Warner Bros. chce wprowadzić kary dla producentów gier, które uzyskują niskie noty w recenzjach
tak trzymać. dobry produkt obroni się sam. nie życze sobie gier które da się ukończyć poniżej 10 godzin, wałkowania kolejnych częsci i dodatków, "jechania" na sukcesie filmów itd.
Enter The Matrix to jedna z najsłabszych gier w jakie miałem nieprzyjemność grać, a jej wyniki finansowe to jawne dojenie marki Matrix. Jak to jest że Blizzard wypuszcza same hity? Black Isle - hity. Lucasarts - hity. Oni potrafią to inni też dadzą rade, a jak nie dadzą tzn że się nie nadają do tej branży. Przecież ządny producent gier nie powie : "Liczymy na dobrą sprzedaż choć gra jest ogólnie słaba". Wszyscy reklamująswoje gry jako: "rewolucyjna, pokaże wam to czego jeszcze w grach nie widzieliście" - to skoro taka rewelka to czemu nie podpisać panie wydawco? no skoroś taki pewien to podpisuj !
popieram pomyśł. Ostatnio gry wychodzą na żenująco niskim poziome, normalnie nie ma w co grac z nowości!Powinni równiez wprowadzić kategorie a, b ,c , d jak w przemyśle filmowym (choć tu te kategorie przekladają się raczej na ilość wpompowanej kasy w film). Najbardziej podoba mi się jednak pomyśł z tymi karami. Niektórzy producenci są naprawdę beszczelni w tym co roponują Graczow.
Też jestem za tym pomysłem ::) Jednak boję się, że mogą z tego wyniknąć przekręty z ocenami ::)
Wg mnie ten pomysł trzebaby było zmodyfikować. Po pierwsze: przekręty napewno by były. Po drugie: czasami dobre gry osiągają nienajwyższe noty, co zazwyczaj wynika z tego, że nie dla każdego są przeznaczone. Chyba dobrym przykładem będzie tu Soul Reaver.
Najlepiej byłoby, gdyby twórcom gier przyznawać coś na wzór złotych malin na jakichś dorocznych galach.
Mephistopheles ----> Zgadzam się z tobą w 100% ! Przydałyby się jakaś porządna , transmitowana w TV gala , na której wręczano by nagrody za najlepszą i najgorszą grę roku , oraz w innych kategoriach.
U nas mamy galę dla gier - Imperatory :;)
weż nei mów o imperatorach:D 3x5 rzędy krzeseł+smutna, smutny pan prowadzący co jakby nie wiedział gdzie właśnie się znalazł i jeszcze bardziej smutni dystrybutorzy:)
To jest smieszne ,rownie dobrze mozna karac producentow beznadziejnych filmow,plyt muzycznych(trzeba jeszcze wziasc pod uwage to ze kazdy ma inny gust),pasty do zebow ,proszkow do prania i czegokolwiek innego.Nikt nikomu nie kaze kupowac gier w ciemno.Jak ktos kupuje gre bez czytania recenzji to jego strata. Najwieksza kara dla producentow to utrata zaufania do firmy i male zyski.
Idea może i słuszna. Pomysł jednak kiepski. Zwiększyłby się (już nie mały) nacisk na recenzentów ze strony dużych firm.
Ci ostatni już w ogóle nie zaryzykowaliby nowatorskich niesztampowych rozwiązań w swoich produkcjach.
Możnaby ustalić odpowiednie konkurencje:
-najgorsza / najlepsza gra roku,
-największy zawód / zaskoczenie roku,
-najgorsza / najlepsza postać roku,
-najgorsza / najlepsza grywalność roku,
-najgorsze / najlepsze tekstury roku,
-najbardziej absurdalne / idealne wymagania,
itd.
Wyszłby z tego kolejne Oskary ::) Jakaś bliżej nieokreślona komisja growa wybierałaby sobie laureatów ::) Nie można zapomnieć o układach i układzikach jakie zapewne by grały rolę w wyborze gry ::)
Pomysl godny Samoobrony. A moze Warner podporzadkuje sie podobnym kryteriom oceny i za kazdy nedzny film,bedacy adaptacja dobrej ksiazki, zacznie bulic autorowi wielomilionowe odszkodowania?
A ja uważam że powinny być kary dlaproducentów gier które mają za wysokie wymagania sprzętowe!
Misio-Jedi akurat z tym sie nie zgodze.Technika idzie do przodu i ludzie chcą grać w gry z grafiką fotorealistyczną pełną wypasionych efektów,tak żeby na sam widok szczena opadała.
Nie da się zoptymalizować dobrze kodu gry na PC ::) Duża różnorodność sprzętu i nieskończone możliwości konfiguracji powodują, że producenci gier nie mają pod co optymalizować gry (no bo pod jaką konfigurację?) ::)
Śmieszne jest jeszcze to, że wszyscy narzekają na brak optymallizacji kodu, a jak EA zaczęło pisać swoje gry pod karty Nvidii to wszyscy zaczęli narzekać, że "niesprawiedliwe! monopol!" itp. :;) <---- chcieliście optymalizacji? To ją macie! W końcu musieli wybrać sprzęt pod który będą to robić bo pod dwa się nie da ::)
LOL - tego ejszcze nie było
jestem pewny ze pomysl nie wypali, albo beda podpuszczac tak recenzentow zeby same oceny powyzej 70% dawali...
jak ktos wczesniej powiedział - niech warner buli za nedzne filmy, to wtedy odechcialoby mu sie kretynskich pomysłów...
hmm wg mnie, jesli faktycznie taki pomysl mialby wejsc w zycie, to chyba powinni utworzyc strone o grach na wzor filmowej imdb.com, gdzie sami userzy wypowiadaja sie i oceniaja filmy
no ale to raczej nie wypali...
Jestem także w pełni za tymi karami, ale bez przesady, nie karać za 70 %, bo to jeszcze nie jest aż tak tragicznie, może być poprostu niedowartościowana przez recenzentów, a firmy produkujące bałyby się wypuszcać jakieś eksperymentalne pomysły, bo obawialiby się nie przyjęcia tego, a co za tym idzie kar finansowych. Ja byłbym za tym, żeby karać totalne dna, czyli noty do 40 %.
I powinny być kary za opóżnienie wydania:
opóżnienie roczne = 25%rabatu
- ,, - 2 letnie = 50%
- ,, - 3 letnie = 75%
- ,, - 4 letnie = gra za darmo
Misio --> Jeśli stosowac się do Twojej propozycji, to do DNF oprócz tego, że dostalibyśmy go za darmo musieliby dodać z 75% :P W końcu to już chyba 7 rok czekamy na tę grę
Rozwiązanie z rabatem byłoby ok :;) Niestety nie da się go wprowadzić w życie ::) Jedyne co możemy oczekiwać to właśnie jednorazowe grzywny za wydanie gniota :;)
Oni żartują bez presady jak tak można zrobie sobie gre ktura będzie miała 69.9% oceny i jeszcze za to zapłace?
sorry ale czy mi sie wydaje czy warner bros nie jest w żaden cudny sposób powiązane z rządem ? jeżeli nie jest ot mogą co najwyżej krzykać sobie że im nie pasuje i kazać płacić, oni mogą KAZAĆ ale nikt nie będ=zie musiał im płacić, a to dlaczego ? a to dlatego że nie mają podstawy prawnej do rządań tego typu, warner bros jest niczym.
Vein - chodzi raczej o rzeczy na ich licencji prawda?
Jozzo - taaak ale raczej ich jest niewiele, co ?
Pomysł Warnerów jest idiotyczny, i to nie ze względu na samą ideę, ale na niemożność wyegzekwowania. StarWarsDroidWanabe nie ma racji, że LucasArts i Black Isle wypuszczają same hity, bo przypomnę choćby Battle for Naboo, Gungan Frontier czy Lionhearta - to akurat kiszki są. Tylko Blizzard się na razie nie potknął, i id Software chyba, a poza tym to nie ma producentów doskonałych :)
Niskie noty w recenzjach? Hmmm. to zacznie się przekupywanie recenzentów. Zresztą już to się dzieje.