Gracze Diablo 4 nie są zachwyceni przepustką premium 8. sezonu. Bug „kradnący” platynę i sezonowa mechanika zirytowały fanów
Ciągle to samo, jak ludzie jeszcze dają się robić w konia Blizzardowi...
Szczerze mówiąc, po kilku godzinach odinstalowałem ten badziew. Wieje nudą...
Bobby Kotick odszedł, a brudne zagrywki względem graczy wciąż takie same
Nowocześni gracze i ich teorie, czytać się nie da tych placzy i narzekań. Było tak , źle, dali inaczej, jeszcze gorzej. Bo jak coś dostaniesz bez przepustki to płatna jest gorzza ja prd! Takich to powinno się nap.. po to żeby lepiej funkcjonowali.
Niestety , blizzard prowadzi grę, kopiuj wklej tylko w innych kolorach. Ciągle to samo bez żadnej nowej wizji gry.
Spokojnie, za kilkanaście sezonów będą drobne zmiany na lepsze... ;-) Ale nie zapominajcie o kupowaniu przepustek sezonowych. :-)
Czy poprawiono już bug powodujący losowe zgony postaci harcore powodowane przez "unknown killer"?
Albo uruchomiono ladder?
Bo jeśli nie, to do widzenia.
Da się też znaleźć narzekania na „nudną” i „powtarzalną” mechanikę sezonową (będącą de facto „reskinem” wydarzenia z legionami). Co, jeśli śledziliście dyskurs wokół Diablo 4 w ostatnim roku, irytuje graczy od dłuższego czasu i poniekąd odniósł się do tego nawet były szef Blizzard Entertainment.
Parafrazujac skecz KMN...
"Ludzie mnie ciagle pytaja o te mechaniki sezonowe, ja ciagle odpowiadam... Raz nawet sie odnioslem..."
Kazdy sezon w tej grze od poczatku jej istnienia jest IDENTYCZNY. Zmienia sie nazwa currency do grindu i fikusna nazwa samego sezonu. W zyciu nie widzialem takiego braku kreatywnosci i olewki w teamie developerskim. Ubisoft z ich bezpieczna powtarzalnoscia to sa szczyty kreatywnosci.
O dziwo inny team, w tej samej firmie (WoW) potrafi byc kreatywny i ostatnimi czasy swieci triumfy.
Dziwne. ;)
Misclick. CHcialem odp na posta nizej. Sorki.
cóż, to raczej żadne zaskoczenie patrząc na historię obecnego blizzarda, który od wielu lat nic nowego nie robił, a jeśli już to uskuteczniał do bólu bezpieczne gry nawet w tym diablo 4 (bezpieczny, bo w formacie multiplayera). To było bardzo do przewidzenia, że diablo 4 nie będzie specjalnie udane.
Nie dziwi mnie, że większość komentujących tutaj nie jest targetem D4, pogodziłem się z tym. Mógłbym zrozumieć cel takich działań z punktu widzenia korpo, jednak jakim cudem Blizz potrafi w endgame w WoWie, ale nie ogarnia reszty IP. Endgamu w D4 nie znam, natomiast dla mnie gameplay jest fundamentalnie zwalony u podstaw, zwyczajnie nudny.
Sednem WoWa są instancje, czyli rajdy i dungi. Do tego ludzie Blizzarda naprawdę mają talent. Ja czasami nawet sobie odpalam WoWa tylko po to, aby wrócić na stare rajdy i po raz kolejny poczuć świetną atmosferę Black Temple, Ulduaru czy Kharazanu...A na Diablo 4 po prostu pomysłu nie mają...
Ja czasami nawet sobie odpalam WoWa tylko po to, aby wrócić na stare rajdy i po raz kolejny poczuć świetną atmosferę Black Temple, Ulduaru czy Kharazanu...
To nie chodzi o stare instancje (ktore wcale nie maja lepszej "Atmosfery" niz nowe... bo nowe tez maja zajebista... worldbuilding w WoW stoi caly czas na batrdzo wysokim poziomie). Tu chodzi o to ze nowe i to co daja atm do WoWa (od jakis dwoch dodatkow) jest spoko, i odnosi sukcesy. Podczas gdy inne gry sa robione przez jakis wyrobnikow i nie maja w sobie ani krzty polotu i kreatywnosci.
W sumie główną różnicą jest fakt, że blizzard od lat nic nowego nie robił, a jedynie klepał bezpieczne gry, a wowa klepie już od dobrych 2 dekad. Więc jak już coś nowego to raczej robią to w bardzo bezpieczny sposób.
Wiesz, klepią nieprzerwanie wowa, to jedno, a drugie to jak sobie radzi z nowymi częściami swoich starych serii jak np. warcraft, diablo czy starcraft, których ostatnie części zostały wydane dość dawno temu? No właśnie, skoro już dawno nie tykali nowych części to potem nie mogą sobie dobrze poradzić z nowymi częściami.
Idą w kierunku Diablo Immortal. Jak jesteś wielorybem i pieniądze nie grają dla ciebie roli i lubisz wydawać tysiące na lewo i prawo będziesz w siódmym niebie. Coraz mniej jakiejkolwiek zawartości używanie tych samych, ale lekko podrasowanych assetów do gry w kółko macieja i dodawanie kolejnych mikrotransakcji.
Czekam na możliwość grania tak jak w D3. Czyli przechodzenie kampani na coraz wyższych udrękach i szlifowanie postaci dotąd, aż będzie mogła przejść na luzie ostatni poziom trudności :) Poboczne aktywności mogą być. Takie wykonywanie zleceń w różnych rejonach mapy w D3 było fajne, ciekawa odskocznia od historii. Sezony mnie wogóle nie interesują, w D3 też ich nie robiłem. Zaczynanie za każdym razem nowej postaci jest nie dla mnie. Chyba, że do przejścia historii. W D3 i D2 przechodziłem grę wieloma klasami. Do tego sezon mi nie potrzebny :)
Pominąłem tylko jedną przepustkę bojową. Ale ta mnie odstrasza raz swoim wyglądem po prostu ciężko się w tym odnaleźć, dwa jest totalnie słaba, myślałem że tej z sezonów gdzie były te golemy nie da się przebić, ale blizzard znów pokazuje że jak coś zepsuć... to tylko oni robią to najlepiej. Brawo Bli$$zard.
Odpaliłem wczoraj Diablo IV i całkiem spoko się gra. Na Twichu ponad 80tys oglądanych ale do rzeczy...
Czy Blizzard wprowadził do gry P2W bo co to są te relikwiarze ? Relikwiarze dają Itemy gwarantowane czy kosmetykę bo tego nie rozumiem? A relikwiarze dostajemy za to że kupimy przepustkę sezonowa. Więc jak to jest z tym P2W bo miało nie być:-)
Ponoć jak się kupi przepustkę sezonowa to na start jest odblokowany relikwiarz i Itemy gwarantowane? Tak to działa ?
Ja mam jeden relikwiarz odblokowany i drugi mogę kupić za płatną platynęktora Blizzard daje za zadania ale co z tym relikwiarzem jak kupuje sezon pass? Czy to już nie jest P2W? Proszę o pomoc w wyjaśnieniu.
Niby są narzekania, ale co 3 gracz w grze lata już ze skrzydłami, gdzie żeby w nich latać tak wcześnie to trzeba jednak kupić tego Deluxa za 2800 platyny co jest wartością 115 zł.
Do tego graczy na steamie było ponad 30 tys. jednocześnie, to chyba tyle co w poprzedni sezon albo ciut więcej ?
Niby narzekania są, ale ruch jest :P z ciekawości też wróciłem, a z tymi karnetami to ich popieprzyło do końca, z cenami za te platyny i skórki też, Diablo 4 to kopalnia złota jak Call of duty się robi, na szczęście nie ma przymusu do tych karnetów, można je olać, a sam obecny sezon to jak w newsie, rewolucji nie ma, rewelacji też, ale jak to na start sezonu na początku można sobie pograć, dojdzie się do 200 poziomu mistrzowskiego i pewnie fajrant.
Tsa? Co wy nie powiecie. Przecież redakcja tego pseudo portalu reprezentująca ściek dziennikarstwa o mało z radości nie wyjęła zawartość z majtek. Mówiąc patrzcie jakie fajne nowy sezon nowe jaja.
D4 TO JEDNE WIELKIE GOWNO. ŻADEN SEZON ŻADEN UPDATE JAK I RÓWNIEŻ BUFF CZY NERF TEGO NIE ZMIENI.
Odpowiedź jest prosta kiedyś w Blizz pracowali ludzie robiący to z pasji dla graczy ba dla ich samych bo również nimi byli.
No a dzisiaj pracują tam ludzie ktorzy jedyne kogo chca zadowolić to krawaty. Do tego wciskają się jakieś wypaczenia ewolucyjne jak WOKE ghhhhej ze Sweet Baby...
Cała nadzieja w mniej znanych studiach. Coś jak Larian, Warhorse... Shift Up... Dostarczyli o wiele lepsze tytuły niż nie jeden naprawdę duży gracz na rynku.
Rozumiem że każdy gra w to co chce szanuje. Ale pomyślcie choć przez chwilę gry pokroju D4 nie szanują graczy ich portfeli oraz ich naprawde cennego czasu.
no cóż, bezpiecznie do bólu diablo w multiplayerowym formacie nie mogło się nie udać :).
Biedni ludzie, chwytają się wszystkiego aby tylko narzekać.. jest tak źle ? Wracajcie do Poe, a no tak, tam też nie jest idealnie...
