Recenzja Kingdom Come: Deliverance 2 - Brushes with Death. To mogłoby być w podstawce…
No i gdzie ta ocena? Nie da się tego jakoś liczbowo przedstawić, notą od 1 do 10? :)
Obawiałem się że tak będzie, może kolejne dlc będą jakieś, ja i tak wrócę do tej gry jak już wyjdzie całość, obecnie nie widzę sensu
"To mogłoby być w podstawce…" Mogło, ale nie było. Musieliby ponownie opóźnić premierę gry. Ale tak nie zrobili. Traumę na całe życie raczej nikt z graczy nie dostanie. Co do fedexów. Wasze ulubione firmy Ubisoft i EA coś o nich mogą powiedzieć.
Myślę że autorowi chodziło że wątek był mało ciekawy, nie ma co bronić gry jeśli tak jest, np w jedynce dlc z herezją też było fedexem a i tak było ciekawe, to samo z tymi najemnikami.
najpierw skończe wersje hardcore i dopiero DLC, dziś zabiłem Istvana Totha w uczciwej walce bo poziom fechtunku podstawowy zaledwie ale perki miecza dużo pomagają szcególnie te polepszające wytrzymałość i zmeczenie bo pocił sie po jednym machnieciu mieczem tępy bękart, obraz szary a on już leży na stojąco z rozłożonymi nogami gotowy na, mając już te perki to wersja hardcore nie jest już taka hardcore.
Przynajmniej jest odpowiednio do zawartości i jakości wycenione - 25 zł.
W wielu innych przypadkach za takie niewielkie DLC trzeba dać 40 zł lub więcej.
Zapowiadane dodatki do dwójki wydają się strasznie mizerne.
W jedynce mimo że też krótkie, to były znacznie ciekawsze - budowanie wioski, przygody z bandą najemników, czy rozgrywanie prologu z perspektywy Teresy.
Popełniłem ten błąd, że od razu na początku jedynki w sumie przypadkiem bo nie miałem pojęcia o tym, że to dlc, odpaliłem właśnie DLC Teresy i myślałem, że umrę z nudów. Mało brakowało a chciałem już porzucić całkiem granie, tak mnie irytował ten twór, na szczęście jakoś przebolalem i dotrwałem bo w przeciwnym razie ominęła by mnie wspaniała gra. Początek tego dlc w wiosce jest całkiem ciekawy ale później te skradanie się Teresą w tych gąszczach, szukanie kwiatków podczas gdy wkoło ciemno jak w tyłku to naprawdę przechodziło jakiekolwiek granice przyzwoitości i nie wiem jak można mówić, że to dlc było fajne.
Warhorse poza tymi mniejszymi DLC powinno stworzyć duży, płatny dodatek z prawdziwego zdarzenia jak te do Wiedźmina 3 czy CP2077. KCD 2 okazało się hitem i ma cholernie duży potencjał na to by opowiedzieć jeszcze niejedną ciekawą historię.