The Sims 4 posiada ciekawe zabezpieczenie antypirackie
Najnowsza gra studia Maxis posiada zabawne zabezpieczenie antypirackie. Podczas korzystania z toalety lub prysznica, pojawia się mała rozpikselowana chumrka, zasłaniająca intymne części ciała Simów. Jednak po wyjściu z łazienki nie znika ona samoczynnie, lecz rozrasta się, zasłaniając cały ekran.
Kamil Zwijacz
The Sims 4 kilka dni temu zadebiutowało na terenie Europy. Jak wiele innych produkcji tak i ta została zabezpieczona przed piratami, jednak studio Maxis poszło w nieco inną, humorystyczną stronę. Otóż podczas korzystania z toalety, czy też mycia się pod prysznicem, zostaje rozpikselowana część ekranu, zasłaniając tym samym intymne części ciała Simów. Niby nie jest to żadna nowość w serii, ale w przypadku nielegalnych kopii gry pikseloza nie znika po zakończeniu wspomnianych czynności, a rozszerza się na cały ekran. Efekt tego zabiegu jest taki:
Co ciekawe, część osób zgłosiła problem do firmy Electronic Arts, myśląc, że trafiła na zwykły błąd gry, w odpowiedzi otrzymując informacje, że zakup legalnej kopii The Sims 4 powinien załatwić sprawę Oczywiście jak każde inne zabezpieczenie, tak i to zostało już ponoć złamane, niemniej warto pochwalić deweloperów za zabawną próbę chronienia swojej produkcji.
Przy okazji warto wspomnieć, że to nie jedyna tego typu akcja. Swego czasu w grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów można było ujrzeć Geralta wieszanego na stryczku i usłyszeć komentarz kata: „Nienawidzę złodziei”. Dodatkowo bohater produkcji ginął kilka innych razy, a podczas scen seksu jego partnerki nie grzeszyły pieknością. Z kolei w Alan Wake’u, po wykryciu nielegalnej kopii, bohater chodził z piracką opaską na oku. Rzecz jasna to tylko ułamek tego typu atrakcji o których przeczytacie chociażby w tym miejscu.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- EA / Electronic Arts
- piractwo
- Maxis
- zabezpieczenia (DRM i inne)
- PC
Komentarze czytelników
zanonimizowany338750 Generał
Pirat to ten co kradnie, czyli ten co buchnął z serwera producenta jego własność, lub z tłoczni płytke...A nie ten co potem z tego korzysta. To tak jak Diler i narkoman/ofiara bo taka jest prawda.
A swoją drogą nie ma basenów, nie ma piwnic...czy w grze można iść do pracy tzn być tam cały dzień albo do szkoły i zobaczyć jak to jest w tej grze? Nie można i dalej to boli w tej grze! Brakuje tego...twórcy pomijają to nadal a już 4 edycja simów jest przecież ehh ;/
kzwwdo Generał

I tak najlepsze zabezpieczenie posiadał Game Dev Tycoon.
Hahahaha przypomniał mi się Wonziu, który strimował z tej gry, i się dziwił dlaczego przy każdej rozgrywce w pewnym momencie bankrutuje mu studio.
Zdzichsiu Senator

Dobre bajki opowiadasz. Skoro jest na moim dysku to jak nie jest moje ?
Logika jak z GTA. Ukradnę samochód, wstawię do mojego garażu i automatycznie staje się mój.
zanonimizowany338750 Generał
@Zdzichsiu to jest złe porównanie to co napisałeś powinno wyglądać tak: złodziej ukradł samochód sprzedał go tobie/albo podarował a ty potem masz go w garażu bo zdobyłeś go legalnie prawda?
No to jest już twoją własnością to złodziej powinien się tłumaczyć a nie Ty przecież z tego co zrobił prawda?...a po za tym samochodu nie da sie sklonować...wszystko co cyfrowe da się sklonować więc pytanie czy klony to własność prywatna i to mnożyć można wypowiedzi w tym temacie...