Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Albion Online Przed premierą

Przed premierą 27 sierpnia 2016, 13:08

Analizujemy Albion Online – nadchodzi hardkorowy hit w stylu Ultimy i Tibii

Do premiery Albion Online zostało już tylko kilka miesięcy. Mówimy o małym hicie, bo po grę sięgnęło już ponad 150 tys. osób. Na gamescomie 2016 rozmawialiśmy z twórcami i upewniliśmy się, że warto czekać na tego hardkorowego MMORPG-a.

Przeczytaj recenzję Recenzja gry Albion Online – MMO hardkorowego jak Tibia i Ultima Online

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

CIEKAWOSTKI ALBIONOWE:
  1. 150 tys. sprzedanych kopii gry (pakietów założycielskich);
  2. jeden świat wielkości 300 km2;
  3. trzy strefy rywalizacji (bez PvP, PvP z konsekwencjami i pełne PvP);
  4. pięć biomów (step, góry, bagna etc.);
  5. system abonamentowy z możliwością grania bez płacenia;
  6. gospodarka oparta w całości na działalności graczy;
  7. drobne uproszczenia dla mniej hardkorowych graczy;
  8. przeciętny Albiończyk spędza w grze 4 godzinny dziennie.

Już parę lat temu wiedziałem, że cos się święci – Albion Online zaintrygował mnie od pierwszej zapowiedzi. Rzadki we współczesnych grach MMORPG rzut izometryczny wywołał sentymentalne skojarzenia z Ultimą Online. Potem okazało się, że podobieństw jest więcej – duża rola rzemiosła, możliwość stawiania domów we wspólnym dla graczy świecie czy niczym nieograniczona rywalizacja PvP. Wszystko to przykuło moją uwagę, więc od dawna śledzę losy tego projektu. Z zaangażowaniem się w rozgrywkę czekam na premierę gry (przed tą bowiem cały progres zostanie wyzerowany), ale ta na szczęście powinna nastąpić jeszcze w tym roku. Na targach Gamescom 2016 miałem okazję porozmawiać z Jorgiem Friedrichem, jednym z producentów gry ze studia Sandbox Interactive. Dzięki temu utwierdziłem się w przekonaniu, że warto czekać na tego hardkorowego sieciowego RPG-a.

Czym jest Albion Online?

Analizujemy Albion Online – nadchodzi hardkorowy hit RPG - ilustracja #1

Jeśli pamiętacie czasy Ultimy Online czy Tibii to nie trzeba wam zbyt długo tłumaczyć czym będzie Albion Online – w pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że nadchodzi rozbudowana i uwspółcześniona wersja tych gier. Co to oznacza? Otrzymamy hardkorową grę MMORPG, nastawioną na PvP, z możliwością utracenia wszystkiego, co w danym momencie posiadamy w ekwipunku. W Albionie nie będzie też klas postaci, a ważną rolę odegra handel i rzemiosło, gdyż wszystko, co pojawi się w grze stworzą gracze. Wszystko odbywać będzie się w ramach jednego serwera i na jednej mapie. Słowem, oldskulowość w nowych szatach.

Walka w Albionie przypomina Ultimę czy Tibię. - 2016-08-27
Walka w Albionie przypomina Ultimę czy Tibię.

Jeden (świat), by wszystkich połączyć

Analizujemy Albion Online – nadchodzi hardkorowy hit RPG - ilustracja #3

ALBION ONLINE:
  1. Twórcy: Sandbox Interactive;
  2. Data premiery: koniec 2016;
  3. Forma dystrybucji: buy-to-play, a potem opcjonalny abonament;
  4. Wersja językowa: z polskimi napisami.

Na tle innych MMORPG-ów Albion Online wyróżnia się na kilka sposobów. Najbardziej w oczy rzuca się oczywiście pastelowa oprawa graficzna i widok z rzutu izometrycznego. W dzisiejszych czasach powszechnego ułatwiania rozgrywki nietypowa jest też hardkorowość Albionu – w przypadku śmierci tracimy wszystkie przedmioty, które w danym momencie mieliśmy przy sobie (chyba, że zdążymy dobiec i zgarnąć je zanim ktoś zabierze je z naszych zwłok). Najważniejszą jedną różnicą moim zdaniem jest w zasadzie brak instancji czy serwerów. W grze istnieje tylko jeden świat, wszyscy gracze są więc zawsze na tej samej mapie. A ta, po ostatnich aktualizacjach rozrosła się do ponad 300 km kwadratowych, obejmuje więc całkiem spory kawał przestrzeni. Takie podejście powoduje, że świat Albionu zapowiada się bardzo realistycznie – jeśli kupimy dom w danej miejscowości, to zobaczą go wszyscy Albiończycy.

Albionowe Stardew Valley – tylko romansować się nie da. - 2016-08-27
Albionowe Stardew Valley – tylko romansować się nie da.
Analizujemy Albion Online – nadchodzi hardkorowy hit RPG - ilustracja #5

Wyjątkiem od braku instancji jest wyspa, którą może indywidualnie kupić każdy gracz. To nasze władztwo, w którym stawiamy budynki, zatrudniamy rzemieślników i zasiewamy pola, znajduje się poza mapą w innej instancji, choć możemy zaprosić tam również znajomych czy członków gildii.

Pracując nad światem twórcy z Sandbox Interactive wprowadzili ostatnio biomy, rozróżniając w ten sposób poszczególne obszary mapy. Łącznie ma być ich pięć, a reprezentować będą stepy, góry, lasy czy bagna. Celem tego urozmaicenia jest stworzenie dodatkowego bodźca do rozwoju ekonomii, która w całości oparta jest na działalności graczy. W Albionie bowiem nie wypadają z przeciwników żadne przedmioty, nie ma też broni czy zbroi przypisanych tylko do naszych postaci. Wszystko, co jest dostępne w grze, czyli na lokalnych rynkach i domach aukcyjnych, wykonali czy wydobyli sami gracze. Tworząc biomy autorzy ograniczyli występowanie w nich podstawowych surowców – i tak np. w lesie będzie sporo drewna, ale za to zabraknie rud żelaza. Już teraz widać, że handel na duże odległości staje się dzięki temu coraz bardziej opłacalny, a na razie wprowadzono tylko trzy biomy. A co za tym wszystkim idzie, handlarze wynajmują innych graczy do ochrony ich karawan, a bandyci, bo i takimi możemy być w Albionie, chętniej na takowe napadają.

Adam Zechenter

Adam Zechenter

W GRYOnline.pl pojawił się w 2014 roku jako specjalista od gier mobilnych i free-to-play. Potem przez wiele lat prowadził publicystykę, a od 2018 roku pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego. Obecnie szefuje działowi wideo i prowadzi podcast GRYOnline.pl. Studiował filologię klasyczną i historię (gdzie został szefem Koła Naukowego); wcześniej stworzył fanowską stronę o Tolkienie. Uwielbia gry akcji, RPG-i, strzelanki i strategie. Kiedyś kochał Baldur’s Gate 1 i 2, dziś najczęściej zagrywa się na PS5 i od myszki woli pada. Najwięcej godzin (bo blisko 2000) nabił w World of Tanks. Miłośnik książek i historii, czasami grywa w squasha, stara się też nie jeść mięsa.

więcej

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?