Summer Game Fest 2022 - czego się spodziewać, lista gier
Powtórzę się, ale było to nudne i męczące. Przegadane, sporo lizusiostwa, ochów i achów. XX gier, a dzieliły się jedynie na sci-fi, horrory i japońskie typowe gierki jakich już setki było.
Mam nadzieję że w końcu poznamy datę premiery
A Plague Tale: Requiem...
Skończyłem w tamtym roku po raz pierwszy drugiego Silenta i wgniotło mnie w fotel. Moim skromnym gra nie potrzebuje odświeżenia, wyjdzie tylko na gorsze.
Kurczę, zwiastun nowej Mafii albo dodatek do Elden Ringa to coś, co urozmaiciłoby mi czekanie na resztę gierek <3
W zasadzie to tylko czekam co tam Frost Giant ma do zaprezentowania. Śledzę gości i pokładam w nich sporo nadziei. Z tego co widać goście szczerze jarają się tym co tworzą i może być to faktycznie jedna z najlepszych gier roku.
"Podobnie jak gier jRPG – jedną z ciekawej zapowiadających się przedstawicielek tego podgatunku jest One Piece Odyssey, czyli pierwszy tytuł na licencji bestsellerowej mangi, mający nie być jej ekranizacją."
No nie bardzo. One Piece Odyssey nie jest pierwszym tytułem na licencji mangi, nie będący jej ekranizacją (chociaż chyba miało być "egranizacja"). Poprzednie było One Piece: World Seeker, a jeszcze wcześniej One Piece: Unlimited World Red. Oba przedstawiały zupełnie inne historie, nie przedstawione wcześniej ani w mandze, ani w Anime. Zamiast pisać bzdury, doradzam się upewnić następnym razem.
Ja z NRGeekiem oglądałem. Fajnie było.
Ja to tylko chcę podziękować za usunięcie tego perfidnego clickbaita, że the last of us 3 będzie multiplayerem.
Powtórzę się, ale było to nudne i męczące. Przegadane, sporo lizusiostwa, ochów i achów. XX gier, a dzieliły się jedynie na sci-fi, horrory i japońskie typowe gierki jakich już setki było.
Odniosłem identyczne wrażenie. To były prawdziwe wojny klonów, czasem nie wiedziałem czy już się zaczął nowy trailer czy jeszcze poprzedni się nie skończył.
Jedna z najgorszych konferencji jaką kiedykolwiek widziałem, połowa czasu przeznaczona na remake CoD MW2, serial HBO i jakąś kompletnie z dupy reklamę z Dwaynem Johnsonem.
Najpierw było w kupie kilka gier wyglądających na horrory w kosmosie, a gdzieś w środku konferencji sporo chińszczyzny obok siebie. W obu przypadkach musiałem skupiać się by zauważyć czy to już nową grę pokazują czy dalej tą samą. A na koniec w pamięci pozostanie mi tylko trollerski zwiastun symulatora kozy gdzie dałem się nabrać, że to Dead Island 2 (drugi raz dałem się oszukać gdy Geoff zapowiedział polską grę robioną przez jednego gościa i byłem pewien, że chodzi o Slavic Magica i Manor Lords).
Ocena konferencji 5/10 (dałbym 4/10 ale Geoff przed startem studził nastroje więc nie spodziewałem się fajerwerków).
Gówniane remastery nad którymi wszyscy pieją bo są ułomni, indyki, chińszczyzna..
To są słowa opisujące to wydarzenie.
Kompletnie nic ciekawego tam nie było. Cieszę się, że nie zmarnowałem czasu na oglądanie tego, bo srogi bym się wkurzył.
Tragedia i tyle
Żałuję, że to obejrzałem... typowe badziewie, że nawet jakby mi dopłacali bym nie grał.