Ubisoft planuje kolejne spin-offy serii Assassin’s Creed
Zapowiedziana jakiś czas temu gra Assasin's Creed Chronicles: China ma być pierwszą odsłoną nowej serii spin-offów Assassin's Creed. Produkcje wchodzące w skład cyklu będą skradankowymi platformówkami, których akcja osadzona zostanie w różnych epokach historycznych. Ubisoft zapewnia już teraz, że planuje wydawać regularnie kolejne rozdziały Chronicles.
Michał Kułakowski
Jeżeli ktoś spodziewał się, że Ubisoft zwolni tempo w jakim publikuje kolejne odsłony Assassin's Creed to może się zawieść, bowiem szefostwo koncernu nie zamierza rezygnować z eksploatacji dochodowej marki. Pod koniec września informowaliśmy o zapowiedzi gry Assassin’s Creed Chronicles: China, która ma wchodzić w skład przepustki sezonowej Assassin's Creed: Unity. Tytuł to skradankowa platformówka wykonana w technice 2.5D, której akcja rozgrywa się w XVI-wiecznych Chinach. Jego główną bohaterką jest Shao Jun, ostatnia członkini chińskiego bractwa asasynów, której nauczycielem był Ezio Auditore. Dziś otrzymaliśmy potwierdzenie, że ta nietypowa produkcja nie będzie pojedynczym eksperymentem producentów i doczeka się szeregu kontynuacji, eksplorujących rożne epoki historyczne, które dotychczas nie zostały wykorzystane w głównym cyklu. Produkcje spod szyldu Assassin's Creed Chronicles będą więc przedstawiać nowe lokacje oraz historie, a także testować różnego rodzaju pomysły i idee, nie narażając wydawcy na duże koszty.
W rozmowie z serwisem Eurogamer, Alex Amancio, dyrektor kreatywny Assassin's Creed: Unity podzielił się kilkoma istotnymi faktami związanymi z Chronicles.
Naprawdę podobała nam się idea side-scrollowej platformówki na wzór gry Mark of the Ninja. Pomyśleliśmy, że jest to świetny materiał na to, by przedstawić niewidziane do tej pory elementy stworzonego przez nas uniwersum. Jedną z ciekawych rzeczy związanych z nową serią jest to, że każdy jej odcinek będzie zrealizowany w innym stylu graficznym, reprezentującym konkretną erę historyczną oraz kulturę, w której rozgrywa się akcja. Dlatego więc produkcja z Shao Jun używa stylistyki malunków tuszem i korzysta przede wszystkim z czarnych i czerwonych barw, dominujących w tradycyjnej chińskiej grafice.
Ubisoft już teraz planuje wydawać regularnie kolejne odsłony Chronicles. Na razie trudno powiedzieć czy wszystkie powiązane zostaną z przepustkami sezonowymi, czy też będą ukazywać się w innych terminach, niezależnie od głównych odsłon serii. W tej chwili nie wiemy jakie kolejne ery historii świata przyjdzie nam poznać, ale niewykluczone, że będą to epoki o których krążyły dotychczas jedynie plotki wśród fanów przygód asasynów, takie jak średniowieczna Japonia czy starożytny Egipt lub Rzym.
Za stworzenie Assassin's Creed Chronicles: China odpowiada brytyjskie studio Climax. Deweloper ma na koncie przede wszystkim liczne porty pecetowych oraz konsolowych gier, a także tytuły, takie jak Silent Hill: Shattered Memories czy Bloodforge. Co ciekawe, w 2012 roku Brytyjczycy przygotowali prototyp nowej wersji Prince of Persia, który wykonany został w technice 2.5D. Rozgrywka w tej wczesnej wersji gry przypomina mocno to co możemy zobaczyć w Chronicles.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Ubisoft
- Climax Studios
- Assassin's Creed (marka)
- PC
- PS4
- XONE
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
Ogame_fan Legend

Serio? Guitar Hero porównujesz do asasyna?
Serio, porównuje AC to gier muzycznych. Które sprzedawały się jeszcze lepiej od Assassynów, było DJ Hero, był Rock Band, Band Hero, Guitar Hero i masa wariacji tych serii.
Rynek się może przesycić wszystkim.
Tak jak gry muzyczne miały fanbojów którzy kupowali te 10 części rocznie, tak i Assassyny mają. Ale w końcu i to się skończy.
Nie ma znaczenia jaka to gra, ba, nawet jaki to produkt. Rynek można przesycić wszystkim.
O czym Acti doskonale wie (po wpadce z grami muzycznymi) i dlatego nie mamy 3-4 CoD'ów rocznie.
Szatek iks de Konsul

Co do tytułu i przekazu newsa, to zacytuję tu pewnego białowłosego wiedźmina: "nie pierdol magister" :-)
Bezi2598 Legend
Na wszystko przyjdzie pora, Acti tez myslalo ze zlapalo pana Boga za nogi wydajac mase gier z serii Guitar Hero, nagle rynek sie przesycil i gry muzyczne zdechly. Ubi zmierza do tego samego.
Serio? Guitar Hero porównujesz do asasyna? Guitar Hero to co część było wszystko to samo tylko gorzej wykonane i do tego piosenki były coraz łatwiejsze. GH3 było najlepsze.
Już bardziej trafne byłoby porównanie do CoDa, który wciąż się sprzedaje choć też nie do końca trafne, bo asasyn wprowadza dużo więcej nowości niż Call of Duty. Nie chce mi się rozpisywać, ale grałem we wszystkie asasyny i tak, czuć zmiany z części na część.
Descent Pretorianin
Oczywiście, że minie era AC, nic nie trwa wiecznie. Do jej schyłku zostało nam jeszcze raptem kilkaset milionów sprzedanych egzemplarzy "franczyzny", że się tak podle wyrażę.
Ale ja lubię AC. Tylko ciii, nikomu nie mówcie bo będą mnie przedrzeźniać na forach internetowych.