Wiadomość Valve prezentuje przedsmak Steam Winter Sale, wyprzedaż już za kilka dni

Jak Epic zdobędzie chociaż 10% tego co ma Steam/Valve to będzie wieeeelki sukces.
Ofiary z syndromem Sztokholmskim bronią Steama zacięcie, bo tak się przyzwyczaili do swojej niewoli w klatce, że boją się tego, co jest poza klatka tak bardzo, że to krytykują i demonizuja.

Ja na epicu mam mnóstwo darmowych i coraz więcej kupionych gier, a te kupione dzięki kuponon były zawsze dużo tańsze niż na Steam.
Pomimo, że mam Steam decka to na steam nie lubię kupować, bo to przepłacanie i wyjątek stanowią niestety gry VR, które przez monopol steam nie da legalnie nabyć inaczej niż na Steam.
Masz wyjście albo Steam i jego monopol albo skidrow&codex&vrex jako Robin hoodowie i partyzanci.
Chcesz dać zarobić Twórcom to musisz dać się orżnac steamowi.

DLC to u mnie ostatecznosc. Decyzję o zakupie podejmuję dopiero gdy uznam, że gra jest tego warta. A i tak kupuje tylko te dodatki, które mnie interesują. Ogólnie nie wspieram procederu wydawania dodatków, gdyż bardzo nie lubię tej formy sprzedaży zawartości, która mogła spokojnie znaleźć się w wydaniu premierowym.

PCMREpic Tylko po co, zapominasz ze gry na steama kupisz stanowczo taniej poza nim a na srepika już nie. Sam sobie odpowiadasz w pierwszym poście. No i zapominasz ze steam musi "za darmo" obsłużyć gry kupione z kluczy bo z owych nie pobiera prowizjii. Sam napisałeś coś za coś, serwery za wszy sie nie utrzymają, dodatkowe opcje (forum, warsztat) też sie sam nie utrzyma wiec skończ panie pier****. SteamDeck też zaprojektowany za hajs z skepu, valve zarabia głównie z prowizji sklepu (i skórek z CSa) a epic ma jeszcze silnik graficzny i jest na giełdzie gdzie w niego inwestują.

Mnie jako konsumenta interesuje cena i legalnosć danej gry, a nie to na jakim lanczeże jest. Jak mam możliwość kupna taniej ,to kupuje taniej. Gram w grę, a nie w forum, warsztat czy wakacje Gabena. Kupuje tam gdzie taniej, a że taniej od kilku lat jest gdzie indziej, to już nie mój kłopot. Mi to obojętne czy gra jest na Epicu, Steam, Ubi czy innym syfie.
Jestem ze starego pokolenia, które chcąć zagrać w inną grę, musiało albo przełożyć kartridż albo włożyć inną płytę, więc kliknięcie w inną ikonkę na pulpicie nie stanowi dla mnie większego problemu.
Pewnie jakbym miał kilkanaście lat, to cieszyłbym sie z warsztatu, gdzie mam dostęp do wielu modów itp. Dziś mnie to nie interesuje, bo gram w to co mi przygotuje deweloper.
Zresztą i tak 90% gier PC, ogrywam przez GFN, przez co nawet nie czuje, że mam gry w różnych lancherach, bo i tak odpalam z głównej biblioteki.
Wolę rozwiązanie Ubi, gdzie dają mi normalne świąteczne promo i kupon, bym to ja sam zdecydował co che sobie kupić. Własny wybór, a wybór wydawców zawsze wygra.
Steam nigdy kuponów nie da, bo nie musi. Ma taką pozycje na rynku, że każdy chce tam wydawać. Dla konsumenta to średnio, ale dla wydawców lepiej, bo wieksza pula graczy.

berial6 Chciałęś napisać z kradzieży co?

Domin922 Cena, tak ale jakośc usługi też jest ważna. To żę wy jesteście boomerami co chcą taniej z gównianąotoczką nie znaczy że wszyscy chcą. Ja tam moge dopłacić kilka złotych.

DidymosGames Ty chyba masz steamdecka nie? TO go sprzedaj bo wspierasz złego Gabena tylko.