Powrót „wielkiej nadziei RPG” nie spełnił oczekiwań. Gracze rzucili się na No Rest for the Wicked, ale nowa aktualizacja ich rozsierdziła
Dobrze, że zmieniają okno parowania. Jest ono niesamowicie nieuczciwe. Spowolnione przytrzymanie ataku i wypuszczenie z prędkością światła, tu nie ma czasu na reakcję, tylko wyuczenie się czasu na pamięć. W Clair Obscur parowanie jest bardzo uczciwe, i taki kontrast z przejścia z jednej gry na drugą mocno wali po mordzie.
Nice. A myslalem, ze to ze mna jest cos nie tak i oduczylem sie parowania. :D
Natomiast reszta zarzutow to dla mnie niemale zdziwienie. Z godzine temu pisalem w innym temacie o NRFTW i zwrocilem uwage na to, ze moim zdaniem gra jest chyba latwiejsza niz na premiere EA. :D No moze rzeczywiscie system jedzenia aka leczenia zostal z jednej strony lekko wzmocniony (pasek zycia wypelnia sie szybciej i mozna lykac heala za healem bez down time pomiedzy), a z drugiej strony mocno ograniczony. Kiedys mogles przygotowac sobie na bossa np. 60 sztuk jedzenia i w razie co jak szczur uciekac po arenie czekajac na cool down i leczyc sie w nieskonczonosc. Teraz na walke mozna zabrac okreslona liczbe szamy i… trzeba walczyc a nie biegac w kolko. ;) (nawet nie wiem ile teraz jest tej szamy bo jeszcze nie mialem sytuacji, ze jej zabraklo).
Ps.
Autorze - ja wiem, ze sie klika. Ale moze starczy juz tej wielkiej nadziei crpg?? Niedlugo latwiej bedzie wyszukac na tym portalu cos o NRFTW wpisujac w wyszukiwarke te fraze niz tytul. ;) plus newsy sie ze soba mieszaja gdy na stronie glownej widze trzy prawie identyczne naglowki.
Moim zdaniem, gra jest znacznie trudniejsza niż rok temu.
Na premierę EA zrobiłem praktycznie cały wątek fabularny, pomijając bossa z kanałów, którego nie udało mi się ubić, teraz jest znacznie trudniej i choć pierwszy boss, ten niby "piesek" padł za drugim razem to generała już pokonać nie mogę ... Stamina kończy się tak szybko, że nie mogę go nawet zaatakować a on zalewa mnie gradem ciosów - w ogóle, stamina w grach to jakaś plaga ostatnio, zwykli przeciwnicy też potrafią zabić na hita a gra wybiera za nas jaką bronią mamy walczyć bo wszystko inne jest znacznie słabsze od broni początkowej, w moim przypadku to jest taka wielka buława i już musiałem iść w wiarę, skoro ona jest u mnie najlepsza i się z tym skaluje.
A tak z ciekawosci - co sie Twoim zdaniem zmienilo od startu early access? Co w tej chwili czyni gre trudniejsza?
Przeciwnicy bija mocno ale czy mocniej niz kiedys? Moim zdaniem nie, a do tego chyba zmniejszono efekt wytracania z rownowagi i przerywania graczowi ciosow. Duuuzo latwiej i czesciej udaje mi sie teraz tradeowac ciosami, gdzie rok temu po jednym uderzeniu wroga dostalbym cancel animacji ataku i cale combo na twarz.
Witalnosc, Udzwig i Kondycje mam wylevelowane kolejno do 15, 14 i 16. Czyli raczej nisko. Wszystkie inne pkt laduje w zrecznosc i koncentracje bo uznalem ze ani nie potrzebuje narazie wiecej HP, ani mocniejszego pancerza a i staminy starcza mi na 4 ataki i jeden roll… hm. Staram sie zrozumiec. :P
Serio gdyby nie newsy to pewnie przelecialbym przez ta wersje gry nie zauwazajac, ze cos sie zmienilo.
Co do broni to tutaj sie zgodze. Ze dwa razy zabilem wszystko co sie rusza zanim poszedlem na pierwszego bossa gdyz… no kurcze chcialem zdobyc JAKAKOLWIEK bron pod Zrecznosc. Ostatecznie doznalem olsnienia i poszedlem kupic ja u kowala. :P Elementow opancerzenia od poczatku lecialo mi w miare sporo. Zdobywanie narzedzi jest chyba losowe. W innym temacie Ty albo ktos inny wspomnial, ze dlugo nie mogl zdobyc siekiery. :) Ja tak mialem z lopata. W sumie to nigdy jej nie znalazlem tylko kupilem po wejsciu do miasta.
[edit]
Ah zapomnialem o parowaniu. Sporo czasu spedzilem w tutorialu gdy gra probowala nas nauczyc tej mechaniki i tutaj przyznam, ze tez od poczatku mi cos smierdzialo. Kiedys latwiej bylo zmiescic sie w okienku odbicia.
gra stała się do przesady trudna i niewybaczająca
I co, git gud już w tym przypadku nie obowiązuje? Bo jak mnie, weteranowi, jest za trudno, to mogę grę krytykować, a nawet domagać się zmian od dewelopera, ale ci... słabsi ode mnie nie mogą, bo to śmierdzące każuale? :)
Dobrze że tego nie kupiłem na premierę. Niech to załatają, i za 3 lata jak już będzie premiera wersji definitywnej to może się skuszę.
Dla mnie w takich grach słuchanie feedbacku graczy szczególnie w sprawie poziomu trudności często ma zły wpływ na gry dobry przykładem jest nowy chwalony sezon last epocha który błyskawicznie stracił graczy gdy znienawidzony patch do poe2 trzyma ich dużo dłużej. Jedna okazuje się że negatywna reakcja w żaden sposób nie przełożyło się na realny playerbase. A płaczki w tym streamerzy są mniejszością która nie ma pojęcia czego chce. Innym przykładem jest diablo 3 gdzie itemizacje łatano zwiększając drop rate dobry przedmiotów w żaden sposób nie naprawiło to beznadziejnej itemizacji tej gry ale twórcy dostawali cały czas pozytywny feedback i brnęli w to dalej przez co nawet nie zastanowili się nad sednem problemu.
No i teraz kupisz wczesny dostęp taki prawdziwy nie to co nazywa plebs konsolowy że zagrasz 2-3 dni wcześniej. I tylko się wkurzasz, bo było dobrze, a po aktualizacji ci schszanią grę. Ciekawe czy naprawią i będzie ok, dodam że takiego GRIM DOWN po dziś dzień nie naprawili systemu skalowania.