Molyneux twierdzi, że zawiódł graczy
Ten koleś jest jakiś niezrównoważony. Mam wrażenie, że on od dłuższego czasu ciągnie na dragach. A poza tym z wyglądu kojarzy mi się z pedofilem-psychopatą... :)
Tribunal ===> zebys ty przez cale zycie osiagnal tyle ile on w ciagu jednego roku swojego zycia..
Molyneux nie tylko gra w gry, ale i na uczuciach :-).
Trzeba przyznać, że jest mistrzem budowania wizerunku.
Swoją drogą, czy każde wypowiedziane przez niego zdanie musi od razu być tematem newsa?
hahahahha.... jeszcze trochę i będziemy dostawać newsy od pudelek.pl o Molyneuxie :) "Czy Molyneux na prezentacji miał majtki :)??" już widzę te nagłówki :)
Nie wiem czy ogladaliscie film z jego konferencji na GDC - mowil tam bardzo podobne rzeczy.
Bardziej chodzi mu o to, ze chcialby aby takie Fable 2 bylo na tyle proste zeby kazdy mogl w to grac ale jednoczesnie na tyle rozbudowane aby kazdy.. chcial w to grac.
Zreszta z tego co pokazali na GDC to jestem prawie pewien, ze mu sie udalo - zobaczymy jaki bedzie faktyczny gameplay ale z tego co widzialem to gra jest naprawde prosciutka w kontroli.
Zrównoważony jak worek szczurów w płonącej fabryce amfetaminy.
Tyle swietnych gier i twierdzi, że nic nie osiągnał. Żenujace.
Znowu promowanie obrzydliwego pojęcia "każual". Nienawidzę tego.
Trochę dziwne. Jaki twórca otwarcie krytykuje swoje dzieła. Czyli jak wychwalał Fable 1 to po cichu śmiał sie z ludzi, że wpycha im niedopracowany produkt. ?!
Chyba, że powoli przygotowuje się do opuszczenia pc na rzecz konsoli.
Stara "maksyma" mówi, że "Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". I takie są te gry do których może przysiąść każdy...
Dodatkowo, casual to nie gra, która wygląda jak rzeczywistość i ma tonę skomplikowanych zasad oraz zawiłą fabułę, tylko układanie kryształków w rzędy po 3 itp...