Chipy mają podrożeć o 25% do końca 2021 roku
Skoro towar znika z półek tzn, że ludzie mają hajs i można podwyższyć do takiego stopnia aż stwierdzą, że towar zalega to będą promocje -10% itd.
Skoro towar znika z półek tzn, że ludzie mają hajs i można podwyższyć do takiego stopnia aż stwierdzą, że towar zalega to będą promocje -10% itd.
Wszystko drożeje i to kosmicznie. A skoro podrożeją chipy, podrożeje wszystko, co z nich korzysta i co wykorzystuje sprzęt je wykorzystujący. Jak tak dalej pójdzie, to przyjdzie czas, że na sprzęt elektroniczny i wszystko, co zawiera takie chipy będą mogli sobie pozwolić tylko ci zamożniejsi, a reszta - albo cofnie się o wiek do tyłu, albo będzie spłacać takie rzeczy latami w ratach. A że firma wietrzy w tym zarobek, bo mimo tak wywindowanych cen sprzęt znika z półek wręcz z błyskawiczną prędkością, tak "czemu by nie utrzymać tych cen i nie zarobić?". Kółeczko się nakręci i jednych będzie stać, a inni niech sobie radzą.
No będzie jak przed 2005. Sprzęt drogi jak złoto. A oni by chcieli,żeby cały świat był cyfrowy,i w ogóle taki cudowny. Jeden większy problem, i wszystko leży. Zawsze sobie myślałem,że żyję w wspaniałych czasach(bo tak jest)ale od paru lat obserwuję,i sobie tak myślę,że jednak przyjdzie nam żyć, w coraz bardziej powalonych czasach, i też będziemy mierzyć się z olbrzymim kryzysem.
Wszystko drozeje bo wszystkie kraje drukuja i ja sie nic nie zmieni to ceny nie wzrosna o 25% ale o 1000000%.
To trzeba sie spieszyc z kupnem PS5 i nowego TV.
Za 7 lat moze sytuacja juz sie jakos unormuje
Fajnie, przynajmniej się dowiedziałem po co Chińczycy wywołali tę pandemię.
Ale najpewniej to Chiny wywołały pandemię aby zdusić gospodarki zachodu i szybciej wysunąć się na prowadzenie. Oficjalnie Chiny zadziwiająco szybko poradziły sobie z wirusem i gospodarka pracuje, a kiedy kurz opadnie sporo przedsiębiorstw znajdzie się w chińskich rękach.
Gratuluję wiedzy o świecie. Dla niego Tajwan i Chiny to praktycznie to samo. Na waszym miejscu przyzwyczaiłbym się do sytuacji bo przez zapierdzielające zmian klimatyczne, ekstremalne susze i powodzie (zwłaszcza w takich szerokościach jak Tajwan) sytuacji w przyszłości może być o wiele gorsza.
Współczuje mieć taką świadomość, a praktycznie nie mieć żadnej wiedzy, "całą" elektronikę produkuje Tajwan czyli kolonia Stanów Zjednoczonych i to oni na tym najwięcej zarabiają, Chiny nic z tego nie mają.
Czyli kryzysu nie ma, ludzie coraz bogatsi. Czipy drożeją, mieszkania drożeją, żywność drożeje... a popyt nadal jest.
Co, że to niby za te puste drukowane dolary? Ale one leżą na kontach korporacji i innych tłustych kotów.
A może to jest jedna z oznak nadchodzącego kryzysu? Jakoś nie kojarzę, że podczas kryzysów nagle wszystko stało się tanie..
Co nie zmienia faktu, że jak jakiś grubas, który leży na 2 mln zachce zbudować dom, to zarobi i robotnik i producent materiałów. Gdzieś możesz być ty. Pieniądze mają to do siebie, że właśnie nie leżą.
Czyli jak tak to konsole takze podrożeja i sony bedzie i tak i siak musiało wydawać gry na inne platformy bo konsole już nie bedą już aż taką tanią alternatywą
Inflacją daje o sobie znać coraz wyraźniej
Teraz, gdy zapowiedziano podwyżki, to choćby zdechła pandemia, ustąpiła susza na Tajwanie, upłynniły się dostawy surowców i podzespołów - podwyżki i tak bedą musiały być.
Przecież je zapowiedzieli.
Ach, te nasze "wspaniałe" czasy. Chyba lepiej by się już było urodzić 60 lat temu gdzieś na zachodzie niż żyć obecnie tutaj.
Czy aż tak dawno to nie wiem, ale lata 80-90 na zachodzie na spędzanie młodości?
Ciekawa perspektywa
Chociaz współczesnej grafiki w grach i wielkich ekranów LCD szkoda...
Tak podałem bo uwielbiam klimat lat 50 i 60 w USA i to głównie miałem na myśli ;)
Marże i tak są wysokie. Nie odczują. Najwyżej podniosą ceny produktów. Konsument i tak nikt nie zauważy, bo ceny detaliczne przebijają o 300% te sugerowane. :P
Ja tam myślę że to wszystko to pandemiczna ściema. Podwyższają ceny bo ludzie masowo kupują elektronikę z nudów. Przez pandemię nie myślą by wydawać na wakacje za granicą, ani na jakiś festiwal. Wszystko zostaje w portfelu. Ludzie są bogatsi dlatego producenci choćby tych czipów podwyższają ceny. Sam widzę po sobie że co chwilę mam ochotę sobie coś kupić, to jest właśnie syndrom lockdownu
To moze wkoncu USA i EU wyciągnie rece z nocnika i zafunduje swoje fabry?
TMSC maszyny bierze z Europy, wiec sprzet juz mamy. Inzynierow tez mozna wyedukowac, a popyt jest wystarczajacy na elektronike na zachodzie, by zapewnic zbyt.
Olac skosnych, za bardzi fikaja kitajce.
Zmowa, Nvidia i Sony upatrzyły sobie jak nabijać frajerów to teraz każdy kolejno będzie po nich małpował.
Gdyby to były firmy Rosyjskie, Chińskie, Niemieckie lub nawet Polskie to USA i ich instytucje za takie przekręty nakładałyby miliardowe kary, a im wolno i nikt nie widzi w tym problemu ale to też wina samych ludzi ponieważ świadomość w społeczeństwie jest bardzo niska.
Taka Nvidia zawyża wymagania sprzętowe w grach i też nikt tego nie nagłaśnia, tylko "eksperci" tworzą te głupie filmiki jak to się podniecają dodatkowym światełkiem, a wszystko mniej więcej wygląda tak samo jak w 10-15 lat temu , a niektóre elementy są nawet gorsze niż kiedyś, za takie praktyki powinni dostać takie kary, że aż by zbankrutowali.
W zeszłym roku słyszałem opinie że konsekwencja covid i walki z covidem metodą pieniędzy z powietrza będzie duży wzrost inflacji w przyszłości.
Czyżby opinia miała się sprawdzić?