Obcy w średniowieczu miał być nową grą Bloober Team. Studiu przeszkodził Disney
Poprawcie mnie, jeśli gdzieś się mylę:
"Geniusze" zaczęli pracować nad komercyjną grą, bez licencji na wykorzystanie elementów chronionych prawem majątkowym (obcy z "Obcy – ósmy pasażer Nostromo" i ich franczyzy), i liczyli na to że jakiś trafem, później udzielą im takiej licencji, a jak nie udzieli to nagle i niespodziewanie stał się - dramat?
Poprawiam Cię. Przedstawili projekt właścicielowi marki, ten był zachwycony i dał zielone światło, potem właściciele marki właścicielami być przestali i temat padł.
"dał zielone światło" - ale co to oznacza "zielone światło"?
Albo sporządzili umowę licencyjną albo nie. A jak sporządzili, to albo się z niej wycofali, albo nie, a jak się wycofali, to albo zapłacili odszkodowanie z umowy - za poniesione straty, albo nie.
Typie, oczywiście, że to tak nie działa. Najpierw przedstawiasz studiu niekomercyjny prototyp, a dopiero potem dostajesz od nich zielone światło, udzielają licencji itp. Tak działa *każda* gra licencjonowana, gdzie inicjatywa jest oddolna.
Bo zazwyczaj gry na licencji odgórnie (studio chce adaptację i szukają wyrobnika) wychodzą bardzo słabo.
Powiedz mi że nie przeczytałeś artykułu który komentujesz, nie mówiąc mi tego wprost... "geniusz" z Ciebie ;)
Kurde, kolejny ciekawe projekt ubity bo korpo ma kij w tyłku i excel przed oczami
> "Geniusze" zaczęli pracować nad komercyjną grą, bez licencji na wykorzystanie elementów chronionych prawem majątkowym
To się nazywa "project pitching" i jest dość popularną metodą pracy, "geniuszu". Dramatu żadnego nie było, bo zawsze trzeba liczyć się z tym, że pomysł zostanie odrzucony.
Zagrał bym w coś takiego, ale z perspektywy obcego - lądujemy na średniowiecznej Ziemi i masakrujemy wieśniaków.
Właśnie po to zostali stworzeni Obcy, by Inżynierowie, mieli łatwą broń do likwidacji życia, które stworzyli, a z jakiś powodów im nie podpasowało. Czy to nieudany eksperyment, czy jakieś polityczne gierki czy po prostu testowanie nowych wersji Obcych. Inżynierowie stworzyli praktycznie całe znane życie we wszechświecie min. ludzi.
Dlatego mogłoby być to ciekawe. Np. w jakiś nietypowy sposób, ludzie mogliby sobie z tymi obcymi poradzić, odeprzeć ich, przez co "Stwórcy", zostawili by nas przy życiu.
Swoją drogą jakiś czas temu ktoś pokazywał demo takiej gry, gdzie mieliśmy grać czymś w rodzaju obcego i polować na jakichś rycerzy, coś ktoś kojarzy?
Tak, serio to anulowali? Zapowiadało się naprawdę ciekawie...
Gameplay wyglądał cienko, pomysł fajny ale to demo wyglądało jak poskładane na szybko bez żadnej pasji.
Może teraz, jak ostatnio powstało Lucasfilm Games, to by to przeszło, szkoda, że wtedy Disney miał "wywalone" w gry.
Obcy na ziemi i to w średniowieczu... kolejny głupi pomysł. Tak samo jak w zbliżającym się serialu.
Kolejny symulator chodzenia ze schizofrenią zaawansowaną?
To chyba lepiej, ze nie wyszedl. Layers of Fear i The Observer byly fajne, ale już wystarczyło, kolejne ich gry wypadaloby zeby byly bardziej urozmaicone, mialy więcej akcji i mniej szukania "kluczy".
Może Disney dobrze zrobił.
Szczerze? Jakoś nie trafią do mnie ten pomysł obcego w średniowieczu. A raczej ogólnie filmy i komiksy z obcym lubie.