do dupy te nerfy, keepe of the grove zmasakrowany, juggler dalej op, tak samo bgh
Dzisiaj pokażą już wszystkie karty?
Ile to pojedynków przegraliście z aggro mając lethal na ręku, ale ginąc turę wcześniej?
Dużo za dużo :)
Masa nowych kart jest już pokazana. Oglądałem trochę streama z nimi w akcji i mam wrażenie, że będzie wielki powrót mid/control szamana. Dostał naprawdę sporo ciekawych kart.
13 paczek Old Gods za darmoszke
3 na dzień dobry,
5 za dwa zwycięstwa w standardzie
5 za siedem zwycięstw w standardzie
No ładnie. Nie dość, że dali tyle czasu na zbieranie golda to jeszcze tyle paczuszek za darmo.
Lol, te karty rogala są op :O
Będzie ekstra dust za te znerfione karty? Bo tak się dobrze składa, że mam złotego lora i BGH.
Oglądałem trochę streama z nimi w akcji i mam wrażenie, że będzie wielki powrót mid/control szamana.
Oby, to moja ulubiona talia. Szkoda, że od kiedy szaman stał się królem aggro złoty portret to już żaden szpan :P
Ja jak zwykle sobie tylko zadania dzienne robię i złocę przy okazji bohaterów, ale to, co teraz się dzieje na rankingu to paranoja jakaś jest :-) Generalnie nie zależy mi na pozycji w rankingu, ale w drugiej połowie miesiąca nie miałem problemów z zadaniami. A teraz... na poziomach 18-20 takie talie, że strach się bać :-) Widać, że ludzie golda farmią na potęgę :-)
Ponawiam prosbe o pomoc w kupnie Khadgara. Pieniadze moge oddac przelewem, PayPalem albo nawet wczesniej doladowac konto battle.net jesli da sie kupic w ten sposob.
Po zobaczeniu wszystkich kart z dodatku nie mogę się już doczekać dodatku. Tyle contentu naraz Hearthstone jeszcze nigdy nie dostało. Ogólnie do setu nie mam zastrzeżeń, martwi mnie tylko C'thun. Karta średnio mi się podoba, a jak gry zamienią się w C'thun race to naprawdę będzie nieciekawie. Na streamie koleś sobie podbił C'thuna bez większych problemów do 36 i go zagrał. Jasne, jego przeciwnik nie wiedział czego się spodziewać, szczególnie tej karty rogala za 9 many, ale ogólnie mam złe przeczucia. No i C'thuna dostają wszyscy więc jak okaże się dobry to wszyscy nim zaczną grać. Nie obraziłbym się gdyby ta karta okazałaby się niewypałem, ale jest to wątpliwe, bo karty wspierające mają top staty i często dodatkowo potężne efekty.
A co do przewidywań do drabinki to obstawiam mocną pozycję szamana. Dostał najlepsze karty, które dobrze współgrają z setem. Evolve to chyba jedna z najlepszych kart. Aggro Shaman nie stracił dużo więc dalej będzie grany plus dostaniemy kilka nowych odmian szamana, nowe karty otworzyły dużo możliwości dla tej klasy.
Jestem też ciekaw czy jakieś karty z TGT i BRM okażą się dobre w standardzie. Liczę na powrót Justicar Trueheart, którą sobie kiedyś scraftowałem, ale nie bardzo miałem gdzie jej użyć poza Midrange paladynem, a control warrior za drogi dla mnie ;)
Czekam na dodatek i na pierwsze dni totalnej dziczy na standardzie :) każde zagranie rywala będzie wielką niewiadomą.
Zapewne spróbuje sobie pograć deckiem z Ćpunem i pierwsza craftowana legenda to na bank Twin Emperor (która powinna dać dobry odpór agroo i face deckom)
Wzmocnionego szamana również sobie wypróbuję, oraz pokombinuje z N`zhot i jego przywołaniami agonii.
Koniec boom-a, jajek, combo druta i tanich wyciszeń - kontrola przybywa!
Ja będę otwierał jakieś 60 paczek - to mnie bardziej jara niż granie :D
Jestem ciekawy ile legend wpadnie i ile kart dostanę. Gdyby koło 100, to będę zadowolony.
Już wprowadzili nerf. Coś chyba za szybko ? Pomyłka, czy specjalnie, bo nie wiem, czy już pyłować ?
Nie rozumiem, po co pyłować karty? Toż zbiera sie to wszystko do kolekcji. Jak każdy "karciarz".
Mam 8 sów jaki sens je trzymać?:) Zostawię sobie 2 reszta na dust tylko czekałem aż będzie wprowadzony nerf.
ja też miałem 60 paczek otwierać, ale jako że dają 13 na start, to pewnie koło 30 kupię, a resztę kart potrzebnych dorobię z pyłu. złoty troggzor, dwa boomy, złoty hemet ewentualnie czekają na spyłowanie. Booma drugiego trzymałem ponad pół roku licząc na nerfa:(
Bo później mogę je dostać za 100 golda, a pył teraz się przyda na nowe karty. Poza tym pyłuję tylko te karty, których nigdy nie grałem, a po nerfie się nie nadają do gry, typu Arcane Golem, Molten Giant (dostałem złotego parę dni temu z brawla, więc grzech nie spyłować) i Master of Disguise. Reszty nie ruszam.
W zasadzie można mielić wszystkie karty, które dostają nerfy. Nic się na tym nie traci, bo później można je ulepić w tej samej cenie. Co więcej, co tydzień wpada jedna paczka z podstawki, więc im więcej kart nam z tego zestawu brakuje tym większa szansa, że paczka nie pójdzie na pył.
Złota mam na 75 paczek. Co z darmowymi paczkami będzie oznaczać 2 gwarantowane legendy, ale pewnie ze 4 wpadną. Zastanawiam się czy wydać całe złoto na paczki, ale dla samego funu otwierania paczek warto.
Potem zresztą nie będę już tych paczek kupował, co najwyżej craftował brakujące karty.
Po wyjściu dodatku będę zbierał złoto na nową przygodę, a potem na kolejny dodatek.
Pakietów mam zamiar otworzyć 150 więcej nie ma sensu raczej inwestować golda bo i tak pyłu mam dużo a tyle mi starczy raczej by wyłapać jakieś ciekawe legendy, najlepiej złote. Chociaż znając siebie to pewnie i tak wydam cały gold żeby zobaczyć co wypadnie. Na samym początku taki był plan żeby przepierzyć cały gold na pakiety ale staram się z tym walczyć... A jak nie wydam golda to już nie będę musiał zbierać na kolejną przygodę. Szkoda że nie ma za bardzo na co wydawać tego golda :(.
Nie wiem czy wiecie, ale możecie przeglądać już karty z nowego dodatku, w grze. Polecam poczytać opisy, a jak wiecie blizzard przy niektórych kartach daje inne opisy angielskie i inne polskie. Ci którzy mają polską wersję, polecam przeczytać chociażby opis "Pomiot N'zotha", "Psycho-trona", "Rojnik silithidów" i "Samotny tropiciel".
Ja aktualnie 2000 golda, więc 20 paczek będzie, a do jutra uzbiera się pewnie jeszcze te 200, bo wciąż mam 3 questy do zrobienia.
Szczerze mówiąc chce dropnąć yogg-sarona, a jak go nie dropnę to go stworzę. 2000 dustu również już mam przygotowane po nerfach, więc nie ma problemu. Wiem, że yogg-saron jest słaby, ale chce tak naprawdę pograć tą kartą tylko dla funu i po to by pośmiać się tak jak Ben Brode, ot tak by się rozluźnić.
Co do moich przewidywań - C'thuna to myślę, że i tak tylko spotkamy u druida, priesta, może rogue'a(ale prędzej tutaj widzę N'zotha, nawet w standardzie), no i ewentualnie w jakimś renolocku, bo czemu nie. Reszta klas, będzie omijała go szerokim łukiem.
Najlepiej zapowiada się chyba Evolve Shaman, decki na internecie już ludzie próbują robić i pewnie też jak dropnie mi sam evolve to wypróbuje(ewentualnie stworzę). Myślę, że sam Evolve Shaman przebije wszystkie decki C'thuna. Totem Shaman również nie zapowiada się źle.
Natomiast jak dropnie mi sam N'zoth zapewne popróbuje coś na rogue, jak i też na hunterze. Sądzę, że to jedyne sensowne decki, w tej chwili, dla tych klas.
Jeśli chodzi o paladyna, to ludzie pewnie będą próbowali coś stworzyć z nowymi kartami, z boską tarczą, ale wątpię by było to super.
Zoolock pewnie dalej będzie, tylko zamienią kilka kart, które wypadły w standardzie, na te, które pojawią się w tym dodatku i zapewne dalej będzie w miarę solidny. Renolocka tak jak pisałem wcześniej, pewnie w formie C'Thuna.
A maga niestety widzę tylko pod yogg-sarona, co trochę boli i mam wrażenie, że mag w tym dodatku tak naprawdę nie zyskał nic, no ale wciąż mamy w sumie normalnego tempo mage'a, no i freeze mage'a również czuję, nawet bez scientista.
U mnie 11,5k. Wszystkiego chyba nie ma sensu wydawać. Planuję kupić skromne 80 paczek, resztę zostawić na przygodę, a od środy zacząć już zbierać na... jesienny/zimowy dodatek, lol :D
Do tego z 15k pyłu na pilne potrzeby. F2P rulez :D
U mnie skromnie. Kupiłem sobie ostatnio 4 skrzydła BRM za złoto dla tempo maga i kart do renolocka plus może w standardzie coś będzie bardziej grane. Dlatego kupię tylko 20 paczek za złoto i pociułam trochę aren, bo od jutra pewnie będzie mnóstwo noobów więc powinno być nieco łatwiej. Tak w ogóle na arenie będzie się już dostawać tylko nowe paczki co jest dodatkowym plusem.
Ewentualnie rozważam sypnąć trochę hajsu na paczki, ale pewnie jak zwykle się rozmyślę z powodu cen ;)
Meta oszalała. Ani jednego druida na kilometr. Wróciły choinki, bo paladyn nie dostał żadnego nerfa. Widać też sporo Zoolocków. No i aggro szaman szaleje.
Dobrze, że już lada chwila nowe karty, bo w obecnym stadium gra jest totalnie zepsuta.
Nie widziałem dzisiaj żadnego paladyna, pograłem chwile, z 10 rangi do 7 zoolockiem. Widziałem też jakiegoś dziwnego druida na 8 randze, który w 3 turze zagrał innervate + force of nature.
Jak dla mnie drabinka jest całkiem ok teraz, już miałem dość druidów. Przez ostatnie 2 miesiące było ich więcej niż paladynów.
Mając taki stół przegrać z freeze magiem - to jest dopiero popierdolona równowaga...
Wściekam się, chociaż zostały mi 3 wygrane do ozłocenia paladyna i przerzucam się właśnie na maga, bo został mi ostatni do ozłocenia :P
Ja dzisiaj z rank 4 (0 gwiazdek) na rank 2 (3 gwiazdki) w jakieś 4h wbiłem, grając secret paladinem.
W sumie to nie planowałem, ale jak questa 5 win zrobiłem w 6 gier to pograłem trochę dłużej.
Zastanawiam się czy nie poświęcić trochę czasu i nie wbić wreszcie tej legendy.
Jakie decki trafiałem? Głównie locki zoo i reno, kilka freeze i tempo magów, trochę warriorów control i patron, jednego secret paladyna, dwóch aggro shamanów, dwie jakieś hybrydy huntera jeden dragon priest, więcej nie pamiętam.
O dziwo nie przegrałem żadnego meczu na freeze maga.
Żegnaj choinko. Bez żalu. Wyrobiłem się przed standardem. Chyba najszybciej wbite 500. 70% choinka, 20% anyfin, 10% buff. Tak wyglądała mniej więcej droga.
Teraz będę musiał się przestawiać na maga - będę chyba równolegle złocił go na standardzie i wild. Ciągnie mnie do Yogg Sarona - należy się trochę rozrywki po frustracjach ciągłej walki rankingowej :)
Wczoraj na zakończenie obecnej mety na arenie, udało mi się ugrać pierwsze 12 winów.
Jedyny żal że miałem 11:0 i potem dwa pojedynki na 12:0 i 12:1 przegrałem z tym samym drutem.
Czekam na nową arenę bo to będzie już dużo większe wyzwanie.
Odliczanie do nowej zwariowanej mety trwa, jedyny smutek że mój ulubiony proboszcz w standardzie będzie słaby (traci core decku) chyba że DP się wzmocni z nowym deathwingiem.
O której u nas dodatek? Rano będzie można już grać? Na BN jest, że o 00:30 jest przerwa techniczna, wtedy wprowadzają dodatek?
Liczę na Hallazeala z paczki, ale znając życie dostanę Boogeymonstera. Cieszy mnie, że większość kart, które naprawdę mnie interesują to karty rzadkie i kilka epickich. Mój pierwszy deck to będzie midrange shaman.
Na razie nikt nic nie wie. Jakby wrzucili zaraz po tej przerwie to by było spoko, na pewno pozwoliłoby trochę zmniejszyć obciążenie serwerów, bo nie każdy może zarwać nockę w środku tygodnia. Część by weszła w nocy, część rano, a pozostali po południu czy wieczorem, a nie wszyscy na raz.
TGT startowało chyba o 19 u nas, czyli praktycznie najgorsza możliwa pora. Mi się udało otworzyć paczki dopiero o 3 w nocy, a i tak lagowało jak diabli :D
^lol
ktos wie czy gdzies w necie da sie przeczytac polskie opisy kart?
W necie to chyba nie, ale w grze już od wczorajszego patcha można oglądać wszystkie karty w kolekcji.
wiem, ale mam angielskiego klienta i nie chce mi sie zmieniac
Pisałem wcześniej byście zainteresowali się opisami kart "Pomiot N'zotha", "Psycho-trona", "Rojnik silithidów" i "Samotny tropiciel", bo są inne niż te angielskie.
Tymczasem na reddicie szalał ostatnio ten obrazek, już po nerfach -------->
Podobno na niższych rangach za to, można spotkać face huntera z arcane golemem.
Nie wiadomo, o której ameryka zaczyna ? Pooglądałbym sobie streamy z paczek :)
O 18:30 zamykają serwery i prace powinny trwać około godziny. Też zamierzam sobie kogoś pooglądać. Chyba Krippariana, bo lubię jego materiały na YT.
Może ktoś mi wytłumaczyć jaki jest sens czatu na twitchu? Przecież tam tak wszystko szybko leci, że się nic nie da przeczytać. Czy może jest jakaś tajna opcja o której nie wiem?
Jak nie trafię Yogga, to wyrabiam go na 1 miejscu :D
Uwielbiam grę for fun, a nie spinkę, więc w razie czego takie facepalmy będą zarąbiste :D
Bezi robisz nową część dzisiaj?
Lista graczy z GoLa:
1. TimDuncan - Piotr#1949
2. .:Jj:. - Forcebreaker#1562
3. CheshireDog - CheshireDog#2489
4. nagyto - catnip#2144
5. Fokus25 - Fokuz#2767
6. Matt - TriasZdrajca#2912
7. vit123 - sunwarbil#2860
9. bart2233 - bartosaq#2824
10. piokos - Piokos#2496
11. Nazgrel - naz#2783
12. viesiek - viesiu#1188
13. MiniWm - Arutemisu#2142
14. Bezi2598 - Bezi2598#2687
15. reksio - Zmrok#2949
16. tadzikg - YogiB#2384
17. dVk. - D4wid3k#2312
18. Kherlon - Kerlon#2906
19. gshas - shm#1820
20. IceManEk - LwiaNerka#2357
21. xanat0s - xanat0s#2379
22. FragHunt3r#1910
23. Siepet - siepet#2203
24. Sir Klesk - Saz#2555
25. Kanon - Kanon#2430
26. Mitsukai - N4dleh#2129
27. kaczor_donald - Jedynka#2165
28. Nimreh - Hermi#2267
29. Hadriel - bizonsky#2445
30. maly_17a - Zapstrycznik #2492
31. adrem007#2134
32. cyb0rg - saib#2583
33. Mraauuu - Witek#2353
34. meelosh - Milgor#1102
35. Darat - Vladimir#2597
36. Santaix - Wacha#2610
37. żelazna_pięść - Korn3lo94#2604
37. oskar6454 - Ratchet#2991
38. Lopot - Lopot#2847
39. Davidian - Davidian#2616
40. Pan P. - piotreksz#2728
41. kęsik - kęsik#2712
42. JediZipp - JediZipp#2141
43. Blink! - Blinkkin#2199
44. JihaaD - Sigford#2276
45. Piotrasq - Piotrasq#2448
Jakby nożownik był OP, to by dostał bardziej konkretnego nerfa. Był po prostu trochę lepszy niż większość innych minionów za 2 many.
Spośród wszystkich kart na jakie składały się najbardziej agresywne talie Juggler był najmniej zepsuty. Nie dawał efektu sam z siebie, wymagał dodatkowych synergii, a tym samym łatwiej było się na niego przygotować.
Głównym problemem Aggro było to, że zadawali zbyt duży damage zbyt szybko. Wprowadzone zmiany sprawią, że face hunter będzie musiał grać o jedną turę dłużej, żeby zadać lethal, a to ułatwi ustabilizowanie kontroli na stole.
Bardzo ważny jest nerf Lepper Gnome'a. Nie będzie się już dobrze wymieniał z minionami za 2 many. Podobna sytuacja ma miejsce z golemem. Karta teraz jest całkowicie bezużyteczna.
Wracając do nożownika, to ja tę kartę grałem najczęściej jako taunt, bo niezależnie co było na polu gry, to przeciwnik go atakował. Często bez większego sensu. Jak wróg miał wystawione dobre miniony, to nożownik w parze z UTH czy mustard co najwyżej je zranił. Czasem udawało się wygrać dzięki niemu, jak przebił się przez taunty zadając brakujące 1-2 obrażenia w twarz.
Ogólnie jego efekt był dobrze wyważony i wymagał zastanowienia kiedy go zagrać. Teraz jako 2/2 nadal będzie grany, ale już nie jako uniwersalny 2-drop, tylko bardziej jako karta tech.
Nożownik nigdy nie był OP. Bardzo trudno było wyciągnąć z tej karty value. Trzeba było zagrać go albo z tauntem, albo w kombo z mustard, UTH czy implostion. Ewentualnie w późniejszych turach w połączeniu z wystawieniem stada minionów.
Jego główną siłą było, że robił za soft taunt, każdy chciał go jak najszybciej usunąć z pola gry często tracąc cenne spelle. Co więcej mając 3 ataku wymieniał się bardzo dobrze z większością minionów za 1 i 2 many. Szczególnie z 1/3 u maga i priesta.
Blizzard nie chciał całkowicie zniszczyć stylu aggro. Zaledwie go osłabił. Wszystkie zmiany w minionach miały na celu wydłużenie gry o min. 1 turę. Ile to pojedynków przegraliście z aggro mając lethal na ręku, ale ginąc turę wcześniej?
Nerfy mocno zmniejszyły ilość direct dmg jaki przypadał na 1 punkt many. Sowa kosztująca 3 to ogromny nerf dla Aggro.
Powinny wrócić do gry midrange'owe talie, szczególnie, że combo druid przestanie istnieć. Grze wyjdzie to na dobre, bo sytuacje, gdy obie strony mają miniony na stole będą częstym widokiem, co zwiększy ilość możliwych zagrań kilkukrotnie. Powrócą do łask karty takie jak Flamestrike, które były zbyt wolne w obecnej mecie.
Zobaczymy też wiele kart z TGT. O ich sile można przekonać się na arenie, gdzie spotyka się karty kompletnie nieobecne w ranked.
Nerf BGH wydaje się zbyt słaby, ale po dłuższym zastanowieniu dobrze, że Blizzard go zostawił. Hearthstone potrzebuje mocno sytuacyjnych kart jak ta nowa karta co niszczy wszystkie sekrety. W zrównoważonej mecie są słabe, ale gdy jakiś typ talii zaczyna dominować, to stają się idealną kontrą.
BGH to wciąż solidny hard removal minionów z wysokim atakiem i jego obecność w grze jest konieczna. W przeciwnym wypadku zobaczylibyśmy talie złożóne z drogich minionów jak np. Astral Druid, który już teraz jest dość mocną talią.