Destiny – kiepskie oceny pozbawią Bungie 2,5 mln dolarów premii?
Wygląda na to, że nie najlepsze recenzje gry Destiny (przynajmniej względem oczekiwań) sprawią, iż jej twórcy, studio Bungie Software, zostaną pozbawieni sowitej premii od firmy Activision w wysokości 2,5 miliona dolarów. Wynika to z treści umowy między wydawcą a deweloperem z 2010 roku, która została ujawniona podczas procesu tego pierwszego z założycielami Infinity Ward.
- Producent: Bungie Software (Halo)
- Wydawca: Activision
- Gatunek: FPS w realiach science-fiction z rozbudowanymi funkcjami sieciowymi
- Platformy sprzętowe: X360, PS3, XOne, PS4
- Termin premiery: 9 września 2014
- Nasza ocena: 6.5 / 10 (Kacper Pitala)
Wydane kilka dni temu Destiny, choć niewątpliwie znalazło drogę do portfeli graczy, zarabiając pół miliarda dolarów w ciągu pierwszego dnia po premierze i zyskując miano najlepiej debiutującej nowej marki w dziejach naszej branży, nie zdołało podbić serc krytyków (również w naszym serwisie). Wygląda na to, że nie najlepszymi recenzjami szczególnie dotknięty będzie deweloper, studio Bungie Software, który prawdopodobnie zostanie pozbawiony 2,5 miliona dolarów premii, jaka miała mu przysługiwać ze strony firmy Activision w sytuacji, gdyby średnia ocen Destiny wyniosła 90 procent lub więcej. Co prawda, mowa tu o wyniku, jaki ukształtuje się w ciągu trzydziestu dni od rynkowego debiutu gry (dziś mija ósmy), jednak biorąc pod uwagę, że średni rezultat produkcji to w tej chwili ok. 76 procent w serwisie GameRankings, twórcy nie mają co liczyć na to, że jeszcze uda im się zgarnąć „bonus”.
Dokument, o którym mowa, został ujawniony światu w wyniku procesu, jaki toczył się między Vince’em Zampellą i Jasonem Westem a firmą Activision jakiś czas temu. Należy mieć na względzie, że tekst pochodzi z 2010 roku, a, jak twierdzi Jason Schreier z serwisu Kotaku (znalazca omawianego „kruczka”), od tamtego czasu podobno coś zmieniło się w treści umowy. Nie wiadomo zatem, czy owa klauzula o ocenach jeszcze się w niej znajduje (albo czy ma nadal tę samą postać) – choć mimo wszystko umiarkowanie wysokie oceny Destiny, przynajmniej względem niebywale dużych oczekiwań, z pewnością nie cieszą ani Bungie, ani Activision. Poniżej macie omawianą klauzulę w oryginalnym (oczywiście po translacji) brzmieniu:
”Activision zapłaci Licencjonodawcy bonus jakościowy („Bonus Jakościowy”) w wysokości Dwóch Milionów Pięciuset Tysięcy Dolarów (2 500 000$), jeśli Gra Destiny #1 osiągnie ocenę na poziomie przynajmniej 90 w oparciu o gamerankings.com (lub ekwiwalentnie miarodajny serwis, w razie gdyby gamerankings.com przestał być użyteczny) w ciągu trzydziestu (30) dni od rynkowej premiery Gry Destiny #1 na Xboksa 360.”
Na koniec jeszcze małe wyjaśnienie dla osób, które zastanawia dodawanie do tytułu omawianej produkcji oznaczenia „#1” – umowa zawarta między deweloperem a wydawcą opiewała na stworzenie czterech tytułów z serii Destiny, a owe dwa znaki miały precyzować, że w danym miejscu chodzi konkretnie o „jedynkę”, a nie cały cykl lub którąś z kolejnych odsłon.
- Recenzja gry Destiny - co jest nie halo w nowej grze twórców Halo?
- Poradnik do gry Destiny
- Kompendium wiedzy o grze Destiny
- Destiny w porównywarce cenowej
- Oficjalna strona internetowa gry Destiny

GRYOnline
Gracze
OpenCritic
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
sechu2 Pretorianin
Cóż dla mnie gra ma -1 do oceny za samo to że nie wychodzi na PC. Bądź co bądź ale gry nastwione na Multiplayer, PvP, fps mmorpg sprzedałyby się równie dobrze na PC co na konsolach. Najgorzej na PC zarabiają gry Single Player bo te sobie można zassać z torrentów.
zanonimizowany923805 Konsul
E tam, ja w to nie zagrałem i nie zagram bo nie mam nowej konsoli. Chyba że odpali na psx-ie, bo watch dogs odpaliło :-)
Dragon_666 Generał

Brak premii za kiepskie noty hmm jakbym gral w Game Dev Tycoon
zanonimizowany1015479 Generał
Jestem pewien że 99% z was nawet w to nie grało,
To się mylisz.
zresztą to samo tyczy się tych co piszą recenzje. Kim oni są że mogą pisać recenzje?
Beka z Ciebie po tym zdaniu. A kim Ty jesteś, że śmiesz wyrażać opinię? Twoje rozumowanie. Gratuluję.
SAJKO FANI.