Wygląda na to, że w Battlefield 6 zapożyczono system uzbrojenia z dwóch bardzo różnych strzelanek wojennych
Ten screen wygląda dosłownie jak wyciągnięty z call of duty MW2 2022
W sumie ciężko się nie zgodzić.
W obecnej formie menu "customizacji" broni jest mega nieintuicyjne. Dużo klikania. Ogólnie cały ten system jest zbędny. Zawsze ceniłem w serii BF to, że mogłem szybko przeskoczyć z jednej klasy na drugą jeśli wymagała tego sytuacja na polu walki. System z BF4 sprawdzał się wyśmienicie - prosta i szybka możliwość zmian w obrębie lufy, zmiana celownika oraz chwytu przedniego. Ale DICE musi kopiować z innych tytułów co popadnie.
Czytaj: jeszcze więcej grindu. Milion celowników, magazynków, itp. do każdej spluwy X milion skórek zdobywanych osobno dla każdego elementu.