Xbox Game Pass ciągle zachęca do próbowania nowych gier
Mnie tak zachęcił że opłacałem rok a w nic jeszcze nie grałem, bo i tak kupuje wszystko co mnie interesuje gdy jest promocja.
Ja co pewien czas kupuję na promocji za 4zł odpalam grę która mnie interesuje gram 1-2h albo usuwam albo kupuję na steam / gog, zwykle się kończy, że kupuje "demo" jednej gry za 4zł tam nie ma w co grać!
Wróć do roboty w polu, bo po pierwsze piszesz głupoty a po drugie - naucz się poprawnie pisać. W GP jest tyle różnorodnych gier, że każdy znajdzie coś dla siebie. Chyba, że jest analnym fabetą, jak na przykład ten gość wyżej.
W dobie dlc, rozszerzeń i wielu różnych wersji gier Game Pass ma niemały problem żeby te wszystkie licencje trzymać w kupie i oferować w miarę sensowne pakiety.
Gdyby istniał oficjalny i sensowny mechanizm przenoszenia save'ów np. na Steam to bardzo chętnie bym korzystał z gp. W przypadku takiego Warhammera 3 TW, co z tego że nabiję wiele godzin na gp jak zaraz wyjdą dlc i najpewniej i tak przeniosę się na Steam. W przypadku migracji zapisów problem by zniknął.
Na obecną chwilę GP to taka platforma do demówek imo.
Kopiuj-wklej? Większość gier nie wymaga zapisu w chmurze, wystarczy przekopiować pliki z jednej lokacji do drugiej.
Ciekawe stwierdzenie, jakieś źródła? Bo póki co, to usługa świetnie się trzyma i nic nie wskazuje żeby, nawet w najbliższym czasie kończyła swój żywot.
Źródło to jest z jego dupy.
Najbardziej żałosny troll Sony na tym forum
Prawda.
Dzieki niemu ogrywam indyki i mniejsze gry jak nigdy wczesniej.
No dobra, wczesniej bylo to w czasach commodore 64 i Amigi (shateware).
Bardzo dobra usluga dla przecietnego gracza, poszerza horyzonty.
Ludzie pisali, ze w mniejszych grach potrafi byc wiecej grywalności niz w tych AAA i mają rację.
Dzieki gamepass mozna te mniejsze gry poznać, ograc bez wydawania pieniedzy na nie.
Tworcy dostaja kase od MS, a tej kasy inaczej by nie dostali, bo itak bym ich gier nie kupił.
np. Taka gra 12 minutes nigdy bym nie kupił, bo do indie gierek podchodzę ostrożnie to dzięki gp ograłem i jestem zachwycony.
W GP każdy znajdzie coś dla siebie. Choć gram głównie na PS to czasami kupuję GP na jakiś okres, bo nazbierało się kilka ciekawych gierek, które potem przechodzę z przyjemnością.
Czasem się trafią ludzie którzy mówią żę używają torrentów aby wypróbować grę zanim ją kupią i taki game pass za 4zł rozbija ich całą argumentację
Jest też idealną platformą dla krótkich ale treściwych gier
Via Tenor
GP, to taka platforma, która zastąpiła w pewnym stopniu brak demo gier. Sam na Xboxa SS kupie GP jak jest w promocji za jakieś grosze. Sporo gier odpalam, testuje, a później ewentualnie kupię wersje płytową. Ale częściej wersje cyfrową, bo głównie testuje indyki, bo w sumie nic po za takimi grami nie ma tam ciekawego. Gry AAA, to same starocie. Jedynie Forzę i Halo przetestowałem z takich nowszych w ostatnim czasie.
Xbox SS i GP za 4zł, to dobra rzecz. Tylko dawno nie było ciekawej promocji.
Sam na Xboxa SS kupie GP jak jest w promocji za jakieś grosze. Sporo gier odpalam, testuje, a później ewentualnie kupię wersje płytową.
Bardzo zaintrygowany jestem faktem gdzie w Xboxa SS tę płytę wciskasz.
Via Tenor
No nie wiem? Hmm...
Co za trol.
Mam PC jak i ps4 a do gp xboxa SS.
No stary po prostu dopytuje. W swojej karierze marudzenia na Xboxa twierdziłeś już że:
- kupiłeś Xboxa Series X z którego byłeś ekstremalnie niezadowolony;
- próbowałeś sprzedać swojego Series X na allegro za 1000 zł ale nikt go nie chciał (oczywiście na allegro śladu po aukcji nie było);
- w końcu chyba jednak sprzęt sprzedałeś, tylko po to żeby za 1350 zł kupić Series S :D;
- w tej chwili twierdzisz że twój Series S służy wyłącznie do Game Passa jednocześnie twierdząc że GP kupujesz wyłącznie jeśli jest w jakiejś promocji za grosze :);
- dodatkowo twierdzisz że GP służy ci do testowania gier które potem kupujesz w pudełkach i absolutnie nie przeszkadzają ci fakty że Series S nie ma nośnika, rynek pudełek na PC jest od lat martwy a PS4 to pastgen...
Więc wiesz, widzę pewne mankamenty w twojej narracji, popracuj nad tym ;).
Oj bida z tym abonamentem, za gry od EA trzeba dodatkowo płacić, coraz coś wypada, nie ma nowych CODów żeby pozaliczać sobie kampanie, a sklep gdzie pobiera sie grę to jakiś pie®dolony dramat. Na plus to obecność gier z samego Microsoftu, ale nawet niektóre od nich znikają
Z GP korzystam już ponad 2 lata, w tej chwili mam po prostu podpięta kartę płatniczą i nawet się nie zastanawiam czy chcę usługę w tym miesiącu czy nie, po prostu wiem że zawsze chcę.
Znakomita usługa.