Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 maja 2016, 11:00

Hellion - kosmiczny survival z zielonym światłem na Steamie

Studio Zero Gravity Games poinformowało o sukcesie kampanii swojego debiutanckiego projektu w programie Steam Greenlight. Kosmiczny survival Hellion postawi na realistyczną rozgrywkę oraz niczym nieograniczoną interakcję z innymi graczami.

Współpraca z innymi graczami będzie istotnym elementem Helliona, ale lepiej nie przesadzać z zaufaniem. - Hellion - kosmiczny survival z zielonym światłem na Steamie - wiadomość - 2016-05-13
Współpraca z innymi graczami będzie istotnym elementem Helliona, ale lepiej nie przesadzać z zaufaniem.

Parę tygodni temu studio Zero Gravity Games zapowiedziało swój debiutancki projekt Hellion, który 3 maja został zgłoszony do programu Steam Greenlight. Teraz zaś twórcy poinformowali o sukcesie kampanii, co poprzedziło zaprezentowanie pokazu z rozgrywki w wersji pre-alfa. Czym właściwie jest Hellion? To połączenie symulatora kosmicznego z grami z gatunku survival, w przeciwieństwie do wydanego półtora miesiąca temu Adr1ft skupiające się na rozgrywkach sieciowych. Akcja Helliona rozgrywa się w tytułowym układzie słonecznym, w którym w XXIII wieku ludzkość założyła pierwszą gwiezdną kolonię. Jako jeden z prawie miliona kolonistów budzimy się z niemal stuletniej hibernacji, jednak zamiast obiecanego raju znajdujemy opuszczone stacje pogrążone w ruinie i wszędzie widoczne ślady walki. Nasza postać bynajmniej nie jest jedynym żywym człowiekiem w okolicy, a niedoszli koloniści zmuszeni są walczyć o przetrwanie 1700 lat świetlnych od jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz. Będziemy też odkrywać wydarzenia, które doprowadziły do klęski tego gigantycznego przedsięwzięcia.

Jednym z naczelnych celów Zero Gravity Games jest osiągnięcie jak największego realizmu, m.in. poprzez system wiarygodnej fizyki czy mechaniki uszkodzeń, z tą ostatnią wpływającą nie tylko na wygląd, lecz także działanie ekwipunku, statków i stacji. Podstawą rozgrywki będzie – rzecz jasna – przetrwanie w skrajnie nieprzyjaznym środowisku, co wymagać będzie eksploracji napotkanych obiektów i naprawy wyposażenia. Istotne będzie uważne rozglądanie się, i to nie tylko z powodu możliwości przeoczenia przydatnych przedmiotów. Gra nie będzie bowiem sygnalizowała wszystkich stojących przed nami wyzwań, warto więc przed eksploracją rozejrzeć się czy na przykład – jak zaprezentowano na filmiku – nie można włączyć zasilania słonecznego stacji z zewnątrz.

Równie realistycznie twórcy podchodzą do sieciowego aspektu produkcji. Gracze otrzymają wbudowany system komunikacji, uwzględniający wykorzystanie fal radiowych o różnej częstotliwości czy też możliwość podsłuchania rozmów poprzez niezabezpieczone kanały. Istotna będzie też współpraca pomiędzy graczami (na przykład w kierowaniu większymi statkami), choć tu warto zaznaczyć, że w grze nie będzie żadnych sztucznych ograniczeń interakcji z pozostałymi uczestnikami zabawy. Innymi słowy, w każdej chwili może się okazać, że nasi sprzymierzeńcy zwrócili się przeciwko nam. Sama walka będzie taktyczna i dość rozbudowana, umożliwiając wykorzystanie m.in. hakowania i elektronicznych gadżetów. Do powyższych mechanizmów rozgrywki dochodzi zaawansowany system wytwarzania przedmiotów, brak ekranów ładowania i spore możliwości modyfikacji statków, stacji i ekwipunku. Jak widać, twórcy obiecują sporo, ale na wynik ich prac przyjdzie nam raczej nieco poczekać, jako że obecnie nie podano nawet przybliżonej daty premiery ani też platform docelowych (prawdopodobnie jedynie PC).

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej