Nie wystarczy dysponować marką, trzeba ją jeszcze umiejętnie wykorzystać... jak to Rockstar ma w zwyczaju :)
Ciekawe jak poradzi sobie następna część GTA za kilka lat. W końcu będzie dostępna tylko na X1/PS4/PC.
Samo 2.5 mln preorderow daje juz ponad 100mln przychodu. 2gie tyle spokojnie sprzedadza + wersja na PC . Do multi pewnie jakies mikrotransakcje potem dorzuca. Tworzac dobra gre raczej nie powinni sie martwic o zyski.
Niezła kasa... Nie dziwi, że gdzie się nie obejrzysz GTA;) Ale akurat osobiście nie mam nic przeciwko;) Zresztą zostało już tak niedużo do premiery, że spokojnie biorąc pod uwagę buzz co najmniej zarobią a może i zarobią na niej;)
Rockstar - 95% budżetu na grę, 5% na marketing
Activision - 5% budżetu na grę, 95% na marketing
Electronic Arts - 1% budżetu na grę, 99% na marketing
Oto nadchodzi najlepsza gra wszechczasów. Grand Theft Auto V zmiażdży wszystkie obecne i przyszłe produkcje. Inni niech się od nich uczą i patrzą z żalem, że sami nigdy nie będą w stanie stworzyć czegoś tak wyśmienitego.
Mogli trochę poczekać, włożyć więcej pracy i puścić na premierę nowych konsol wersje na wszystkie platformy - rekord mieliby na dekady ^^
wiekszy budzet niz wiekszosc filmow...
I TERAZ WIDAC ZE GTA TO JEDYNA GRA KTÓRA ZNISZCZYC MOZE CALL OF DUTY W LICZBIE SPRZEDANYCH EGZEMPLARZU..NIE MÓWIAC JUZ O ZAJEBISTOSCI SAMEJ GRY..GTA 5 ROX, CZKAM NA WERSJE PC
Activision - 5% budżetu na grę, 95% na marketing
Electronic Arts - 1% budżetu na grę, 99% na marketing
Tutaj raczej pomyliles wartosci, to Activison uwielbia kosic duza kase malym kosztem :), tasiemce DLC do COD, sam COD,GH czy Tony Hawk
@raziel
IGTA nie potrzebuje wielkiego marketingu...to gra zycia
Rockstar - 95% budżetu na grę, 5% na marketing
Activision - 5% budżetu na grę, 95% na marketing
Electronic Arts - 1% budżetu na grę, 99% na marketing
Oho ekspert Raziel od finansów się znalazł. W przypadku Rocskstara bardziej bym stawiał 40%/60% bo gra jest chyba najbardziej reklamowaną grą w historii, wszędzie jest jej pełno i w ogóle.
Oto nadchodzi najlepsza gra wszechczasów. Grand Theft Auto V zmiażdży wszystkie obecne i przyszłe produkcje. Inni niech się od nich uczą i patrzą z żalem, że sami nigdy nie będą w stanie stworzyć czegoś tak wyśmienitego.
Dzięki właśnie mi poprawiłeś humor.
btw. To nie są oficjalne dane, a w newsy typu 'jakiś serwis dotarł do jakichś informacji' nie wierzę. Póki Rockstar oficjalnie nie powie, że gra kosztowała tyle i tyle to sobie możecie pisać. Tak samo było z Inifnite - jakiś kolo stwierdził, że gra kosztowała 200mln nie wiadomo czemu i dlaczego
To nic pewnego, że właśnie GTA V miało największy budżet.
EA jeszcze nie opublikował oficjalnego raportu finansowego o The Old Republic i tak długo jak tego nie zrobi, nie będzie pewne, która gra pochłonęła najwięcej $$$$.
Te 200 milinów, o których piszecie w komentach, jest często przytaczane przez różne serwisy, ale opiera się wyłącznie o jedno źródło - Los Angeles Times.
Pewne jest, że sama produkcja TORa zabrała przynajmniej 80mln dolarów, a wg niektórych serwisów ponad 150 mln. Podkreślam, że mowa o samej produkcji, a do tego trzeba doliczyć marketing, koszty logistyki i wszystkiego co z tym związane. W ten sposób na rożnych stronach podawane są informacje o 200mln, ponad 300mln, 500mln, a wg szacunków analityków do 300mln.
Wszystko sie zgadza, 170 mln funtow.
Jeszcze tydzien, do najwiekszej, najlepszej gry tego roku - prawdopodobnie takze generacji.
Rockstar - 95% budżetu na grę, 5% na marketing
Activision - 5% budżetu na grę, 95% na marketing
Electronic Arts - 1% budżetu na grę, 99% na marketing
What? Z tych 266 mln przynajmniej 100 poszło na marketing.
Jeszcze 8 dni,
[18] Ogame_fan +1
Widze pctowa zazdrosna brac juz sie zbiera :D
PRZYCHODU, a nie DOCHODU, ogromna roznica, warto poprawic w newsie.
Mercc - ja bede mial GTA V day1 na ps3, ale szczerze? wolabym na PC/PS4, bo mimo wszystko czuc na screenach juz troche oldskool. Poza tym zapowiada sie miazga;)
Mam gdzieś ile wydali. Ja wiem, że wydałem ponad 300 złotych z przesyłką na grę i nie mogę się doczekać aż przyjdzie do mnie:) Mam w du....pie ile co i jak chcę w końcu zagrać i się przekonać czy te 103 newsy i 7 miesięcy czekania się opłaciło:):):) pozdrawiam wszystkich, którzy znikają na tydzień po 17.09.2013r. :)
raziel - specjalista od ekonomii :DDD może jakąś firmę załóż ?
"Oto nadchodzi najlepsza gra wszechczasów. Grand Theft Auto V zmiażdży wszystkie obecne i przyszłe produkcje. Inni niech się od nich uczą i patrzą z żalem, że sami nigdy nie będą w stanie stworzyć czegoś tak wyśmienitego."
widzę, że już rączkę zmęczyłeś - fap fap fap ? odsapnij chłopie weź trochę głębokich oddechów i powtarzaj sobie "to tylko gra... to tylko gra...".
@Kąsacz
Nie tylko gra a prawdopodobnie jego hobby- jak zresztą większości z nas. Jedni zbierają znaczki, drudzy zbierają starocie a my gramy w gry i się nimi ekscytujemy. Czy jest w tym coś złego? Dla Ciebie widocznie tak, ale też wyluzuj ;)
Nie wystarczy dysponować marką, trzeba ją jeszcze umiejętnie wykorzystać...
Oczywiście, że wystarczy. Jak pokazuje choćby ostatni przykład Toral War Rome II. Za samą nazwę recenzenci dadzą już 8/10.
Budżet robi wrażenie. jednak patrząc na wklejane wszędzie zdjęcia ogromnych banerów na całym świecie podejrzewam, że olbrzymia częśc poszła na reklamę. Taka dokładna informacja właśnie bardziej mnie interesuje niż suma. Jeśli nawet w Polsce gra jest na autobusach, budynkach to śmiem podejrzewać, że marketing to nie 5% jak twierdzi kolega wyżej, a min. 20% całego budżetu.
Wersje na PS4, X1 i PC już pewnie dawno mają. Po prostu chcą pierw wydoić stare krowy ;)
Dobra, porzucam PC Master Race i idę gdzieś skołować jakieś tanie PS3 i lecę zamówić GTA V...
Chętnie bym pograł ale niestety sprzedałem konsolę i teraz żałuję.No cóż pozostaje mi czekać na Watch Dogs który wyjdzie w listopadzie.
Koktajl Mrozacy Mozg [14] https://www.gry-online.pl/newsroom/grand-theft-auto-v-gra-o-najwiekszym-budzecie-w-historii/komentarze/zf13821?N=1#post0-12886087
Taa, bf3 ma więcej dlc jak COD...
Po za tym ta kwota to wyssana z palca BZDURA.
Czytam ten news już od wczoraj na wielu zagranicznych portalach, PLOTKA która wyszła z serwisu o reputacji pudelka, który pisze dosłownie o wszystkim, PLOTKA ta z podrzędnego i nikomu nieznanemu portalu w tej branży, miałby rzekomo być wiarygodna... BUAHAHHAA (r* i tak nic na ten temat nie powie)
Wszyscy, którzy wierzą w jakieś PLOTKI i taką sumę muszą być naiwni do bólu.
A jak ktoś się nie zgadza to czekam na oficjalne źródło z linkiem do wypowiedzi R* oraz dokumentami potwierdzającymi koszty - nie masz, nie wypowiadaj się.
Realna wycena to maksymalnie 150 mln USD.
Kto z Was jest tak samo fajny jak Ogame_fan, który ma własną firmę, która dużo zarabia pieniędzy i z której non-stop napierdziela setki postów na golu i, w której gra w gry na PC, na konsoli, na drugiej konsoli, na Wiii uuu, na Ps Vicie i na komórce i tablecie i Ifonie i Ipadzie?
W dupie mam GTA V ide grać w Tibie !!! nie no jaram się jak pochodnia
Rocskstara bardziej bym stawiał 40%/60% bo gra jest chyba najbardziej reklamowaną grą w historii, wszędzie jest jej pełno i w ogóle.
Związku przyczynowo-skutkowego tu nie widzę specjalnie. Jest jej pełno wszędzie, owszem, ale nie ma to wiele wspólnego z reklamowaniem się przez R.
Jeśli nawet w Polsce gra jest na autobusach, budynkach to śmiem podejrzewać, że marketing to nie 5% jak twierdzi kolega wyżej, a min. 20% całego budżetu.
To raczej zasługa polskiego wydawcy, Rockstar nie ma z tym nic wspólnego.
Jedno jest pewne, zarobki płynące ze sprzedaży GTA V byłyby znacznie większe gdyby w dniu premiery gra wyszła także na PC.. no ale po co ? Nie wiem czy udają ograniczonych czy też są ograniczeni, bo jeśli zależy im na dobrych pieniądzach to wypuściliby także na PC.
Może po prostu mają lepszych speców od marketingu, niż młodzież z Polski i wyliczyli sobie, co się im opłaca, a co nie.
Nie ucz ojca, jak się robi dzieci.
Rockstar - 1% budżetu na grę, 99% na marketing
Activision - 1% budżetu na grę, 99% na marketing
Electronic Arts - 1% budżetu na grę, 99% na marketing
Teraz wartości są prawidłowe.
Przecież to jest GTA 4,5 więc gdzie te koszta produkcji?
@up Prowokujesz czy jesteś po prostu głupi/zawistny?
A pamiętam jak kiedyś któryś Wing Commander miał 'astronomiczny' jak na ówczesne czasy budżet 20 mln dolarów...
piotreksik23 [33] https://www.gry-online.pl/newsroom/grand-theft-auto-v-gra-o-najwiekszym-budzecie-w-historii/komentarze/zf13821?N=1#post0-12886319
Zazdrościsz mu?
PierwszyWolnyJestZajety- pogięło Cię ? Przecież ta gra ma masę contentu. Jeżeli ujmujesz jej tylko i wyłącznie za grafikę bo nie wiem jaki jeszcze mógłby być minus tej gry to jesteś żałosny :/
Chociaż nie należę do tych 90% którzy ślinią się na myśl o GTA5, to muszę przyznać, że rozreklamowanie tej premiery do granic możliwości zwróciło moją uwagę. Przy czym nie oznacza to, że zamierzam ją kupić albo chociażby ściągać. Po prostu chciałem pochwalić Rockstara za marketing.
Najbardziej reklamowymi grami w historii są NFSy, CoDy, BFy i GTA.
GTA 5 jak dla mnie jest robiona na siłę. powód ? GTA 4 na pc słabo się sprzedała porównując to z wersjami konsolowymi. GTA 5 będzie miała wg. mnie taką samą sytuację jak 4. Na PC powstanie mało kupców będzie na pc a dużo będzie na konsole. Cóż taka jest już polityka niestety...
szymonel7900 - bo ta gra ma sprzedać się na konsolach, a nie na PC. Gdyby miała sprzedać się na PC to wypuścili by ją równo z konsolami. Ba nawet jej jeszcze nie zapowiedziano. Nie wiem co Ty w tej grze widzisz robionego na siłę.
Pokażcie tylko pre-order na PC... , myślę że ci co zwykle piraty zasysali, tym razem polecą do sklepów po swój oryginalny egzemplarz... choćby dla tego żeby nie pierniczyć się z jakimiś pirackimi łatami później i móc na legalu pograć w multika ;D Taką kasę Rockstar władował w tą grę że im się to należy... tak uważam... a jeśli zobaczą w jakich kosmicznych ilościach sprzeda się wersja na PC, to w przyszłości nie będą mieli żadnych dylematów czy wydawać jakąś inną grę na PC dla złodziei... a kto wie, może GTA6 :D
Wielka gra, wielki budżet, wielkie zyski.
Aż się nie chce wierzyć że już tylko kilka dni dzieli nas od premiery piątki.
@Mercc
No co Ty? Przecież tylko konsolowcy są zawsze zazdrośni ;)
@GhosteKl: "Jedno jest pewne, zarobki płynące ze sprzedaży GTA V byłyby znacznie większe gdyby w dniu premiery gra wyszła także na PC.. no ale po co ?"
No też się zastanawiam... Dziwni ludzie nie? Może nie lubią pieniędzy zarabiać xD
@Emiliano666
http://www.youtube.com/watch?v=oK62oHekRTw
Błąd w artykule / informacja nieprawdziwa.
GTA V NIE jest droższe od blockbusterowych filmów.
GTA V prawdopodobnie NIE mieści się nawet w TOP 100 budżetów filmów, a już na pewno nie w TOP 50.
Budżety filmów nie wliczają kosztów marketingu, który potrafi sięgać nawet 150 milionów.
Gdyby to wliczać to cały budżet najdroższych filmów przekracza czasem nawet 400 milionów.
Ten sam błąd jest w artykułach anglojęzycznych, z których zaczerpnęliście te informacje.
GhosteKl 2013-09-09 - 14:28
Jedno jest pewne, zarobki płynące ze sprzedaży GTA V byłyby znacznie większe gdyby w dniu premiery gra wyszła także na PC.. no ale po co ? Nie wiem czy udają ograniczonych czy też są ograniczeni, bo jeśli zależy im na dobrych pieniądzach to wypuściliby także na PC.
Sorry, ale chyba nie ogarniasz marketingu. Gdyby PC wyszło równocześnie z wersjami konsolowymi to znacznie zmalałaby liczba egz. sprzedanych na konsole, ponieważ duża część osób posiadających zarówno PC jak i konsolę zasysałaby torrenty. Liczba legalnie sprzedanych wersji pecetowych nie pokryłaby strat wynikających z ograniczenia sprzedaży wersji konsolowych w wyniku piractwa wersji PC-towej. A tak każdy kto ma konsolę kupi legalne GTA V, a PC pewnie też dostanie swoją wersję, tyle że później. Wówczas torrentować będą tylko PC-towcy, a liczba legalnie sprzedanych egzemplarzy może zwróci z nawiązką koszty konwersji :P Bo nie ma się co oszukiwać - świat to nie Polska, u nas rządzą PC-ty, za granicą nie koniecznie.
PC to rynek zbytu drugiej kategorii bo tam użytkownicy dzielą się dużo bardziej dynamicznie na tych co grę kupią, i na tych co nie kupią. Przesunięcie potencjalnych nabywców GTA na xboxa i ps3 w stronę PC dzięki równoczesnej premierze, to strzał w kolano.
Logika premiery na konsole jest taka, że na konsole gra kosztuje 230zł, a na PC kosztowałaby max 150zł. W związku z fajnym multi na pewno większość z tego powodu i powodu ceny kupiłaby na PC, bo jak wiadomo PC daje większe możliwości w multi od konsol obecnej generacji. Dlatego właśnie najpierw wychodzi na konsole. Nie jest to chamstwo ze strony twórców, a po prostu patrzenie na własny zysk.
Ktoś napisał, że przy GTA IV mieli malutki zysk z PC. Przecież to logiczne. Gra wydana pół roku po premierze i miała wcale nie wychodzić na PC, więc każdy kupował na konsole, bo chciał zagrać. To jest jeden z tych tytułów, w które chce się zagrać od razu po premierze, a nie czekać aż znacznie stanieje.
GTA V prawdopodobnie NIE mieści się nawet w TOP 100 budżetów filmów, a już na pewno nie w TOP 50.
Ale i tak to jest niezła manipulacja ;).
Swtor nie kosztowal wiecej czasem ?
Powiedzcie mi jedna rzecz... otoz jeden z sklepow komputerowych w moim miejscu zamieszkania reklamuje zakup GTAV wlasnie w nim jako "zakup najtanszy w miescie". Czy Rockstar dokladal cos do tej reklamy czy w pelni ja finansowal sklep/cos doplacal rockstarowi? Zauwazylem, ze wiele jest billboardowych reklam GTAV w moim miescie, natomiast ta jest ewenementem
Oj bedzie granie :D
II3dfxII --->
1. Sklep płacił za całość i lał na to, że Rockstar jest znakiem zastrzeżonym.
2. Sklep sumiennie zapytał polski oddział Rockstaru czy może wykorzystać ich grafiki do promowania sklepu - i uiścił stosowną opłatę bądz dogadali się inaczej.
Znając ten kraj,sklep ten sprzeda najwięcej GTA V, a co komu do tego skoro Rockstar i tak swoje zarobi :)
Logika premiery na konsole jest taka, że na konsole gra kosztuje 230zł, a na PC kosztowałaby max 150zł. W związku z fajnym multi na pewno większość z tego powodu i powodu ceny kupiłaby na PC, bo jak wiadomo PC daje większe możliwości w multi od konsol obecnej generacji. Dlatego właśnie najpierw wychodzi na konsole. Nie jest to chamstwo ze strony twórców, a po prostu patrzenie na własny zysk
Z tymże z każdego pudełka konsolowego Rockstar musi się chyba podzielić z Sony/Microsoftem, a z PC nie. Nie wydaje mi się, żeby zysk na "sztuce" jakoś bardzo odbiegał od platform. Chodzi pewnie tylko o to, żeby jak najwięcej osób kupiło jeszcze konsole, a biorąc pod uwagę pisk z jakim mamy do czynienia jest wielce prawdopodobne, że kilku tak zrobi.
Ja mam tylko nadzieję, że jeśli wyjdzie na PC to samo PC sobie poradzi. Poradzi, tzn sprzeda w takiej ilości by producent był zadowolony. Nie chodzi o to, żeby się ścigać z konsolami, chodzi o to, żeby - pomimo kłód pod nogi PCtowi - on dał powody do wydawania kolejnych gier na tę platformę.
@puci3104: "Logika premiery na konsole jest taka, że na konsole gra kosztuje 230zł, a na PC kosztowałaby max 150zł."
Gry na PC to kosztują tylko tyle chyba w Polsce, Rosji, czy innych biednych krajach. Na zachodzie jest to standardowe 60$, więc zysk przy dużej sprzedaży na PC byłby taki sam, jak na konsolach.
Pozostaje piractwo - nie ma co się doszukiwać teorii spiskowych...
w centrum Katowic wywalili taki mega baner ,że jak jedziesz i to zobaczysz to aż szybciej wciskasz pedał gazu . Pewnie w wielu miejscach taka akcja -nie dziwie się na samą reklamę poszły miliony . Zwrócą się tylko ,że oni na pewno mają target na 300 % normy a z tym może być problem
@PortalGta
Zgadza się ale popatrz na przeceny gier na Steamie, Originie, CDP, GOGu itp. Jeżeli produkcja pokroju nowego Tomb Raidera, Hitmana czy Maxa Paina jest do wyrwania za 7-8 euro w 2-3 miesiące po premierze, to nawet nam Polakom się to opłaca (mimo że musimy się liczyć z niegodziwym przelicznikiem walut). Dla kogoś kto zarabia w euro, to tak jak wydać na grę tej jakości 7-8 złotych... U nas nawet największy shit z kosza w markecie kosztuje więcej. Do tego Steam wraz z innymi platformami tego typu, pozwalają na hurtowe wyprzedaże (paczki gier, bundle) czy nawet darmówki (jak Metro 2033 od upadającego THQ). PC jest o wiele tańszy jeżeli chodzi o gry. W sierpniu wydałem jakieś 80 zł (same wyprzedaże) na zakup KILKUNASTU gier, za które normalnie musiałbym zapłacić ze 600 zł, licząc w obecnych cenach.
Cytat z podlinkowanego artykułu o Wiedźminie 3 - "Zdradził on dziennikarzom, że planowany koszt wyprodukowania gry wyniesie co najmniej 45 milionów złotych."
a tu pan redaktor pisze o 40 milionach dolarów.. To ile w końcu??
[52] Gdyby PC wyszło równocześnie z wersjami konsolowymi to znacznie zmalałaby liczba egz. sprzedanych na konsole, ponieważ duża część osób posiadających zarówno PC jak i konsolę zasysałaby torrenty.
Pirackie wersje na X360 na miesiac przed premierą to przecież tylko miejska legenda.
Prawda jest taka, że kąsoluchy to dojne krowy, które łatwo można doić, bo mało kto zaryzykuje przerabianie konsoli dla pirata - i w ten właśnie sposób wydawcy mają rynek konsolowy w garści.
A najlepszym przykładem na to są osoby, które kupują konsole dla jednej gry.
[62] Na zachodzie jest to standardowe 60$, więc zysk przy dużej sprzedaży na PC byłby taki sam, jak na konsolach.
Na PC byłby większy bo nie trzeba się dzielić zyskiem z Microsoftem i Sony.
[64] Do tego Steam wraz z innymi platformami tego typu, pozwalają na hurtowe wyprzedaże
Że co? A co tu ma Steam do gadania? To wydawca ustala za ile będzie grę sprzedawał (i czy będzie na nią promocja) a nie Steam - Steam to tylko SKLEP (i drm) poprzez który wydawcy sprzedają swoje gry.
Dla kogoś kto zarabia w euro, to tak jak wydać na grę tej jakości 7-8 złotych
I gdyby tyle właśnie kosztowały w Polsce to by nie było piractwa (lub było znikome rzędu 2-4%). Czym się różni gra sprzedawana w Niemczech za 50 euro od tej samej gry sprzedawanej w Chinach za 5 dolarów? Niczym, o przepraszam różni się tym, że w Niemczech za produkt wart 5 dolarów można wyrwać 50 euro. Stąd właśnie te promocje na Steam.
@Maurycy69 - Mowa o 45 milionach złotych jest tylko na początku newsa o Wiedźminie, a poza tym w kontekście samej produkcji. Dalej stoi: "Łącznie koszt produkcji i wypromowania gry może przekroczyć 125 milionów złotych."
Juz pomijam bzdury jakie wypisujesz o konsolowej dystrybucji i jaka zolc sie z Ciebie wylewa.
PCtowcy beda piracic chociazby gry byly za zlotowke, przykladem sa gry z bundli, gry indie ktore kosztuja pare zlotych etc.
Pirat to pirat, jak ma ukrasc to ukradnie, nie wazne czy gra kosztuje 10 czy 200 zl.
ja jestem ciekaw czy to na pewno prawda ta najdrozsza gra, skoro blizzard na same serwery wowa wydal 120milionow $
tomzkat> widziałem tą reklame. Tą reklame zapewne wywiesił Polski odział sony bo tylko wersje na PS3 reklamuje.
Nie dają narazie na pc bo jeżeli miał bys wybór czy kupić grę za 220zł na konsole czy za maks 150 na pc, to którą byś kupił, większość która ma dobre pc brała by za 150 bo taniej i lepsza grafika. Spokojnie napewno wyjdzie na pc ale nie wcześniej niż w przyszłym roku, teraz na stare konsole za 3-4 miesiące na nowe i po około kolejnyc 6 miesiącach coś zacznie się dziać w tematyce pc. Wydanie gry na pc zmniejsza dochody o jakieś 30% w tak dużej produkcji. Teraz dużo ludzi kupi tą grę a jak by miała wyjść na pc to większość by czekała na pirata bo wiedzieli by, że to kwestia czasu. Dla tej gry warto kupić konsole za 500zł. Rockstar więcej dostanie od sony i ms za wyłączność niż by zarobiła na pc. Na 10 milionów kopi może z 1,5 by się sprzedało na pc i przy tym 30 milionów by sciągneło pirata. A tak to może z 5 mil się przełamie i kupi tą gre na konsoli.
[69] Co za bzdury.
PCtowcy beda piracic chociazby gry byly za zlotowke, przykladem sa gry z bundli, gry indie ktore kosztuja pare zlotych etc.
I kto je piraci? Masz jakieś dowody na to? Większość gier niezależnych to takie g. że nikt nawet nie traci czasu na ich rozpowszechnianie.
Kosztują parę złotych? Nie wiedziałem że kilka dolarów, euro czy funtów to kilka złotych. Jak dla mnie to czasem nawet ponad 20 zł za często indyki, które prezentują poziom kloaczny. Przy nich wiele darmowych "flashówek" z Kongregate to arcydzieła.
Czy są warte przykładowo 5 euro? Tak, ale dla osoby, która zarabia 2000 euro. Czy są warte 21 zł dla kogoś kto zarabia 1200 zł? Nie, a dlaczego nie? Bo w promocji za 20 zł można kupić grę AAA, a nie jakiegoś żałosnego bundla.
Pirat to pirat, jak ma ukrasc to ukradnie, nie wazne czy gra kosztuje 10 czy 200 zl.
Bo tak powiedziała wyrocznia.
Najlepiej jeszcze wyskocz z 9 letnim Painkilerem z czasów giełd komputerowych.
A wiesz co jes w tym najzabawniejsze - że wtedy gracze musieli płacić za piraty. Powtórzę PŁACILI ZA PIRATY. Potrafisz to zrozumieć? Gdyby wtedy w cenie piratów dostali oryginały co nie stanowi problemu bo towar wirtualny nie ma sprecyzowanej wartości (jak napisałem wyżej 50 euro w Niemczech, a 5 dolarów w Chinach) to obecnie piractwo by w Polsce praktycznie nie istniało. Ale nie, lepiej było zamiast obniżyć ceny wmawiać ludziom jakie piractwo jest złe. To się doigrali. Teraz w dobie wszechobecnego internetu piraty za darmo (koszt samego łącza) więc nawet niska cena już nikogo nie zachęci bo czemu płacicić za coś co jest w 100% darmowe.
@PierwszyWolnyJestZajęty
Nie chodziło mi o Steam (i platformy pokrewne) w ujęciu "podmiot decyzyjny". To nie od nich zależy, ale to oni dostarczają technologię która to umożliwia. Ja np. nie spotkałem się z bundlami na konsolach, albo hurtową wyprzedażą gier. Na PCecie wystarczy licencja udostępniona przez wydawcę, a resztą zajmują się inni (przez co można ograniczyć koszty związane z dystrybucją i mimo niskiej ceny wyjść na swoje). Na konsolach takie coś nie przejdzie (przynajmniej w obecnej generacji).
Powiedzcie mi jak zrobił to Blizzard, że nie można ściągnąć pirata Diablo 3? Myślę, że wkładając kupę pieniędzy w tytuł może R* zabezpieczy tak samo GTA5 jak Blizz D3? Nie wiem czy teraz są piraty ale pamiętam, że podczas premiery i jakieś pół roku do przodu piratów D3 nie było.
Kolejna kwestia jak zauważyli przedmówcy, to marketing. Widać to po setkach banerów w Polsce, która bądź co bądź nie jest rynkiem docelowym dla R*, poza tym spekuluje, że cena m2 reklamy (np. w stolicy RP) jest mniejsza niż w NY lub Londynie lub większości zachodnich dużych miast. Tak więc jeśli pakują takie pieniądze na marketing w Polsce to muszą dużo więcej inwestować w krajach zachodnich. Dlatego dochodzę do konkluzji, że około połowa kwoty 265 mln $ została wydana na koszty marketingu czyli realnie drugie tyle włożyli w grę, a to nie sprawia już aż takiego poruszenia choć nadal 130 000 000 $$$ baxów robi wrażenie.
**********
PierwszyWolnyJestZajęty -> hej pamiętam grę indie Plants vs Zombie, wg mnie rewelacyjna, choć charakterem skierowana do młodzieży, dla mnie, jako człowieka dorosłego - świetna. I pamiętam również, że było tego pełno swego czasu na warezach torrentach itp. Sama gra ważyła mniej niż 50 mb, tak więc można było ją mieć w minutę. Żeby natomiast kupić ją ze steama, trzeba było poświęcić trochę więcej czasu ze względu na czas operacji ściągnięcia pieniędzy z konta bankowego, co prawda nie trwa to bardzo długo - ale w porównaniu do minuty, trwa to przynajmniej 15krotnie dłużej. Dlatego sądzę, iż równie ważnym czynnikiem w przypadku takich programików jest zwykłe lenistwo. ;-) nawet jeśli ta gra miałaby kosztować symboliczną złotówę.
Generalnie przywołujesz hasło zbyt małej siły nabywczej w stosunku do cen gier ;) Masz tu dużo racji, gdyby gry było o 90% tańsze każdy pracujący posiadacz PCów i konsol miałby prawdopodobnie bardziej wypełnione półki tytułami a niżeli empik :D Ale to by nie zlikwidowało piractwa. Część piratów pobiera gry, ponieważ są one łatwiej dostępne i w cenie kosztów sumy energii z internetem. Praktycznie darmowe. Ale jest też tam naprawdę wielka grupa ludzi bez żadnych dochodów - jest to młodzież na garnuszku rodziców. Oni nawet nie mają fizycznej możliwości kupna gry, bo nawet gdy dostaną pieniądze na gwiazdkę, urodziny czy od cioci, to dalej nie będą mogli kupić niektórych tytułów, bo nie mają konta internetowego, a idąc do emipiku muszą się liczyć z kategorią PEGI niezezwalającą na zakup. A dodatkowo specyfika naszego kraju (czyli gry są dla większości społeczeństwa drogie) jest dla młodzieży szczególnie niekorzystna. Dla przykładu każdy obywatel UK którego dochody rodziny nie przekraczają jakieś tam bariery, i ma mniej niż 16 lat dostaje około 70 funtów dodatku socjalnego miesięcznie. Jak jest zajawiony gamingiem może sobie kupić dwie nowe tytuły w miesiącu (nowe gry w UK kosztują średnio 30-40 funtów najczęściej, sprawdźcie amazon). W Polsce małolat musiałby zbierać cały rok powiedzmy na 2 nowe tytuły :) to przy 24 w UK jest bezdyskusyjną przewagą. Tak więc u nas jest prze*****e. Ale zapewne w Rosji jest jeszcze gorzej - 90% windowsów jest tam spiraconych. To mówi samo za siebie.
I wracając do Polski o jakiej grupie młodych piratów możemy mówić? Statystyczne dane szkolne opierają się na około 600 tysiącach dzieci w jednym roczniku (tyle osób chodzi do szkół w jednym roku szkolnym) Licząc optymistycznie samych chłopców (bo bardziej interesują się na "komputerach" "internecie" i "grach" niż dziewczynki, zresztą popatrzcie na forum, praktycznie same samce :) ) (chłopców w tym wieku w społeczeństwie jest zaokrąglając połowa) od 13 roku życia do 19 roku to około 2 mln młodzieży. Nie znam nikogo młodego kto by nie grał w gry. Tak więc grali w cokolwiek uważam bez przesady WSZYSCY, ale nie wszyscy grają czynnie. Niech będzie to połowa czyli 1 mln polaków w wieku 13-19, i ile procent może z nich aktywnie korzystać z torrentów i piracić gry i programy? Tego Wam nie powiem ale spekuluję, że murowane 30% i wraz z wiekiem wzrasta świadomość - więc nawet 60% czyli gdzieś zatrzymując się po środku 400-500 tysięcy nastolatków jest piratami. Dziękuję. Dobranoc. a... jeśli tutaj doszedłeś zacny czytelniku.... teraz pomyśl ilu z tych ludzi jest hejterami na forach :)
Pozdrawiam!
Makser
zdajesz sobie sprawę, że tylko w Polsce tytuły na PC są dużo tańsze od konsolowych? na zachodzie i w Stanach ceny gier PC i konsolowych są takie same, a taki rynek jak Polska w ogóle nie jest brany serio przez Rockstara.
A na konsolach też jest piractwo tylko że w cywilizowanych krajach ceny gier nie stanowią 20% miesięcznej wypłaty no i kultura jest nieco inna. A czy konsola czy PC - jak ktoś nie chce płacić to ściągnie bez względu na platformę
PierwszyWolnyJestZajęty
Steam też pobiera opłaty, ostatnio przy premierze Company of Heroes 2 można było się dowiedzieć, że jest to około 30%. A bez steama ciężko teraz cokolwiek sprzedać na pc, zwłaszcza grę AAA. Więc to nie jest tak, że tylko Microsoft i Sony pobierają opłaty. Dlatego nowe gry na pc (oczywiście AAA) są wręcz w cenach konsolowych, co niestety patrząc po tym temacie nie wszyscy to wiedzą i przerzucają polskie ceny na cały świat.
No tak... Ceny, ceny... Ale po co bić pianę? Tak się składa, że wszystko zostało już powiedziane na ten temat... Co oczywiście nie przeszkadza potrolować;) Prawda jest taka, że pracując możesz spokojnie kupić kilka premier miesiecznie... Oczywiście chciałoby się taniej, ale cóż zrobić jak dev też chce zarobić?
tak na marginesie to już wiem dlaczego GTA V dostał 3,5 i co takiego dostaliście GTA 4+ dla mnie niema jakieś wow super pograłem 3 jeb... dni i (i choj) koniec. Co dalej zwiedzać miasto jeździć super furkami wow super i co jeszcze można robić czekać na Multi miesiąc dla mnie to nie jest jakaś super produkcja tylko odgrzewano-posklejany kotlet mielony z paru produkcji tego wydawcy do tego jeba.. GAME (mowa o sieci sklepów z grami w uk) podniusl ceny z 39.99 £ na 45£ tylko na ta produkcje ostatni raz kupiłem w tym sklepie choć złożyłem pre-order 6 miechów wcześniej proszę nie sikajcie już ta produkcja bo twórcy zrobią GTA 6 na tym samym silniku a później GTA 7 z modami z 6 bo było wow super twórcy powinni wiedzieć ze to było złe robić w chuja wszystkich do okola "czyli nas graczy"
z poważaniem
Grzech