Razer się skończył na modelu lachesis, później to równia pochyla. Od kiedy kupiłem mambe zacząłem kontaktować z supportem razer, wtedy się przekonałem jak beznadziejna (chu.owa) jest to firma. Szczerze nie polecam dzisiaj.
Mam tą myszkę i niestety lewy przycisk przestał stykać. Przy przeciąganiu czegoś nagle upuszcza. Wytrzymała jakiś rok, ale lądowała na ziemi często :)
LOL, sprzęt którego używam od lat.
Co do razera to zawsze była marka, a niekoniecznie jakość. Miałem mambę i była beznadziejna, miałem nagę i była to najmniej ergonomiczna mysz na jakiej pracowałem.
Też mam G502, bo mi wyszło po wnikliwych badaniach internetu, że najlepsza, i nie wiem czy faktycznie najlepsza, ale działa do dziś i używa się super.
Natomiast nie jest bez wad
- fabryczny problem tego modelu to psucie się switchów pod przyciskami lewy/prawy, zazwyczaj objawia się dwuklikiem
- ślizgacze pod myszką prędzej czy później odpadają
- tworzywo po lewej/prawej w końcu się ściera, bardziej po lewej gdzie leży kciuk, ale po prawej też
ja miałem jak wielu problem ze switchami, da się to natomiast dość łatwo naprawić, choć trzeba coś tam umieć, naprawiłem i działa już po fakcie kilka lat nadal, ale wypada o tym wspomnieć, choć można mieć farta i nie mieć tego wcale, poza tym to myszka super
na necie pełno informacji o tych problemach ze switchami i jak to naprawić
ale teraz to chyba bym polował na ten nowszy model, nie pamiętam nazwy, chyba X, na premiere był dość drogi może teraz coś taniej już jest, bo tam są lepsze te switche i ponoć już tak się nie dzieje
Kurczę trochę droga, ja mam myszkę z podobną ilością przycisków i bardzo dobrą czułością od paru lat za jakieś 60 zł, SpeedLink czy coś.
Ani słowa o bezprzewodowej wersji, która mozna indukcujnie ładować przez podkładkę ?
Ten kształt jest genialny, niestety przez złe switche wiele osób miało problemy z dwuklikiem (nie wiem, czy nie większość), u mnie też takowy wystąpił, potem sam przeszedł, ale po dłuższym czasie i tak zmieniłem myszkę na Bazyliszka V2
Ogólnie jednak, jak już wspominałem, zgadzam się - kształt doskonały,, podobnie jak design, myszka właściwie idealna... zwłaszcza w wykonaniu Razera z lepszymi, optycznymi switchami.
W nowej wersji X Logitech niestety kompletnie odleciał z ceną - RGB tylko w wersji bezprzewodowej za 500 zł? No nie, dziękuję...
A jest przecież jeszcze Roccat Kone XP, AIMO Remastered i SteelSeries Rival 5...
Na Logitechu G502 powstaje dwuklik po 2 latach a przynajmniej tak mówi koleżanka która jej używa. Dla mnie osobiście najwygodniejszy jest Deathadder(znany też jako Microsoft Habu) do modelu V2, choć poprzednie wersje nie był zbyt dobrze oceniane jeśli chodzi o trwałość, co mogę potwierdzić - choć V2 na ten moment jest okej, jedynie jaka mycha mi siedziała podobnie to "biurowy" MX Master od Logitecha, ogólnie ciężko znaleźć dobrą alternatywę dla kształtu Deathaddera, a próbowałem przed V2 sporo "podrób" tego kształtu, razem z modelami które nawiązują bardziej do MS IE 3.0(tak testowałem Pro Intellimouse od MSa i owszem był dosyć wygodny, ale ma tą samą przypadłość co Deathadder Essential czyli dwuklik po 3-4 miesiącach w moich rękach xD)
Od lat używam myszy Razer Deathadder 2 i jestem pewien, że nic lepszego już nigdy nie będzie mi potrzebne :)
Lol.
Widzę nagłówek, myślę "co za bzdury pewnie pismak wymyślił, moje G502 (które kupiłem tylko dlatego że po latach jednak zajechałem G500) mi służy, i może nie jest Graalem, ale nawet nie chce mi się szukać innej myszki." No wiem że clickbait, ale kliknę. I jednak G502.
Jak nie gram w strzelanki online, to wszystko jedno jaka myszka. Byleby klikała. W sumie to nie wiem ile myszek miałem. Pierwszy komp w 2000 roku, więc jeszcze myszka kulkowa. I jestem pewny, że miałem ją ładnych parę lat. W sumie nie mam pojęcia ile. Potem kupiłem bezprzewodową. Trust. Tania mycha. Wytrzymała trochę, aż się kółko nie zajechało, i nie chciało już klikać. Po za tym wkurzało to, że baterie padały ;D Nigdy więcej bezprzewodowej. Potem kupiłem jakąś za 50 zł? Media tech Blade pro MT 1102. Fajna mycha. Minimum 5 lat miałem, ale odlepiła się guma z boku, i przestał przycisk działać. 3 lata, nie wiem kiedy ją zmieniłem w sumie, mam DM1 Pro D3. Już dałem za nią chyba z 100 albo więcej. Fajna, prosta, lekka. Ale tak ją używałem przez te 3 lata, że już bym musiał zmienić ;D Kupię pewnie jakąś bieda zapasową myszkę. A potem znowu droższy model. Ten co w artykule, już dawno chciałem kupić. Ale to się musi w cholerę kurzyć w tych szparach.
Jednak wychodzę z założenia, że więcej jak 100 zł nie warto dawać. I tak wytrzyma te 3-4 lata. Czy tania, czy droga. Przynajmniej w moich rękach ;D
Po latach kupowania marketowych myszek kupiłem g502 jeszcze jako wersję Spectrum zwykłą. Zakochałem się w niej na tyle że kupiłem potem drugą, już wersję Hero z białymi wstawkami gdyby pierwszej miało się coś stać. I wiecie co? Ta menda wredna :D działa już 6ty albo 7my rok
A ja wciąż gram na szczurze (R.A.T.). Wróciłem do niej po latach i nie ma dla mnie lepszej myszki, znaczy się szczura.
Mam G502 odokoło 6 lat, ani razu mnie nie zawiodła, ślizgów nie wymieniałem, nadal są w dobrej kondycji, problemów z dwuklikiem nie miałem, ale ostatnio zastanawiałem się nad zmianą, niestety konkurencji brak, wygląd, jakość, ergonomia - strał w 10. W tej cenie nie ma lepszych myszek przewodowych (bezprzewodowych bie uznaję).
Upolowalem tę myszkę z drugiej ręki w cenie 60 zl i stanie optycznym całkiem dobrym. Póki co działa bez zarzutu. Tak więc, jak na razie, zdecydowanie warta jest swojej ceny :) Jedyny szkopul, to że - przy przesiadce z Death Addera - wymaga wyrabiania nawyków w FPS-ach praktycznie od nowa. To jednak mocno inna mysza jest.
Używam tej myszki już od kilku lat. Zdecydowanie najlepsza jaką do tej pory miałem. Póki co bezawaryjna.
Zamienisz, jak ci się zepsuje i okaże się, że tego modelu już nie ma w sprzedaży.
obie są niezłe ale są o wiele lepsze jak asus chakram i spatha x, nieźle też całkiem wypada roccat kone xp air.
Miałem g502 jeszcze w wersji proteus core, nigdy nie było dwukliku, scroll mimo intensywnego używania infiniscrolla nigdy nie zawiódł, ślizgacze wymieniłem raz, po 6 latach używania. Do tego tak jak powiedziałeś, myszka wygodna, ergonomicznie rozłożone przyciski, jedyne co, to mimo wyjętych wszystkich ciężarków, jest ciężka. Jednak do ciężaru się już dawno przyzwyczaiłem. Po 8 latach ją wymieniłem. Dlaczego? Bo guma pod kciukiem się wytarła, i myszka zrobiła się taka brzydka. Kupiłem więc g502 hero, i jest bajka, oby też służyła tak bezawaryjnie. Jeszcze jedno; oprogramowanie logitecha to straszny syf, wieczne problemy z chociażby uruchomieniem, a hero nie zapisało sobie ustawień wewnętrznie, jak to robił proteus core, ale może to przez tą cienką apke logitecha
Od siebie polecę MSI Clutch GM50. Bardzo przyzwoity sensor, dobrze leży w dłoni, przyjemny click klawiszy, cicha rolka i dobre oprogramowanie od producenta.
W internecie widnieją oferty za 299 złotych, ja kupiłem na przecenie za... 99 złotych. Warto się rozglądać, szczerze polecam.
Roccat Kone Aimo wydaje się dość bliźniacze z G502 ale niestety nie ma ciężarków... Kilka dni grania na niej, mega wygodna ale chyba trochę ciężka... Mam nadzieję, że się przyzwyczaję a nie stracę kolejne 2 stówki na Logitecha ??
Logitech g502 dobra myszka wcześniej używałem g500 póżniej tą. ALE jak i wszystkie logiteki ma wadę pojawinie podwójnego klikaniea w przedziałe od 3 mieś do pół roku jest gwarantowane producentem na 100% pamiętajcie o tym.
Również posiadam G502 Hero, od nie wiem ilu już lat. Faktycznie, póki co nie do zajechania. Przyznam jednak, że szukałem alternatyw ze względu na ergonomię, ale to już kwestia personalnych preferencji. Generalnie preferuję obsługę myszy samymi paluchami, podczas gdy nadgarstek wygodnie spoczywa na podkładce i dla mnie, do pełnego komfortu takiego użytkowania mysz jest odrobinę za długa. Lubię gdy jest solidne podparcie dla nadgarstka przy jednoczesnym wygodnym dostępie do wszystkich przycisków. Tu jednak (w moim przypadku) potrzeba pewnego chwytu całej myszy i pod nadgarstkiem już długość myszki przeszkadza w swobodnym ułożeniu ręki na podkładce.
Jak wspomniałem - to kwestia bardzo indywidualna, ale wiele bym dał za dokładnie tę samą funkcjonalność przy odrobinie bardziej kompaktowym kształcie. Rozważałem MX300 ale nie miałem z nią styczności. Może macie w tym względzie jakieś doświadczenie?
Razer wygrywa i robi miazgę ,mam 3 razery i ostatnio kupiłem g502 i nie zgodzę się z Tobą .Na papierze 502 jest spoko ale po 12 latach użytkowania kilku razerow to g502 nie dosięga im nawet do pięt .Kółko strasznie lata prawo-lewo,czasami jak za słabo wciśnie się kciukiem to on nie zareaguje ,myszka jest gorzej wyprofilowana jeśli chodzi o samo ułożenie dłoni (nie idciąża ręki i przy bardzo szybkim graniu w moba po godzinie ręką po prostu Boli).Myszka wytrzyma max 2 lata a po razerze może przejechać czołg i nic się nie dzieje.Wole dopłacić te 20% i mieć jakość i niezawodność
Moją ulubioną myszą jest sniper elite jakiejś tam firmy. Rozwaliła mi się po 2-3 latach użytkowania. A że znikły już z rynku i kosztowały 90 pln to kupiłem 3 i mam jeszcze 1 w zapasie.
Na samej "górze" tych" przemyśleń" macie jakże niewinne słówko, które moim zdanuem wszystko wyjaśnia -PROMOCJE. Idą święta, więc autorowi firma (a może firmy?) produkująca tego "graala" wśród gryzoni sypnęła grosikiem. I tak za szmal.powstała cała historia życia z jego myszkami. Czy jest prawdziwa ? Oceńcie sobie sami. Ja stawiam pomarańcze przeciwko orzechom, że to klechdy i bajania.
Tylko g520x Plus bezprzewodowa a do tego kilka ms szybsza niż g502 hero na przewodzie. Niestety myszki z kablem w dzisiejszych czasach odchodzą do lamusa.
Fajna ale dla ludzi z dużymi dłońmi. Ja mam dłonie chińczyka i długo szukałem myszki podobnej do G502 pod fingertipa/clawa i znalazłem: Roccat kone xp air. Szczerze polecam.
A dla mnie to akurat jeden wuj. Mi długo wytrzymują myszki za 10 zł z marketu. Kompletnie nie widzę sensu kupować drogich myszek (dla mnie droga myszka kosztuje od 50 zł w górę) jeśli nie gra się sieciowe FPSy.
Unikać tych logi jak ognia, sobie i ekipie w firmie zamawiałem, wymieniałem, ... w pewnym momencie zorientowałem się że mam w szafce 6 zje€@ logi z 2klikiem. Teraz testuje sprzęty typu razer czy steelseries i problemów póki co brak. Logi mam wrażenie od 10 lat stoi w miejscu.