Nowości na Steam. Powrót Komandosów i wyczekiwany survival
Z ceną Commandosów trochę poszaleli. 200 zł za remake'a niszowej (nawet jeśli kultowej) gry w niszowym gatunku to może być za dużo. Porównując z ostatnimi premierami, typu Sumerian Six i 63 Days, to 150 zł wydaje się bardziej akuratne, biorąc też pod uwagę większą długość gry.
Zgodzę się co do ceny, bo zdecydowanie nie są to gry które trafiają do dużej liczby odbiorców.
Ale jaki znowu remake? Przecież to jest kompletnie nowa odsłona i wydaje mi się, że prequel C1.
Cała ta gra jest nowa. To nie jest w żadnym stopniu remake. Bardziej soft reboot. Po prostu powrót serii po ponad 20 latach.
W tym tygodniu tylko druga część Inspectora Schmidta!!!! Co prawda w Ebbing zmienili perspektywę na pierwszoosobową, ale widać, że wciąż stawiają na historię i dobry storytelling.
A z Gedonią to dziwne, że daliście drugą część do biblioteki, a jedynki już nie... W ogóle dziwne, że sequel wychodzi, jak jedynka jest bardzo podstawowa, nie ma w niej za bardzo żadnej fabuły, a świat jest dość pustawy, choć oczywiście propsy, że jeden człowiek coś takiego odwalił.
Gedonia 2. No ciekawe. Gedonia 1 myślałem, że dalej w EA, a się okazuje, że już dawno z EA wyszła. Jak dwojka też tak będzie wyglądać to meh.