Jak „oszukać” gracza, by poszedł tam, gdzie chcesz i był zachwycony? Twórca Wiedźmina 4 rzuca nowe spojrzenie na mem...
W Wiedźminie 3 też korzystaliśmy z kompozycji, ale głównie po to, by uzyskać jak najlepszy obrazek, bez głębszego celu.
No, szczegolnie jak klikalem jeden guzik i bieglem za czerwoną farbą rozlaną wprost do celu podróży
To się naturalnie wpisuje w środowisko gry, w przeciwieństwie do, nie wiem – ktoś tu po prostu przyszedł i namalował żółtą linię. W tym momencie to już przestaje być wiarygodne.
A brak umiejętności bohatera do złapania się czegoś dłońmi, i wspinania się, jest wiarygodne? Geralt to nie umiał przeskoczyć nawet murku wysokiego do pasa, a ponoć zwinniejszego od wiedźmina to ze świecą szukać. To już Płotka szybciej mogła się znaleźć na dachu domu, niż Geralt... ;)