Resident Evil 9 przyniesie nie lada rewolucję i pogodzi fanów wszystkich ostatnich odsłon. Dwójka bohaterów jest już pewna
Przełączanie kamery było już dostępne w RE Village, razem z wejściem dodatku.
Brzmi jak RE8. Jak dla mnie to najlepsza możliwa opcja, ale gdzie ta rewolucja?
"Resident Evil 9 przyniesie nie lada rewolucję i pogodzi fanów wszystkich ostatnich odsłon. Dwójka bohaterów jest już pewna
W Resident Evil Requiem Capcom zaoferuje fanom serii małą rewolucję w kwestii ustawień kamery."
Nie przesadzajcie z clickbaitem, to jest takie kiepskie, że już praktycznie w pierwszym akapicie zaprzeczacie tytułowi...
Z przecieków wynika, że rozgrywkę w Resident Evil Requiem rozpoczniemy z perspektywy pierwszej osoby – niczym w Resident Evil 7 i Village – by w późniejszym etapie płynnie przejść do widoku zza pleców bohatera, znanego z ostatnich remake’ów klasycznych odsłon serii.
Było w RE3 Remake. Co prawda sekwencja FPP była króciutka, ale była.
Jeśli te informacje się potwierdzą, Capcom zaoferuje graczom unikalne połączenie dwóch perspektyw, które do tej pory były wyraźnie rozdzielone, w zależności od tytułu. To rozwiązanie mogłoby nie tylko pogodzić fanów obu podejść, ale również urozmaicić tempo i klimat zabawy.
Było też już wprowadzone aktualizacją do bazowego RE8. Co prawda zmiana nie jest swobodna, bo wymaga wyjścia do menu głównego, a więc przeładowania gry, ale da się.
Niech jeszcze dadzą możliwość używania latarki wedle uznania (Revelations 2) i dopiero będzie rewolucja!
Żadna rewolucja - proste mody takie sprawy załatwiają. Poza tym jak jest w artykule - "gracze następnie będą mogli swobodnie przełączać się między obydwoma trybami kamery, niczym w dodatku Winters’ Expansion do „ósemki”