Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 4 marca 2006, 10:49

autor: Piotr Doroń

Lionhead Studios ma problemy - koniec The Movies?

Niezbyt optymistyczne wieści dobiegają nas z obozu Lionhead Studios. Najprawdopodobniej w firmie dojdzie do procesu redukcji załogi, co miałoby się głównie wiązać ze słabą sprzedażą gry The Movies oraz w nią w największym stopniu uderzać.

Niezbyt optymistyczne wieści dobiegają nas z obozu Lionhead Studios. Najprawdopodobniej w firmie dojdzie do procesu redukcji załogi, co miałoby się głównie wiązać ze słabą sprzedażą gry The Movies oraz w nią w największym stopniu uderzać.

Opiszmy jednak wszystko od samego początku. 2 marca odbyło się spotkanie najważniejszych pracowników Lionhead Studios. W powietrzu wisiała pewnego rodzaju sensacja, ale nikt nie był pewien, co też może zostać postanowione. Po zakończeniu wspomnianego spotkania, Sam van Tilburgh, menedźer od spraw społecznych Lionhead Studios, przekazał za pośrednictwem oficjalnego forum informację, że firma, która pracuje obecnie nad dwoma „next-genowymi” tytułami, jest aktualnie „przepełniona”. Co wiąże się oczywiście z redukcją załogi. Jeszcze dalej poszli ludzie tworzący fanowską stronę internetową The Movies Planet, którzy sugerują, że Lionhead Studios planuje zlikwidować jedno studio z trzech jak dotąd działających. Wiązałoby się to z wysłaniem na bezpłatny urlop blisko 100 grafików i programistów. Nietrudno się domyślić, że chodzi tu najprawdopodobniej o grupę pracującą nad grą, dodatkiem oraz usprawnieniami do The Movies (tytuł roboczy dodatku: Stunts & Effect Expansion Packtu znajdziecie więcej informacji na jego temat). Gdyby cała sytuacja została potwierdzona, to wymieniony wyżej pierwszy dodatek okazałby się jednocześnie ostatnim.

Co też miało największy wpływ na tego typu (prawdopodobne) posunięcie Lionhead Studios? Zgodnie z tym, co można wyczytać na stronie The Movies Planet, marna sprzedaż The Movies oraz drugiej części Black & White. Aż dziw bierze, że w obliczu takiej katastrofy (bo jakżeby inaczej to nazwać?), autorzy nie zdecydowali się na wydanie pierwszej z wymienionych gier na konsole. Czekamy na kolejne informacje.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej