Opublikowano oficjalne obrazki z trybu sieciowego GTA IV
Prezentuje sie swietne = D
Te screeny to z Ps2 czy starego X-boxa bo wyglądają tragicznie.Tekstury są w bardzo niskiej rozdzielczości.Ciekawe czy single player też będzie wyglądał tak słabo.Czym bliżej premiery tym gorzej ta gra wygląda.
Art, o czym ty gadasz? :) GTA 4 będzie tylko na konsole nowej generacji.
Jeśli ktoś chciałby się po premierze zmierzyć, to dawajcie swoje nicki na PSN. Już zamówiłem preorder, więc od razu po premierze będę się mógł zmierzyć z innymi posiadaczami PS3 i GTA IV. :)
Tekstury kiepskie to racja ale przy tak duzej ilosci obiektow do texturowania to sie nie dziwie, konsola ma tylko pol giga ramu dzielonego jeszcze z grafika. Mafia 2 wyglada lepiej co prawda ale nie wiem czy zobaczymy tam na raz tyle rzeczy co w gta. Czas pokaze :D
Niezłe miejsce na ustawkę :)
ch*j mnie obchodzi grafika, jesli bedzie wygladac tak jak teraz wyglada i bedzie w miare dobry framerate, to w ciemno inwestuje w nowa konsole (lub nowego peceta, jesli zapowiedza konwersje). ta gra to czysty must have i tyle. nie moga tego spieprzyc.
Imo wyglada dobrze.
Kazde wieksze gta zawsze pojawialo sie na piecykach (bez lc/vc stories). Mimo wszystko to taki tytul ze nawet na pecetowym rynku zgarnie mase kasy wiec dlaczego mieliby nie zrobic (konwersja z klocka na pieca to juz formalnosc praktycznie, koszty b. male w porownaniu do potencjalnego zysku) Zycze piecykowcom szybkiej konwersji w kazdym razie.
Konwersja na piecety mialaby jedna gigantyczna imo zalete - mody/nowe modele/textury itp itd a nawet drobne modyfikacje majace na celu zwiekszenie freamerate'u na slabszych sprzetach. Carmakerzy chyba zabraliby sie do roboty jeszcze zanim zdazyliby skonczyc gre. Juz widze te pieknie wymodelowane ferrari/porsche/lambo itp :D
Mimo wszystko to taki tytul ze nawet na pecetowym rynku zgarnie mase
No jasne, szczególnie, że żadne GTA 3D nie sprzedało się nawet w milionie egzemplarzy, na PC. Ach, ci fanboye pecetów i ich sny o wielkiej sprzedaży gier na PC.
nie było mln, bo piractwo jest na o wiele wiiększą skale na PC, niż na konsolach
poczekamy na wersje na PC, dopiero wtedy ten multiplayer zacznie być coś wart:)
Na kilometr zajeżdża starym enginem, trochę poprawionym ale niewiele. Polygonów mało, tekstury bardzo słabe.
W przypadku GTA oczywiście i tak grafika ma drugorzędne znaczenie, jako że grywalność bez wątpięnia będzie bardzo wysoka. Jednakże trochę szkoda, że GTA IV ma oprawę graficzną niegodną gry nowej generacji.
Koktajl Mrozacy Mozg ----> Nowy jak nowy, wszystko to usprawniony Renderware. Nie wiem jak to wygląda od strony czysto technicznej i poprawek w silniku, ale na oko to poza wyższą rozdzielczością wiele się w grafice nie zmieniło względem poprzednich części.
Oczywiście i tak jest to absolutny must have dla posiadaczy konsol. Ja muszę poczekać na wersję PC-tową.
Jackobss => Gra jest gotowa, koszt konwersji na pc z klocka jest b. maly (przy elektronicznej dystrybucji jeszcze mniejszy np) wiec nawet niecaly mln przyniesie zysk (i to calkiem konretny)... a swoje glebokie przemyslenia nt mojego pecetowego fanboizmu zachowaj dla siebie, konsole tez mam i na niej tez gram... ach tak zapomnialem, jak moglem zyczyc posiadaczom pecetow konwersji konsolowego exclusieva? Nie do pomyslenia...
NFSV fan => Racja ze nie wyglada to jakos rewelacyjnie ale roznice sa jak na moje oko jednak dosc spore w stosunku do poprzednich czesci. Nie wiem jak wyglada gameplay, moze byc gesto od otaczajacych nas ludzi i samochodow na ulicy a trzeba utrzymac rozsadny framerate. Po premierze okaze sie czy niezbyt rewelacyjna oprawa ma swoje usprawiedliwienie. Pamietajmy tez ze mamy w koncu w gta jakas fizyke a w zasadzie to nie jakas - euphoria engine, to jest juz na prawde cos.
według ponoć recenzji opartej na buildzie z lutego to wreszcie będzie naprawde zatłoczone miasto. (czego na screenach nie widać)
Z tą grafiką to bym poczekał i nie chwalił dnia przed zachodem...
Chyba i ja się skusze na GTAIV a co tam. Ponoć 80H głónej linii fabularnej według tej samej recenzji na podstawie builda.
oczywiscie, ze graficznie nie wyglada rewelacyjnie, ale w stosunku do poprzedniej części jest to kamień milowy i trzeba byc ograniczonym zeby twierdzic, ze roznice są niewielkie, niech sobie fan need for speeda poogląda galerie, bo nawet szkoda mojego czasu zeby wklejac tu screeny porownawcze.
Perkel => Czytalem gdzies ze testerzy R* przechodzili gre w maksymalnie 50 (albo 5x) godzin. Niepamietam tylko czy to sama glowna linia fabularna czy poboczne zadania rowniez.
StoogeR==>To były tylko domysły jakiegoś redaktorzyny, bazujące na wypowiedzi szychy z Rockstar.
Ostatnio serwis Games Radar przeprowadził wywiad z facetem który ukończył już GTA IV, i według niego przejście całej gry zajęło mu trochę ponad dwadzieścia godzin, skupiając się głównie na main story.
tutaj możesz przeczytać cały wywiad:
http://www.gamesradar.com/f/hes-finished-grand-theft-auto-iv/a-2008040412432960029/p-1
teksturki są crapowate... no ale czego się spodziewać po x360 256mb pamięci dostepnej tylko...
aha i AA chyba nie działa /jest niezwykle słaby
Engine to nie Renderware tylko 100% zbudowany przez Rockstar.
Jeżeli mieli do wyboru 2 kompromisy: framerate oraz ogólnie ilość efektów (tekstury, ilość poligonów, AA) to pewnie wybrali ilość efektów i dobrze. Jak sobie przypomnę jak świetnie na PS2 działał San Andreas ...
Lord.Nerevar => Racja, najwiekszym ograniczeniem na pewno byl ram (dla scislosci klocek ma 512 dynamicznie dzielonej miedzy cpu a gpu) ale nie wiem czy tez nie predkosc odczytu danych z plyty (w przypadku ps3 to nie ma znaczenia bo gra pewnie sie zainstaluje na hdd). Jak dobrze pamietam wywiad z kolesiem z R* nawet taki badziew jak kratki sciekowe/smietniki/skrzynki/latarnie/skrzynki pocztowe i inne bzdury maja miec po kilka roznych modeli z roznymi texturami. Nietrudno sobie wyobrazic ze chcac miec doskonale wygladajace textury sprzet musialby miec minimum 2 giga albo (imo) wiecej. Nie zdziwie sie - jezeli dojdzie do konwersji na piecyki - ze dostaniemy tam przynajmniej troche lepsze texturki.
StoogeR jesli wyjdzie na blaszaki to nie spodziewałbym sie duzo lepszej grafiki, w koncu zeby gra sie sprzedała musi sensownie działac na sredniej klasy sprzecie, a jesli okraszą czwórkę lepszą oprawą to komputery będą się pociły bardziej jak przy Crysisie w dniu premiery
Coy2K ---->
A dlaczego jak konsola nie jest w stanie uciągnąć lepszej grafiki to PC niby też ma nie być wstanie? Nawet średniej klasy PC-ty są mocniejsze zarówno od X360 jak i PS3.
Ponadto konwersje GTA na PC ostatnio pojawiają się ~1 rok po premierze na konsoli więc wyszłoby w najwcześniej w 2009, a to oznacza przynajmniej jedną nową generację kart graficznych i procesorów (Nehalem i GT200).
Spokojnie mogą dać na PC tekstury w 2x wyższej rozdzielczości i i tak pójdzie bez problemów.
Crysis wyszedł z gigantycznymi wymaganiami i jakoś sprzedał się w liczbie ~ 1mln egz jak dotąd - widać wymagania nie mają specjalnie znaczenia jeżeli na grę jest popyt (z jakicholwiek względów...)
A w GTA IV nawet jakby przywalili wymagania z kosmosu ale miałoby to odzwierciedlenie w świetnej grafice to idę o każde pieniądze że sporo graczy byłoby gotowych zmodernizować sprzęt tylko z powodu tej gry i pod tą grę.....
NFSV fan => sredniej klasy pecet to pojecie wzgledne, dla niektorych to jeszcze zwykly a64 + gf z seri 7 dla innych c2d +8800gt. Druga wazna rzecz - konsole wymiekaja przy porownywaniu mocy obliczeniowych ale dev wycisnie z niej ostatnie poty a nie wygodnie (i tanio) zalozy ze niedlugo i tak gracze przejda na nowa genmeracje kart/prockow. Predzej juz wiecej ludzi sobie konsole kupi niz wpakuje prawie 2x wiecej kasy w jedna nowa karte graficzna... zwlaszcza ze (niestety) na piecyki jest malo dobrych nowosci (a dla rdzennie pecetowych gier jak zawansowane strategie turowe nie potrzeba supersprzetow). Teraz juz nie ma porownania jak kiedys, ze kupic konsole i miec spokoj czy upgrejdowac peceta dla lepszej grafy niz na konsoli, teraz jest - kupic konsole i grac albo kupic peceta i nie miec w co grac.
Sam przez to przechodzilem i po stwierdzeniu (z bolem w sumie) ze nic ciekawego na rynku pecetow dla mnie nie ma i nie bedzie w najblizszej przyszlosci nie ma sensu pakowac sie w sprzet na ktorym i tak nie bede mial w co grac (crysis to crap dla mnie). Oczywiscie czesc ludzi na pewno ma swoje gusta i tez stwierdzi inaczej ale po tym co widze u wiekszosci znajomych to ludzie robia podobnie, wlacznie z przypadkami ktore spedzily pare dobrych lat na kilku popularnych onlineowych fpsach - czyt. ludzi ktorzy spali z myszka pod poduszka i codziennie polerowali swojego steelpada.
Oczywiscie zycze wszystkim dobrej konwersji, lepszej grafy itd :D Osobiscie chcialbym zobaczyc jak rynek pecetowy odzywa.
Tak sry znowu sie zrobil mega ot, my bad :D
NFSV fan - zobaczymy jesli bedzie na PC to jakie wymagania bo sadze ze spore (nowa fizyka, duzy ruch,itp)
StoogerR - ja się z toba zgadzam , mimo że mam tylko kompa :) na pc nie ma gier ale z tego co widze na konsolce nie jest wcale tak dużo lepiej. przez ostatnie 3 miechy nic nowego nie ma, tylko że teraz konsolka dostanie gta 4, prologa i mgs 4 a pc dostanie tylko mass efekciaża i w sumie to nic innego mi nie przychodzi do głowy. ogólnie to ostatnimi czasy nie ma w co grać. mam na mysli jakies profesjonalne gry jak naprzykład seria grand turismo a nie jak jakiś pro stret który chyba zrobili zmyślą o niedorozwinientych 5 latkach. ja tera mam maturke wienc i tak przez ten miech nie chce mieć nic fajnego ale jak bendzie juś połowa maja to sobie kupie giere wydaną 2 lata temu World of warcraft , ( no i massa efekciaża ) bo nic innego poprostu nie ma!
a co do spekulaci to logiczne ( nieoszukujcie się :) że na kompie jest lepsza grafa :p
Ja posiadam kompa średniej klasy :P Wszystkie gry już może nie śmigają na maksymalnych płynnie, ale jeśli mam jakąś wymagającą produkcję, to na średnich bez problemów odpala i działa. Zamierzam kupić X360 dla gier, które już wyszły ( np Saints Row czy Bournout ). Ze wzgledu też na GTA 4 i na to, że myślę, tzn doszedłem do wniosku, ze granie na konsoli jest chyba wygodniejsze. Skłoniła mnie też obniżka cen konsoli.
Co do GTA 4 i obrazków - zawsze warto podchodzić do screenów z dystansem tak, jak do zdjęć. To tylko zatrzymanie gry w ruchu i dopiero w akcji będzie można ocenić, czy gra jest grywalna.
Nie wiem, co macie do grafiki. Przy takich połaciach terenu, nie można oczekiwać grafy z Crysisa itd, ale już San Andreas miało ją mocno przestarzałą, a mimo to jest to chyba druga (po Assassin's Creed) z najlepszych gier, w jakie grałem... Są to chyba jakieś chore marudzenia tych, którzy zamierzali dostać od razu GTA 4 na PC i zassać je z neta. Bez obaw, i tak wam nie pójdzie. :P
Lord.Nerevar=> zobaczymy jak gierka bedzie wygladać na PC, poczekamy jakis rok napewno a co do tekstur to ja bym sie nie czepiał bo wiadomo ze są olbrzymie połacie terenowe więc nie wszystko może wyglądać idealnie.