Star Citizen – Dogfighting Module znowu zalicza poślizg

Jeśli dotychczasowe opóźnienia premiery modułu Dogfighting do gry Star Citizen zdążyły już doprowadzić Was do furii – a przypomnijmy, że „bojowa” część dzieła Chrisa Robertsa miała pierwotnie zadebiutować pod koniec ubiegłego roku – radzimy wziąć środki na uspokojenie, zanim przeczytacie tę wiadomość. Studio Cloud Imperium Games ogłosiło bowiem, że nie uda mu się dotrzymać ostatnich obietnic i Arena Commander (czyli po prostu Dogfighting Module) nie wyrobi się na dzisiejszą premierę. Przyczyną opóźnienia jest zbyt duża ilość błędów, które nadal trawią omawianą produkcję. Co gorsza, nie są to pospolite „bugi”, lecz krytyczne przypadki, właściwie uniemożliwiające zabawę. Niemniej, obsuwa nie będzie zbyt duża – mówimy tu raczej o kilkunastu dniach aniżeli kolejnych paru miesiącach.

Choć dłoń nad przyciskiem otwierającym wrota hangaru zaczyna już drżeć z niecierpliwości, gwiazdy muszą jeszcze trochę poczekać.

Deweloper opublikował kompletną listę najpoważniejszych bolączek, z którymi boryka się Arena Commander (znajdziecie ją na oficjalnej stronie internetowej gry, na końcu tego komunikatu). Co więcej, będzie ona aktualizowana każdego dnia, aby gracze mogli na bieżąco śledzić postępy twórców i badać, jak daleko jeszcze do debiutu modułu.

Przypomnijmy, że Star Citizen ma ukazać się w finalnej postaci na początku przyszłego roku, lecz zważywszy na problemy Chrisa Robertsa z samym Dogfighting Module, lepiej być przygotowanym na ewentualne przesunięcie tego terminu, może nawet o kilka miesięcy. Debiutanckie dzieło studia Cloud Imperium Games powstaje wyłącznie z myślą o pecetach.

• Star Citizen - spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów? (Zapowiedź)
• Oficjalna strona internetowa gry Star Citizen