PS Plus Premium stawia na dema. I to jest as w rękawie Sony
Dema w płatnym abonamencie to as w rękawie. Widzę potężne pole zakrzywienia rzeczywistości. Weź ty się nie powiem co xD
Płatne wersje demo, płatne sejwy w chmurze, Sony to jednak jest mistrzem w wyciąganiu pieniędzy za rzeczy, które inni oferują za darmo.
Czy tylko mi się wydaje że problem z ludzmi piszącymi o grach jest taki, że wydają oni nieporównywalnie dużo pieniędzy na nie, względem przeciętnego gracza. Niby to oczywiste bo to ich zawód i hobby, ale oni tego chyba nie zauważają. Kiedy ktoś próbuje mi wmówić że wydanie 480zl na rok, albo 70zl miesięcznie za możliwość sprawdzenia gier, za które następnie będę musiał zapłacić (bez promki) zapewne około 200zl to wydaje mi się że jest lekko odklejony.
Microsoft: jakie gry damy na ich premierę do GP? Moze jakkes półroczne czy roczne AAA?
Sony: damy dema, to kupia dla nich abonament za kilkaset zl/rocznie. Pograja w te dema to jeszcze kupia te gry po 360 zl + sezon pass
Efekty beda takie, Microsoft zarobi kilka x mniej, gdyz z Klienta Sony mozna zedrzeć najmniej 1000 zl/głowe (abonament na dema, plus gra i dodatki).
Sony po prostu agresywniej strzyze owce, a te daja sobie nie tylko plecki, ale nawet jąderka ogolić.
Winić Jima Ryana, ze moze tak dusić i udaje mu sie? Może to on jest madry, a to fani PS są tymi na ktorych powinno sie wylewac wiadra szamba, gdyz psuja rynek gier video?
Mam wątpliwości, kto tu jest tym zlym. Korpo narzucajacy filozofie dymania i zdzierania kasy na kazdym kroku, czy tych co płacą i sie jeszcze oblizują czekając na wiecej?
Nudny już jesteś. Jak jestem fanem Sony od kilkunastu lat (mam PS2, PS3 i PS4), a jeszcze nigdy nie wykupiłem plusa. Mało tego, nie zrobię tego nawet po tych wszystkich zmianach, bo zwyczajnie mi się to nie opłaca. Zresztą patrząc na statystyki nie jestem jedyny, bo plusa nie ma nawet połowa posiadaczy PS4 i PS5. Także ten.
A no i gier na premierę też nigdy od nich nie kupiłem. Już 250 zł to było dla mnie zdecydowanie za dużo, więc tym bardziej nie zrobię tego za 330 zł.
Mało tego, nie zrobię tego nawet po tych wszystkich zmianach, bo zwyczajnie mi się to nie opłaca. Zresztą patrząc na statystyki nie jestem jedyny, bo plusa nie ma nawet połowa posiadaczy PS4 i PS5. Także ten.
Nie ma nawet połowa czy ma aż prawie połowa? :)
Sorry ale słaby argument. Ja też jak miałem PS4 to nie miałem Plusa bo po sieci nie grałem, a te marne 2 gierki w miesiącu zazwyczaj szału nie robiły. Ale gdybym za wyższą cenę miał dostęp bo biblioteki kilkuset gier, które by mnie interesowały to możliwe że skusiłbym się na to.
Nie ma nawet połowa czy ma aż prawie połowa? :)
Ogólnie niespełna m 50 mln subskrybentów to bardzo dużo, ale biorąc pod uwagę wydźwiek jego komentarza nie jest to nawet połowa.
Sorry ale słaby argument. Ja też jak miałem PS4 to nie miałem Plusa bo po sieci nie grałem, a te marne 2 gierki w miesiącu zazwyczaj szału nie robiły. Ale gdybym za wyższą cenę miał dostęp bo biblioteki kilkuset gier, które by mnie interesowały to możliwe że skusiłbym się na to.
Na samej ps3 mam kilkadziesiąt gier do ogrania (praktycznie same używki), które mi się przez lata uzbierały, a oprócz tego mam jeszcze przecież ps2, ps4 i pc, gdzie też mam już spore zapasy. Te kilkaset gier z plusa nie robią mi dosłownie żadnej róznicy, bo i tak nie mialbym czasu na ich ogranie. Zresztą już nawet brakuje mi go na te gry, które mam, więc na co mi bylaby ta subskrypcja to nie wiem.
Demo do 3 miesięcy po premierze...
Spory dają czas, cały kwartał.
Na każdej platformie standardem powinno być demo NA PREMIERĘ i to najpóźniej.
Dema to byly pol roku do roku przed premierą i wzbudzały hype i poczucie oczekiwania na gre.
Pół roku po premierze to juz lipa. 100 tysiecy filmikow na YouTube będzie.
Rozumiem dema na PC żeby sprawdzić jak gierki działają, ale dziś w zalewie recenzji i filmików robić dema na konsoli opcją premium? Iks de xD
Dema tez można oszukac i np dopracować wybrany fragment rozgrywki żeby zachęcić do kupna. Dobrym przykładem są dema z E3 a potem nagły downgrade w finalnej wersji.
Najprościej po prostu wprowadzić prosta i przejrzysta formę zwrotu gier. Dajemy ci 4h na przetestowanie gry i dopiero po tym okresie obciążamy kartę kredytowa. A jak się nie spodoba to klikasz anuluj i nic nie płacisz.
Dema w płatnym abonamencie to as w rękawie. Widzę potężne pole zakrzywienia rzeczywistości. Weź ty się nie powiem co xD
Czy tylko mi się wydaje że problem z ludzmi piszącymi o grach jest taki, że wydają oni nieporównywalnie dużo pieniędzy na nie, względem przeciętnego gracza. Niby to oczywiste bo to ich zawód i hobby, ale oni tego chyba nie zauważają. Kiedy ktoś próbuje mi wmówić że wydanie 480zl na rok, albo 70zl miesięcznie za możliwość sprawdzenia gier, za które następnie będę musiał zapłacić (bez promki) zapewne około 200zl to wydaje mi się że jest lekko odklejony.
Płatne wersje demo, płatne sejwy w chmurze, Sony to jednak jest mistrzem w wyciąganiu pieniędzy za rzeczy, które inni oferują za darmo.
To było do przewidzenia od kiedy nowa wersja sklepu ukryła wersje demo; uniemożliwiła ich wyszukiwanie...
Obowiązkowe dema to nawet niezły pomysł, ale nie płatny dostęp.
Ale i tak najlepszy dowcip to "pracownicy sklepu PS Store zajmą się przygotowaniem dema"; przecież oni nie potrafią zrobić sklepu czy menu konsoli. Tempo dodawania funkcji wygląda jakby mieli tam jednego studenta, który coś robi jak mu się nudzi i jest akurat trzeźwy.
No niezły as w rękawie. Konieczność płacenia za NAJDROŻSZY tier subskrypcji by ograć demka, super sprawa. xD
Ja nie wiem czy Sony wie, czy się zorientowało w temacie sprzed ponad 20 lat, ale dema to są DARMOWE wersje gier, które mają zachęcić do zakupu... Nie ma to jak wydać pieniądze, by sprawdzić czy chcemy wydać pieniądze.
Dla mnie to nie jest żaden as w rękawie, jedynie przydatny dodatek. Większość osób kupi drożdży abonament żeby pograć w gierki z PS1 i PS2
Proszę nie pokazywać tego Nintendo bo jeszcze z darmowych wersji demonstracyjnych przerzucą się na płatne.
"As w rękawie Sony" błagam. Prosty system zwrotów jak na gogu czy epicu i nie będzie trzeba dem xD
Niby spoko, ale powinno za darmo być. Zresztą nie mam czasu na gry, a co dopiero dema.
Dla mnie liczą się tylko pełniaki, nie będę 500 dawał za dema, czy gry z ps1/2