Po premierze największej polskiej samochodówki zadaję sobie pytanie, czy wydawanie gier wyścigowych poza wczesnym dostępem ma jeszcze sens
Z ciekawości: biorąc pod uwagę niejasną przyszłość Codemasters, planujesz zrobić coś w ramach hołdu dla - bądź nie bądź - chyba najdłużej działającego studia zajmującego się grami wyścigowymi?
Szanuje, ale to nie gra dla mnie. Pomimo, ze mam kokpit z kiera/biegami/pedalami load cell. W grach cenie sobie realizm. Zdaje sobie sprawe, ze zadna gra nie zbliza sie realizmem w 100%. No, ale czytajac o JDM w glowie mam caly czas jakas arcade gre. Z fizyka i zachowaniem samochodow idaca na duze ustepstwa. No i spoko bo sa ludzie, ktorzy lubia takie klimaty. Tez gralem kiedys w NFS i Horizony. No, ale ja niestety wole ten czas spedzic w AC/ACC/AC EVO/GT7/Forza Motorsport 8/Dirt 2.0, gdzie mam poczucie jakiegos realizmu. No, ale zycze tworcom powodzenia.
Właśnie skończyłem główny wątek JDM. Początkowo były problemy z wydajnością, ale pierwszy patch załatwił sprawę. Gierka wygrywa swoim klimatem, szczególnie muzyką. Polecam :)
Wiem, ze istnieje przynajmniej jedna osoba, ktorej nie interesuje Eventually Abandoned, niezaleznie od gatunku gry.
warto zaznaczyć że eventually znaczy coś zupełnie przeciwnego w jezyku angielskim niż polskie ewentualnie
po angielsku to jest coś co się wydarzy na pewno.
Jeszcze nie stawiałbym krzyżyka na Codemasters, ale jeśli EA faktycznie wypnie wtyczkę temu zespołowi (nie daj Boże), to oczywiście nie przeoczę tego faktu w Motoprzeglądzie ;)
Miałem dużą ochotę na JDM, demko mi się bardzo podobało, ale jak na premierę zobaczyłem roadmap na kolejne 9 miesięcy w którym mają sporo elementów gry pozmieniać, to uznałem że taki "early access" to ja nie mam zamiaru kupować i poczekam sobie na finalną wersję.
No fajnie, ale z opisywaną optymalizacja i AI nie nawet co myśleć o zakupie gry. Ciekawe, czy to w ogóle poprawią? W Forzie Motorsport w końcu zaczęli coś robić...
W "mapie drogowej", jak teraz patrzę, poprawki AI są, no i ogólnie, jak słusznie zauważył Kapela-rules, de facto wygląda to wszystko jak early access, więc twój postulat, Draugnimir, może się ziścić.
Gra o jedzeniu bokiem, narzekanie na rzadkie punty szybkiej podrózy to jak narzekanie że Dark Souls jest trudny. Tymbardziej ze mapa nei jest ogromna.
Co do gry samej w sobie to fakt, jak sam zobaczyłem "mape drogową" to to jak w EA a gra nie jest wydana w EA.