Integracyjna karczma dla bezsennych
Masz problemy ze spaniem? Nie wiesz co ze sobą zrobić? Zapowiada się kolejna noc z prawicą? Otóż nie! Koniec z leżeniem w łóżku i wpatrywaniem się w sufit, fantazjując o Jessice Albie. Przyłącz się do nas! Golowych bezsennych, gadających o wszystkim i o niczym. Co z tego będziesz miał? Absolutnie nic! No, może poza pijackimi gadkami i w konsekwencji zdjęciami reqa o późnych porach, bo jak przystało na ludzi cierpiących na kliniczną insomnię, musimy polewać sobie wzajemnie.
To jest ostatnie miejsce, gdzie chciałbyś normalnie być, ale zawsze lepsze niż leżenie w łóżku i wyobrażanie sobie sztucznych melonów Carmen Electry. Na pierwszy rzut oka, nie panują tu żadna zasady, co nie jest dziwne w tak bardzo zapomnianych przez cywilizację miejscach, jednak musisz mieć na uwadze parę rzeczy:
- jeżeli jesteś nowy, musisz się dostosować do stałych bywalców. Nie myśl o trollowaniu, ubliżaniu, czy śmianiu się ze stałych bywalców, jakkolwiek skrzywieni mentalnie by oni nie byli. Konsekwencje będą srogie.
- jeżeli jesteś już stałym bywalcem, możesz robić co się Tobie podoba. Jak wytrzeźwiejesz, i tak będziesz się tłumaczył.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapytaj. Będziesz miał farta, to ktoś Ci odpowie.
Czynne: 23:00 - 7:00
Historia bezsenności
Tak naprawdę bezsenność na początku wcale się tak nie nazywała. Pierwszy wątek, który potem przerodził się w bezsenność powstał w grudniu 2002 roku z inicjatywy Sir kleska. Wtedy nosił nazwę "Kto jeszcze nie spi :)" Potem przez chwilę funkcjonowała nazwa Kto jeszcze nie spi czyli BEZSENNOSC NOCNA
Od 15 części (rok 2003) dzięki userowi Goozys[DEA] wątek przyjął nazwę "Bezsenność - czyli kto jescze nie śpi cz. x"
Wtedy zakładali je głównie użytkownicy: SULIK, arthemide, maniek_ czy Banita_bb Oczywiście nie tylko Oni, ale nie będziemy wypisywać wszystkich.
Przed długi czas karczma nosiła ww. nazwę
Pierwsze dodatki (jeśli możemy je tak nazwać) zaczęły się pojawiać w sierpniu 2003 za sprawą użytkownika Banita_bb, pierwszy nosił nazwę: ...czyli nocna filia Tawerny pod Głodnym Trollem
Natomiast pierwsze rozbudowane wstępniaki (w postaci listy stałych bywalców) zaczęły pojawiać się od części 40 za sprawą użytkownika maniek_.
Wstępniaki stopniowo ewoluowały i zmieniały się (było FAQ, muzyczne propozycję, cytaty, opis bezsenności, lista stałych bywalców z rozbudowanymi opisami użytkowników) aż w końcu osiągnęły dzisiejszy stan.
W 2004 roku z tytułu zniknął napis "czyli kto jescze nie śpi cz. x" i został zastąpiony zwykłym podtytułem. Stało się tak dzięki userowi Brisk.
W 2006, dzięki userowi Apocalyptiq powstał Wątek Dla Bezsennych 1 - Dzienne Rozmowy .Ostatni post został napisany w 2008 roku po 67 częściach
W 2008 za sprawą PatriciusaG roku powstała bezsenność w premium, ale niestety upadła po pierwszej części [*]
W 2009 roku za sprawą mavioza powstała alternatywa dla bezsennych w dzień - izolatka, która do dziś nieźle się trzyma.
Obecnie bezsenność liczy ponad 400 części, wielu przepowiadało jej koniec, Storm93 pisał " (...)Raczej odchodzimy z klasą i połyskiem". " ale na razie kolejne części wciąż powstają...
Poprzednia nieprzespana część: https://www.gry-online.pl/forum/bezsennosc-444-wakacje-sie-koncza-nadchodzi-stan-melancholii/zfafff7e?N=1
Wzór wstępniaka: http://mav.gry-online.pl/?bezsenni
Enjoy!
BRAIIIIINS!!!!
Taikun Ty stary pederasto!
Co Ty tutaj w ogóle robisz... ]:>
To uważaj bo Duszołap ostatnimi daniami wyjątkowo drażliwy i gromoBANowładny. :D
Nie no ... już wiem żeby nie spoilować fabuły w Gears of War 3 bo ludzie mają słabą psychikę :d
No jakbyś mi zaspoilerował Combat Mission któreś, to też bym zatłukł krzesłem, niczym TibiaNerdRage...
:D
http://www.youtube.com/watch?v=SzLnlV99k_E
Najlepszy skecz świata ;) daje link do cz 1 potem jest 2 ;) ogladac
Taikun ---> Daje radę, ale bez większego śmiechu :)
Dzisiejsza noc pod tytułem "Buick 8".
A ja znowu kilometry sztolni łupię w klocuszkach. ;P
Ta...
Zamiast zasypywać ocean, jak robiłem to ostatnimi czasy, to pojechałem do jednej ze swoich licznych faktorii górniczych po zapas diamentów na oskardy i zlazłem "na chwilę" w podziemia.
I już od wczoraj łupie kolejne korytarze... :D
Nie grałem w tę grę ale jakoś nie przekonuje mnie ona do siebie ... Jak już mam kopać w ziemi to tylko przy "Wigglesach" :)
Hehe
Minecrafta ciężko "grą" ogólnie nazwać.
To raczej piaskownica dla domorosłych sztygarów czy architektów. :D
Masz buurenowcu nieco dobrego tręsu: :3
http://www.youtube.com/watch?v=T8uSFGA8Gkc
Utwór byłby o wiele lepszy gdyby nie sam środek ... Kupa straszna (mniej więcej 3:30 - 6:00) bo początek i końcówka bardzo spoko ;)
Taikun <- to świetnie wyszło, bo nie dość, że trochę zapomnieli tekstu, to przez tę improwizację sami na scenie nie mogli wytrzymać ze śmiechu :P
Tu też nie wytrzymała :P: http://www.youtube.com/watch?v=2LrQwCCVStc
Nie gadaj transiarzu... dobry wałczeson.
Real saiko, a nie jakieś pitu pitu plumku plumk ziewu ziewu od arminka. :3
Stare dobre czasy były to zarówno dla saikotręsów, jak i tego klasycznego. Niestety minęły trzy lata i nastała era pokurczów pokroju Buurena czy Skaziego jeśli patrzeć na saikoscenę. :/
HUtH >> dokladnie improwizacja wyszła im rewelacyjnie, jak pierwszy raz to ogladalem to sie poplakalem, a zdarza mi się to ogladajac kabartet raz na ruski rok
a tak w ogole to
SEKSESEKSEKESKESKESKESKESKEKSKESEKSEKSEKSEKS
chociaż to ryzykowne bo widze ze tu same parufy siedza ciagle
Czemu allegro prawie codziennie jest wyłączane nocą?
Nie pamiętam nocy, żeby w godzinach między 2 a 5 było czynne. Z reguły wyłączają od północy do 4, 5 lub 6.
Taikun nie ściemniaj o seksie...
Przecież wszyscy wiedzom, ze jedyny seks jaki masz w życiu nie licząc tego z porntube, to ten z poduszką w kształcie Lorda Kaminy, która sprowadziłeś z Japońcolandii za grube jeny...
:3
Posrało Ci sie na starość mery, Lord Kamina to ja, a dzień w dzień zaliczam tą oto panią:
A Allegro faktycznie gówno, w dzien nie mialem czasu i chcialem teraz kupic Halo Reach a tu niedziala -_-
Ja już kolejną noc chcę sobie poprzeglądac allegro z nadzieją na większe zakupy, a tu znowu po przejrzeniu paru aukcji "przerwa techniczna"...
[32] Takie nogi to ja lubię, a nie jakieś chude patyczaki :) Kość i nic więcej.
Łysack ---> Też zwróciłem ostatnio na to uwagę ...
:D
Mam lepsze fotki Yoko, ale obawiam się, że za ich wklejenie tutaj dostałbym BANa od grasującego Duszołapa. ]:>
taikun.malpa.o2.pl
tam duszolapa nie ma
btw. macie konta na g+?
btw2. znalazlem swoja poduszke
http://www.tentaclearmada.com/images/dakimakura/yoko_ritona/dakimakura-yoko-07.jpg
suabo bezsenni ... zebym zaledwie o 2:00 musial tu uprawiac intelektualna masturbacje
wstyd ... no ale, newsy dodane i moge isc spac
Ja Tai oglądałem pierwszy odcinek Breaking Bad i na razie mogę stwierdzić "trochę dziwny" :)
Nie mam konta na gronie, NK, FB i G+ ... Bo po co ?
oglądaj mogę powiedzieć że finały sezonów BB ma przechujgenialnewtrzydupy
"Yo yo yo what up biatch ?"
Jestem po 7 odcinku pierwszego sezonu i zaczynam drugi. Mówiłeś Tai, że każdy finał jest przezajebisty a tutaj otrzymałem normalność :P W wątku "Seriale" ktoś mi odpowiedział, że pierwsze sezon kończy się tak naprawdę na S02E02 ...
Bo tak jest ;)
Poczekasz do finały 4 sezonu to wymienisz spodnie bo cały się obesrasz z wrażenia. Tru story!
A zatem odpalam kolejny sezon :) Serial jest świetny ... Niby nic wielkiego tam się nie dzieje a ogląda się go super.
No właśnie, w pierwszym sezonie nie ma żadnych specjalnych akcji, a ogląda się jednego epa za drugim ale, ale ... w dupie byłeś gówno widziałeś ;) Wróć do mnie chłopcze po ogarnięciu całego ;)
Naoglądałem się seksownej Scully i nakopałem setki kilometrów tuneli w moim kwadratowym świecie.
Jestem uzależniony od neciqu, ale nie wiedziałem że aż tak...
Siakaś awaria była Aster u mnie i dopiero udało się ożywić płynący potok bajtów dopiero po ośmiu godzinach.
O mało co po ścianach nie łaziłem, tym bardziej że tym razem studenciki po blokowały w końcu sieci bezprzewodowe. ;D
Kilka japoneczek uncensored mam na dysku, więc akurat na tym polu tragedii by nie było. ;DD
Rany ... Czas iść spać a ja chcę wiedzieć co dalej w BB ?
spoiler start
Zrobią z Tuco ? ... Przyjechał Jesse pod dom Waltera ... Walter wsiadł i Tuco się pojawił ...
spoiler stop
Jutro rano trzeba wstać i obejrzeć :)
A ja nadrobiłem już interneciqowe zaległości i wracam kopać kolejne kilometry tuneli pośród zacnych rytmów Allienki i Apparata. ;]
http://www.youtube.com/watch?v=inwm6sgNdcs \o/
A mnie ostatnio nawet X-Files tak nie wciąga, jak przy pierwszych 4 sezonach.
Znowu przestanę oglądać i za pół roku będę zaczynał od nowa by sobie przypomnieć "o co kaman"... :/
Bo ten serial mery skończył się na pierwszych trzech sezonach ... im dalej, tym coraz gorzej :)
jak tam lyku ? :D
edit. ja ogladam scrubsow, karwa bob celso i dr cox to giganci :)
Polemizowałbym.
W dalszych sezonach też pełno fajnych odcinków plus zagęszczający się motyw "spiskowy" z szarakami. ;]
Serial jest super Taikun ... W każdym odcinku nie ma pytania "a po co to teraz pokazują?". Zabieram się zatem przed snem za 5 odcinek drugiego sezonu.
Jestem po 2x08 i jest ok ale trochę jakby serial przez ostatnie 2 odcinki tak ucichł ... Liczę na "ciszę przed burzą" :)
[Edit] 3 w nocy ... Czas zmykać.
Przeczytałem nieco prasy, można włączyć zatem Rise Of Nations i łoić biednego kompa. :3
Najlepsza pora na granie, przyłączam się, ale z C&C: Zero Hour :D
BTW chyba będę częściej tu wpadał, bo forum nocą całkowicie umiera - w sumie nie tylko nocą - żeby w sobotę przez ~10 minut w środku dnia nie pojawiał się żaden wpis? Tego chyba jeszcze nie było :/
W Generals lubiłem pograć, ale muszę kupić nową kopię podstawki, bo na starej mam niestety (CRC) (płytka raz pod krzesło wpadła i się nieco porysowała :/).
Uwielbiałem grac chłameryką, i stawiać dziesiątki wyrzutni nuke'a, którym później rozświetlałem całą okolicę. :D
Jednak obecnie RON i tak bardziej mi się podoba z racji epok i moda którego sobie wrzuciłem.
Ustawiam sobie 7/9 przeciwników, włączam Easy :DDD i patrzę jak biedaki dochodzą raptem do prochu strzelniczego, gdy u mnie szybują już B2, F22 i bez limitowe nuke (w normalnej grze odpalisz raptem 12 chyba i następuje armageddon - co za idiotyzm ;P). ;D
Poster z aktualnej gry, gdzie męczę biednych Siuksów czy innych Irokezów nalotami z lotniskowców, gdy oni co najwyżej łukami z płonącymi strzałami mogą mnie obstrzelać (co śmieszne, da radę w taki sposób zatopić owego lotniskowca, gdy będzie stał blisko wybrzeża, a łuczników będzie sporo :D).
Pomęczyłem nieco meksykańskich faggotterów na slsk, zatem mogę teraz pokopać parę kilometrów przodka w mojej kopalni. ;]
A Wy nadal śpicie. ;]
meryphillia, a ja wczoraj ogarnąłem tryb Challenge na hardzie kolejnym dowódcą ;) Ogólnie Zero Hour wnosi olbrzymi powiew świeżości, głównie dzięki generałom - każdy ma nne specjalne budynki, jednostki. Wydaje mi się, że Amerykanie mieli działa jonowe a atomówki to Chińczycy. Tak czy inaczej w Zero Hour masz speców i od jednego i od drugiego, rozświetlanie okolicy nigdy nie było tak proste ;D
Rewelacja ten Twój mod do RON, jak się zwie? Mam grę na HDD to jutro stestuję i ziści się moje marzenie - odkąd ją dostałem chciałem męczyć dzikusów technologiami XXI wieku, ale za szybko się rozwijali ;/ Także nie jesteś odosobniony w swoim sadyzmie.
BTW czy wiesz, że: ambush rebeliantów jest tak samo skuteczny jak bomba atomowa pod warunkiem, że każdy z Twoich żołnierzy jest obwieszony materiałami wybuchowymi? Warunek jest taki, że nie można strzelać, tylko szybko ich gdzieś rzucić i zdetonować. Opcję wysadzenia każdej jednostki ma generał "destrukcji". Rebelsi rozwalą chyba wszystkie budynki oprócz centrum dowodzenia :D Szkoda, że tak krótko żyją, ale skill odradza się co 4 minuty, więc nie jest źle ;)
Ano fakt; atomówki mieli żółtki... ;]
Desant samowysadzaczami, to była chyba ulubiona taktyka kompa, jak i co niektórych mądrali na multi (parę gier zagrało się, ale jak zwykle w szybkich RTS'ach dupa ze mnie anie gracz z żywym przeciwnikiem :D).
Co do RON'a, to chyba nawet i bez moda grając na Easy i easiest, komp rozwija się powoli.
To co dobre w tym modzie, to różni specjalni dowódcy dodani do każdego z cudów oraz podniesiony cap jednostek (w normalnej grze maksymalnie 200; z modem 750, jeśli pamięć mnie nie myli), dzięki czemu zawsze starcza nam roboli, jak i masy wojska możemy produkować.
Jedna tylko rada, nie graj z włączonymi barbarzyńcami, bo nawet "few" potrafi skutecznie cię zachlastać na początku, nim koszary wybudujesz. :D
Mod tutaj do pobrania: http://ron.heavengames.com/downloads/showfile.php?fileid=1887
Oczywiście moje, Lorda Moszika i wiecznej chwały Combat Mission. :3
MUAHAHAHA
Nie ma to, jak beduinów jakichś atomem pojechać. ]:>
Od gier "3d", to mam klocka... Na którym i tak tylko w GTAIV gram. ;P
Nikt mnie nie ma. ;)
Lulz...
Jedyna konsola która miałem przerobioną, to był PSX, bo ciężko było wtedy (97 czy 98 rok) dostać z drugiej ręki nie przerobioną konsolę, a i tak miałem na nią 30 oryginałów, z czego znakomita większość przetrwałą do dzisiaj, a i paręnaście nowych dowiozłem z UK.
PS2 (2001 rok) kupiłem nieprzerobioną z ok. 10 grami, w tym dwiema na których najbardziej mi zależało najbardziej i później nie przerabiałem, bo niby po co, skoro gry i tak zazwyczaj wymieniałem na giełdzie, bo nie czułem potrzeby kolekcjonowania, nie licząc kilku "must have".
Niby po co zatem miałbym przerabiać kloca?
Tym bardziej, że mam na niego oszałamiającą wręcz liczbę... trzech gier. :D
Na GOLu nikt nigdy nie piracił: każdy posiada oryginalne oprogramowania: Windows, Office, Photoshop itp., oryginale gry oraz oryginalne filmy i seriale !
Ja piracę...
Całe tony muzyki. ;]
Ale zazdrośnikom kijaszek między pośladki, bo i tak na płyty wydaję od groma kasy, jednak co z tego skoro większość owych oryginalnych płyt, z punktu widzenia muzyków je tworzących i wydawców opychających za krocie, jest jak spiracona, bowiem kupiona z drugiej ręki. :P
Za niktóre pozycje dałem tyle, że chyba w siódmym niebie byliby artyści i wydawcy, gdyby po tyle trzeba byłoby płacić za świeżo wydaną pozycję...
Problem w tym, że tylko nieliczni i tak by kupowali coś takiego...
Jak na przykład to coś:
http://www.completeelvis.com/pages/5565692/music
Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim, że i tak wśród nich znajdzie się jakaś menda i w sieci dostaniemy powyższą pozycję w mp3, a nawet FLAC, łącznie z zeskanowanymi 240 stronicami książki w dużym DPI. :D
Śpio... Studenty jedne... ;]
RAVE! RAVE! BURN THE DANCEFLOOR!
http://www.youtube.com/watch?v=SGzNneguOeE
\o/
[83]
Ależ oczywiście... ;)
meryphillia -> ta muza mnie usypia, tak jakby w trans zapadam i robię się coraz bardziej śpiący i śpiąssyyy... hrrrrch... hrrrrch...
Pochwalony.
Yo. Trzeba iść spać, bo oczy coś bolą.
Chociaż - bez wazeliny - ma to swoje plusy.
Już dawno nie widziałem takiej typowej prowokacji typu włodzix czy coś.
Edit: Tak patrząc na mój lvl to mnie się mana powoli kończy :)
A teraz nie możesz?
A potem będzie, że demoralizuje młodzież :) I że przeze mnie się punkty traci.
No proszę... człowiek śpi a myszory harcują...
:D
A mi Soul ostatnio zużył 2 pkt many... :(
No, ale nic. Poczeka się te 2 miechy na odnowienie... Swoją drogą trochę dużo.
Jakie plany na dziś wieczór? ;)
pffff
Big Up dla CDProjektu i ich genialnego GOG'a...
Sprzedawać farCry'a sprzedają,a le już cd-keya do multi, to nie łaska była dorzucić, tylko trzeba się upraszać...
Se pograłem... :/
[103]
Nie przejmuj się, zdarza się... Przecież nie każdy chce grać w multi... ;)
Właśnie wróciłem z miasta ... Tai, na mieście mówią, że jesteś głównym aktorem w filmach, na którym robią bukkake.
A ja słyszałem, że nawet japońcofil jest tym aktorem co mleka nie daje, a wiecznie jest nim oblewany...
Dwa epizody z seksowną Scully obejrzane, można pograć w RON'a. ;]
Ostatnimi czasy granie mnie przestaje już cieszyć :F Polecicie jakiś tytuł na pobudzenie pociągu do gier?
Ktoś pamięta killera graficznego?
:D
Storm >>> Combat Mission? :D
Ojtamojtam...
Nie ma nic piękniejszego i pobudzającego do grania niż szarża batalionu PzKpfw VI Ausf B przeciwko T-34, gdzieś w szczerym polu Ukrainy. ;]
Chyba najstarsi spamerzy, a nie górale...
;]
To co panowie, dzisiaj pijemy zdrowie mannana, który zawitał do bezsenności po ciężkiej przeprawie ;]
Problem w tym, ze dzisiaj pije tylko kawę...
No ale tak czy siak...
Na Zdrowie!
Znajdzie się tutaj miejsce dla kolejnej bezsennej duszy?
Na pewno się znajdzie ;
Dobrze widzieć że wątek jeszcze dycha. Wynurzyłem się tu na chwilę z objęć przyjaciółki i jak mi pozwoli to zostanę i poględzę sobie tu z kimś.
Zauważyłem że nic się nie zmieniło - miały być jakieś zmiany w tym roku na golu: różne fajne rzeczy itd.
Zawsze się znajdzie, tylko pytanie czy to naprawdę "bezsenna dusza" czy "weekendowa" ? :)
Od czterech dni czuwam w nocy aż do 6 rano. Ta moja przyjaciółka... Jest bardzo miła, ale nie pozwala mi zasnąć.Całą noc szepce mi rozmaite sekrety o moim życiu, pragnie bym złożył broń i poddał się bez walki w jej ramiona.Staram się zagłuszyć ją Judasami i ich Diamentami i Rdzą, ale idzie mi nieszczególnie...
Znowu marzę o byciu sztygarem miast zrobić coś konstruktywnego... :/
Jeśli zrozumiałem z jej szeptów cokolwiek - to wychodzi na to że cokolwiek bym nie zrobił, to i tak nic to nie da.Mówi mi... rzeczy straszne, ale nawet na swój sposób kojące - nie mam się co oszukiwać, ona wie o mnie wszystko i to zdaje się lepiej, niż ja sam w niektórych aspektach.
Potrzeba mi jakiegoś wewnętrznego wojownika, a jedyne co mogę zrobić to wpakować się do łóżka i zasnąć kiedy wypije ze mnie wszystkie pozytywne emocje.I jutro znowu... Aż do wiosny.
To akurat jeden z tuneli tylko...
Tu ładnie widać część odnóg na... pierwszym z trzech poziomów. ;P
A w domyśle nie "bursztynowa", a diamentowa komnata. ;D
Zaktualizuj sobie MC, meryphillia - gotowe opuszczone kopalnie i mnóstwo innego stuffu, no chyba, że...
spoiler start
wiadomo co ;>
spoiler stop
@down
Ale nowe chunki się i tak wygenerują jak pójdziesz na nieodwiedzany wcześniej teren. ;) Ale rozumiem kwestię wydajnościową - java jest totalną porażką...
Może jak wyjdzie pełna wersja, to Notch porobi kilka wersji na Maca, Linuxa, Windę i coś tam jeszcze (android? ;)...
Nah mam oryginał, ale już 1.3 tnie mi się mocarnie w porównaniu do wcześniejszych wersji, więc nie zmieniam, tym bardziej, że cały ten nowy stuff mnie nie pasi, a tym bardziej już kopalnie, które psuły by mi jeszcze bardziej grzebanie tunelików, niż jaskinie obecnie. :F
No a już totalny niewypał, ze wraz z nową wersją trza nowy świat tworzyć, by nowości miały sens.
Świat w którym grzebie pochodzi jeszcze z wersji .700coś chyba i nie mam zamiaru tracić wszystkich faktorii i projektów budowanych na nim, a zabawa w przenoszenie stuffu edytorami mnie nie bawi.
Do dzisiaj jedynym zewnętrznym ficzerem którego używam jest tylko autocart, a konkretnie jako składowa: modpack-v41_MC.beta.1.2_01.
Chciałem tylko powiedzieć Dobry Wieczór i Dobranoc. Minęło sporo czasu kiedy ostatni raz udzieliłem się w tym seryjnym wątku. Boże... dopiero po przeczytaniu wstępniaka, uświadomiłem sobie, że minęło aż 8 lat. Chcę bardzo podziękować, iż przez tyle lat utrzymała się we wstępniaku wzmianka o mojej osobie. Swojego czasu byłem tutaj częstym gościem i poznałem naprawdę wspaniałe osoby. Arthemide, za którą tęsknię. Prowadzenie z nią dyskusji było czystą przyjemnością. To samo tyczy sie peeyacka, o którym słuch zaginął dawno dawno temu. Banita_bb, z którym nie raz wchodziłem na wojenne ścieżki, ale zawsze kończyło się pojednaniem. Jedynie do dziś mam stały kontakt mailowy z SULIKIEM. A jeszcze przecież byli mikhell, mały_miś, YackOO, Druss, tygrysek. Od czasu do czasu wpadał massca. Świętej pamięci Alhenne oraz Anima Vilis, dla których co roku zapalam świeczki ku pamięci. Brakuje mi obecności Khe, którego wysublimowany humor był jedyny w swoim rodzaju. Azzi, Predator... Jezu... ależ by się chciało wrócić w tamten okres i nadmienić z tymi ludźmi choć po jednym słowie.
Chyba się popłakałem ze wzruszenia...
przestań się mazać, chłopaki nie płaczą
http://www.youtube.com/watch?v=COWUNzPcUGI&feature=player_detailpage#t=188s
Nie ma to jak pisać wypracowanie z języka polskiego przez kilka godzin i mieć w szkole rozszerzony polski, choć oficjalnie być na profilu anglistyczno-matematyczno-geograficznym :)
Trzeba iść spać ;).
Montera - widzę, że usunąłeś avatara i wzmiankę o MJ.
Nie odrabiaj zadań domowych na ostatnią chwilę, gdyż nie przynosi to korzyści. Najpierw obowiązki, potem przyjemności... ;>
spoiler start
Ofc w teorii, wszyscy wiedzą jak to wygląda w praktyce... ;P
spoiler stop
[134]
Kto musi, ten musi... :P
Zamknęli najbliższy nocny. :/
By nie płacić 9zł za butelkę 0.7 Zimnego Lecha na BP musiałem dymać z pół mili po osiedlu. :F
Trzeba się było wcześniej zaopatrzyć... ;)
To prawda, że Tesco jest czynne 24/7? :P
Nie ma to jak pisać wypracowanie z języka polskiego przez kilka godzin i mieć w szkole rozszerzony polski, choć oficjalnie być na profilu anglistyczno-matematyczno-geograficznym :)
lol, kilka godzin? to chyba jakaś praca semestralna, przecież wypracowania to się na dwóch lekcjach pisało, na maturce zresztą tak samo jest....
By nie płacić 9zł za butelkę 0.7 Zimnego Lecha na BP musiałem dymać z pół mili po osiedlu. :F
och, pół mili mówisz? no straszne :P
To prawda, że Tesco jest czynne 24/7? :P
U mnie w mieście(:P) - tak
Zależy jeszcze jakie Tesco.
Jak takie osiedlowe, to tylko do 22/24.
A oczywiście, że wcześniej się zaopatrzyłem... Jak zwykle w niewystarczającą ilość. :3
A żyjemy dobrze.
Banujemy kmiotów na slsk popijając Zimnego Lecha słuchawszy przedniego Jungle z 93 roku. ;]
Obejrzałem dziś gwoli rozrywki "Wojnę Polsko Ruską". Tak chorego filmu dawno nie widziałem - muszę obejrzeć jeszcze raz, tym razem uważniej. Wprawdzie są tam dosyć absurdalne i śmieszne sceny( Festyn i rozmowa przez krótkofalówki:D). Ale jak dla mnie to przykład czegoś niezupełnie śmiesznego i niepokojącego, czegoś co jest bardzo... Sam nie wiem :/.
'' Tak! To Szatan walnął mnie przez pysk berłem!''
Akcja w Maku przypomina mi mojego kumpla, który zawsze gdy wracaliśmy z imprez w podobny sposób (choć płacił i nic nie zabierał :D) terroryzował obsługę każdego Maka w którym się żywiliśmy akurat. :D
terroryzował
Znaczy się co?
Huth - o książce nie wiedziałem, a film pożyczyłem od ziomka :)
Wokalnie nagabywał, znaczy.
Zmuszał do pośpiechu i ogólnie narzucał paniczny strach. :D
Ta książka to przecież była spora sensacja, że taki postmodernistyczny shit wydostał się spod pióra - wtedy chyba - 18-latki... nawet paszport Polityki dostał(a jakże...) i chyba nominacje do Nike nawet :)
HUtH >>> Z tego co pamiętam, to Masłowska 18ki nie miała jeszcze gdy książka się ukazała. ;)
Uuu jak Wam dobrze, ze mozecie cieszyc sie bezsennosccia. Mnie juz sie oczeta kleja, ledwo dzien przetwalam, niedzielna wycieczka na motorze dobrze mnie wymeczyla :)
Oj niektórym bezsenność to może być udręka :D Ja tak maksymalnie do 2 po siedzę i oczka odmawiają posłuszeństwa :D
O masz, a jutro a konkretnie dziś trzeba wstać z rańca...
Ja tam o niczym nie słyszałem, trzymam się z daleka od wydarzeń na świecie.
Zresztą o większości rzeczy lepiej nie wiedzieć, nie żebym był jakimś eremitą z lasu, który zrobił sobie antenę do neta z gałęzi i nadawał posty morsem, ale życie jest ładniejsze kiedy się odetnie od kontaktu fizycznego i emocjonalnego z ludzmi :. Na jakiś czas rzecz jasna, bo ci prawdziwi pustelnicy mieli konkretnie nakręcone w baniach.
mery <- Masłowska - 1983, książka wydana w 2002, czyli pewnie napisała ją jak jeszcze 18-tki nie miała :)
Starzec <- ja tam wolałbym być ekstrawertykiem jednak :P
2002?
A mi się jakoś wcześniej znacznie wydawało iż to było...
arthemide >>> Niektórzy akurat to na wieczną bezsenność cierpią, więc wyboru zbytniego nie mają.
Im wąpierz starszy, tym o bezsenność nie trudno, szczególnie że dziewiczej krwi coraz mniej i tylko stare wino pozostaje do wyboru... ]:>
Wiki jest niegodna zaufania - nie masz nigdy 100% pewności że nie kłamie. (Przesłanie!)
Słyszeli o tym że wikileaks( nie wikipedia) traci fundusze? Zresztą po cholerę ten serwis istnieje?
Wyciągają tylko brudy spod dywanów - świata tym nie Julian nie zmieni.Było źle, jest źle i będzie źle a skoro jest źle - to trza przygotować się na to że będzie gorzej :). Za jakiś czas i tak będziemy napromieniowani - gdzieś pojawi się grzybek i będzie po ptokach. Nic, czym warto by się przejmować ;) .
meryphillio :) - niziolki, takie jak ja, to stworzenia wszedobylskie, ale po zmroku lubia przy kominku posiedziec, nie jednokrotnie takze przy nim drzemac udajac, ze wpatruja sie w trzaskajacy ogien... gdyby spojzec im w twarz, oczy nadal sa otwarte, ale wpatrzone w jakas inna dal....
Jestem mala zlodziejka, zawsze przy sobie duzo srebra skradzionego nosze... sztucce, widelce, noze... o tak! noze! Ulubiony przedmiot cichego mordercy :) a najlepije sztylet. W sakwie znajdziesz takze kilka srebrnych szpilek i krzyzyk... no coz po kosciolach tez sie kradnie...
A nie boisz sie ze mna w jednej izbie siedziec???
wikileaks to jest bardzo ciekawa sprawa, chodzi mi tu o samą "organizację", to jest jeden z takich bytów, które reprezentują sobą pewne cechy, specyfikę internetu. Wikileaks raczej nie cenzuruje tego co ujawnia i taka działalność nie zawsze jest dobra dla np. różnych dysydentów w "złych" krajach. Po prostu wywlekają to co chcą na wierzch naruszając jakąś równowagę, jest w tym taki anarchistyczny duch, a w połączeniu z tymi hakerami Anonymous, to już w ogóle nie licząca się z niczym siła.
E tam czolg, ja transformersem chodze :D
A towar niezly :) Taki, ze drzewa w lesie gadaja :D
Drzewo - najwiekszy przyjaciel niziolka :) Nie bedzie podpalania korzonkow, galezi i listkow. Wymieniac poztecznych rzeczy plynacych z przyjazni nie chce mi sie wymieniac - odplywam podazajac za wolaniami Morfeusza..
DoBRaNoC :)
...a w połączeniu z tymi hakerami Anonymous, to już w ogóle nie licząca się z niczym siła.
A nie chodziło Ci czasem o LulzSec? Nie jestem pewien ale to chyba oni narobili więcej namieszania niż Anonymous.
Właśnie piszę list na niemiecki... Jak ja nie znoszę tego języka. Wszystko wydaje się być takie chaotyczne, że ni cholery nie wiadomo jak się za to zabrać.
W sumie chrzanić niemiecki, idę spać. Dobranoc.
A mówią że to kitajce mają nasrane pod kopułami...
http://www.youtube.com/watch?v=Zdrga0MwoS8
:DDDDDDDDDDDDDDDDD
arthemide >>> Gdy knieje ciemne i ponure, puste łownej zwierzyny, a Goblinów pełne, to i nawet Nizołka nad ogniskiem można zawiesić na kołowrotku.
Już tym bardziej nawet, gdy sakiewki odcinać ma w zwyczaju, a i gardło czasami przycinać wraz z brodą. ;D
Właśnie wróciłem ze spacerku: pozaciągałem się nocnym powitrzem i mentolami oraz podjąłem decyzję że jutro zamówię sobie Painkillera Black Ed. Szkoda że nie mam żadnego tytułu godnego uwagi - tylko Mass Defect:[
Ta końcówka to jakaś ściema - Imperator żyje!!!
http://www.youtube.com/watch?v=1QhrrynMFiM
mery <- nauczyłem się nowego słowa po francusku :P
starzec <- Może lepiej Deus Ex? :P
kończę, bo i tak mi czytanie nie idzie....
Hehe
A ja Painkillera Black Edition mam z Michnika za 5 złotych. :D
Plus jeszcze oryginały zakupione w tych śmiesznych kopertkach za 19.90 (choć fakt, to nie BE). ;]
Mery - ja sobie upatrzyłem za 9 zł na wirtku i jeszcze dokupię flatouta 3 i mentole. (też w wirtku :P)
HuTh - Mam chęć postrzelać bez zahamowań. Najlepszy do tego Painkiller - bez dwóch zdań :].
Z tym Painkillerem to mam jakiegoś pecha - nigdy nie dałem rady go sobie kupić. Ale tym razem będzie inaczej - szczerze w to wierzę. To będzie już 5 rok jak go sobie kupuję.
Idę spać. Na razie ludzie, Drzewa, niziołki, kowboje i ktokolwiek tu jeszcze siedzi :).
spoiler start
Mery, posłuchaj sobie Peji i polskiego andergrandu :P
spoiler stop
No ja tego Painkillera za piątaka mam wraz z całkiem zabawnym Nations II, średniawym Cold Zero i całkiem w pytkę EU: Mroczne Wieki, więc deal był całkiem udany. ;]
A Peji akurat nie trawię...
Wolę Gurala, K.A.S.T.A. i pochodne projekty, jeśli chodzi o taki ziomalski-gangsta rap. ;]
Ja też się zwijam za chwilę i kładę spać.
BTW - Nie ma to jak 10 minut trash metalu z dużą dawką charczenia na dobranoc... ^_^
Owszem :)
Rozkręcamy!
http://www.youtube.com/watch?v=F2fYUMWZLL0
Mają chłopaki zasilanie, trza to przyznać :]]]
Kurde, tyle lat mnie w Polsce nie ma, ze nawet nie wiem co sie tam politycznie dzieje, ale po clipie widac, ze od komuny niewiele sie zmienilo. Zwsze to samo - zebrania klubowe za kulisami, a tam wodka, prochy i pijane kolezanki....
mery - zebym chciala Ci cos zrobic - to bym Ci nie mowila co moge :P. Natura assasina jest zakrasc sie zamin ofiara sie o tym dowie ... wiec powiedzmy ze moja krew po potraktowaniu ogniem nie smakuje, a zupelnie jestem przekonana, ze placek z suszonymi sliwkami bedzie Ci milszy.
Aaaa... a czy to nie przypadkiem nie Twoja sakiewka??? (trzyma w reku ladnie wykonczona sakwe z dobrze wygarbonanej skorki, niestety rzemienie nie oparly sie cieciu noza...) OOO ooo co my tu w srodku mamy... ooo ziele jakies.. jakis amulet? :P medycyna moze?
Matko, po co komu logika, zbiory, implikacje i alternatywy :3 Tylko zatłuc tę osobę, która wprowadziła to do szkół. A ponadto jutro jakiś sprawdzian z polaka, nawet nie wiem z czego, bo ma być niespodzianką. Kocham LO :F
A co tu miałoby się zmienić? Wódka z Polski nie zniknie, to pewne, gdyż "leżymy" za blisko Rosji, a w Rosji jak ktoś ma w domu kran - to leci z niego wóda. Zresztą Gazprom szmugluje w swoich rurociągach wódkę na Europę i koszą kasiorę aż miło ;]. Swoją drogą to czasem mam ochotę uciec z tego kraju w pieredraswetnyj tuman( czy jak się to pisze po rosyjsku). W Polsce rządzą Układy i koniec :).
Zamówiłem Painkillera dzisiaj - do piątku dojedzie. Nie mogę się doczekać, kiedy ujmę kołkownicę w ręce i będę pakował Alastorowi kołki oraz granaty w rzyć :]].
Starzec <- kurde, Illusion, dobre granie :)
Montera <- weź ty nie narzekaj, tylko się tej logiki i reszty ucz, bo u ciebie z poprawnym rozumowaniem jest dość często sUabo :P
A tak w ogóle to akurat logika jest przecież najłatwiejsza, to sama podstawa i jest po prostu... logiczna :) Jak tego nie ogarniesz to zbieraj już teraz kase na korki w maturalnej, lol.
Polaka też nie lubisz? To co ty tak właściwie ogarniasz oprócz autoprezentacji?
HUtH - Bo dzisiaj czuję się całkiem dobrze:].
Wszytcy ludzie posłuchajcie!
Radość Starca poznajcie!
Jedno mnie ciekawi...
spoiler start
Gdzie posiało Merego?
spoiler stop
Dobrze moi kochani. Teraz Was opuszczę bo idę na mały spacerek po chodnikach :>.
Ale zostawiam Wam prezent, abyście choć raz mogli potrollować przy dobrej muzyce;).
http://www.youtube.com/watch?v=qBP5Qyxowug
Alla Turca to chyba najbardziej ulubiony przeze mnie utwór Mozarta na fortepian. ;)
W każdym razie ja idę już spać - w końcu najwyższa pora - czuć już ból w oczodołach... :/
Piersi!
Jakie plany na wieczór? ;)
Ja może odświeżę hirołsów 3 lub 4 (obie z dodatkami).
Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu w 4. wymaksowałem bohaterów (z kodami, ale dla funu tylko) i paczką 5 albo 6 niszczyłem wszystko po drodze... ]:->
jedynie kilkanascie(dziesiąt) czarnych smoków w grupce mogło mi porządnie zaszkodzić... (z uwagi na odporność na magię)
Lektura.
Mam za dużo książek do ogarnięcia a za mało czasu.
Jeszcze może zrobię troszkę korpusu.
Rozmowy o śmierci i starzeniu się mam w planach.
No, obudzić się martwi!
http://www.youtube.com/watch?v=Ujga-3p21xY
Mass Defect, Megadeth i mentole ;)
A ja niedawno wróciłem z deszczowego spaceru... Super sprawa! Można zastanowić się nad paroma rzeczami.
Gram w Simsy i brakuje mi kasy na wynajęcie pracowników i kasjerów do mojego sklepu :(
Już naprawdę chciałbym wrócić kiedyś do domu i nie myśleć o tym co muszę zrobić na uczelnię.
Pat >>> Pierdol szkołę, bierz w łapy łopatę!
;D
Kiedy ja to lubię :D
Tu jest taki zgrzyt. Ja to lubię, ale czasami jak coś zacznę robić i chce to skończyć... to nie mogę skończyć ;)
ale w sumie niedługo troszkę wolnego.
Jak można szkołę lubić? :F
Mi już się znudziło i nie wiem czy w końcu maturkę zrobię, bo został ostatni rok, a praktycznie nie chodzę na wykłady, bo zwyczajnie mi się nie chce.
Jeszcze jak pomyślę, ze znowu będę musiał wysłuchiwać tyrady polonistki, to mi się tym bardziej odechciewa. ;D
Szkoły się nie da lubić.
Uczelnie się da - jeśli ma się fajny kierunek i lubi się to.
Postanowiłem założyć komunę na jakimś blogu o luźnym regulaminie. Zgromadzę podobnych sobie świrów i w 1012 ruszymy na Belveder spalić gniazdo węża ;D. A później reszta świata - sytuacja jest teraz podatna na rewolucje wszelakie. Starzec obejmie władzę i po przewrocie zaprowadzi Anarchię i zrobi sobie wolne na wieki.
Szkoły się nie da lubić.
Uczelnie się da - jeśli ma się fajny kierunek i lubi się to.
Szkołę również da się lubić, zwłaszcza gdy ma się super znajomych i po prostu chce się do tej szkoły chodzić.
Super znajomych można mieć i nie chodząc do szkoły, robić co się lubi też da się bez szkoły, tym bardziej nawet, bo jest na to czas.
No a już w ogóle, gdy tym co lubimy robić jest zajebiste nicnierobienie. :3