Dziś w streamingu obejrzysz najlepszy film Marvela od lat. Dobra akcja znów wróciła do MCU!
Dziś w streamingu obejrzysz najlepszy film Marvela od lat. Dobra akcja znów wróciła do MCU!
Dobry clickbait hehe.
Nie, nie jest to najlepszy film Marvela od lat.
Ten film to co najwyżej przeciętniak, który podchodzi do tematu „depresji” od dupy strony, miksuje poważniejsze sytuacje żenującymi żartami, dla ludzi z IQ na poziomie temperatury pokojowej.
Nie brakuje w filmie typowego M-SHE-U.
Marvel nie jest back, a New Avangers (Thunderbolts) to FLOP który na siebie nie zarobił i nie zarobi.
Kolega wyżej dobrze prawi.
Plusem tego filmu jest fakt że porusza on ważną kwestię problemu depresji który jest obecnie na czasie.
Niestety sam scenariusz znów w sposób chamski kręci się wokół aktualnie popularnych aktorów, czyli tutaj akurat pani Florence.
Uważam że o wiele więcej czasu ekranowego powinien dostać np. Pullman (Sentry).
I wciąż mam takie poczucie że New Avengers po prostu nie dowiozą, bo jak sobie przypomnimy w jakich akcjach brali udział Avengersi to jest to niebo a ziemia.
Jeżeli do ich składu nie dołączą jakieś "grube ryby" to nie ma szans imo żeby powtórzyć sukces poprzedniej ekipy.
"Ten film to co najwyżej przeciętniak, który podchodzi do tematu „depresji” od dupy strony, miksuje poważniejsze sytuacje żenującymi żartami, dla ludzi z IQ na poziomie temperatury pokojowej."
Wcale nie wyklucza to tego, że to najlepszy film marvela od lat :P
Mam podobne odczucia – film raczej nie zasługuje na tytuł 'najlepszego od lat'. Fajnie, że wracają do nieco poważniejszych tematów, ale robienie tego na siłę i z przymrużeniem oka często przynosi odwrotny efekt. Zgadzam się, że bez silnej, charyzmatycznej obsady i solidnego scenariusza nawet nostalgia za Avengersami niewiele pomoże. Marvel wciąż jakby się miotał między tonem komiksowym a dramatem, a to wymaga większego wyczucia....
Własnie odpaliłem choć wiem że rewelacja to to nie jest, ocena na ekino zaledwie 6,6 nie licząc masy uwłaczających komentarzy zawiedzionych filmem widzów.
W dupie a nie w streamingu.. Jak mnie to wnerwia. Płacisz za abonamenty HBO, Disneya, prime'a ale płać drugi raz za konkretny film. Jakie to jest żałosne. Chyba pora zacumować w zatoce...
Streaming miał tę jedną zaletę, że był CIUT wygodniejszy od zatoki. Ostatnio traci totalnie tę wygodę