszę przestać rozpowszechniać propagandę jakoby szczepionki miały być obowiązkowe.
Z przykrością stwierdzam iż ... pierniczysz jak potłuczony Whisper_of_Ice.
Proszę o wskazanie w moim poście momentu w którym stwierdziłem że będą obowiązkowe.
Wyraziłem opinię. To są moje domysły. Poza tym, czysto hipotetycznie - jeśli np. Nie będzie obowiązku szczepień nie mniej jednak nie będziesz mógł pracować w miejscu swojego zatrudnienia bez zaszczepienia się to czy to będzie przymus czy wg Ciebie już nie?
Sam siejesz propagandę bo za przep ... tam możesz wiedzieć jak będzie więc jeśli moja wypowiedź to propaganda to chyba Twoje to mega-propaganda. :-]
w takiej Polsce wystarczy pielęgniarka czy pracownik sanepidu + asysta policji i fruuuu
Wyraziłeś opinię ok, ja jednak stwierdzam że żadna pielegniarka a już tym bardziej pracownik sanepidu nie ma prawa zmusić do szczepienia a to co cytuję jasno oznacza to co napisałem post wyżej i to ty pierniczysz bo próbujesz odwrócić kota ogonem. Szczepionki nie będą obowiązkowe tak samo lek który jest testowany przez Polaków i być możliwe wejdzie do obrotu w 2021 roku.
Nie będzie obowiązku szczepień nie mniej jednak nie będziesz mógł pracować w miejscu swojego zatrudnienia bez zaszczepienia się to czy to będzie przymus czy wg Ciebie już nie?
O czym ty bredzisz, na grypę nie jestem zaszczepiony i nikt mnie w pracy nie dyskryminuje, wybacz ale naprawdę bredzisz. Skończ siać tą giga propagandę o przymusowych szczepieniach, tyle razy było powtarzane że szczepienia nie będą przymusowe a jeśli lek jest w drodze tym bardziej, naprawdę za taką propagandę powinien być dożywotni zakaz wchodzenia do internetu...
Wyraziłeś opinię ok, ja jednak stwierdzam że żadna pielegniarka a już tym bardziej pracownik sanepidu nie ma prawa zmusić do szczepienia a to co cytuję jasno oznacza to co napisałem post wyżej i to ty pierniczysz bo próbujesz odwrócić kota ogonem.
Takie były plany rządu (ustawa) jeszcze w zeszłym roku. Czy się coś zmieniło tego nie wiem. Przestałem wnikliwie analizować co się dzieje z tym projektem.
Szczepionki nie będą obowiązkowe tak samo lek który jest testowany przez Polaków i być możliwe wejdzie do obrotu w 2021 roku.
Ty od dawna jesteś wizunem czy inną wróżką? Czy po prostu masz przy korycie kogoś z rodziny i Ci zapowiedział że nie będzie przymusowych szczepień? Widzisz... "być może" to słowo kluczowe. Winno być. Tylko dla Ciebie wszystko jest z niejasnych przyczyn PEWNE. Zaś ja Tobie mówię zależy jakie rozkazy przyjdą "z góry". I to nie ważne kto u koryta będzie czy PiS czy PO czy SLD czy inne...
"O czym ty bredzisz, na grypę nie jestem zaszczepiony i nikt mnie w pracy nie dyskryminuje, wybacz ale naprawdę bredzisz."
1. Nie przypominam sobie tzw. "pandemii grypy". 2. Dostrzegam spore różnice pomiędzy grypą a tzw. Covid. 3. Nigdy nie słyszałem o tzw. Paszporcie który ma świadczyć o tym iż jestem zaszczepiony = bezpieczny dla innych w przypadku. Poczytaj w przypadku Covid sporo o paszportach certyfikatach itp. znajdziesz. CO TY PORÓWNUJESZ? Ty tak serio?
"Skończ siać tą giga propagandę o przymusowych szczepieniach, tyle razy było powtarzane że szczepienia nie będą przymusowe a jeśli lek jest w drodze tym bardziej, naprawdę za taką propagandę powinien być dożywotni zakaz wchodzenia do internetu..."
Podobny zakaz winien być dla tych którzy mają dostęp do internetu a i tak bredzą wersje z telewizji jak gdyby świat nie istniał...
Pozdrawiam.
Mądry człowiek z tego Muska.
Musk znowu leci w kontrowersje, niby madry z niego facet ale czasem jak palnie glupote to klekajcie narody.
A szczepienia pod grozba ogromnej grzywny i/lub wiezienia powinny byc obowiazkowe, wszystkie. I powinno to byc wyjatkowo surowo przestrzegane i skutecznie scigane. Przez antyszczepionkowcow zaraz znowu wroci Sredniowiecze.
Odstąpię Ci mój przydział szczepionki. Jedna pomoże a druga Cię wzmocni na potęgę. :-]
Będziesz Terminatorem. Jeśli masz dziecko to mogę i odstąpić przydział mojej Matki. Jak mniemam dla dziecka chcesz jak najlepiej więc po co przystawać na jednej porcji?
Swoją drogą widzę że faszystów nie brakuje. Może jeszcze każdemu tatuaż bo... Jaśnie Hrabia sobie życzy albo zakolczykować wszystkich bo jaśnie Hrabia ma kółko w nosie. ;-E hi hi hi