Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Opinia To miały być „soulsy” lat 90. Die by the Sword próbowało ustanowić nowe standardy dla gier akcji

31.05.2025 21:46
doom45
1
doom45
12
Chorąży

Fajna gierka na tamte czasy, miała swój urok i klimat

31.05.2025 21:59
2
odpowiedz
firefly
47
Centurion

Ah, Die by the Sword.

Dostałem gierkę pod choinkę wieki temu na przełomie millenium. Nie miałem pewnie nawet 10 lat. Święta, mikołaj, spokój, radość i rodzina.

Może przez to najbardziej w głowie zakopał się ten mroczny klimat i muzyka, większość opresyjnych poziomów, no i przede wszystkim system walki. Na tamte czasy z resztą zupełnie nowatorski, a przynajmniej dla gówniaka grającego najwyżej w Virtua Fighter czy Daytone USA.

Będąc szczerym, racjonalny umysł zbyt wiele nie zakodował i zdecydowanie przegrywa z napływem nostalgii. Dlatego nie zmusiłbym się teraz do odpalenia tej produkcji, szkoda niszczyć fajne wspomnienia.

Piękna była to gra, nie zapomnę jej nigdy.

post wyedytowany przez firefly 2025-05-31 21:59:52
31.05.2025 22:15
WolfDale
😂
3
1
odpowiedz
WolfDale
85
~sv_cheats 1

Kiedyś już chyba pisałem historię o tej grze, ale skoro sami ją wspominacie. Odkryłem jej demko na któreś płycie z czasopisma, przychodzę do kolegi gdzie obok niego siedzi jego mama. A ja że jaką fajną gierkę mam, można odcinać ręce, nogi czy głowy. Matka na mnie spojrzała jak na nienormalnego i tylko skomentowała że ty w to grać nie będziesz. Kumpel mi tam macha żebym się przymknął, a ja jak głupi się chwalę.

Potem miałem pełną wersję i miło wspominam, teraz mam na GOG. Natomiast wtedy to my gówniarze jeszcze byliśmy.

01.06.2025 06:32
Dead Men
4
odpowiedz
Dead Men
185
Senator

świetna gra. przydałby siew remake.

01.06.2025 06:33
Dead Men
5
odpowiedz
Dead Men
185
Senator

ogólnie dziwne jest to iż CD Project właściciel Goga ma problemy z dodanie wersji polskich gier do tytułów które sam wydawał.

01.06.2025 09:32
6
odpowiedz
MaXXii
88
Generał

To nie miała być gra "SOULSIKE". Gra nawet trudna nie była, po prostu twórcy chcieli stworzyć grę z dobrym systemem walki. Tak jak Trespasser miał zaawansowaną fizykę na swoje czasy i system "luźnego" ramienia, tak DIE BY THE SWORD chciało zrobić to samo co z Trespasser tylko z mieczem i z widoku TPP. Ciężko było, więc trzeba było to o wiele ułatwić, oczywiście dało grać się z widoku FPP. Ale zdecydowanie lepiej grało się z widoku TPP.

01.06.2025 11:29
Marder
7
odpowiedz
Marder
262
Senator

Wielu graczy nie dotrwało do momentu, w którym chaotyczne machanie mieczem zamieniało się w szermierkę
Też nie dotarłem do tego momentu. Było widać że gra nie jest tuzinkowa i ma potencjał ale cały ten system walki był chyba przekombinowany. Szli w dobrym kierunku i pewnie chcieli uzyskać coś co po latach zrobił From Software ale jak się okazało nie tędy wiodła droga. Pamiętam że fajny był system fizyki gdzie można było rozwalić jakieś deski i zwalić na głowy przeciwników stojące beczki.

01.06.2025 12:21
WeCreateWorlds
8
odpowiedz
1 odpowiedź
WeCreateWorlds
1
Chorąży

Pamiętam to sterowanie - ciosy zadawane na klawiaturze numerycznej... jaka to była masakra pod kątem interfejsu. Szkoda, bo gdzieś spod tego wyzierał ciekawy koncept.

01.06.2025 16:35
8.1
MaXXii
88
Generał

Były nawet dwa tryby sterowania, K+M albo sama Klawiatura. Zdecydowanie lepiej się grało z kombinacją K+M. Bo za pomocą myszki ciachaliśmy i jak ruszyłeś myszką to jakoś na boki albo mogłeś robić śmiercionośny helikopter. To były systemy których gracze nie rozumieli, a potem właśnie wszystko zmierzało ku ułatwianiu.

03.06.2025 00:18
cenzura
9
odpowiedz
cenzura
50
Pretorianin

To dobra gra była

Opinia To miały być „soulsy” lat 90. Die by the Sword próbowało ustanowić nowe standardy dla gier akcji