Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 stycznia 2009, 12:04

Szykuje się kolejny darmowy Battlefield

Deklaracje Electronic Arts, dotyczące większego zaangażowania się w gry sieciowe w Azji, zaczynają nabierać realnych kształtów. Jak dowiedział się serwis Gamasutra za jakiś czas na rynek trafi kolejny darmowy produkt spod marki Battlefield, skierowany głównie do azjatyckich odbiorców.

Deklaracje Electronic Arts, dotyczące większego zaangażowania się w gry sieciowe w Azji, zaczynają nabierać realnych kształtów. Jak dowiedział się serwis Gamasutra za jakiś czas na rynek trafi kolejny darmowy produkt spod marki Battlefield, skierowany głównie do azjatyckich odbiorców.

Do tej pory EA szykowało tylko jeden darmowy tytuł sieciowy oparty na znanej serii. Pozostający jednak w ciągłej becie Battlefield Heroes nie spełnia kilku kryteriów, które miałyby mu pomóc w odniesieniu sukcesu w Azji. Tak przynajmniej twierdzi, szef EA Korea, Danny Isaac. Amerykanin przyznał w wywiadzie, że z tego powodu jego zespół rozpoczął pracę nad inną grą, opartą na silniku drugiej części Battlefielda, która będzie lepiej trafiać w gusta graczy z Dalekiego Wschodu.

Oficjalnych informacji od EA, w tej sprawie wciąż jeszcze brakuje. Po deklaracji Isaaca kwestią czasu wydaje się jednak potwierdzenie prac nad kolejnym darmowym Battlefieldem.

Szykuje się kolejny darmowy Battlefield - ilustracja #1

To dopiero początek szturmu darmowych Battlefieldów!

Norbert Szamota

Norbert Szamota

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Tam też obronił pracę dyplomową poświęconą miesięcznikom o grach konsolowych, wydawanym na przełomie XX i XXI wieku. W GRYOnline.pl działa od 2009 roku. Początkowo jako newsman i autor felietonów, później twórca wpisów encyklopedycznych i bloger na gameplay.pl, a od kilkudziesięciu miesięcy jako członek działu Publicystyki. Zaczynał dwa lata wcześniej, tworząc dla serwisu GamePress jedne z pierwszych wideorecenzji gier w polskim Internecie i publikując je na raczkującym wówczas YouTube. Gra we wszystko i na wszystkim, ciągle szukając ciekawych historii, intrygujących mechanik oraz zachwycających obrazów i dźwięków. Uwielbia tropić dawne opowieści z branży, a w wolnym czasie tworzyć też własne growe opowiadania na blogu Gralingrad.pl.

więcej