Oficjalny zwiastun WitcherConu zapowiada program imprezy
Jak ktoś czytał książki to wie które postaci pojawią się w drugim sezonie.
Ja bym chciał zobaczyć turniej w Gwinta między Henrym, Dougiem, Żebrowskim i Rozenkiem.
Może tak być. I to bez żartów. Gdybym był REDami, to bym tak zrobił. Oczywiście mowa o nowym Wiedźminie, w którego mógłby zagrać i tu mam na myśli Witcher Monster Slayer.
To byłoby z ich strony posunięcie marketingowe 10/10 moim zdaniem.
Drażni mnie trochę to wrzucanie zapowiedzi na Twittera zamiast na YT. Beznadziejna strata na jakości przez to jest. Ciekawy natomiast koncept z tym WitcherConem, bo zapowiada się, że chcą to ciągnąć w przyszłości co z kolei znaczy, że Wiedźmin staje się powoli naprawdę dużą i ugruntowaną marką. Szkoda tylko, że prawdopodobnie nie pojawi się Sapkowski, który jest kluczowy dla tego świata, ale wiadomo że nie ciągnie go do takiego "budowania franczyzy". Poza tym Wiedźmin Netflixa już całkowicie by się skompromitował gdyby postawić go bezpośrednio obok książek. Wystarczy, że już na tle Dzikiego Gonu prezentuje się wyjątkowo biednie...
Rozeszłoby się jak ciepłe bułeczki. Ale fabuła musiałaby być w dechę.
Wojt55 a ten upgrade ponoć nie w tym roku :/
Całkiem prawdopodobne, że będą to tylko materiały dokumentalne z produkcji. Być może zwiastuny w tym odświeżonego graficznie Wiedźmina 3 i raczej nie podziewam się tutaj zapowiedzi żadnej nowej gry, czy dodatku.
Obstawiam tak Wiedzmin 3 next gen, zwiastun sezonu 2, pogadanka i wspomna ze maja cos cudownego ale nie powiedza co to jest i bedzie trzeba czekac, taka niespodzianka aby rozruszac troche wpisow o wiedzminie. Zobaczymy jeszcze najpewniej jakies zdjecia i pierdoly z planu, jakies wzmianki o historii, genezach oraz bestiariuszu + 3 filary ksiazki, gry, seriale, seriale liczba mnoga bo sa dwa, byc moze cos pojawi sie o tym animowanym, choc nie mam zielonego pojecia czy oni w ogole maja jakies wspolprace. Generalnie no ciekawy zabieg, z nog raczej nikogo nie powali, ale wydaje mi sie, ze takiego coopa to mamy pierwszy raz w historii. Zanim zaczniemy narzekac jak popsuli itd. to trzeba jednak uznac, ze ktos przekopal kanal zanim zacznie plynac nim gowno :D
99% nie będzie najmniejszej wzmianki o żadnym nowym tytule. Za to będzie na 100% promocja nowego mobilnego Wiedźmina,
sezon gniota Wiedźmin 2 od netflixa, W3 next gen i wyciśniemy z niego co tylko się da i ile się da, a na koniec teaser nowego Wiedźmina aby dodać gazu na giełdzie.
Wszystko fajnie i wspaniale tylko jakoś mam to w d... :)
tylko jakoś mam to w d... :)
ale skomentować jednak trzeba :)
Jak masz to w d to nie odzywaj się.
nigdy nie zrozumiem mentalności w stylu "mam to w dupie, ale się wypowiem, by ludzie wiedzieli, że mam to w dupie". Wtf xD wydawało mi się, że jak ktoś ma coś w dupie, to po prostu to omija, bo go to nie interesuje. A.l.e.Xa widocznie interesuje, skoro skomentował :D
nie precyzyjnie napisałem, wcześniej jak CDP nawet beepna to podskakiwało mi ciśnienie i oczekiwania przed CDP tak samo było z BioWare a przed BioWare z Black Isle, a teraz co by tam nie pokazali nie czuje żadnego "warto czekać" od kolejne pier... o niczym. Wiedźmin 3 z RT i remaster / dziękuje skończyłem od A do Z 2 razy i mi wystarczy, Cyberpunk 2077 skończyłem raz od A do Z i też mi wystarczy. Wiedźmin "4" czy nowa cześć w 2030 w sumie za 9 lat to i tak nie warto o tym nawet teraz myśleć, Gwint i dodatki do niego traktuje jak / nie ma tematu, Gwint na komórki od spoko roko koko / nie wiem czy chciałbym tym zaśmiecać nawet telefon teściowej.
Mam nieco podobne odczucia. Jak wychodziły wcześniejsze Wiedzminy to była mega jarówa. Każdy screen, każdy trailer to było COŚ. To był wręcz piękne wydarzenie.
A teraz? Teraz tego nie ma od dawna.
Teraz jak będzie coś z W4 to może powróci stary dobry klimat.
A tak to jest okej :)
A może tak jak z Cyberpunkiem było - dać cinematic od Bagińskiego i za 8 lat gra.
Każdy wie że cdpr to jak na razie studio jednej gry. W1,w2 były dobre ale do poziomu trójki wiele im brak.Same działania które studio podejmuje pokazują że tak dobrą produkcję zrobili chyba przypadkiem a teraz odcinają kupony bo nie ma szans powtórzyć takiego sukcesu drugi raz. W wiedzminie 3 widać było pasję i serce pracowników, przechodząc cp2077 miałem mieszane uczucia gra była taka jakaś sztuczna dziwnie zaprojektowana miała kilka fajnych scen fabularnych przebłysk geniuszu w pobocznym queście z delameinem jednak patrząc na skalę,spójność czy złożoność świata to wypada blado. Postacie i sam świat wiedzmina darzę sympatią przez co grałem już nie raz cyberpunka skończyłem i za prędko nie chcę wracać. Nie zrozumcie mnie źle bo cyberpunk to nadal jedna z lepszych gier ale do Wiesia sporo jej brak. Widać przede wszystkim że były dwa cdpr przed i po wiedźminie ten obecny niestety jest gorszy. Wielka szkoda że wiedźmin jako seria gier stał się teraz niczym innym jak licencjonowanym produktem reklamowym na sprzedaż. Seriale,minigry,mobilki witchercony. Eksploatowanie marki do ostatniego szekla.
Nie wiem skąd się bierze to przekonania o "jednej dobrej grze zrobionej przypadkiem". Wiedźmin 3 był naturalną konsekwencją ponad dziesięcioletniego rozwoju studia, które przy okazji każdej kolejnej gry wyciskała absolutne maksimum (i jeszcze trochę) z zasobów, którymi dysponowało. I może W1 i W2 nie mają takiego rozmachu jak W3, ale to wciąż świetnie napisane, niesamowicie klimatyczne gry, które warto ograć niezależnie od reszty serii. Wiele elementów zrobiły wręcz lepiej niż Dziki Gon. CDP R to nie jest Piranha Bytes, której trafił się ciekawy projekt i teraz leci na nim od 20 lat (z całą sympatią do PB). Każda kolejna gra to był niesamowity skok jakości, który w branży rzadko się zdarza. REDzi pracowali na sukces Dzikiego Gonu od lat '00 tworząc pierwszą część, zdobywając fundusze i doświadczenie. Takiej gry jak W3 nie da się zrobić "przez przypadek".
Niestety muszę się jednak zgodzić z tym, że przy CP77 już czegoś zabrakło. W moim odczuciu była to kwestia zbyt dużych zmian w zespole, możliwe że rolę odegrało tu zbytnie skupienie na "różnorodności" zamiast na kompetencjach, a także przesunięcie akcentu z robienia jak najlepszej gry na budowanie jak największego hypu. Przy każdym Wiedźminie od sukcesu gry zależało być albo nie być studia. Przy CP77 już samymi preorderami gra się zwróciła a W3 cały czas zarabiał więc nie było tej presji. Poza tym zbytnio uwierzyli w swój geniusz. Powinni po prostu siedzieć cicho do ostatniego momentu i szlifować grę aż będzie tym co sobie zaplanowali. Na spokojnie było ich stać aby grzebać w niej do 2022 (zwłaszcza gdyby nie wywalali tyle kasy na reklamę). W grze jest mnóstwo świetnych pomysłów i pozostałości po bardzo ambitnych założeniach. Niestety nie zdążyli tego wykończyć i gra sprawia wrażenie jak W3, z którego ktoś naprędce skleił W2.
Na 99% będzie to co już kiedyś wspominałem czyli patch do W3 i premiera 2 sezonu, ale naszła mnie taka myśl, że fajną bombę by CDP zrzucił jakby zapowiedział Remake pierwszego Wiedźmina. Ale by pre-order leciał ;) No ale całe szczęście za marzenia nie karzą ;)
Po za tym podoba mi się taki crossover dwóch podmiotów odpowiedzialnych za tą samą markę w dwóch różnych sferach. To jest to czego brakowało mi trochę przy okazji Gry o Tron. Brak pójścia z ciosem w postaci gier. Fajnie bo oznacza to, że Wiedźmin zaczyna łapać naprawdę mocną pozycję w hierarchii "Fantasy" i dzięki takim zabiegom staje się jeszcze popularniejszy.
Ciekawi mnie jak będzie wyglądał ten next-genowy patch do trzeciego Wiedźmina. Ale raczej na jakość z pierwszych materiałów z tej gry nie ma co liczyć.
